Od początku książka mnie wciągnęła. Lubię takie historie - tajemnica, która ciągnie się prawie 30 lat. Zakończenie bardzo smutne.
Daję mocne 6.
Polecam.

Od początku książka mnie wciągnęła. Lubię takie historie - tajemnica, która ciągnie się prawie 30 lat. Zakończenie bardzo smutne.
Daję mocne 6.
Polecam.

Dużo można powiedzieć na tak, ale i na nie. Wartka akcja, czytelnik się nie nudzi, temat też dość kontrowersyjny ale już spotkałam się z podobnym. Momentami troszkę płaska, może nawet niedoprawiona, zbyt płytka. Nie jest najwyższych polotów, ale ogólnie polecam, ze względu na to że mnie zaintrygowała.

Dużo można powiedzieć na tak, ale i na nie. Wartka akcja, czytelnik się nie nudzi, temat też dość kontrowersyjny ale już spotkałam się z podobnym. Momentami troszkę płaska, może nawet niedoprawiona, zbyt płytka. Nie jest najwyższych polotów, ale ogólnie polecam, ze względu na to że mnie zaintrygowała.

Dobra, zagmatwana i przez to ciekawa, końcówka mnie wzruszyła, szczególnie ostatnie zdanie.

Dobra, zagmatwana i przez to ciekawa, końcówka mnie wzruszyła, szczególnie ostatnie zdanie.

W interesującym momencie uchwycono portret autorki. Iście szelmowski uśmiech i ten wzrok - od razu widać, że lubi zbijać z tropu. Niczym Fabregas poczułam mrowienie na karku. Nic, trzeba się zmierzyć z lekturą. Odwiedźmy zatem posterunek Gandarmerie i sprawdźmy nad czym pracują. Sprawa poważna, a zbiór przypuszczeń nader chaotyczny. Dezorientacja wzrasta z każdym rozdziałem. Biorąc pod uwagę fakt, że bez mała każdy liczy zaledwie dwie kartki, osiąga ona poziom nader imponujący. I tak właśnie powinno być w thrillerze. Długo, długo nic, a potem eksplozja. Nie zawiodłam się.

W interesującym momencie uchwycono portret autorki. Iście szelmowski uśmiech i ten wzrok - od razu widać, że lubi zbijać z tropu. Niczym Fabregas poczułam mrowienie na karku. Nic, trzeba się zmierzyć z lekturą. Odwiedźmy zatem posterunek Gandarmerie i sprawdźmy nad czym pracują. Sprawa poważna, a zbiór przypuszczeń nader chaotyczny. Dezorientacja wzrasta z każdym...

Po książkę sięgnęłam nie oczekując jakiejś rewelacji, ale zostałam pozytywnie zaskoczona! Nieoczekiwane do końca zwroty akcji, wciągająca historia, takiej jeszcze nie czytałam.
Chociaż od pewnego momentu podejrzewałam kim jest pewna osoba (i nie pomyliłam się) to i tak czytało się świetnie.

Po książkę sięgnęłam nie oczekując jakiejś rewelacji, ale zostałam pozytywnie zaskoczona! Nieoczekiwane do końca zwroty akcji, wciągająca historia, takiej jeszcze nie czytałam.
Chociaż od pewnego momentu podejrzewałam kim jest pewna osoba (i nie pomyliłam się) to i tak czytało się świetnie.

Kochani rewelacja 🤗 chyba nie czytałam jeszcze książki z takim rozwinięciem wątku... Niby wiesz co się stanie (🧐🕵️) a tu niespodzianka... Bach i kolejny podejrzany odpada 😱 Fenomenalnie zagłębiona relacja między bliźniakami, opis straty i przełamania tabu... Polecamy 😁🤗 (opis naturalnie dostępny na necie więc u mnie jest zbędny 😎)

Kochani rewelacja 🤗 chyba nie czytałam jeszcze książki z takim rozwinięciem wątku... Niby wiesz co się stanie (🧐🕵️) a tu niespodzianka... Bach i kolejny podejrzany odpada 😱 Fenomenalnie zagłębiona relacja między bliźniakami, opis straty i przełamania tabu... Polecamy 😁🤗 (opis naturalnie dostępny na necie więc u mnie jest zbędny 😎)

W sierpniu 1988 roku zaginęły bliźnięta Solene i Raphael. Trzy miesiące później znaleziono zwłoki dziewczynki. Przez trzydzieści lat nie natrafiono na trop chłopca, nie odnaleziono sprawcy i nie ustalono motywu. W czerwcu 2018 roku znika kolejne dziecko. Sprawę prowadzi kapitan Fabregas, ale pomaga mu dawny przełożony, który przed trzydziestu laty prowadził sprawę zaginięcia bliźniąt. Sprawa się komplikuje, dochodzą nowe wątki, a obie sprawy coraz bardziej się łączą.

W sierpniu 1988 roku zaginęły bliźnięta Solene i Raphael. Trzy miesiące później znaleziono zwłoki dziewczynki. Przez trzydzieści lat nie natrafiono na trop chłopca, nie odnaleziono sprawcy i nie ustalono motywu. W czerwcu 2018 roku znika kolejne dziecko. Sprawę prowadzi kapitan Fabregas, ale pomaga mu dawny przełożony, który przed trzydziestu laty prowadził sprawę...

Świetna książka. Od samego początku trzymała mnie w napięciu i było tak do końca. Na początku książki czytelnik dowiaduję się o zaginięciu bliźniaków : Solene i Raphael , a następnie o znalezieniu ciała dziewczynki. A chłopca nigdzie nie ma. Potem mija 30 lat i znika kolejna dziewczynka. A , gdy śledczy prowadzą śledztwo dziewczynka wraca , ale jest jakaś inna i zachowuję się jakby wcześniej miała kontakt z Solene. Jednak zanim detektyw prowadzący śledztwo przyciśnie dziewczynkę ta popełnia samobójstwo. W międzyczasie znika inna dziewczynka , a także chłopiec. A w trakcie śledztwa detektyw dowiaduję się , że Solene i Raphael mogli być w kazirodczym związku. I , że wcale nie byli tacy cudowni jak wszyscy twierdzili. I , że wkrótce po śmierci Solene zniknął inny chłopiec. Później wraca porwany chłopiec, ale wcale się nie odzywa. I w końcu nadciąga koniec , który bardzo zaskakuję , a konkretnie detektyw odkrywa , że tak naprawdę bliźniacy uciekli z domu by żyć razem jako małżeństwo i pomagał im nauczyciel , który miał obsesję na punkcie Solene. Nawet udzielił im ślubu , ale wtedy Raphael nieumyślnie zabił siostrę , bo chciał ją uciszyć , bo słyszeli jakiejś hałasy i bali się , że ktoś ich odnalazł , a Solene się nie przejmowała i ciągle gadała o ich przyszłości. A po nieumyślnym zabójstwie popadł w depresję i nauczyciel by mu pomóc porwał innego chłopca. I wydawało się , że Raphael znów będzie sobą , ale nagle chłopak zmienia się w swoją siostrę. I tak mijają lata i Raphael wraca do miasteczka i zostaję nauczycielką , a gdy nauczyciel , który ich w dzieciństwie ukrywał umiera Raphael wraz z porwanym wcześniej chłopcem porywa dwójkę dzieci. Jednak , gdy jego wspólnik chcę się wycofać Raphael go zabija , a następnie ukrywa się w domu dawnego znajomego , który w dzieciństwie kochał się w Solene i teraz ma obsesję na jej punkcie i są nawet w związku. I tam Raphael zabija psycholożkę , która odkryła prawdę i ukrywa się w chacie razem z porwaną dziewczynką. A chłopca wcześniej wypuścił. Na koniec detektyw go aresztuję i Raphael pewnie trafi do psychiatryka. I jest wzmianka , że porwany chłopiec wraca do zdrowia , ale dziewczynka nie potrafi się pozbierać i wciąż uważa Raphaela/Solene za matkę. I wiadomo też , że Raphael namówił pierwszą dziewczynkę do samobójstwa. A także , że prawdziwa Solene nienawidziła ojca. Tak naprawdę nienawidziła każdego mężczyzny. Kochała tylko brata , ale i tak uważała go za słabszego. Zakończenie naprawdę mnie zszokowało i było mi również bardzo szkoda psycholożki. Polubiłem tą postać. Szkoda , że wygadała się przed Raphaelem , że odkryła prawdę. I podobnie jak detektyw , który cierpi po jej śmierci nie wiemy czemu tak postąpiła. Jedynie w zakończeniu zabrakło mi jakiejś wzmianki o ojcu bliźniąt. Nie wiadomo jak zareagował na prawdę.

Świetna książka. Od samego początku trzymała mnie w napięciu i było tak do końca. Na początku książki czytelnik dowiaduję się o zaginięciu bliźniaków : Solene i Raphael , a następnie o znalezieniu ciała dziewczynki. A chłopca nigdzie nie ma. Potem mija 30 lat i znika kolejna dziewczynka. A , gdy śledczy prowadzą śledztwo dziewczynka wraca , ale jest jakaś inna i zachowuję...

Zupełnie nie mój gust czytelniczy i na pewno nie każdemu książka ta przypadnie do gustu. Jest pokręcona, wciągająca i zaskakująca. Ocenę zawyżyłam za pewien niespodziewany zwrot akcji.
Polecam wielbicielom kryminałów z dużą dawką psychologii.

Zupełnie nie mój gust czytelniczy i na pewno nie każdemu książka ta przypadnie do gustu. Jest pokręcona, wciągająca i zaskakująca. Ocenę zawyżyłam za pewien niespodziewany zwrot akcji.
Polecam wielbicielom kryminałów z dużą dawką psychologii.

bardzo rozczarowująca... lubię francuskie thrillery, ale ten był wyjątkowo nużący :/ momentami miałam wrażenie, że czytam reportaż, brakowało mi emocji, jakieś takie bezosobowe to wszystko... puenta niezła, ale jeśli mam być szczera to podejrzewałam taki finał od ok.3/4 książki ;)
z serii przeczytać, zapomnieć

bardzo rozczarowująca... lubię francuskie thrillery, ale ten był wyjątkowo nużący :/ momentami miałam wrażenie, że czytam reportaż, brakowało mi emocji, jakieś takie bezosobowe to wszystko... puenta niezła, ale jeśli mam być szczera to podejrzewałam taki finał od ok.3/4 książki ;)
z serii przeczytać, zapomnieć