Lubicie przygody ? A Wasze dzieci ? My trafiliśmy na świetna Klasykę dla dzieci. Superbohater Antyku tom drugi.
Bardzo nas zaciekawiła przygoda Tima że z chęcią przeczytamy kolejne części tej serii.
🏛️"Sprytna Pułapka Hery"🏛️
Co powiecie na podróż do Grecji gdzie żyją bogowie?
Labirynt Minotaura, bomby z owocu granatu którymi rzuca Hera. Czy Zoe i Tim podołają wszystkim wyzwaniom?
Czy można kogoś zamknąć w wazie ? Można a zaklęcie które się na niej znajduje potrafi o wiele więcej. Herkules musi uważać bo Hera jest podstępna czy tym razem uniknie pułapki?
Kto pomógł pokonać Meduzę? Czym zajmuje się Perseusz? Tezeusz jako narcyz 🙈 i jego magiczne opowieści..
Tim mając magiczna wazę może naprawdę wszystko, podróże będą jego celem przewodnim. gdzie tym razem się uda ?

Lubicie przygody ? A Wasze dzieci ? My trafiliśmy na świetna Klasykę dla dzieci. Superbohater Antyku tom drugi.
Bardzo nas zaciekawiła przygoda Tima że z chęcią przeczytamy kolejne części tej serii.
🏛️"Sprytna Pułapka Hery"🏛️
Co powiecie na podróż do Grecji gdzie żyją bogowie?
Labirynt Minotaura, bomby z owocu granatu którymi rzuca Hera. Czy Zoe i Tim podołają wszystkim...

Znacie nas już trochę i wiecie, że mamy te swoje tematyczne, literackie koniki, nad którymi nie wahamy się piać z zachwytu. Zazwyczaj mamy rację, bo książki przez nas polecane są po prostu dobre i zazwyczaj przyjmowane przez młodych czytelników z entuzjazmem.
Tematyka mitologii to jedna z naszych ulubionych, a prezentowana dziś książka na pewno zyska aplauz wśród czytających. To druga część świetnej serii powstałej dzięki Wydawnictwu Tandem i traktującej o mitologicznych postaciach – bohaterach pozytywnych, budzących w dziecku podziw i tych negatywnych, trochę strasznych, chwilami przerażających, zadziwiająco inteligentnych, a jednocześnie budzących ciekawość i chęć odkrycia tajemnicy. Po raz kolejny spotykamy Tima Bakera, który ponosi konsekwencje swoich (albo i nie swoich) czynów i musi pomagać mamie w odnowieniu zniszczonego ogrodu. Znudzony i zniechęcony chłopiec jest przekonany, że nic go już ciekawego nie spotka i ciągle wraca myślami do niesamowitej przygody, która przeżył dzięki pojawieniu się w jego życiu Herkulesa (tom 1),jednak dzieje się coś, co sprawia, że Tim niespodziewanie przenosi się do starożytności. Razem z wazą, w której zła bogini Hera wcześniej zamknęła Herkulesa i jej wiernym sługą Hermesem, pojawia się w epoce antyku. Pragnieniem Hery jest ponowne uwięzienie Heraklesa w wazie, a ponieważ Tim stanowczo odmawia współpracy – zostaje jej najzagorzalszym wrogiem. Musi uciekać, ale na szczęście znajduje sprzymierzeńca i prawdziwą przyjaciółkę w postaci Zoe, córki Herkulesa.
Przyjaciele robią wszystko, by ocalić go od powtórnego zamknięcia w wazie, jednaj sprytna i przebiegła bogini skutecznie im utrudnia odzyskanie naczynia.
Dzieci muszą pokonać prawdziwy mityczny labirynt, zmierzyć się z gorgoną, której spojrzenie zamienia żywe stworzenia w kamień oraz liczyć na pomoc narcystycznego, zapatrzonego w siebie Tezeusza. Czy uda im się ocalić tatę Zoe i najlepszego przyjaciela Tima? Czy podczas wędrówki w poszukiwaniu wazy spotkają sprzymierzeńców, czy natkną się na śmiertelne niebezpieczeństwo?
Zabawna, ciepła i nasycona przygodami książka, którą czyta się wspaniale. Znamy już i lubimy głównego bohatera, a nowe, bardzo wyraziście nakreślone postacie i wydarzenia dodają lekturze smaczku. Akcja toczy się szybko, dialogów jest mnóstwo, opisów niewiele i książkę właściwie czyta się jednym tchem. Jest grubsza, o kolorowej, twardej okładce. W środku znajdziecie moc większych i mniejszych, przyciągających uwagę czarno-białych ilustracji Nicka Robertsa. No i czcionka! Czcionka jest większa, więc mimo grubości lektury nawet niezbyt zaprawiony w czytaniu ośmiolatek spokojnie ją ogarnie, a wiadomości z mitologii sprytnie i niezauważalnie znajdą swoje miejsce w jego głowie. Dlatego polecamy ogromnie dzieciom 7+.

Znacie nas już trochę i wiecie, że mamy te swoje tematyczne, literackie koniki, nad którymi nie wahamy się piać z zachwytu. Zazwyczaj mamy rację, bo książki przez nas polecane są po prostu dobre i zazwyczaj przyjmowane przez młodych czytelników z entuzjazmem.
Tematyka mitologii to jedna z naszych ulubionych, a prezentowana dziś książka na pewno zyska aplauz wśród...

Nie jest tajemnicą, że kocham mitologię. Szczególne miejsce w moim serduchu mają mity greckie, choć pierwszą miłością, która mimo wszystko trwa nadal, była mitologia egipska. Od lat z chęcią sięgam po wszelkie publikacje, gdzie choć odrobinę przewijają się olimpijscy bogowie, niezależnie czy to literatura dla większych, czy mniejszych czytelników. A że od kilku lat jestem mamą, to w ostatnich latach sukcesywnie sprawdzam, co piszczy w dziale dziecięcym i... mitologiczne historie biorę w ciemno. Całe szczęście, że baaaardzo rzadko trafiają się kiepskie tytuły.

Seria Stelli Tarakson na szczęście nie zalicza się do tych kiepskich. Zarówno pierwszy i drugi tom zapewniają przyjemną rozrywkę dorosłemu czytelnikowi. Pytanie, co z naszymi milusińskimi, którzy są kilkadziesiąt (niekiedy kilkanaście) lat młodzi od nas? Oni z pewnością znajdą w tych książkach zdecydowanie więcej dobrej zabawy.

Przede wszystkim dlatego, że historie stworzone przez autorkę są często zabawne. Niekiedy wieje grozą, ale wiecie, taką, która nie przyprawia o szybsze bicie serca i ciary na plecach. Ot sytuacje, będące zagrożeniem dla bohaterów, ale jak się zapewne domyślacie, wszystko kończy się dobrze – wszak to książki dla dzieci.

Fantastyczne jest to, jak skonstruowany jest sam tekst. Czciona jest na tyle duża, że nie sprawia trudności rozszyfrowywanie tajemnic zaklętych na stronicach tych dwóch tomów. Zdania są maksymalnie proste. Słownictwo również, więc dla początkujących czytelników będzie przyjemnie spędzony czas. Do tego akcja przygód Tima jest tak dynamiczna, że na nudę dzieci narzekać nie będą mogły. Jednie na to, że to takie krótkie. :)

Z głównym bohaterem będzie się mógł utożsamić niejeden młodzieniec i niejedna niewiasta. Chodzi tutaj zarówno o relacje między rówieśnikami, jaki i dziecko-rodzic. Autorka ukazała wszystko w jak najprzystępniejszy sposób, by młodzi czytelnicy wynieśli z tych historii pewne lekcje. Jak chociażby to, że nie można dać się terroryzować innym w szkole czy że każdy ma jakiś słaby punkt.

Całość zdobią ilustracje Nicka Robertsa, które świetnie uzupełniają tekst autorstwa Stelli Tarakson. Czarno-białe rysunki zwracają uwagę tym, że przypominają trochę te z disnejowskiej bajki Herkules (kojarzycie, prawda?).

Do tego każdy tom kończy się kilkoma rozdziałami kolejnego. Wiecie, taka zachęta, by sięgnąć po kolejny. Dodam, że skuteczna. :)

Czy więc warto sięgnąć po tę serię? Odpowiedź brzmi: tak. Niezależnie od tego, czy Wasze pociechy już zapoznały się z greckimi bohaterami i panteonem bóstw, czy dopiero odkrywają te zakamarki literatury i historii. Oba tomy idealnie sprawdzą się jako lektura dla relaksu, jak i podkładka do nauki czytania. :)

Nie jest tajemnicą, że kocham mitologię. Szczególne miejsce w moim serduchu mają mity greckie, choć pierwszą miłością, która mimo wszystko trwa nadal, była mitologia egipska. Od lat z chęcią sięgam po wszelkie publikacje, gdzie choć odrobinę przewijają się olimpijscy bogowie, niezależnie czy to literatura dla większych, czy mniejszych czytelników. A że od kilku lat jestem...

"Jestem pogromcą Minotaura, największym bohaterem Grecji...
Chcesz mój autograf?"

W pierwszym tomie "Oto Herkules!" antyczny bohater pojawia się we współczesnym świecie, natomiast w drugim tomie "Sprytna pułapka Hery!" to Tim Baker przenosi się do starożytności. Dziesięciolatek nie zdaje sobie sprawy, w jak wiele niebezpiecznych perypetii wplątuje się. Antyczna grecka świątynia z reprezentacyjnym posągiem Hery od razu sygnalizuje, w jakie niezwykłe miejsce niespodziewanie trafia chłopiec i kto bezwzględnie w nim rządzi. Potwierdza to postawa Hermesa, bardzo boi się bogini i pokornie wypełnia rozkazy. Aby wypełnić wyjątkowo trudne zadanie Baker wykazuje się nie lada odwagą, sprytem i determinacją. Wielkie pawie uważnie śledzą każdy ruch Tima i przeszkadzają w misji. Pomoc chętnie oferuje Zoe, córka Herkulesa, młodziutka dziewczyna, która rwie się do przygód, ma swoje zdanie na otaczający ją świat i nie boi się go wyrazić. Natomiast próżność i narcyzm Tezeusza, pogromcy Minotaura, stwarzają dodatkową przeszkodę. Wraz z bohaterami wędrujemy po zawiłym labiryncie, uciekamy ze straszliwego ogrodu, chowamy się w ciasnej jaskini. Stawiamy na mądrość Perseusza w uniknięciu kamieniującego spojrzenia gorgony.

Stella Tarakson fantastycznie przenosi młodych czytelników w antyczny świat, odkrywa ciekawe postaci superbohaterów, przybliża heroiczne wyczyny, ożywia zalety i wady charakterów, ma się wrażenie boskiej nieuchwytności i ludzkiej realności. W fascynującej historii zgrabnie przemyca wartościowe życiowe przekazy, uświadamia znaczenie przyjaźni i współpracy. Wszystko okrasza dobrym humorem, zabawne incydenty przemawiają do wyobraźni młodych czytelników, wciągają w intrygę, pozwalają czuć się komfortowo w antycznym klimacie. Atrakcyjnie miksuje elementy starożytności i współczesności. Jeden aspekt magii mającej ponad tysiąc lat wazy poznajemy już w pierwszym tomie, czas zatem, aby poznać kolejny i wymknąć się z pułapki zastawionej przez Herę. Drugą odsłonę serii można czytać jako oddzielną książkę, jednak pełniejszy obraz zyskuje się poprzez znajomość pierwszej. Co prawda, na początku powieści autorka klarownie i zwięźle podsumowuje przeszłe wydarzenia, jednak lepiej samemu je przeżyć z pełnym tekstem. "Klasyka dla dzieci" w antycznej oprawie przyciąga młodych odbiorców, edukuje poprzez zabawę, uroczo zachęca do zdobywania wiedzy z mitologii greckiej, umacniania wdzięczną pasję czytania.

bookendorfina.pl

"Jestem pogromcą Minotaura, największym bohaterem Grecji...
Chcesz mój autograf?"

W pierwszym tomie "Oto Herkules!" antyczny bohater pojawia się we współczesnym świecie, natomiast w drugim tomie "Sprytna pułapka Hery!" to Tim Baker przenosi się do starożytności. Dziesięciolatek nie zdaje sobie sprawy, w jak wiele niebezpiecznych perypetii wplątuje się. Antyczna grecka...

Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam