Wspaniale napisana historia kolejnej kobiety z rodziny Strzelec..bohaterka tak prawdziwa, że ma się ochotę nią niejednokrotnie potrząsnąć. Świetny drugi tom, czyta się jednym tchem !

Wspaniale napisana historia kolejnej kobiety z rodziny Strzelec..bohaterka tak prawdziwa, że ma się ochotę nią niejednokrotnie potrząsnąć. Świetny drugi tom, czyta się jednym tchem !

"Wanda" to historia następnego pokolenia.
Książka przepełniona jest cierpieniem kobiet mieszkających na wsi w latach 70-80 XX wieku.
Ciężka praca, bieda,
nietrafione wybory
i pogodzenie się z losem.
Serce się ściskało ze współczucia przy czytaniu. Trzecie pokolenie, które nie potrafiło poradzić sobie w życiu.
Niejednokrotnie chciałoby się wstrząsnąć Wandą, by odważyła się i podjęła właściwą decyzję.
Piękna i wzruszająca książka.

"Wanda" to historia następnego pokolenia.
Książka przepełniona jest cierpieniem kobiet mieszkających na wsi w latach 70-80 XX wieku.
Ciężka praca, bieda,
nietrafione wybory
i pogodzenie się z losem.
Serce się ściskało ze współczucia przy czytaniu. Trzecie pokolenie, które nie potrafiło poradzić sobie w życiu.
Niejednokrotnie chciałoby się wstrząsnąć Wandą, by odważyła się...

Cudowna historia o której nie da się zapomnieć❤️

Cudowna historia o której nie da się zapomnieć❤️

Tytułowa bohaterka jest córką Anieli znanej z pierwszej części cyklu "Matki i córki. Mimo braku wsparcia ze strony rodziców, licznych obowiązków w gospodarstwie potrafiła zdać z wyróżnieniem szkołę podstawową. Ma swoje marzenia, chce zostać pisarką, zdobyć wykształcenie. Bardzo jej kibicowałam i byłam, że jej się uda. Niestety w pewnym okresie życia, jej upór w dążeniu do celu upadł. Szkoda, że powielila życie matki.

Tytułowa bohaterka jest córką Anieli znanej z pierwszej części cyklu "Matki i córki. Mimo braku wsparcia ze strony rodziców, licznych obowiązków w gospodarstwie potrafiła zdać z wyróżnieniem szkołę podstawową. Ma swoje marzenia, chce zostać pisarką, zdobyć wykształcenie. Bardzo jej kibicowałam i byłam, że jej się uda. Niestety w pewnym okresie życia, jej upór w dążeniu do...

W drugim tomie poznajemy losy najmłodszej córki Anieli. Wanda dostała szansę jako nie miał nikt w rodzinie. Lepsze perspektywy życiowe, możliwość rozwoju oraz przede wszystkim szansę na miłość. Jednak czy uda jej się to osiągnąć, może na tej rodzinie ciąży jakieś fatum. Czy to możliwe aby historia zatoczyła koło? Może jednak będzie szczęśliwe zakończenie. Autorka jak w pierwszej części trzyma wysoki poziom, dozuje napięcie oraz nie czaruje nas cukrową otoczką. Pokazuje prawdziwe życie, takie jakie było na wsi oraz później w mieście. To też ciekawy kawałek historii.

W drugim tomie poznajemy losy najmłodszej córki Anieli. Wanda dostała szansę jako nie miał nikt w rodzinie. Lepsze perspektywy życiowe, możliwość rozwoju oraz przede wszystkim szansę na miłość. Jednak czy uda jej się to osiągnąć, może na tej rodzinie ciąży jakieś fatum. Czy to możliwe aby historia zatoczyła koło? Może jednak będzie szczęśliwe zakończenie. Autorka jak w...

Wanda dostała od losu szansę na dobre i szczęśliwe życie. Zdolna i chętna do nauki, posiadająca jasno sprecyzowane marzenia, może wiele osiągnąć. Ma możliwość ukończenia szkół i podjęcia pracy lżejszej, niż ta na gospodarce. Ma też szansę wyjść za mężczyznę, który będzie ją szanował, a nie bił i wyzywał. Czy wykorzysta to, co daje jej los? Czy może podąży tą samą ścieżką, co jej matka i siostra, zamieniając swe życie w prawdziwe piekło?

Drugi tom cyklu „Matki i córki” to powieść o planach, postanowieniach i marzeniach, których możliwość lub niemożliwość realizacji bezlitośnie weryfikuje samo życie. Śledząc poczynania bohaterów możemy dostrzec, jak wiele rzeczy potrafi skutecznie uniemożliwić wprowadzenie zmian, które mogłyby polepszyć jakość ludzkiego życia. Przekonujemy się, jak trudno jest wyzbyć się wzorców zachowań wyniesionych z domu rodzinnego i tym samym przestać powielać błędy rodziców. Obserwujemy również, jak poważne i niszczące mogą być konsekwencje wyuczonej bierności życiowej oraz konsekwencje złych decyzji, podjętych na skutek słuchania serca zamiast rozumu. Autorka przedstawia wszystko w sposób bardzo realistyczny i emocjonalny, zatem trudno przyjąć podejmowane tematy z obojętnością. Tym bardziej, że nie są one lekkie i radosne. Opisywana historia jest gorzka, bolesna, bez happy end’u. Do granic możliwości przepełniona smutkiem i cierpieniem. Zatem, sięgając po tę powieść trzeba pamiętać, że nie pośmiejemy się przy niej i nie odprężymy. Jest to pozycja poważna, ale w całą pewnością warta przeczytania. Polecam, zarówno jako samodzielną lekturę, jak i kontynuację tomu poprzedniego.

Wanda dostała od losu szansę na dobre i szczęśliwe życie. Zdolna i chętna do nauki, posiadająca jasno sprecyzowane marzenia, może wiele osiągnąć. Ma możliwość ukończenia szkół i podjęcia pracy lżejszej, niż ta na gospodarce. Ma też szansę wyjść za mężczyznę, który będzie ją szanował, a nie bił i wyzywał. Czy wykorzysta to, co daje jej los? Czy może podąży tą samą ścieżką,...

Trzyma poziom druga część tej sagi . W tej książce nie ma ,, ciu ciu ciu ciu ,, ani ,, i żyli długo i szczęśliwie ,, . Zabieram się za trójkę . Pa Pa .

Trzyma poziom druga część tej sagi . W tej książce nie ma ,, ciu ciu ciu ciu ,, ani ,, i żyli długo i szczęśliwie ,, . Zabieram się za trójkę . Pa Pa .

Z wielką przyjemnością sięgnęłam po drugi tom Sagi "Matki i córki" @izabelakrasinska_autorka pt. "Wanda".
Po pierwszej części moje oczekiwania były bardzo duże . Poprzeczka została postawiona wysoko. Czy się zawiodłam? Wręcz przeciwnie. Nabrałam ochoty na część trzecią i już teraz zarezerwowałam ją sobie w bibliotece. Tylko kolejka oczekujących jest długa... 🤔
Tytułowa Wanda to młodsza córka Anieli, głównej bohaterki pierwszej części.
Dziewczynka nie zaznała miłości rodzicielskiej. Rodzice traktowali ją jak zło konieczne, byli oschrzy i nieprzystępni. Cały trud wychowania przypadł babci, która oddała wnuczce całą siebie. Nawet, będąc już ciężko chorą, starała się nie pokazywać Wandzi bólu i cierpienia. Po jej śmierci dziewczynka została sama ze swoimi marzeniami i planami.
W szkole podstawowej odnosiła same sukcesy, przez co nie była lubiana. Doświadczała wielu przykrości a nawet przemocy fizycznej ze strony koleżanek. To jednak jej nie złamało. Miała piękne marzenia. Chciała dostać się do najlepszego liceum w mieście i zostać pisarką.
Czy marzenia Wandy z Tęczowa się spełnią? Czy zazna miłości, szczęścia? Czy też może historia zatoczy koło i Wanda podzieli los kobiet ze swojej rodziny?
Polecam serdecznie 😊 Nie będziecie żałować ❤️

Z wielką przyjemnością sięgnęłam po drugi tom Sagi "Matki i córki" @izabelakrasinska_autorka pt. "Wanda".
Po pierwszej części moje oczekiwania były bardzo duże . Poprzeczka została postawiona wysoko. Czy się zawiodłam? Wręcz przeciwnie. Nabrałam ochoty na część trzecią i już teraz zarezerwowałam ją sobie w bibliotece. Tylko kolejka oczekujących jest długa... 🤔
Tytułowa...

Wanda jest córką Anieli, znanej nam z pierwszego tomu serii. Córką nieplanowaną i urodzoną po czterdziestce, kiedy jej mama nie miała już ani siły, ani ochoty piastować małych dzieci.
Dziewczynka uwielbiała się uczyć, na co dorośli patrzyli krytycznie, ale i z niechętnym zrozumieniem. Marzyła o tym, by zostać pisarką, tworzyć niezwykle historie i żyć całkiem inaczej, niż jej matka i siostra, uwięzione w nieszczęśliwych związkach. Czy jej się to udało? Czy na polskiej wsi, w czasach PRL-u było miejsce dla marzeń?

Z jednej strony, w porównaniu do części pierwszej, świat niezwykle ruszył na przód. Nauka stała się czymś powszechnym, zmieniało się podejście do roli kobiet w społeczeństwie. Jednak w Tęczowie, wsi, z której pochodzi tytułowa bohaterka, nie zmieniło się tak naprawdę nic. Kobieta w ciąży, bez męża, nadal była wytykana palcami, nie do pomyślenia było, żeby się rozwieść z mężem alkoholikiem, czy chociażby głośno narzekać na taki stan rzeczy. Wanda walczyła z tymi stereotypami, próbowała żyć inaczej, niż wpojono jej w dzieciństwie, ale czasami trudno jest wznieść się do góry, gdy korzenie mocno trzymają nas przy ziemi.

"Wanda" to historia o życiu, jakich świat widział wiele. Wcale nie podniosłej, romantycznej i wzruszającej. To powieść o trudnych wyborach, o walczeniu o siebie i o swoje szczęście, co często okazuje się Syzyfową pracą. Wanda to przedstawicielka setki kobiet, które kilkadziesiąt lat temu opuściły wieś i przeniosły się do miasta, marząc ułudnie o lepszym życiu.

Lubię tę serię przede wszystkim dlatego, że wspaniałe pokazuje jak wiele zmieniło się na przestrzeni ledwo kilku pokoleń. Autorka opisuje zmianę sposobu myślenia, reagowania na przeciwności losu. Pomimo, że oba tytuły opisują raczej słabości głównych bohaterek, to zdecydowanie historia o sile i niezłomności kobiet.

Wanda jest córką Anieli, znanej nam z pierwszego tomu serii. Córką nieplanowaną i urodzoną po czterdziestce, kiedy jej mama nie miała już ani siły, ani ochoty piastować małych dzieci.
Dziewczynka uwielbiała się uczyć, na co dorośli patrzyli krytycznie, ale i z niechętnym zrozumieniem. Marzyła o tym, by zostać pisarką, tworzyć niezwykle historie i żyć całkiem inaczej, niż...

,,Wanda” to drugi tom cyklu Matki i córki.
To przepiękna, choć smutna opowieść o kolejnym pokoleniu kobiet, zmagającym się z trudnym życiem na wsi w czasach PRL-u.
Gorąco polecam tą serię.

,,Wanda” to drugi tom cyklu Matki i córki.
To przepiękna, choć smutna opowieść o kolejnym pokoleniu kobiet, zmagającym się z trudnym życiem na wsi w czasach PRL-u.
Gorąco polecam tą serię.