małe miasteczko , pożar domu w którym ginie młoda kobieta. typowy thriller psychologiczny, mało akcji dużo narracji bohaterów .

małe miasteczko , pożar domu w którym ginie młoda kobieta. typowy thriller psychologiczny, mało akcji dużo narracji bohaterów .

Książka niestety bardzo mnie wymęczyła. To raczej nie kryminał a historia obyczajowa...w zasadzie mamy same opisy przemyśleń i bolączek bohaterów niż jakiejkolwiek akcji. Gdyby oceniać książkę właśnie pod kątem obyczajówki to pewnie można by było ją uznać za dobrą ale jako kryminał bardzo słabo. Zakończenie też jest mocno niesatysfakcjonujące. Rzadko porzucam czytanie książki w połowie wiec jej nie odstawiłam choć męczyłam się i męczyłam...wręcz leciałam szybko do końca byleby skończyć i zacząć jakaś ciekawszą pozycję. W ogóle też narracja nie trzyma w napięciu, mamy tak wszystko szczegòłowo opisane że nie ma miejsca na jakiekolwiek zaskoczenie. No i mnie osobiście aż wkurzało zaczynanie co drugiego rozdziału zdaniami typu ,,I tak to się zaczęło"...lub ,,I tak się to się skończyło". Za każdym razem człowiek ma nadzieję że w końcu coś się wydarzy istotnego a tu kolejne nawiązanie do jakiegoś nie związanego z głównym wątkiem wydarzenia lub kolejne nudnego przemyślenia któregoś z bohaterów. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda....

Książka niestety bardzo mnie wymęczyła. To raczej nie kryminał a historia obyczajowa...w zasadzie mamy same opisy przemyśleń i bolączek bohaterów niż jakiejkolwiek akcji. Gdyby oceniać książkę właśnie pod kątem obyczajówki to pewnie można by było ją uznać za dobrą ale jako kryminał bardzo słabo. Zakończenie też jest mocno niesatysfakcjonujące. Rzadko porzucam czytanie...

Całkiem dobrze napisany kryminał...świetnie rozbudowany aspekt psychologiczny. Tajemnica, która wciąga. Polecam!

Całkiem dobrze napisany kryminał...świetnie rozbudowany aspekt psychologiczny. Tajemnica, która wciąga. Polecam!

Cześć książkoholicy 🎶❣️

Książka "Przepowiednia" to pierwsze moje spotkanie z autorem i z przykrością muszę stwierdzić, że niestety nie bardzo udane 😥 książka zapowiadała się naprawdę świetnie, ale moim zdaniem coś poszło tutaj nie tak. Strasznie ciągnęła mi się ta historia. Dużo opisów każdego wątku, a mało akcji, ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie więc jeśli macie inne to ja to szanuję 😉 gusta są różne i nie każdemu to samo się podoba 😉 książka kompletnie mnie nie porwała, nie wywołała we mnie żadnych emocji niestety, a liczyłam na kawał dobrego kryminału. No cóż nie tym razem.....

Cześć książkoholicy 🎶❣️

Książka "Przepowiednia" to pierwsze moje spotkanie z autorem i z przykrością muszę stwierdzić, że niestety nie bardzo udane 😥 książka zapowiadała się naprawdę świetnie, ale moim zdaniem coś poszło tutaj nie tak. Strasznie ciągnęła mi się ta historia. Dużo opisów każdego wątku, a mało akcji, ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie więc jeśli macie...

"Przepowiednia" autorstwa Christoffer Carlsson to jedna z nowości bibliotecznych jaka wpadła mi w ręce.
Spodziewałam się typowego kryminału, a tu niespodzianka, bo obok morderstwa młodej kobiety i rozwiązywania jego zagadki, otrzymałam emocjonalną dawkę wydarzeń wokół głównej postaci, małego Isaka. O morderstwo podejrzany jest jego wuj Edvard, przez co chłopiec dorasta w przekonaniu, że ciąży na nim klątwa, i że pewnego dnia dopuści się również czegoś okropnego...
Autor wprowadza nas w mroczna atmosferę samospełniającej się przepowiedni. Zagłębiamy się we wrażliwość natury ludzkiej, cierpienia i w to jak niedopowiedzenia mogą zranić.
Carlsson świetnie opisał wewnętrzną walkę jaką toczył ze sobą Isak. Jego ogromny smutek, cierpienie i niepewność tego kim jest. Obok porywających momentów kryminalnych znajdziemy wątek psychologiczny, który skłania do refleksji. Kim jesteśmy? Kim chcielibyśmy być? W jakim stopniu otoczenie wpływa na nasze postępowanie? Kim się czujemy, a jaki obraz kreują o nas inni?

"Przepowiednia" autorstwa Christoffer Carlsson to jedna z nowości bibliotecznych jaka wpadła mi w ręce.
Spodziewałam się typowego kryminału, a tu niespodzianka, bo obok morderstwa młodej kobiety i rozwiązywania jego zagadki, otrzymałam emocjonalną dawkę wydarzeń wokół głównej postaci, małego Isaka. O morderstwo podejrzany jest jego wuj Edvard, przez co chłopiec dorasta w...

Pewnej nocy młoda kobieta pada ofiarą morderstwa, a jej chłopak zostaje oskarżony o popełnienie tego brutalnego czynu. Zostaje dożywotnio osadzony za kratami więziennymi po szybkim i niedokładnie przeprowadzonym dochodzeniu. Duchy przeszłości nie pozwalają spać spokojnie funkcjonariuszowi policji nawet po wielu latach po zakończonej sprawie. Prześladują go myśli o niesłusznym oskarżeniu Edvarda, podejmuje więc na własną rękę próbę poszukiwania dowodów świadczących o jego niewinności.

Książka traktuje o tym jak pochodzenie odciska piętno na naszych losach, a nawet na życiu naszych bliskich. Dramat rodzinny spowodowany złą renomą wuja negatywnie wpływa na funkcjonowanie jego siostrzeńca w społeczeństwie, narastającą w nim agresję oraz młodzieńczy bunt. Chłopiec jest niezdolny do odczuwania empatii, ma problemy z nawiązaniem więzi z rówieśnikami.

"Przepowienia" jest kryminałem z obszernie rozbudowanym wątkiem obyczajowym i psychologicznym. Obszernie nakreślony obraz małomiasteczkowej społeczności, rozdziały pisane naprzemiennie z dwóch perspektyw - policjanta i dorastającego chłopca pomagają czytelnikowi odnaleźć się i wczuć w daną historię.

Początkowo byłam zachwycona, pierwsze 300 stron wciągnęłam jak zła na jeden haps. Niestety, książka należy do klocuszków, które lubią być przeciągane. Ostatnie 200 stron już zwolniło, emocje ostygły, zdecydowanie można było krócej i byłoby perfecto.

Pewnej nocy młoda kobieta pada ofiarą morderstwa, a jej chłopak zostaje oskarżony o popełnienie tego brutalnego czynu. Zostaje dożywotnio osadzony za kratami więziennymi po szybkim i niedokładnie przeprowadzonym dochodzeniu. Duchy przeszłości nie pozwalają spać spokojnie funkcjonariuszowi policji nawet po wielu latach po zakończonej sprawie. Prześladują go myśli o...

Przepowiednia Christoffera Carlssona to opowieść o zbrodni, rodzinnym dramacie i skazie, która pozostaje w człowieku.



Ośmioletni Isak wychowuje się w szczęśliwej rodzinie, w której są mama, tata i wujek, Edvard. Zwłaszcza ten ostatni zajmuje w sercu dziecka wyjątkowe miejsce. Razem wyruszają nad rzekę, chodzą po lesie i rozmawiają na różne tematy. Spokój chłopca burzy pewna listopadowa noc, podczas której zostaje zamordowana dawna narzeczona Edvarda, jej dom spalony, a mężczyzna oskarżony o zabójstwo. Od tej pory Isak dorasta w przekonaniu, że również nad nim wisi klątwa i kiedyś również on dokona czegoś równie powtórnego, a jego życie już nigdy nie będzie takie samo.



Przepowiednia to historia pełna melancholii, smutku, miejscami wręcz dusząca od panującego w niej niepokoju. Tu od samej zbrodni i związanej z nią zagadki, ważniejszy staje się rozkład rodziny, dojrzewanie w cieniu traumy i strachu. Christoffer Carlsson przeprowadza nas przez kolejne fazy życia Isaka. Najpierw widzimy go jako niewinnego chłopca, potem młodzieńca zadającego sobie pytanie: czy wujek był zły? Wreszcie dorosłego mężczyzny próbującego uporać się z tkwiącą w nim skazą. Im bardziej próbuje on uciec od przeszłości, tym bardziej powiela błędy członków rodziny. Na tych trzech etapach rozwoju Isaka obserwujemy jego strach, niezrozumienie i wiarę, że również on został skazany na zło. Tym wewnętrznym zmaganiom, towarzyszy tło społeczne. Mała miejscowość lubiąca mimo wątpliwych dowodów, ferować wyroki. I policjant prowadzący śledztwo, którego ogień na zawsze połączył z Edvardem i Isakiem. Im więcej upływa czasu, tym bardziej również on zaczyna wątpić w winę skazanego.



Carlsson pokazuje, jak w ułamku chwili może na zawsze zmienić się ludzkie życie w istne piekło. Stąd Przepowiednia to powieść do bólu skandynawska, w której zbrodnia stanowi jedynie pretekst do zgłębienia istoty zła. Czyta się ją jednym tchem.

Przepowiednia Christoffera Carlssona to opowieść o zbrodni, rodzinnym dramacie i skazie, która pozostaje w człowieku.



Ośmioletni Isak wychowuje się w szczęśliwej rodzinie, w której są mama, tata i wujek, Edvard. Zwłaszcza ten ostatni zajmuje w sercu dziecka wyjątkowe miejsce. Razem wyruszają nad rzekę, chodzą po lesie i rozmawiają na różne tematy. Spokój chłopca burzy...

Przemęczyłam. Nie polecam

Przemęczyłam. Nie polecam

„Przepowiednia” Christoffera Carlssona trochę czasu przeleżała na półce, zanim po nią sięgnęłam. Gdybym wiedziała, co mnie czeka, poczekała by jeszcze trochę.

Wymęczyła mnie ta książka. Jak dla mnie, zbyt drobiazgowe opisy wszystkiego. Autor nie pozostawił nawet odrobiny miejsca na domysły. Wszystko było podane na tacy. To mógłby być plus powieści, ale jeśli dokładnie opisane są działania bohaterów, to staje się to minusem. Nie sprawia mi przyjemności czytanie wyczerpującej relacji z czynności nakładania kurtki krok po kroku…

Jeśli chodzi o fabułę, to była byt rozwleczona, niewciągająca i przewidywalna. Więcej tu postaci i ich myśli, niż tajemnic i intrygi. Do kryminału bym tej książki nie zaliczyła. Raczej do obyczajówki z wątkiem kryminalnym.

Żeby nie było, że tylko się czepiam, to zaletą tej książki są krótkie rozdziały, dzięki czemu łatwiej przebrnąć przez te 520 stron.

Mi ta książka nie przypadła do gustu, ale jeśli lubicie niespieszne tempo i szczegółowe opisy, to możecie w niej znaleźć coś dla siebie.

„Przepowiednia” Christoffera Carlssona trochę czasu przeleżała na półce, zanim po nią sięgnęłam. Gdybym wiedziała, co mnie czeka, poczekała by jeszcze trochę.

Wymęczyła mnie ta książka. Jak dla mnie, zbyt drobiazgowe opisy wszystkiego. Autor nie pozostawił nawet odrobiny miejsca na domysły. Wszystko było podane na tacy. To mógłby być plus powieści, ale jeśli dokładnie...

W małym miasteczku zostaje zamordowana młoda kobieta. Zostaje skazany jej chłopak Edvard Christensson. Na jego rodzinie odciska to ogromne piętno a jego siostrzeniec żyje w przeświadczeniu, że ciąży na nim klątwa. W głębi duszy czuje, że pewnego dnia to on dokona mordu. Po wielu latach sprawa jest rozpatrywana na nowo ale czy to coś zmieni? Przekonajcie się sami 🔥
☠️
Książka około 500 stron. Wynudziłam się bardzo. Nie wiem gdzie ta intryga, tajemnica czy zaciekawienie. Tu jest wszystko bardzo przegadane i rozwleczone. Mnóstwo postaci i odczuć bohaterów, które nic nie wnoszą. Akcja jest poprowadzona tak, że od samego początku wiemy jak to się skończy. Z każdą stroną sie tylko w tym utwierdzałam. W mojej ocenie nie był to thriller a rozprawa moralna głównego bohatera. Jego ciągłe nieumiejętne wyrażanie uczuć. Stałe domysły i analizowanie. Można to było skrócić o połowę i zrobić kilka zwrotów akcji. O tej książce szybko zapomnę. Nie polecam🙈

W małym miasteczku zostaje zamordowana młoda kobieta. Zostaje skazany jej chłopak Edvard Christensson. Na jego rodzinie odciska to ogromne piętno a jego siostrzeniec żyje w przeświadczeniu, że ciąży na nim klątwa. W głębi duszy czuje, że pewnego dnia to on dokona mordu. Po wielu latach sprawa jest rozpatrywana na nowo ale czy to coś zmieni? Przekonajcie się sami...