Do Lukrecji mam duży sentyment, gdyż to właśnie on umiliła mi czasy pandemii i piątkowe wieczory. Historyjki z tej serii wywołują szeroki uśmiech, odrobinę nostalgii, masa tu przesympatycznych bohaterów, do których powrót przypomina spotkanie dawno niewidzianych przyjaciół, do tego Scarlett. Tak, SCARLETT. Babcia głównej bohaterki zdecydowanie należy do najlepszej literackiej babci, na każdej scenie jej teksty po prostu rozwalają łopatki. A, i duży plus za tłumaczenie, nie porównałam polskiego tłumaczenia z francuskim, ale Paweł Lipiński świetnie przetłumaczył różne żarty, które sprawiały mi uśmiech i przywołały mi masę miłych wspomnień. Taką literaturę dziecięcą chcę, nie jakieś Dzienniki Cwaniaczka czy poradniki po Minecrafcie. Z niecierpliwością czekam na więcej przygód tytułowej dziewczyny. Trzymam kciuki, by kolejne tomy będą trzymały podobny poziom!

Do Lukrecji mam duży sentyment, gdyż to właśnie on umiliła mi czasy pandemii i piątkowe wieczory. Historyjki z tej serii wywołują szeroki uśmiech, odrobinę nostalgii, masa tu przesympatycznych bohaterów, do których powrót przypomina spotkanie dawno niewidzianych przyjaciół, do tego Scarlett. Tak, SCARLETT. Babcia głównej bohaterki zdecydowanie należy do najlepszej...

Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Jest to książka o dziewczynce z poczuciem humoru, napisana przez córkę autora słynnego Mikołajka. Bardzo dobra, zabawna, ale też bardziej poważna niż o Mikołajku. Pojawiają się w niej życiowe sytuacje np myśl o przeprowadzce i zmianie koleżanek, ale przede wszystkim, wychowywanie się w rodzinie patchworkowej. Mama rozwiodła się z tatą, ma nowego męża, a z nim drugie dziecko. A tata wiecznie szuka swojej drugiej połówki, ale ogólnie to spotykają się wszyscy jako wielka rodzina. Określiłabym wiek orientacyjny dla czytelniczek 10+.

Jest to książka o dziewczynce z poczuciem humoru, napisana przez córkę autora słynnego Mikołajka. Bardzo dobra, zabawna, ale też bardziej poważna niż o Mikołajku. Pojawiają się w niej życiowe sytuacje np myśl o przeprowadzce i zmianie koleżanek, ale przede wszystkim, wychowywanie się w rodzinie patchworkowej. Mama rozwiodła się z tatą, ma nowego męża, a z nim drugie...

Kontynuacja losów Lukrecji. Lukrecja dojrzewa, spotykają Ją kolejne perypetie. Czyta się jak wszystkie pozostałe tomy miło lekko i przyjemnie choć aż trochę zbyt lekko ? Brakuje mi jakiejś głębi w tym wszystkim. Tego "czegoś" co sprawiłoby że ta seria mogłaby pretendować do na wyższą półkę niż tylko przyjemne czytadła. O ile pierwszy tom tą lekkością, bohaterami, językiem mnie urzekł. Drugi też jeszcze miał w sobie to coś, to w kolejnych dwóch już tego nie odnajduję. Polecam jednak tę serię niezmiennie dla dziewcząt 9-13 lat zwłaszcza na początek przygody z czytaniem to lektura wprost idealna. Czy to ma szansę obronić się po latach czas pokaże

Kontynuacja losów Lukrecji. Lukrecja dojrzewa, spotykają Ją kolejne perypetie. Czyta się jak wszystkie pozostałe tomy miło lekko i przyjemnie choć aż trochę zbyt lekko ? Brakuje mi jakiejś głębi w tym wszystkim. Tego "czegoś" co sprawiłoby że ta seria mogłaby pretendować do na wyższą półkę niż tylko przyjemne czytadła. O ile pierwszy tom tą lekkością, bohaterami, językiem ...

" Lukrecja rusza świat" to książka, która porusza wiele trudnych tematów. Lukrecja jest nastolatką i mieszka od zawsze w domu ze swoją rodziną. Życie stawia przed nią niemałe wyzwanie i czeka ją przeprowadzka. Lukrecja boi się zmian. Idzie do nowej szkoły. Nowi znajomy i szkolne wyzwania oraz problemy jakim musi stawić czoła nie należą do najłatwiejszych. W szkole Lukrecja zaczyna zastanawiać się nad swoim wyglądem. W końcu jest e trudnym wieku i w całkowicie obcym miejscu. Czy Lukrecja odnajdzie się w tej nowej rzeczywistości? Tego dowiecie się po przeczytaniu tej niezwykłej książki!

" Lukrecja rusza świat" to książka, która porusza wiele trudnych tematów. Lukrecja jest nastolatką i mieszka od zawsze w domu ze swoją rodziną. Życie stawia przed nią niemałe wyzwanie i czeka ją przeprowadzka. Lukrecja boi się zmian. Idzie do nowej szkoły. Nowi znajomy i szkolne wyzwania oraz problemy jakim musi stawić czoła nie należą do najłatwiejszych. W szkole Lukrecja...

Lukrecja bardzo lubi swój dom. Mieszka w nim od zawsze i każdy kąt ma tu swoją historię. Co więcej, dziewczynka czuje się bardzo związana z mieszkańcami dzielnicy, w której się wychowywała. Ma tu swoje najukochańsze przyjaciółki, ulubionych sklepikarzy i krótko mówiąc po prostu nie wyobraża sobie życia w innym miejscu. Pewnego dnia Grzegorz, ojczym Lukrecji, zabiera całą rodzinę na uroczysty obiad, w czasie którego oznajmia, że czeka ich… przeprowadzka! Dziewczynka jest zrozpaczona. Tak po prostu nie może być! Przecież jej dom jest tu i nigdzie indziej nie będzie czuła się tak bezpieczna i szczęśliwa!

Nie jest to jednak jedyne rewolucyjne wydarzenie, które będzie miało miejsce w życiu Lukrecji. Niedługo później w klasie Lukrecji pojawia się Simona, nowa uczennica. Mało tego, zbliżające się ferie wielkanocne są zapowiedzią wyprawy do rodziców Grzegorza, gdzie dziewczynka wraz z przyrodnim bratem spędzi tydzień bez rodziców. I choć bardzo lubi swoich przyszywanych dziadków, to czuje, że będzie tęsknić za mamą i Grzegorzem. Co więcej, sama Lukrecja czuje, że bardzo się zmienia. Nagle wydaje się jej, że długi warkocz, który nosi od lat jest jakiś taki dziecinny. W końcu Lukrecja jest już prawie dorosła! Nie bawi się już lalkami, wyrosła z zabaw w piasku i chyba przyszła w związku z tym pora na pewną zmianę wizerunku. Jesteście ciekawi jak skończy się ta historia? Sprawdźcie sami!

„Lukrecja rusza w świat” to czwarta część przygód Lukrecji i jej nieco patchworkowej rodziny. I choć nie mieliśmy okazji czytać wcześniejszych tomów, to z łatwością odnaleźliśmy się w fabule. Autorka subtelnie przypomina na początku książki kto jest kim, dzięki czemu poszczególne tomy (przynajmniej na tym etapie) można czytać niezależnie od siebie. I muszę przyznać, że z radością sięgniemy po wcześniejsze powieści o przygodach Lukrecji, gdyż najnowsza książka, której autorką jest Anne Goscinny, niesamowicie przypadła nam do gustu. Fabuła jest lekka, zabawna, pełna dowcipnych dialogów i ciekawych zwrotów akcji. Na pierwszy rzut oka wydaje się być ona obszerna, jednak zapewniam, że historię czyta się jednym tchem!

Cieszę się, że mimo wszystko opowieści o Lukrecji są napisane zupełnie innym stylem niż Mikołajek. Owszem, znajdziecie tu sporą dawkę dobrego humoru, a jednak książka Anne Goscinny jest nie tylko zabawna, ale także pełna refleksji i emocji. W tej części przygód Lukrecji przeczytacie bowiem nie tylko o groźbie nieoczekiwanej przeprowadzki, ale także o przyjaźni, dojrzewaniu, nieco skomplikowanych relacjach rodzinnych i pierwszej miłości! Każdy wątek pełen będzie nieco filozoficznych przemyśleń, które sprytnie zostaną okraszone nutką dowcipu. Dzięki temu książkę „Lukrecja rusza świat” czyta się naprawdę przyjemnie i trudno się od niej oderwać.

Na sam koniec dodam, że historii towarzyszą ilustracje Catel Muller, która tworząc świat Lukrecji czerpała inspirację z… własnego domu! Proste, a jednocześnie bardzo atrakcyjne rysunki tej ilustratorki świetnie dopełniają fabułę i z pewnością zostaną docenione przez młodych czytelników. Jestem pewna, że będzie to lektura, przy której świetnie będą się bawić zarówno dzieci, jak i dorośli!

Gorąco polecam książkę „Lukrecja rusza w świat” dzieciom od 9. roku życia.

Lukrecja bardzo lubi swój dom. Mieszka w nim od zawsze i każdy kąt ma tu swoją historię. Co więcej, dziewczynka czuje się bardzo związana z mieszkańcami dzielnicy, w której się wychowywała. Ma tu swoje najukochańsze przyjaciółki, ulubionych sklepikarzy i krótko mówiąc po prostu nie wyobraża sobie życia w innym miejscu. Pewnego dnia Grzegorz, ojczym Lukrecji, zabiera całą...

Z pewnością mogę powiedzieć, że książka jest idealna dla dzieci nawet już od szóstego roku życia. Porusza ona tematy przeprowadzki. Ja sama mając dwanaście lat przeprowadziłam się do innej miejscowości i bardzo trudno mi było się tam zaklimatyzować. Rodzice, podobnie jak w książce powtarzali mi, że znajdę sobie nowych przyjaciół, lecz nikt nie rozmawiał ze mną o tęsknocie za tamtym otoczeniem. Nikt nie rozumiał, że przyjaźnie zawarte w dzieciństwie są dla nas bardzo ważne, a szybki ich brak skutkuje naszym milczeniem i wycofaniem, o czym nawet przekonała się sama mama Lukrecji.
Mamy tu motyw nowych przyjaźni i jak sobie radzić, by nie być wyobcowanym.
Autorka porusza tu bardzo ważne zagadnienie dotyczące uszczypliwości odnośnie naszej sylwetki, a także fakt, iż każdy z nas chce się komuś podobać. Nieraz drobne żarty mogą spowodować traumę u kogoś, gdy się dowie, że jest np. za gruby. Powinniśmy wcześniej zastanowić się zanim sobie z kogoś zażartujemy, o czym przekonali się bohaterzy w książce.
Kolejną rzeczą i choć bardzo trudną, gdyby to dotyczyło nas samych, jest temat rodziców będących po rozwodzie. Lukrecja nie ma idealnej rodziny i czasem ciężko jest jej zaakceptować dziwne fakty ze swojego życia. I tu plus dla autorki, bo choć temat trudny, to udało jej się doskonale wtopić w niego, nie ingerując tu nawet własnym zdaniem. Czytając ją sami wyciągniemy z tego wnioski. W bardzo wielu rodzinach jest podobnie i wiem, że przeczytanie tej książki bardzo by tym dzieciom pomogło. A przynajmniej zrozumieliby, że nie ma idealnych rodzin i nie należy z tego powodu rozpaczać. Zawsze znajdzie się jakieś pozytywy, a smutek nie będzie tu naszym najlepszym przyjacielem.
Powieść pełna dobrego humoru i przezabawne postacie, które uzmysławiają nam różne życiowe prawdy. Książka lekka, choć porusza trudne tematy. Ja nie wymieniłam tutaj wszystkich, by całkowicie jej nie odkrywać przed wami. Jednak nie zmienia to faktu, że z czystym sercem ją polecam nie tylko dzieciom, ale i dorosłym, 5 na 5

Z pewnością mogę powiedzieć, że książka jest idealna dla dzieci nawet już od szóstego roku życia. Porusza ona tematy przeprowadzki. Ja sama mając dwanaście lat przeprowadziłam się do innej miejscowości i bardzo trudno mi było się tam zaklimatyzować. Rodzice, podobnie jak w książce powtarzali mi, że znajdę sobie nowych przyjaciół, lecz nikt nie rozmawiał ze mną o tęsknocie...

Książki o przygodach Lukrecji, to świetna dawka humoru dla dzieciaków i młodzieży. Nawet ja, jako reprezentująca już nieco starsze osoby, dobrze bawiłam się czytając ją.

Lukrecja w tej części rusza w świat. Można by pomyśleć, że powinna się z tego cieszyć. Nic bardziej mylnego. 12-letnia już Lulu wcale nie cieszy się z awansu Grzegorza. Oznacza to przeprowadzkę na drugi koniec Francji i pozostawienie swoich przyjaciółek. Lulu staje się już prawdziwą nastolatką, nie da się przełożyć dorastania na inny czas. Jak każda nastolatka chce zmienić coś w swym życiu, ma też swoje problemy, ale jest to napisane w taki sposób, że z każdego rozdziału można wynieść wiele ciekawych przemyśleń. Jest to ciepła i zabawna historia, naprawdę warta uwagi. Moja 8-letnia bratanica podczas naszego wspólnego czytania bardzo dobrze się bawiła. Musimy koniecznie nadrobić poprzednie dwie części, których nie mamy w swojej kolekcji.

Wydanie jest prześliczne. Duża czcionka, świetne ilustracje. Dzieciaki, które dopiero zaczynają przygodę z czytaniem, z pewnością cudownie będą bawić się przy tej lekturze.

Książki o przygodach Lukrecji, to świetna dawka humoru dla dzieciaków i młodzieży. Nawet ja, jako reprezentująca już nieco starsze osoby, dobrze bawiłam się czytając ją.

Lukrecja w tej części rusza w świat. Można by pomyśleć, że powinna się z tego cieszyć. Nic bardziej mylnego. 12-letnia już Lulu wcale nie cieszy się z awansu Grzegorza. Oznacza to przeprowadzkę na drugi...

"Nie za bardzo lubię tajemnice, no chyba że w serialach i kinie. Tak właściwie myślę, że tajemnice innych ludzi ciekawią mnie tylko wtedy, kiedy mnie nie dotyczą."

Serię książek o Lukrecji napisała córka autora bestsellerowych przygód Mikołajka.

Co znajdziemy w najnowszym tomie? U 12-letniej Lulu dużo się dzieje i nadchodzą wielkie zmiany. Jej świat w sekundę legł w gruzach, a wszystko przez awans Grzegorza. Nowe stanowiska oznacza niestety przeprowadzkę... na drugi koniec Francji. Lulu jest załamana: nie wyobraża sobie rozstania z Linami, swoimi najlepszymi przyjaciółkami. Zwłaszcza, że do paczki dołączyła jeszcze jedna świetna dziewczyna - Simona.

Poza tym Lulu coraz bardziej dorasta, pragnie zmienić kilka spraw, nawet swój wygląd. Okazuje się, że życie nastoletniej dziewczyny może też być bardzo zabawne i szczęśliwe. I że nie ma się czego bać dorastania!
Zanim napisałam tę opinię książkę przeczytała także moja córka. Julka bardzo lubiła serię o Lukrecji, idealna wielkość czcionki, zabawne rysunki, ale przede wszystkim treść ciekawa. Trudno znaleźć na rynku wartościowe książki dla "prawie" nastolatek. Tutaj oprócz typowych przygód szkolnych Lulu ma problemy, zawahania, przemyślenia. Jak każda dziewczynka chce być w centrum uwagi, zależy jej na przyjaźni. Świat Lulu nie jest przesłodzony, czyta się to przyjemnie, a jednocześnie można wynieść z każdego rozdziału wiele przemyśleń.

Wielkim plusem są humorystyczne wątki, które sprawiają, że książka jest ciepłą opowieścią. Dzięki temu, że akcja dzieje się we Francji, czytelnicy mają okazję poznać tradycje i zwyczaje tam panujące.

Polecam młodszym nastolatkom :) pierwszoosobowa narracja sprawia, że dzieci łatwiej mogą się utożsamić z bohaterką. Podoba mi się też to, że od Lukrecji dzieci mogą się wiele nauczyć, m.in. empatii, wrażliwości, nawet samodzielności w wielu aspektach. Jeśli nie czytaliście wcześniejszych tomów to zaznaczę, że Lulu żyje w tzw. patchworkowej rodzinie i w tej książce pokazane jest to w bardzo ciepły sposób - taki który pokazuje, że taki model rodziny także może świetnie funkcjonować.

"Nie za bardzo lubię tajemnice, no chyba że w serialach i kinie. Tak właściwie myślę, że tajemnice innych ludzi ciekawią mnie tylko wtedy, kiedy mnie nie dotyczą."

Serię książek o Lukrecji napisała córka autora bestsellerowych przygód Mikołajka.

Co znajdziemy w najnowszym tomie? U 12-letniej Lulu dużo się dzieje i nadchodzą wielkie zmiany. Jej świat w sekundę legł w...

Książka “Lukrecja rusza w świat” jest pełną humoru i ciepła opowieścią o nastolatce i świecie, w którym żyje. Młodzi czytelnicy mają okazję poznać nieco inne zwyczaje i tradycje panujące we Francji. Główna bohaterka będzie jedną z nich, bo jej przygody i problemy okażą się podobne do tych, z którymi się sami zmagają. Tymczasem Anne Goscinny opowiedziała historię stosując język, który dotrze do nastolatków. Pierwszoosobowa narracja powoduje, że bohaterka jest im bliska. Jej przygody z pewnością nie raz wywołają uśmiech na ich twarzach, mnie samą wielokrotnie rozbawiły sytuacje opisane w tym tomie. Całość uzupełniają ilustracje Catel. Nawiązują one w pewnym stopniu do rysunków, których autorem był Jean-Jacques Sempé, ale są oryginalne w swej formie, bardziej szczegółowe, lecz także pełne humoru.

Książka “Lukrecja rusza w świat” jest pełną humoru i ciepła opowieścią o nastolatce i świecie, w którym żyje. Młodzi czytelnicy mają okazję poznać nieco inne zwyczaje i tradycje panujące we Francji. Główna bohaterka będzie jedną z nich, bo jej przygody i problemy okażą się podobne do tych, z którymi się sami zmagają. Tymczasem Anne Goscinny opowiedziała historię stosując...