Lukrecja spełnia marzenia
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Lukrecja (Znak) (tom 7)
- Wydawnictwo:
- Znak emotikon
- Data wydania:
- 2022-10-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-10-26
- Liczba stron:
- 206
- Czas czytania
- 3 godz. 26 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324076963
To się musi udać!
Dorośli mogą nosić spodnie z dziurami i chodzić do kina, gdy jest już całkiem ciemno. Tylko ja nie! A przecież jestem całkiem duża, a nie mała jak rok temu. Rodzice nic nie rozumieją. Na szczęście mam jeszcze przyjaciółki, żółwia Madonnę i… marzenia!
Tych ostatnich mam całe mnóstwo: chciałabym po szkole wpaść przypadkiem na Rubena, dostać najmodniejszą koszulkę, ale przede wszystkim – marzę o tym, by mieć kota! Tylko moja mama absolutnie nie chce się na to zgodzić. Jak ją przekonać? Przecież absolutnie każde marzenie trzeba spełniać!
Anne Goscinny, córka René Goscinnego, stworzyła współczesną serię dziewczyńskich przygód, które zilustrowała Catel. Pokolenie Mikołajka dorosło, więc czas na nowe: pokolenie Lukrecji! Dotychczasowych sześć tomów zostało docenionych przez czytelników, o czym świadczą nominacje do tytułu najlepszej książki dziecięcej 2019 roku w plebiscytach Empiku i Lubimy Czytać.
W świecie dorastającej Lukrecji rządzą kobiety – zwariowane, mądre, niezależne. Za sznurki pociąga mama, ale tylko w czasie wolnym od bycia adwokatką (świat sam się nie naprawi, prawda?),a domowe stery często przejmuje babcia Scarlett, która organizuje wystawne przyjęcia (z bąbelkami!). Choć i tak najwięcej do powiedzenia ma właśnie Lukrecja.
Mikołajek pękałby ze śmiechu!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 32
- 16
- 6
- 5
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Dla nas to dopiero pierwsze spotkanie i chociaż w moje ręce trafił siódmy tom opowieści o Lukrecji to czułam się jakbym naprawdę dobrze poznała jej rodzinę i przyjaciół.
Lukrecja to nastolatka, którą z miejsca można polubić, łącznie z atmosferą panującą w jej domu, rodzinnymi relacjami, przyjacielskimi perypetiami, humorem i drobnymi wpadkami.
Książka podzielona jest na kilka rozdziałów, z których płynie lekka i przyjemna opowieść chociaż w życiu Lukrecji nie brakuje też zwrotów akcji i trudniejszych momentów.
Tak jak napisałam wyżej, nie jest to pierwsza część jej przygód, jednak w trakcie czytania można szybko rozeznać się w temacie. Napiszę Wam zatem tak: Lukrecja mieszka z mamą, ojczymem i młodszym bratem, bardzo często odwiedza ją wystrzałowa babcia Scarlet, której mówi po imieniu,a jej najlepsze przyjaciółki to Liny ( ich imiona zawierają tę frazę) i już wszystko wiecie, teraz możecie czerpać przyjemność z lektury.
A jakie marzenia spełnia Lukrecja? Żadne niemożliwe, a te najprostsze i nastolatkówe, z którymi z pewnością będą utożsamiać się czytelniczki, czyli nowy zwierzak, wyprawa do kina z koleżankami czy nowa garderoba 😉
Opowieści towarzyszą czarno białe ilustracje i wyczuwalny humor. Anne Goscinny (córka autora kultowego Mikołajka) stworzyła opowieści o młodej dziewczyny, które z pewnością przypadnie do gustu nie jednej młodej czytelniczce, bo w tę grupę celowalabym po lekturze tej książki.
Dla nas to dopiero pierwsze spotkanie i chociaż w moje ręce trafił siódmy tom opowieści o Lukrecji to czułam się jakbym naprawdę dobrze poznała jej rodzinę i przyjaciół.
więcej Pokaż mimo toLukrecja to nastolatka, którą z miejsca można polubić, łącznie z atmosferą panującą w jej domu, rodzinnymi relacjami, przyjacielskimi perypetiami, humorem i drobnymi wpadkami.
Książka podzielona jest na...
#wyzwanieLC2023
Niestety w przypadku tego tomu dosyć mocno uwypukliły mi się wady, pewna miałkość treści i bardzo swobodne podejście do picia alkoholu w przypadku Scarlett
Myślę też że historia o Lukrecja daleka jest do magii i humoru jakie są w Mikołajku
No cóż. Mimo wszystko jednak nić sympatii została i nie chcę za bardzo zaniżać oceny. Pewnie przeczytam kolejny tom. Z ciekawości
#wyzwanieLC2023
więcej Pokaż mimo toNiestety w przypadku tego tomu dosyć mocno uwypukliły mi się wady, pewna miałkość treści i bardzo swobodne podejście do picia alkoholu w przypadku Scarlett
Myślę też że historia o Lukrecja daleka jest do magii i humoru jakie są w Mikołajku
No cóż. Mimo wszystko jednak nić sympatii została i nie chcę za bardzo zaniżać oceny. Pewnie przeczytam kolejny tom. Z...
To już siódmy tom serii, którą czytam od wtedy tylko gdy pojawił się pierwszy tom w Polsce (czyli już 4 lata). Ta książka, jak poprzedniczki, jak zawsze jest śmieszna u dobra. Co prawda nie wiem, który tom jest moim ulubionym, ale może to dlatego, że każdy jest fajny i się na nim dobrze bawiłam.
To już siódmy tom serii, którą czytam od wtedy tylko gdy pojawił się pierwszy tom w Polsce (czyli już 4 lata). Ta książka, jak poprzedniczki, jak zawsze jest śmieszna u dobra. Co prawda nie wiem, który tom jest moim ulubionym, ale może to dlatego, że każdy jest fajny i się na nim dobrze bawiłam.
Pokaż mimo toDo Lukrecji mam duży sentyment, gdyż to właśnie on umiliła mi czasy pandemii i piątkowe wieczory. Historyjki z tej serii wywołują szeroki uśmiech, odrobinę nostalgii, masa tu przesympatycznych bohaterów, do których powrót przypomina spotkanie dawno niewidzianych przyjaciół, do tego Scarlett. Tak, SCARLETT. Babcia głównej bohaterki zdecydowanie należy do najlepszej literackiej babci, na każdej scenie jej teksty po prostu rozwalają łopatki. A, i duży plus za tłumaczenie, nie porównałam polskiego tłumaczenia z francuskim, ale Paweł Lipiński świetnie przetłumaczył różne żarty, które sprawiały mi uśmiech i przywołały mi masę miłych wspomnień. Taką literaturę dziecięcą chcę, nie jakieś Dzienniki Cwaniaczka czy poradniki po Minecrafcie. Z niecierpliwością czekam na więcej przygód tytułowej dziewczyny. Trzymam kciuki, by kolejne tomy będą trzymały podobny poziom!
Do Lukrecji mam duży sentyment, gdyż to właśnie on umiliła mi czasy pandemii i piątkowe wieczory. Historyjki z tej serii wywołują szeroki uśmiech, odrobinę nostalgii, masa tu przesympatycznych bohaterów, do których powrót przypomina spotkanie dawno niewidzianych przyjaciół, do tego Scarlett. Tak, SCARLETT. Babcia głównej bohaterki zdecydowanie należy do najlepszej...
więcej Pokaż mimo toFajna książka. Krótkie rozdziały. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam
Fajna książka. Krótkie rozdziały. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam
Pokaż mimo to„Lukrecja spełnia marzenia” Anne Goscinny & Catel to 7 część przezabawnej rodzinki Lukrecji .
Dziewczynka mieszka z zapracowaną mamą, ojczymem oraz bratem. Ich częstym gościem jest zwariowana babcia Scarlet, której to postać chyba najbardziej mnie urzekła. Lukrecja wkracza w wiek nastoletni ma swoje marzenia, swoje zdanie i kochająca rodzinkę. Ma problemy z matematyką, ale odkrywa, że korepetycje wcale nie są takie złe. Marzy by mieć kotka i dzięki podstępowi jej biologicznego taty do ich rodzinki trafia Picasso .
Książka z pewnością dostarczy nam mnóstwo śmiechu . Jest to lekka i przyjemna książka idealna na jesienne wieczory pod kocem z kubkiem ciepłego kakao 😊
„Lukrecja spełnia marzenia” Anne Goscinny & Catel to 7 część przezabawnej rodzinki Lukrecji .
więcej Pokaż mimo toDziewczynka mieszka z zapracowaną mamą, ojczymem oraz bratem. Ich częstym gościem jest zwariowana babcia Scarlet, której to postać chyba najbardziej mnie urzekła. Lukrecja wkracza w wiek nastoletni ma swoje marzenia, swoje zdanie i kochająca rodzinkę. Ma problemy z matematyką, ale...
Dziś chciałabym Wam opowiedzieć trochę o książce, z którą spędziłam nockę w pracy.
Od razu zaznaczam, że nie mam porównania z poprzednimi częściami "Lukrecji".
Dopiero teraz, dzięki siódmej odsłonie przygód sympatycznej nastolatki, poznałam świat Lukrecji.
I od razu pytam: gdzie ja byłam do tej pory?!
To skandal, że wcześniej nie przeczytałam żadnej książki z tego cyklu!
Powiem Wam tak, niekoniecznie lubię dziewczyńskie książki.
Kiedy miałam naście lat zaczytywałam się w książkach Curwooda, May'a, Doyle'a, Coopera itp.
Siesicka?
Musierowicz?
Montgomery?
Zapomnijcie!
A jednak Anne Goscinny stworzyła historię, która jest niewymuszona, zabawna, czuła i ciepła.
W bardzo naturalny sposób.
To jest moim zdaniem największa zaleta.
O czym jest książka?
O codzienności dziewczynki imieniem Lukrecja, jej rodzinie i przyjaciołach (nie tylko tych dwunożnych 😉)
Książka składa się z dziesięciu rozdziałów, każdy opowiada o innym wydarzeniu.
Bardzo podoba mi się jak przedstawione są tu relacje rodzinne, bo choć Lukrecja mieszka z matką, ojczymem i przyrodnim bratem, to aż bije od nich wzajemna miłość i szacunek.
Częstym gościem jest też szalona babcia dziewczynki, Scarlett, u której zawsze można szukać oparcia.
Tata również jest obecny w życiu Lukrecji (ba! jest nawet inicjatorem intrygi, dzięki której jego córka dostaje upragnionego kotka 😉).
Co więcej, tata ma bardzo przyjacielski stosunek zarówno z byłą żoną, jak i jej drugim mężem.
Relacje są tu wzorcowe, ale nie cukierkowe.
Zdarzają się smutki i problemy, jednak wszystkiemu można zaradzić.
Ujęło mnie, że nawet na milimetr nie czułam sztuczności we wzajemnych kontaktach bohaterów.
To bardzo cenne.
Dopełnieniem są tu świetne ilustracje.
Trochę jak ze starych gazet 😉
Bardzo Was zachęcam do przeczytania "Lukrecji".
Przekonajcie się sami, jaka to krzepiąca i dobra lektura.
Dziś chciałabym Wam opowiedzieć trochę o książce, z którą spędziłam nockę w pracy.
więcej Pokaż mimo toOd razu zaznaczam, że nie mam porównania z poprzednimi częściami "Lukrecji".
Dopiero teraz, dzięki siódmej odsłonie przygód sympatycznej nastolatki, poznałam świat Lukrecji.
I od razu pytam: gdzie ja byłam do tej pory?!
To skandal, że wcześniej nie przeczytałam żadnej książki z tego cyklu!...
To zabawna seria, która może być ciekawa dla nastoletnich czytelników. Książki już spodobały się młodym ludziom, o czym świadczą nominacje do tytułu najlepszej książki dziecięcej 2019 roku w plebiscytach Empiku i Lubimy Czytać! W najnowszym tomie czytelnicy znajdują kolejne fascynujące przygody bohaterki, które mnie osobiście bardzo przypominają perypetie Mikołajka. Lukrecja ma marzenia jak większość dzieci w jej wieku. ☺️ Chciałaby mieć na przykład jakieś fajne ubranie lub miłego zwierzaka, oglądnąć jakiś film, a do tego musi sobie jakoś radzić w szkole. Czasem w wyzwaniach dnia codziennego trafiają się też oryginalne aktywności takie jak organizacja przyjęcia. To kolejna książka dla nastolatków, w której mogą znaleźć wytchnienie od problemów i po prostu oddać się lekturze książki przedstawiającej doświadczenia rówieśniczki. 👍
https://mamaizabawa.blogspot.com/2022/12/lukrecja-spenia-marzenia.html
To zabawna seria, która może być ciekawa dla nastoletnich czytelników. Książki już spodobały się młodym ludziom, o czym świadczą nominacje do tytułu najlepszej książki dziecięcej 2019 roku w plebiscytach Empiku i Lubimy Czytać! W najnowszym tomie czytelnicy znajdują kolejne fascynujące przygody bohaterki, które mnie osobiście bardzo przypominają perypetie Mikołajka....
więcej Pokaż mimo to@book.moodpl
Skusiłam się na książkę „Lukrecja spełnia marzenia” @znakemotikon ponieważ uwielbiam książki o przygodach Mikołajka. Pewnie zdziwicie się „co ona pisze ?”, jak to nie Mikołajek 😀 Zgadza się. Ale autorka książki Anne Goscinny to córka Rene Gościnnego, który był jednym z autorów przygód słynnego Mikołajka. Pokolenie Mikołajka dorosło, więc pora na Lukrecję i jej zawirowania życiowe.
„Lukrecja spełnia marzenia” to już siódmy tom przygód Lukrecji. W książce oprócz zabawnych historyjek z życia dziewczynki znajdziemy fantastyczne i przepiękne ilustracje, które spójne są z tekstem. Jak pamiętacie w Mikołajku też były ilustracje, tak tutaj znajdziemy podobne. W książce znajdziemy zabawne, pełne humory historie z życia Lukrecji i jej szalonej rodzinki. Nie raz, nie dwa śmiałam się w głos. Każda z historii jest krótka, co prawda z życia wzięte, jak np. zakupy, rocznica ślubu, szkoła, korepetycje. Ale w każdej z nich znajdziemy cudowne poczucie humoru autorki oraz na przykładzie życia codziennego, sytuacji jak ważne jest wsparcie rodziny, miłość, przyjaźń. Piękne przesłanie dla najmłodszych czytelników niesie ze sobą ta książka.
To moje pierwsze spotkanie z autorką, ale bawiłam się świetnie. Na pewno nadrobię poprzednie tomy, bo tak polubiłam Lukrecję i całą jej rodzinkę. Babcia Scarlett fenomenalna postać 😀 uwielbiam ją. Książka idealna dla najmłodszych czytelników, którzy wchodzą w okres dojrzewania, ale też dorosły będzie miała ogromna frajdę podczas lektury. Bardzo podobała mi się tak książka. Była taka ciepła, pozytywna i beztroska. Polecam ❤️
@book.moodpl
więcej Pokaż mimo toSkusiłam się na książkę „Lukrecja spełnia marzenia” @znakemotikon ponieważ uwielbiam książki o przygodach Mikołajka. Pewnie zdziwicie się „co ona pisze ?”, jak to nie Mikołajek 😀 Zgadza się. Ale autorka książki Anne Goscinny to córka Rene Gościnnego, który był jednym z autorów przygód słynnego Mikołajka. Pokolenie Mikołajka dorosło, więc pora na Lukrecję i jej...
Mikołajek został stworzony przez Goscinnego kilkadziesiąt lat temu. Przez ten czas zdążył zabawić wiele pokoleń. Ja Mikołajka poznałam dosyć późno, bo już w dorosłym życiu. Jednak i tak go bardzo polubiłam. Niedługo później córka Goscinnego stworzyła Lukrecję. Z tą bohaterką poznałam się od razu i od razu stałam się jej fanką. Z wielką radością podchodzę do każdej kolejnej części opowiadającej o Lukrecji. Z wielką przyjemnością rozpoczęłam siódmy tom, czyli „Lukrecja spełnia marzenia”.
Czytanie książki „Lukrecja spełnia marzenia” to była dla mnie czysta zabawa. Uwielbiam Lukrecję i jej szaloną rodzinkę. Historie opisywane w książce są krótkie i bardzo przyjemne. Napisane z humorem, pełne codziennych i niecodziennych sytuacji wprost z życia nastolatki i jej najbliższych. Bardzo lubię wracać do świata Lukrecji. Bohaterowie tej serii mają naprawdę ciekawe pomysły, z których wynikają zabawne sytuacje, przy których czytelnik dobrze się bawi.
Książka „Lukrecja spełnia marzenia” po raz siódmy pokazała mi, że Anne Goscinny ma niezwykły talent do pisania i poczucie humoru, który trafia w moje gusta. Może się wydawać, że po przeczytaniu siedmiu części ma się dosyć tego świata i bohaterów, że można przeczuć przesyt. Jednak ja tak nie czuję. Mogłabym przeczytać jeszcze wiele historii z Lukrecją i mam nadzieję, że tak się stanie.
Mikołajek został stworzony przez Goscinnego kilkadziesiąt lat temu. Przez ten czas zdążył zabawić wiele pokoleń. Ja Mikołajka poznałam dosyć późno, bo już w dorosłym życiu. Jednak i tak go bardzo polubiłam. Niedługo później córka Goscinnego stworzyła Lukrecję. Z tą bohaterką poznałam się od razu i od razu stałam się jej fanką. Z wielką radością podchodzę do każdej kolejnej...
więcej Pokaż mimo to