rozwińzwiń

Seksografie. Reportaż uczestniczący o pokusach i pragnieniach

Okładka książki Seksografie. Reportaż uczestniczący o pokusach i pragnieniach Gabriela Wiener
Okładka książki Seksografie. Reportaż uczestniczący o pokusach i pragnieniach
Gabriela Wiener Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Na własne oczy reportaż
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Na własne oczy
Tytuł oryginału:
Sexografias
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2020-02-04
Data 1. wyd. pol.:
2020-02-04
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381692281
Tłumacz:
Andrzej Flisek
Tagi:
reportaż seksualność
Średnia ocen

4,8 4,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,8 / 10
65 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
15417
2028

Na półkach: ,

Pierwsza część książki traktuje o przekraczaniu wlasnych granic. Autorka jednocześnie jest obiektem swoich badań i podmiotem, który bada granice włąsnej seksualnści. na początek odwiedza dom Badaniego, potem udaje przestępczynię, by zbadać zakamarki więzienia, wreszcie wraz z partnerem podbija berlińską planetę swingersów. Potem najsłynniejsza domina udziela jej wskazówek o BDSM i to nawet podczas specjalnego pokazu z udziałem publiczności. Rozmawia z osobami transpłciowymi w Paryżu, emigrantami jak Vanesa.

Pierwsza część książki traktuje o przekraczaniu wlasnych granic. Autorka jednocześnie jest obiektem swoich badań i podmiotem, który bada granice włąsnej seksualnści. na początek odwiedza dom Badaniego, potem udaje przestępczynię, by zbadać zakamarki więzienia, wreszcie wraz z partnerem podbija berlińską planetę swingersów. Potem najsłynniejsza domina udziela jej wskazówek o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
117
117

Na półkach:

Seks przyszłości jest zdecydowanie lepszy.
Zatem pierwsze rozdziały w zasadzie do pominięcia, jeżeli ktoś czytał ww. książkę.
Jeżeli ktoś zachęcony do czytania tytułem, to po prostu należy przeczytać Seks przyszłości.
Środek książki do przeczytania, nieco oryginalnej treści jest.
Końcowe rozdziały - nie wiem o co chodzi autorce, rozmyślania, które mnie nie wciągnęły.

Seks przyszłości jest zdecydowanie lepszy.
Zatem pierwsze rozdziały w zasadzie do pominięcia, jeżeli ktoś czytał ww. książkę.
Jeżeli ktoś zachęcony do czytania tytułem, to po prostu należy przeczytać Seks przyszłości.
Środek książki do przeczytania, nieco oryginalnej treści jest.
Końcowe rozdziały - nie wiem o co chodzi autorce, rozmyślania, które mnie nie wciągnęły.

więcej Pokaż mimo to

avatar
1443
12

Na półkach: ,

Szczerze mówiąc, nie wiem, po co ta książka powstała. Sam tytuł wymyślony został chyba na zasadzie chwytu marketingowego, bo tekstów o seksie jest naprawdę niewiele. Pozostałe dotyczą dziwnych przemyśleń i eksperymentów autorki. Tak naprawdę nazywanie tego zbioru reportażem jest zdecydowanie na wyrost. Ani to szokujące, ani ciekawe. Dodatkowo książka zawiera sporo błędów edytorskich. Opis zachęcał, ale po przeczytaniu nie polecam.

Szczerze mówiąc, nie wiem, po co ta książka powstała. Sam tytuł wymyślony został chyba na zasadzie chwytu marketingowego, bo tekstów o seksie jest naprawdę niewiele. Pozostałe dotyczą dziwnych przemyśleń i eksperymentów autorki. Tak naprawdę nazywanie tego zbioru reportażem jest zdecydowanie na wyrost. Ani to szokujące, ani ciekawe. Dodatkowo książka zawiera sporo błędów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
836
49

Na półkach: , ,

Książka jest dobra, czyta się ją przyjemnie, aczkolwiek nie nazwałabym jej reportażem. Ponadto niektóre rozdziały nie pasowały mi do tematyki sugerowanej opisem książki.
Mimo to, jeżeli podejdzie się do tego nie sugerując się opisem z tyłu okładki, może się spodobać.

Książka jest dobra, czyta się ją przyjemnie, aczkolwiek nie nazwałabym jej reportażem. Ponadto niektóre rozdziały nie pasowały mi do tematyki sugerowanej opisem książki.
Mimo to, jeżeli podejdzie się do tego nie sugerując się opisem z tyłu okładki, może się spodobać.

Pokaż mimo to

avatar
1243
1243

Na półkach:

"SEKSOGRAFIE" GABRIELA WIENER 
Pierwszy reportaż o seksie, którego autorka sprawdziła wszystko na własnej skórze.

Książka ta, to zbiór reportaży peruwiańskiej dziennikarki i pisarki.
Czy każdy rozdział ma formę reportażu ? hmm nie zgadzam się z tym stwierdzeniem.

Mamy piętnaście opowieści poruszających bardzo kontrowersyjne tematy.
Przyznać trzeba, że bohaterowie poszczególnych historii stanowczo wychodzą poza standardowe układy, myślenie, wartości. Tutaj najważniejsza jest rozkosz, namiętności i przekraczanie wszelkich granic. 
Bardzo szczera i odważna książka.

Jest bogaty guru i jego sześć żon, planeta swingersów, sadomasochistyczna domina Monique, transseksualna prostytutka i wiele innych atrakcji.
Autorka postanowiła sama zająć się tematami tabu i na własnej osobie sprawdzić jak to jest być wśród sześciu żon guru, stać się niewolnicą dominy, uczestniczyć w seksie grupowym i wymianie partnerów. 
Nie boi się eksperymentować, mówić o swoich fetyszach i fantazjach erotycznych. Sama lub ze swoim chłopakiem bierze czynny udział w zabawach. Dzieląc się przy tym z nami bardzo szczerze swoimi odczuciami, myślami, spostrzeżeniami.
Zaskakujące, że pomimo tematu seksu udało się autorce uniknąć pornografii.

Ta książka nie jest dla każdego czytelnika. Wiele osób będzie zaskoczone, czy wręcz zniesmaczone czytając przedstawione historie.
Może też taki był zamysł, aby zaintrygować, zbulwersować i tyle.

Jestem bardzo ciekawa dwóch pozostałych książek autorki :"Zatyrani" - reportaż o najgorzej płatnych pracach i "Wytresowani"- reportaż o brytyjskich szkołach z internatem. 

"SEKSOGRAFIE" GABRIELA WIENER 
Pierwszy reportaż o seksie, którego autorka sprawdziła wszystko na własnej skórze.

Książka ta, to zbiór reportaży peruwiańskiej dziennikarki i pisarki.
Czy każdy rozdział ma formę reportażu ? hmm nie zgadzam się z tym stwierdzeniem.

Mamy piętnaście opowieści poruszających bardzo kontrowersyjne tematy.
Przyznać trzeba, że bohaterowie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
15
15

Na półkach:

Miałam okazję już czytać i muszę przyznać - bardzo odważna książka. Sposób pisania i ogólny warsztat dziennikarski sprawia, że książkę czyta się z dużym zainteresowaniem.
Książka jest jakby podzielona na dwie części, jakby autorka kontynuowała jej pisanie po przerwie i trochę zmieniła koncepcję.
Na początku autorka dzieli się swoimi doświadczeniami (również w sferze dziennikarskiej) w zakresie seksu i podejść do seksualności. Przytacza wiele historii, ciekawostek o osobach, które miała okazję poznać.
Następnie jakby po rozprawieniu się z tym etapem swojego życia, ukazuje się jako matka, żona oraz córka. W tej części snuje rozważania na temat życia, podejścia do różnych spraw.

Miałam okazję już czytać i muszę przyznać - bardzo odważna książka. Sposób pisania i ogólny warsztat dziennikarski sprawia, że książkę czyta się z dużym zainteresowaniem.
Książka jest jakby podzielona na dwie części, jakby autorka kontynuowała jej pisanie po przerwie i trochę zmieniła koncepcję.
Na początku autorka dzieli się swoimi doświadczeniami (również w sferze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1237
54

Na półkach: ,

Bardziej groch i kapusta niż Sodoma i Gomora

Nie mam szczęścia do książek o seksie. Albo książki o seksie nie mają szczęścia do mnie, zawsze znajdę bowiem powód, żeby się przyczepić. "Seksografie" nie będą wyjątkiem, i nie pomoże tu ani podtytuł "reportaż uczestniczący:, ani rekomendacja Sylwii Chutnik.

Peruwiańska dziennikarka Gabriela Wiener obiecuje nam bezpruderyjny, dosłowny i szczery reportaż o seksie i seksualności. Temat niewątpliwie szeroki i pojemny. Kiedy parę lat temu rozczarował mnie "Seks przyszłości" Emily Witt, zarzuciłam autorce, że tematy, które opisała, były dobrane dość przypadkowo i nie składały się na żadną spójną całość. Mimo to Witt miała przynajmniej jakiś klucz - nowe, nietradycyjne formy życia seksualnego (autorka pisała między innymi o aplikacjach randkowych, medytacji orgazmicznej, poliamorii, porno, public humiliation). Może i słabo, ale coś się jednak kleiło. Jak to wygląda u Wiener?

Książkę otwiera rozdział o "seksualnym guru" Ricardo Badanim, który żyje z sześcioma kobietami. Absolutnie nie podzielam zachwytu autorki nad stylem życia tej wesołej gromadki, dużo rzeczy wydaje mi się wręcz niepokojących, ale sama sprawa jest bez wątpienia ciekawa. Czy tekst spełnia kryteria reportażu o seksie? Tu mam pewne wątpliwości. Nie spełnia ich za to na sto procent kolejny, tym razem o więziennych tatuażach.

Później Wiener odważnie wkracza w obiecany temat: składamy razem z nią wizytę w klubie swingersów, uczestniczymy w show słynnej dominy, poznajemy dość dziwny epizod z kobiecym wytryskiem w roli głównej oraz historię eksperymentów autorki z trójkątami. Czy czyta się to dobrze? Tak. Czy teksty coś wnoszą? Nie bardzo. Używam słowa teksty, a nie reportaże, bo nie mogę się oprzeć wrażeniu, że w obiecanym reportażu uczestniczącym dużo więcej jest uczestniczenia niż reportażu. O ile opis imprezy swingersów to mimo wszystko relacja z wydarzenia, to już rozdział o trójkątach przypomina bardziej esej.

Tekst o transseksualnej prostytutce z Paryża jest chyba najlepszym z całego zbioru, To prawdziwy reportaż, który ma przemyślaną konstrukcję i bohaterów, za którymi podążamy od samego początku.

Mam dziwne wrażenie, ze wszyscy - autorzy rekomendacji i opisu na okładce - przeczytali książkę do połowy, bo tylko do tego momentu autorka trzyma się w jakikolwiek sposób tematyki seksualności. O ile kolejny rozdział, będący bardziej esejem jeszcze jakoś wpisuje się w tematykę ksiązki (autorka zmaga się z poczuciem brzydoty),o tyle później odpływamy już w zupełnie inne rejony. Na początek rozdział o popularnej pisarce Isabel Allende, następnie Wiener zażywa ayahuascę, oddaje komórki jajowe, opowiada o teoriach spiskowych związanych z liczbą 11.. Zbiór kończą eseje dużo bardziej poważne: o macierzyństwie, śmierci, sytuacji politycznej w Peru. Ostatnie teksty są naprawdę interesujące, nie wiem jednak, jak wpisać je w zapowiadaną na okładce tematykę. Z kolei rozdziału o liczbie 11 nie jestem w stanie wziąć na poważnie - może to jakiś ambitny zabieg intelektualny, którego nie jestem w stanie zrozumieć?

Nie uważam się za osobę szczególnie pruderyjną, opisy seksu zbiorowego nie robią na mnie wrażenia. Natomiast historyjkę ze spanielem uważam za naprawdę obrzydliwą i myślę, że książka doskonale obyłaby się bez niej. Nie podobały mi się też zalatujące ageizmem komentarze o "nadzianych, kapcaniejących sześćdziesięciolatkach", z kolei tekst o "świeżym tchnieniu sromu" po prostu mnie rozbawił.

Największy problem "Seksografii" polega na tym, że nie bardzo wiadomo, o czym ta książka w ogóle jest i co w ogóle wnosi. Seks, mimo obietnic, nie jest tematem spinającym wszystkie teksty, nie sposób więc oprzeć się wrażeniu chaosu. "W kraju, gdzie edukacja seksualna będzie niedługo zakazana, ta książka jest obowiązkową lekturą" - napisała o tej książce Sylwia Chutnik. Nie bardzo rozumiem, jak zbiór Wiener mógłby się przysłużyć w edukacji. "Seksografie" zapewne znajdą czytelników, pytanie jednak brzmi: czy czytelnicy znajdą coś dla siebie w "Seksografiach"? Ja przyznam, że najciekawsze (poza wspomnianym reportażem o prostytutce w Paryżu) wydały mi się końcowe eseje. Trochę dziwnie, jak na książkę o seksie.

https://www.bookhunter.pl/recenzja/4320/seksografie-reportaz-uczestniczacy-o-pokusach-i-pragnieniach

Bardziej groch i kapusta niż Sodoma i Gomora

Nie mam szczęścia do książek o seksie. Albo książki o seksie nie mają szczęścia do mnie, zawsze znajdę bowiem powód, żeby się przyczepić. "Seksografie" nie będą wyjątkiem, i nie pomoże tu ani podtytuł "reportaż uczestniczący:, ani rekomendacja Sylwii Chutnik.

Peruwiańska dziennikarka Gabriela Wiener obiecuje nam bezpruderyjny,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
711
488

Na półkach:

Ciężko mi było ocenić przeczytaną książkę, z uwagi na to, że temat seksu został opisany w nie każdym rozdziale. Doceniam pracę autorki, jej poświęcenie w zgłębieniu tematu, jednak czuję lekki niedosyt.

Ciężko mi było ocenić przeczytaną książkę, z uwagi na to, że temat seksu został opisany w nie każdym rozdziale. Doceniam pracę autorki, jej poświęcenie w zgłębieniu tematu, jednak czuję lekki niedosyt.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    142
  • Przeczytane
    74
  • Posiadam
    17
  • 2020
    5
  • Ebook
    4
  • E-book
    3
  • Erotyka
    2
  • Literatura faktu
    2
  • E-booki
    2
  • 2021
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Seksografie. Reportaż uczestniczący o pokusach i pragnieniach


Podobne książki

Przeczytaj także