Jasne słońce o brzasku. Birma

Okładka książki Jasne słońce o brzasku. Birma Kacper Soszka
Okładka książki Jasne słońce o brzasku. Birma
Kacper Soszka Wydawnictwo: Bernardinum historia
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Bernardinum
Data wydania:
2020-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2020-04-01
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381272926
Tagi:
historia życie miasto
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
23
21

Na półkach:

spoko ta ksiazka ogolnie git sie czyta latwo nawet jak na ksiazke z literami ladne obrazki sa ale tak to napisales ze czasem nie wiem ocb 😠

spoko ta ksiazka ogolnie git sie czyta latwo nawet jak na ksiazke z literami ladne obrazki sa ale tak to napisales ze czasem nie wiem ocb 😠

Pokaż mimo to

avatar
178
168

Na półkach:

"Jasne słońce o brzasku. Birma" to opowieść Kacpra Soszki z podróży, którą odbył z przyjaciółką, Rudą. Niesamowita historia, opowiedziana z dystansem do siebie, dużą dawką przygód i rzetelnym opisem rzeczywistości, którą zastali podróżnicy.

To co przebija się już od pierwszych stron opowieści to bieda i bezprawie. Autor z nieukrywaną wściekłością już na początku opowiada o tym, jak on i jego towarzyszka zostali okradzeni, a nikt nie chciał kiwnąć palcem by im pomóc (kontynuację tej sytuacji poznajemy na końcu opowieści – czytając ją stwierdziłam, że autor albo jest odważny, albo szalony…).

Trudne realia życia w skrajnej biedzie to codzienność mieszkańców Birmy. Opowieści snute przez autora budziły trochę zadziwienie, że w takich warunkach da się żyć, trochę smutek, że to co jest dla mnie zbyt egzotyczne by tego doświadczyć – dla drugiego, gdzieś tam daleko, jest codziennym zmaganiem o przetrwanie.

Autor nie szczędzi opowieści o ludziach – historii barwnych, interesujących, codziennych. Od stroju, po sposób jego prania. Tak! To był wątek, który mnie intrygował, bo w Birmie nadal pierze się ręcznie, w rzekach. Nie ma łazienek w naszym rozumieniu, bo jakże bez bieżącej wody? Nie ma prądu przez większość dnia. Nie ma internetu (choć ta sytuacja się powoli zmienia),ani linii telefonicznych. Inny świat… Ludziom niepotrzebne są zegarki, bo i tak nic nie działa na czas (jak podróż promem, która wydłużyła się o wiele godzin!).

Jednym z wątków, który przewijał się i wracał jak bumerang były też zależności polityczne – Birma to kraj absurdów, rządów mało demokratycznych, opartych na anarchii. Podróżnicy doświadczali mocno bezsensowności prawa (np. nie mogąc podróżować czy nocować z tubylcami). Ich bilety często były kilka razy droższe, noclegi podobnie – tylko dlatego, że nie byli obywatelami Birmy. Nie mieli możliwości wypłacić z banku pieniędzy (co było trudne, zważywszy, że stracili w kradzieży swoje oszczędności). Z drugiej strony nie mieli prawa np. wynająć noclegu u mieszkańców, ale tylko w rządowych hotelach. Autor nie szczędzi nam różnych opowieści, komentując je w sposób adekwatny do napotkanych absurdów!

Zwyczaje, język, kultura i religia – to kolejne wątki, które autor przemyca jakby pomiędzy opowieściami o przygodach, które dzieją się w trakcie podróży.

Książkę czyta się szybko i lekko, mnie niesamowicie wciągnęła! Nie tylko ze względu na to, że dotykała miejsc i spraw, z którymi nie stykam się na co dzień, ale też dlatego, że sposób opowiadania Soszki bardzo mi się podobał i pozwolił zobaczyć świat jego oczami – choć trochę odczułam smak i zapach Birmy i za to jestem autorowi ogromnie wdzięczna.

"Jasne słońce o brzasku. Birma" to opowieść Kacpra Soszki z podróży, którą odbył z przyjaciółką, Rudą. Niesamowita historia, opowiedziana z dystansem do siebie, dużą dawką przygód i rzetelnym opisem rzeczywistości, którą zastali podróżnicy.

To co przebija się już od pierwszych stron opowieści to bieda i bezprawie. Autor z nieukrywaną wściekłością już na początku opowiada o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1734
612

Na półkach: , , , , ,

Książka Kacpra Soszki, to nie tylko egzotyczna wyprawa w nieznane, to dowód na to, że każda podróż, a już zwłaszcza tak egzotyczna, to również w jakimś stopniu podróż w głąb siebie. Autor sporo miejsca poświęcił tęsknocie za beztroskim, prawie dzikim życiem z pracy własnych rąk, gdzie to jak wyglądać będzie kolejny dzień zależy jedynie od nas samych. Te wstawki nie są nachalne i nie przytłaczają głównego tematu opowieści – a tym jest Birma – niezwykła, egzotyczna, groźna ale i pasjonująca, pełna życzliwych ludzi i biurokratycznych wojskowych. Świat kontrastów, który już dziś wygląda inaczej, niż wyglądał, gdy autor stawiał po nim swoje kroki.

https://bachaworld.blogspot.com/2021/01/jasne-sonce-brzasku-birma.html

Książka Kacpra Soszki, to nie tylko egzotyczna wyprawa w nieznane, to dowód na to, że każda podróż, a już zwłaszcza tak egzotyczna, to również w jakimś stopniu podróż w głąb siebie. Autor sporo miejsca poświęcił tęsknocie za beztroskim, prawie dzikim życiem z pracy własnych rąk, gdzie to jak wyglądać będzie kolejny dzień zależy jedynie od nas samych. Te wstawki nie są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1662
1653

Na półkach:

Książka „Jasne Słońce o brzasku. Birma” Kacpra Soszki to opowieść o podróży do Birmy, kraju skorumpowanego przez lokalne władze, gdzie mieszkańcy żyją w nieustannym zastraszeniu przez rządzących. Choć sytuacja po zmianie rządu w 2011 roku i przejęciu władzy przez rząd cywilny (do tej pory władzę sprawowała junta wojskowa) uległa nieznacznej poprawie, poziom prześladowania, inwigilacji i sterowania życiem mieszkańców wciąż zaskakuje, niestety negatywnie. Rząd szczelnie zamknął kraj na świat i tym samym skazał jego mieszkańców na cichą wegetację pod dyktando rządzących. Autor opowiada o swoim doświadczeniu zetknięcia z tym absurdalnym dla nas, Europejczyków, porządkiem politycznym.

Pełna recenzja książki na stronie:
https://moznaprzeczytac.pl/jasne-slonce-o-brzasku-birma-kacper-soszka/

Książka „Jasne Słońce o brzasku. Birma” Kacpra Soszki to opowieść o podróży do Birmy, kraju skorumpowanego przez lokalne władze, gdzie mieszkańcy żyją w nieustannym zastraszeniu przez rządzących. Choć sytuacja po zmianie rządu w 2011 roku i przejęciu władzy przez rząd cywilny (do tej pory władzę sprawowała junta wojskowa) uległa nieznacznej poprawie, poziom prześladowania,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    8
  • Chcę przeczytać
    7
  • Teraz czytam
    2
  • Typ D: Literatura faktu
    1
  • Recenzentki
    1
  • 2020
    1
  • Zopiniowane
    1
  • XX wiek+
    1
  • [literatura faktu, podróże & reportaże]
    1
  • Bardzo
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Jasne słońce o brzasku. Birma


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne