Armia o świcie. Wojna w Afryce Północnej 1942-1943

Okładka książki Armia o świcie. Wojna w Afryce Północnej 1942-1943 Rick Atkinson
Okładka książki Armia o świcie. Wojna w Afryce Północnej 1942-1943
Rick Atkinson Wydawnictwo: Napoleon V Cykl: Trylogia wyzwolenia (tom 1) historia
710 str. 11 godz. 50 min.
Kategoria:
historia
Cykl:
Trylogia wyzwolenia (tom 1)
Tytuł oryginału:
An Army At Dawn: The War in North Africa, 1942-1943
Wydawnictwo:
Napoleon V
Data wydania:
2020-05-06
Data 1. wyd. pol.:
2020-05-06
Liczba stron:
710
Czas czytania
11 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381783118
Tłumacz:
Maciej Balicki
Średnia ocen

8,7 8,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,7 / 10
19 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
148
96

Na półkach:

Kupiłem książkę głównie z powodu braku innych publikacji o wojnie w Afryce Północnej (Maroko, Algieria i przede wszystkim Tunezja) i chciałem w jakiś sposób zapełnić lukę - o bitwach z Rommlem w Libii i Egipcie napisano wiele. I powiem zaskoczenie - opowieść poprowadzona wyjątkowo sprawnie, historia pokazana z perspektywy zarówno żołnierza, dowódcy niższego i średniego szczebla, jak i tych najważniejszych (Eisenhower). Moim zdaniem udany "balans" miedzy szczegółem a ogółem, poznając detale nie traci się perspektywy całości bitwy. Ważnym plusem są mapy ułatwiające poruszanie się po terenie (zapomnijcie o mapach w necie - nie są potrzebne) toczonych walk.
Autor dokonał olbrzymiej pracy przeglądu zarówno materiałów źródłowych, rozkazy, wspomnienia (wszystkich stron konfliktu) - za co należy mu się szacunek.
Czyta się płynnie, błędy tłumaczenia pojedyncze (co ciekawe zauważyłem je tylko na początku, może potem fabuła tak wciąga, że ich nie widać ?). Polecam nie będzie to zmarnowany czas i nie należy przerażać się objętością i czcionką.

Kupiłem książkę głównie z powodu braku innych publikacji o wojnie w Afryce Północnej (Maroko, Algieria i przede wszystkim Tunezja) i chciałem w jakiś sposób zapełnić lukę - o bitwach z Rommlem w Libii i Egipcie napisano wiele. I powiem zaskoczenie - opowieść poprowadzona wyjątkowo sprawnie, historia pokazana z perspektywy zarówno żołnierza, dowódcy niższego i średniego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
138
130

Na półkach:

Nowe wydanie (lepsze) i nowe tłumaczenie (lepsze) wydanej u nas kilkanaście lat temu książki. Zatem i nowa okazja dla nowych czytelników aby zapoznać się z tą wyśmienitą pracą.

"Armia o świcie" jest przykładem idealnie wyważonej publikacji historycznej. Tu wszystko jest zaserwowane w odpowiednich proporcjach. Dawka wiedzy historycznej, biograficznej oraz naparstek wiedzy o wojskowości. Wszystko to czytelnie i klarownie rozbite na rozdziały i podrozdziały spięte przystępnym językiem i gładko prowadzącą czytelnika narracją. Tu zwyczajnie wszystko jest na swoim miejscu.
Że Rick Atkinson wiedzę posiadł rozległą, nie tylko stricte historyczną, daje się poznać raz - dwa po rozpoczęciu lektury. Detaliczność przekazu stoi na dosyć wysokim poziomie ale nie na tyle by zmęczyć choćby przeciętnie zainteresowanego tematem odbiorcę. W to wszystko wrzuconych jest garść ciekawostek i anegdot. Autor sporo musiał brnąć we wspomnienia ludzi, którzy przeżyli wojnę, zarówno wysokich szarż jak i zwykłych frontowych żołnierzy.

Doskonale, że pojawiło się nowe tłumaczenie i wydanie.
Polecam z czystym sumieniem, zarówno tom pierwszy jak i kolejne dwa.

Nowe wydanie (lepsze) i nowe tłumaczenie (lepsze) wydanej u nas kilkanaście lat temu książki. Zatem i nowa okazja dla nowych czytelników aby zapoznać się z tą wyśmienitą pracą.

"Armia o świcie" jest przykładem idealnie wyważonej publikacji historycznej. Tu wszystko jest zaserwowane w odpowiednich proporcjach. Dawka wiedzy historycznej, biograficznej oraz naparstek wiedzy o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
338
221

Na półkach: , ,

Ta książka jest dla mnie, jak wzorzec metra, jak należy pisać solidne książki o historii kampanii wojennych. "Armia o świcie" poświęcona jest kampanii w Afryce Północnej w latach 1942-1943 zapoczątkowanej operacją Torch. Opowiada o desancie aliantów we francuskiej Afryce Północnej oraz późniejszych walkach, które doprowadziły do wyparcia Niemców i Włochów z Afryki.
Książka opisuje mniej znany fragment II wojny światowej i pokazuje, że wojska francuskie w Afryce Północnej nie powitały aliantów kwiatami, a żołnierze brytyjscy i amerykańscy spotkali się z zaciętym oporem Francuzów. Ponadto widać, że w opisywanej fazie wojny generał de Gaulle nie był jeszcze przywódcą "wszystkich Francuzów", a rząd Vichy miał się dobrze.
Ponadto, mnie walki w Afryce kojarzyły się zawsze z obroną Tobruku i walkami w Egipcie (El Alamein),a tu widzimy bitwy toczone na zachodzie Afryki Północnej.
Dlaczego dałem aż 9 gwiazdek? Otóż Rick Atkinson napisał swoją książkę w sposób, który bardzo cenię. Oparł się o źródła (bogate przypisy),ale pokazał wojnę z dwóch perspektyw - bitew i ruchów wojsk, ale też z punktu widzenia pojedynczych żołnierzy i ich dowódców. To ich przeżycia i emocje pozwoliły mi przeczytać tę grubą (ponad 700-stronicową) książkę. Opisom towarzyszą przejrzyste mapy, które dają obraz walk i przebiegu kampanii.
Dlaczego nie 10 gwiazdek? Otóż w polskim wydaniu książki zabrakło fotografii (podobno licencja na zdjęcia był droga).
Mimo to, polecam książkę Atkinsona. Z pewnością sięgnę po kolejne tomy "Trylogii wyzwolenia".

Ta książka jest dla mnie, jak wzorzec metra, jak należy pisać solidne książki o historii kampanii wojennych. "Armia o świcie" poświęcona jest kampanii w Afryce Północnej w latach 1942-1943 zapoczątkowanej operacją Torch. Opowiada o desancie aliantów we francuskiej Afryce Północnej oraz późniejszych walkach, które doprowadziły do wyparcia Niemców i Włochów z Afryki.
Książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1203
957

Na półkach: , ,

W 2003 roku książka otrzymała Nagrodę Pulitzera w dziedzinie historii i jest to wyróżnienie zasłużone. Rick Atkinson, amerykański dziennikarz, stworzył naprawdę wybitne dzieło. Przede wszystkim, interesujący jest już sam temat, lądowanie Amerykanów w Maroku i Algierii jest raczej wątkiem u nas mało popularnym, a jest to również kawał fascynującej historii. Dużą zaletą książki jest to, że autor prowadzi czytelnika przez wiele wątków z różnych perspektyw. Bohaterów jest naprawdę sporo, od generalicji - Eisenhowera, Pattona, Bradleya poprzez oficerów aż do żołnierzy najniższego szczebla, którzy wygłaszali swoje kąśliwe uwagi na linii frontu. Nie ma tutaj bezimiennych żołnierzy, autor wykonał gigantyczną pracę źródłową, przeprowadzając także wywiady z weteranami, dlatego na kartach pozycji przewija się naprawdę wiele postaci. Bogate jest również spojrzenia na rozmaite wątki. Najważniejsze jest oczywiście przedstawienie czysto militarne, czyli omówienie walk o Oran, Algier czy Casablancę , ale też Przełęcz Kasserine (według autora najgorsza amerykańska porażka w czasie wojny),Mareth czy Tunis. Poza tym autor, często w anegdotyczny sposób pokazuje inne wątki jak przykłady bratobójczego ognia, negocjacje polityczne, amerykańskie zbrodnie wojenne na Arabach, przygotowania do inwazji czy pokazanie strat wojennych na próbce amerykańskiego miasteczka. Sporo miejsca poświęcono również głównym aktorom wydarzeń, o generałach można się dowiedzieć naprawdę wielu ciekawych rzeczy. Dominuje oczywiście perspektywa amerykańska, ale nie jest tez tak, że Brytyjczycy, Francuzi, Niemcy czy Włosi pełnią tu rolę jakiegoś bezbarwnego tła. Trzeba też docenić dużą dozę krytycyzmu z jakim Atkinson przedstawia wydarzenia. Wiele działań alianckich było naprawdę spapranych, dużo złego wyrządziły kłótnie między generałami i autor nie ukrywa, że wiele planów było naprawdę kiepskich. Książka zawiera dziewiętnaście map, ale pewnym zaskoczeniem jest brak jakichkolwiek fotografii, aczkolwiek jest to tylko niewielki minus polskiego wydania.

W 2003 roku książka otrzymała Nagrodę Pulitzera w dziedzinie historii i jest to wyróżnienie zasłużone. Rick Atkinson, amerykański dziennikarz, stworzył naprawdę wybitne dzieło. Przede wszystkim, interesujący jest już sam temat, lądowanie Amerykanów w Maroku i Algierii jest raczej wątkiem u nas mało popularnym, a jest to również kawał fascynującej historii. Dużą zaletą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1164
942

Na półkach:

"Monumentalna opowieść"
Książka "Armia o świcie" jest poprawioną wersją wydanej poprzednio przez Bellonę "AFRYKA PÓŁNOCNA 1942-1943". Tłumaczenie i redakcja tamtej kulały, co było charakterystyczne dla tego wydawnictwa w pewnym okresie (jak jest dziś nie mam pojęcia, bo dawno nie czytałem tłumaczeń książek Bellony). W wydaniu sygnowanym przez Napoleona V jest dobrze. Nie trzeba zgrzytać zębami podczas czytania.
Książka jest dobrze wydana, na papierze lepszej jakości w twardej oprawie. Tekstowi towarzyszą starannie wykonane mapy. Ich rozmieszczenie zgodne jest z tematyką rozdziałów.
Co do treści, to nie darmo książka została nagrodzona nagrodą Pullitzera. Czyta się świetnie, jak dobrej klasy powieść historyczną. Autor przenosi nas na linię frontu, do okopów ale zwiedzimy też sztaby i poznamy wady i zalety ludzi którzy tym zarządzali. Świetne są anegdoty dotyczące nieszablonowych zachowań niektórych polityków (np. Churchilla w Casablance). Poznamy działania sił specjalnych rozmieszczających ładunki wybuchowe w krowim łajnie i wiele innych ciekawostek dotyczących tego frontu.
Pisarz nie unika tematów trudnych takich jak porwań i zbiorowych gwałtów żołnierzy amerykańskich na kobietach arabskich (w tym po sześćdziesiątce i dziewczynkach). Niezgodnych z jakimkolwiek prawem transportów grozy jeńców włoskich przez Francuzów (Stłoczeni w wagonach bez toalet umierali z ciasnoty, a także wymiotowali z głodu i bólu na siebie). Rozstrzeliwania Arabów za szabrownictwo a także dla rozrywki. Szczególnie dobrą było strzelanie przez Amerykanów do arabskich dzieci i patrzenie jak podskakują ze strachu, albo rozjeżdżanie domów tubylców czołgiem dla zabawy.
Autor z racji objętości książki nie opisuje dokładnie wszystkich starć. Stara się wybrać te kluczowe i na nich skupia uwagę. Zabrakło mi też niektórych faktów, choćby ewakuacji osi przez Me 323. Ale są to drobiazgi.
Sama końcowa część książki jest też potraktowana dość skrótowo i mam wrażenie, że można było to lepiej opisać.
Nie są to jednak jakieś wielkie błędy i książkę z czystym sumieniem mogę polecić każdemu. Naprawdę warto.

"Monumentalna opowieść"
Książka "Armia o świcie" jest poprawioną wersją wydanej poprzednio przez Bellonę "AFRYKA PÓŁNOCNA 1942-1943". Tłumaczenie i redakcja tamtej kulały, co było charakterystyczne dla tego wydawnictwa w pewnym okresie (jak jest dziś nie mam pojęcia, bo dawno nie czytałem tłumaczeń książek Bellony). W wydaniu sygnowanym przez Napoleona V jest dobrze. Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
70
62

Na półkach:

Napiszę krótko - warto przeczytać. Nie jest to pozycja nowa (w Polsce wydana pod innym tytułem już w 2005 roku),ale w tym wypadku to nic nie znaczy.
Książka momentami wręcz wciągająca. Szczegółowa na tyle, by nie zamęczyć. Bardzo pomocne mapki - a to rzadkość w dzisiejszych książkach. Napisana z polotem i szczera aż do bólu. Aż żal, że moja lektura już skończona.

Napiszę krótko - warto przeczytać. Nie jest to pozycja nowa (w Polsce wydana pod innym tytułem już w 2005 roku),ale w tym wypadku to nic nie znaczy.
Książka momentami wręcz wciągająca. Szczegółowa na tyle, by nie zamęczyć. Bardzo pomocne mapki - a to rzadkość w dzisiejszych książkach. Napisana z polotem i szczera aż do bólu. Aż żal, że moja lektura już skończona.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    79
  • Przeczytane
    22
  • Posiadam
    15
  • Historia
    5
  • II wojna światowa
    4
  • 2022
    3
  • Teraz czytam
    2
  • II Wojna Światowa
    2
  • Historyczne
    2
  • Nie mam i chcę przeczytać [Historia]
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Armia o świcie. Wojna w Afryce Północnej 1942-1943


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne