Nowe cyfrowe dzieciństwo. Jak wychowywać dzieci, by radziły sobie w usieciowionym świecie
- Kategoria:
- poradniki dla rodziców
- Tytuł oryginału:
- The New Childhood: Raising Kids to Thrive in a Connected World
- Wydawnictwo:
- Mamania
- Data wydania:
- 2020-04-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-04-22
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366329959
- Tłumacz:
- Ewa Pater-Podgórna
- Tagi:
- technologia informatyka telekomunikacja Internet usieciowienie cyberprzestrzeń digitalizacja
„Nasz opór przed cyfrową zabawą jest jak opór Sokratesa przed słowem pisanym. Jest daremny. Twoje dzieci potrzebują twojej pomocy. I łatwo ją zapewnić. Rodzice, dzieci i rodziny po prostu muszą zacząć bawić się razem w cyfrowym świecie”.
– Jordan Shapiro, Nowe cyfrowe dzieciństwo
Prowokujące spojrzenie na nowy zdigitalizowany krajobraz dzieciństwa ze wskazówkami, jak się w nim poruszać. Opierając się na przełomowych badaniach w dziedzinie ekonomii, psychologii, filozofii oraz edukacji, Jordan Shapiro w „Nowym dzieciństwie” pokazuje, jak technologia prowadzi ludzkość w kierunku świetlanej przyszłości, w której nasze dzieci będą mogły tworzyć nowe, lepsze modele globalnego zaangażowania obywatelskiego, łączności i społeczności.
Shapiro oferuje konkretne, praktyczne rady, jak efektywnie wychowywać i edukować dzieci w zglobalizowanym nowym świecie oraz zapewnia narzędzia i techniki wykorzystywania technologii do komunikowania się z dziećmi i pomagania im w nauce i rozwoju. Porównuje on obecny okres do innych wielkich technologicznych rewolucji w historii ludzkości i przedstawia zabawne mikro-historie elementów kultury takich jak piaskownica, malowanie palcami, rodzinny obiad i inne. „Nowe dzieciństwo” prezentuje dający nadzieję kontrapunkt dla bojaźliwego załamywania rąk, które charakteryzuje współczesną narrację dotyczącą dzieci i technologii i przedstawia aktualny, inspirujący i pozytywny obraz dzisiejszych dzieci, które będą gotowe stworzyć świat postępowy, różnorodny, znaczący i połączony na wiele różnych sposobów, świat, którego dzisiejsi dorośli nie są w stanie sobie wyobrazić.
Dr Jordan Shapiro jest uznanym na świecie amerykańskim autorem i badaczem. Wykłada w Temple University's Intellectual Heritage Program, w latach 2012-2017 pisał dla Forbes na temat globalnej edukacji, cyfrowej zabawy i życia rodzinnego. Mieszka w Filadelfii z dwoma synami.
„Przydatne i aktualne. Pomaga zorientować się zagubionym rodzicom w nowej zdigitalizowanej rzeczywistości i pokazuje proste sposoby, by pomóc dzieciom w rozwoju – zarówno w dzieciństwie, jak i w późniejszym życiu”.
– Andy Robertson, „Forbes”
„Agrumenty Shapiro są przekonujące nawet dla technofobów”.
– „USA Today”
„Ta książka zachęca nas, byśmy zdali sobie sprawę, że dualistyczne myślenie o czasie przed ekranem, a czasem bez ekranu jest bezowocne i staje na przeszkodzie w tworzeniu zdrowego zintegrowanego życia w zgodzie z tym, że cyfrowe połączenia nie są tylko naszą przyszłością, ale już teraźniejszością”.
– Ben Lee, muzyk, aktor, rodzic
„Dobrze sformułowany, wnikliwy punkt widzenia na kwestię miejsca technologii w wychowywaniu dzieci”.
– „Publisher's Weekly
„Wiarygodne teorie poparte rzetelnymi badaniami”.
– „Kirkus”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 82
- 42
- 7
- 6
- 4
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Nowe cyfrowe dzieciństwo. Jak wychowywać dzieci, by radziły sobie w usieciowionym świecie
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Książka pisana pod tezę. A szkoda, bo wiele przemyśleń autora jest bardzo celnych. Moim zdaniem warto ją przeczytać nie jako poradnik, a jako wstęp do bardzo ważnej i potrzebnej dyskusji na temat potrzeby zmian w edukacji medialnej młodych pokoleń.
Książka pisana pod tezę. A szkoda, bo wiele przemyśleń autora jest bardzo celnych. Moim zdaniem warto ją przeczytać nie jako poradnik, a jako wstęp do bardzo ważnej i potrzebnej dyskusji na temat potrzeby zmian w edukacji medialnej młodych pokoleń.
Pokaż mimo toChoć jako mama miałam momenty sprzeciwu wobec treści, to wydaje mi się, że w książce jest ziarno prawdy, nie ma odwrotu od postępu technologicznego, musimy nauczyć się żyć w nowym świecie...
Choć jako mama miałam momenty sprzeciwu wobec treści, to wydaje mi się, że w książce jest ziarno prawdy, nie ma odwrotu od postępu technologicznego, musimy nauczyć się żyć w nowym świecie...
Pokaż mimo toSą książki, które rozprawiają się ze schematami myślenia o świecie, i ta to robi. Niektóre tezy kontrowersyjne, ale najważniejsze- każdy rodzic powinien przeczytać i wyrobić sobie zdanie
Są książki, które rozprawiają się ze schematami myślenia o świecie, i ta to robi. Niektóre tezy kontrowersyjne, ale najważniejsze- każdy rodzic powinien przeczytać i wyrobić sobie zdanie
Pokaż mimo toMoim zdaniem książka przedstawia tytułowe zjawisko tylko z jednej perspektywy. Postęp technologiczny i obecne wszędzie i u każdego smartfony, tablety i inne urządzenia pokazane są jako zagadnienie, które niejako musimy zaakceptować i podążać z duchem czasu. Zabrakło mi drugiej strony, sposobów na to jako radzić sobie z hejtem i wieloma innymi zagrożeniami, które wiążą się z korzystaniem z Sieci.
A może jestem już za stara, żeby podchodzić do tego tematu z hura-optymizmem... ;)
Moim zdaniem książka przedstawia tytułowe zjawisko tylko z jednej perspektywy. Postęp technologiczny i obecne wszędzie i u każdego smartfony, tablety i inne urządzenia pokazane są jako zagadnienie, które niejako musimy zaakceptować i podążać z duchem czasu. Zabrakło mi drugiej strony, sposobów na to jako radzić sobie z hejtem i wieloma innymi zagrożeniami, które wiążą się z...
więcej Pokaż mimo toNie zgadzam się z opinią autora, że dzieciom należy dawać urządzenia elektroniczne.
Nie zgadzam się z opinią autora, że dzieciom należy dawać urządzenia elektroniczne.
Pokaż mimo toTemat ważny i trudny – cyfrowe dzieciństwo. Wiem, że są różne opinie na temat tej książki. Osobiście jednak uważam, że powinien ją przeczytać każdy rodzic. I nie będzie to łatwa lektura. Część poglądów może Cię zszokować, część odrzucisz od razu, a część da Ci do myślenia. Nie traktuj tej książki jak podręcznika, który powie Ci, jak masz wychowywać swoje dzieci. Zastanów się raczej, co ona z Tobą robi. Może przyniesie Ci ulgę (bo znajdziesz w niej potwierdzenie swoich przemyśleń),a może Cię wkurzy (bo bardzo nie chcesz, żeby autor miał rację i nie ma w Tobie zgody na taki świat). Wybierz z niej to, co dobre dla Ciebie i Twojej rodziny.
W 105. odcinku podkastu Nieplac Zabaw™ opowiadam o trzech zagadnieniach, trzech mitach, które Shapiro stara się obalić:
— Żyjemy w strasznych czasach. [02:25]
— Problemy z koncentracją wpływają negatywnie na produktywność. [09:03]
— Analogowe aktywności są lepsze niż cyfrowe. [13:29]
A na zakończenie kilka podpowiedzi dla rodziców. Co my, jako rodzice, możemy zrobić? [19:00]
Posłuchaj na: www.nieplaczabaw.pl/105
lub w dowolnej aplikacji do podkastów.
Temat ważny i trudny – cyfrowe dzieciństwo. Wiem, że są różne opinie na temat tej książki. Osobiście jednak uważam, że powinien ją przeczytać każdy rodzic. I nie będzie to łatwa lektura. Część poglądów może Cię zszokować, część odrzucisz od razu, a część da Ci do myślenia. Nie traktuj tej książki jak podręcznika, który powie Ci, jak masz wychowywać swoje dzieci. Zastanów...
więcej Pokaż mimo toBardzo nie polecam. Przeczytałam 25% i dalej nie mogę, bo coś mnie trafi. Ciężko znaleźć słowa, żeby opisać jak bardzo zła jest ta książka. Nie chodzi nawet o to, ze kompletnie nie zgadzam się z tezami stawianymi przez autora (np. że rodzinny posiłek to taka współczesna „moda”),ale o to, że tytuł wprowadza w błąd. Ta książka jest jednym wielkim usprawiedliwieniem autora, że jego dzieci tak dużo czasu spędzając grając w gry komputerowe (i według niego całkowicie zastępuje im to bezpośredni kontakt z rówieśnikami).
Poza tym, autor podaje pojedyncze badania, które akurat mu pasują do tezy i zamiast skupić się na temacie opowiada o społeczno-historycznych kwestiach, np. jak kiedyś jadali ludzie.
Tyle mi wystarczy :/
Bardzo nie polecam. Przeczytałam 25% i dalej nie mogę, bo coś mnie trafi. Ciężko znaleźć słowa, żeby opisać jak bardzo zła jest ta książka. Nie chodzi nawet o to, ze kompletnie nie zgadzam się z tezami stawianymi przez autora (np. że rodzinny posiłek to taka współczesna „moda”),ale o to, że tytuł wprowadza w błąd. Ta książka jest jednym wielkim usprawiedliwieniem autora,...
więcej Pokaż mimo toTeza interesująca. Tylko co z ludźmi zupełnie nie akceptujących nowych technologii?
Teza interesująca. Tylko co z ludźmi zupełnie nie akceptujących nowych technologii?
Pokaż mimo to„Nowe cyfrowe dzieciństwo” to próba odczarowania złej sławy gier komputerowych i oswojenia dorosłych z faktem, że dzieci będą spędzać przed ekranami coraz więcej czasu i że właściwie to nie ma się czego bać, bo postęp i zmiana są wpisane w naszą cywilizację od… zawsze.
Jordan Shapiro pokazuje w jaki sposób powstawały i upowszechniały się rzeczy, miejsca i tradycje, które dziś traktowane są za „normalne” i „bezpieczne”. I tak oto wyjaśnia na przykład przełomowy dla ówczesnych dzieci czas kiedy powstały PIASKOWNICE. Tak tak, coś co określane było w XIX w. jako przełomowe i odkrywcze, dziś jest standardem każdego placu zabaw.
Przed tą wielką zmianą w podejściu do potrzeby zabawy, dzieci były po prostu w pracy na polach, fabrykach lub kopalniach… Gry komputerowe i social media są według autora książki „Nowe cyfrowe dzieciństwo” taką właśnie wirtualną piaskownicą, w której dzieci dostają przestrzeń na odkrywanie siebie i poznawanie innych.
Jordan Shapiro to amerykański badacz nowych mediów, wykładowca w Temple University i tata. To ciekawe połączenie teorii z praktyką i codziennymi obserwacjami. W swojej książce zachęca więc rodziców, żeby (tak jak zrobił to on sam) po prostu grali razem z dziećmi. Żeby potraktować to jako nową formę spędzania czasu i jednocześnie możliwość uczenia dzieci zasad korzystania ze świata online. Apeluje o to, by znaleźć takie formy elektronicznej rozrywki, które będą podobać się całej rodzinie i by nie zostawiać dzieci przed ekranami samych.
To do czego dąży dr Jordan Shapiro to przekonanie dorosłych, że dzieci mogą swobodnie korzystać z nowych technologii zarówno w domu jaki i w szkole. Według niego niezbędne jest zmienienie podejścia do wykorzystywania nowych technologii podczas lekcji. W swojej książce zachęca do wykorzystywania na lekcjach ekranów i uczenia w jaki sposób korzystać z nich i weryfikować znalezione w sieci informacje. Apeluje jednocześnie o rozszerzenie całego programu nauczania o humanistykę cyfrową, aby dzieci umiały radzić sobie w zdigitalizowanym świecie.
I to doskonale rozumiem i tak właśnie próbuję uczyć moich chłopców „normalnego” stosunku do czasu, który spędzają przed ekranami i nie traktowania go jako „zakazany owoc” czy też coś „gorszego” lub mniej wartościowego niż układnie drewnianych torów i budowanie konstrukcji z Lego. 😉
„MOJE ALE”
To było w „Nowym cyfrowym dzieciństwie” na plus i cieszę się, że mogłam to przeczytać. Jednak mam pewne swoje „ale”, przez które niestety tej książki nie będę polecać wszędzie i każdemu.
Przede wszystkim „Nowe cyfrowe dzieciństwo” traktuję raczej jako książkę – pełną ciekawostek. O początkach istnienia piaskownic i naszym przywiązaniu do tradycji spożywania rodzinnych obiadów. To książka o roli postępu technologicznego.
Według mnie to książka pełna teorii, przytaczania badań z różnorodnych dziedzin, a nie pełna praktyki. Bardziej polecałabym ją osobom, które potrzebują trochę oswoić się z potrzebą kontaktu dzieci z wirtualną rzeczywistością, a nie każdemu rodzicowi, który zastanawia się jak pomóc dziecku odnaleźć się w świecie online. Jest ciekawa, jest prowokująca, ale nie jest dla każdego.
Opinie jakie czytałam do tej pory o książce „Nowe cyfrowe dzieciństwo”, zarzucają autorowi przesadny hurraoptymizm. W pewnym momencie Shapiro pokusił się nawet o stwierdzenie, że:
„Rodzicie muszą pozwolić dzieciom grać w gry internetowe. To w pewnym sensie ich obywatelski obowiązek”.
I przyznam szczerze, że ten ja też zaczęłam się trochę obawiać takiego podejścia dorosłych do korzystania z sieci przez dzieci. Chociaż o wyznaczaniu granic i uczeniu etyki Jordan Shapiro też wspomina, ale chyba jednak za mało i ten zachwyt jest według mnie aż za duży.
Poza tym, taka czysto techniczna uwaga, każda z 4 części podzielona jest na rozdziały, a każdy z rozdziałów kończy się zbiorem najważniejszych myśli autora na dany temat – przez to dodatkowe podsumowanie czułam się trochę jakbym czytała podręcznik albo poradnik. Mi osobiście nie jest to potrzebne – to trochę tak jakbym czytała dwa razy to samo. Na szczęście na koniec nie było sprawdzianu ze znajomości treści. 😉
„Nowe cyfrowe dzieciństwo” to próba odczarowania złej sławy gier komputerowych i oswojenia dorosłych z faktem, że dzieci będą spędzać przed ekranami coraz więcej czasu i że właściwie to nie ma się czego bać, bo postęp i zmiana są wpisane w naszą cywilizację od… zawsze.
więcej Pokaż mimo toJordan Shapiro pokazuje w jaki sposób powstawały i upowszechniały się rzeczy, miejsca i tradycje, które...
Miałam ogromne nadzieje związane z lekturą tej książki. W swoich przekonaniach o wychowaniu jestem dość radyklana jeśli chodzi o kontakt dzieci z ekranami. Reglamentujemy dość mocno ilość czasu spędzanego z bajkami, dzieci nigdy nie grały w gry, nie korzystają z telefonów dla zabawy. Czasem mam wątpliwości, czy dobrze robię kładąc tak duży nacisk na świat „analogowy”. Miałam nadzieję, że książka Jordana Shapiro wskaże mi kierunek, w jakim powinnam podążać, by nie wychować dzieci na technologicznych analfabetów, a z drugiej strony by potrafiły odnaleźć balans między tym co rzeczywiste a tym, co – cyfrowe. Zamiast złotego środka – autor proponuje nam niekontrolowany skok na główkę w świat gier.
Główną tezą tej książki jest stwierdzenie, że świat przeszedł rewolucję technologiczną, a my- rodzice cały czas tkwimy w przekonaniu, że nasze analogowe dzieciństwo było lepsze, niż to – oferowane przez cyfrowy świat gier komputerowych. Autor tworzy stwierdzenie „cyfrowy plac zabaw” i konsekwentnie próbuje nas przekonać, że ta forma zabawy niczym nie różni się od tradycyjnej zabawy na podwórku z rówieśnikami.
Przyznaję – świat poszedł do przodu: zmieniła się forma pracy, przyznaję – świat zawsze z rezerwą podchodził do nowości, jednak upieranie się, że relacje budowane on-line niczym nie różnią się od wspólnej zabawy mnie nie przekonuje.
Autor poddaje pod wątpliwość wspólne spożywanie posiłków, namawia, by posiłkom towarzyszył cyfrowy ekran – jako dostarczyciel wspólnych doznań. Chwali się ilością godzin spędzonych przez siebie i swoich synów na grach on-line, twierdzi, że gry komputerowe spajają jego relację z dziećmi.
Czytałam tę książkę i odnosiłam wrażenie, że autor usprawiedliwia się sam przed sobą, że gra komputerowa to jedyna forma rozrywki jaką jest w stanie zaproponować swoim kilkuletnim dzieciom. Czytałam i robiłam coraz bardziej smutna, gdy autor pisał o wymogach odnośnie współczesnych pracowników – potrafiących przez 8 godzin pracować przed komputerem, bez zastanowienia, bez potrzeby kontaktu z innymi. Nie wiem czy o taki świat walczymy dla swoich dzieci. Walczymy?
Marginalizacja życia rodzinnego, wspólnych rytuałów, marginalizacja sportu w życiu dzieci, czasu spędzanego na świeżym powietrzu. Namawianie do przenoszenia relacji przyjacielskich i rodzinnych do sieci. Książka wzbudziła we mnie ogromne emocje. Może jestem zbyt konserwatywna. Może przesadzam. Ale radykalizm autora i zupełne zbagatelizowanie emocjonalnych potrzeb dzieci sprawia, że tezy w niej zawarte do mnie nie trafiają.
Miałam ogromne nadzieje związane z lekturą tej książki. W swoich przekonaniach o wychowaniu jestem dość radyklana jeśli chodzi o kontakt dzieci z ekranami. Reglamentujemy dość mocno ilość czasu spędzanego z bajkami, dzieci nigdy nie grały w gry, nie korzystają z telefonów dla zabawy. Czasem mam wątpliwości, czy dobrze robię kładąc tak duży nacisk na świat „analogowy”....
więcej Pokaż mimo to