Prezent dla odbiorców „Abstraktu”, newslettera redakcji lubimyczytać.pl

Wszyscy, którzy na swoje skrzynki e-mailowe otrzymują wysyłany zawsze w sobote rano newsletter redakcji lubimyczytać.pl „Abstrakt”, otrzymają prezent. Z okazji premiery nowego numeru dwumiesiecznika „Książki. Magazyn do czytania” czeka na was niespodzianka. Możecie czytać on-line „Książki. Magazyn do Czytania" przez miesiąc za 0 zł! Wystarczy skorzystać z kodu, jaki zostanie wysłany w newsletterze w sobotę, 2 maja. 

Nie wiesz, jak zapisać się do „Abstraktu”? Zaloguj się na swoje konto w lubimyczytać.pl, wejdź w ustawienia i zaznacz zgodę na otrzymywanie wiadomości e-mailowych. 

Nowy numer "Książek". Co w środku?

Kwietniowy numer magazynu „Książki” ukazuje się w czasie szczególnym, w trakcie panującej na świecie pandemii koronawirusa. Wywoływana przez wirusa choroba COVID-19 napawa nas strachem; boimy się o zdrowie własne, jak i o samopoczucie najbliższych; o swoją pracę i światową gospodarkę, od której jesteśmy wszyscy w dużym stopniu uzależnienie. Zamknięcie w czterech ścianach mieszkań potęguje tylko poczucie izolacji i bezradności. Autorzy magazynu „Książki” reagują na tę sytuację i układają listę 25 literackich arcydzieł, które leczą strach.

Kanon lektur leczących strach

W układaniu listy wzięli udział ważni polscy autorzy i intelektualiści. Swoje propozycje lektur polecają między innymi Maria Janion, Mariusz Szczygieł, Agnieszka Holland, Adam Zagajewski, Małgorzata Rejmer czy Stefan Chwin. Wymieniają oni dzieła kanoniczne, formatujące ich jako pisarzy i ludzi. Wybor skomentował we wstępniaku redaktor naczelny pisma Juliusz Kurkiewicz.

A zatem kogo, zdaniem cytowanych w „Książkach” autorów, warto czytać? Mamy pozycje oczywiste, jak „Wojna i pokój” polecana przez Adama Zagajewskiego, „Mistrz i Małgorzata” Bułhakowa, po którego warto sięgnąć zdaniem historyczki sztuki Marii Poprzęckiej, czy proponowany przez Agatę Bielik-Robson „Raj utracony” Johna Miltona. Magdalena Tulli zaleca dołożyć do tego zestawu „Mszę za miasto Arras” Andrzeja Szczypiorskiego, a Krzysztof Varga – wellsowski „Wehikuł czasu”. Prawdziwa czytelnicza uczta.

Czy Rushdie jest prorokiem?

Z okładki najnowszego numeru spogląda na czytelników Salman Rushdie. Brytyjczyk indyjskiego pochodzenia, laureat nagrody Bookera, udzielił długiego wywiadu Łukaszowi Grzymisławskiemu. Prowadzący rozmowę redaktor „Książek” oparł się pokusie wypytania autora o zamieszanie związane z publikowanymi przed laty „Szatańskimi wersetami”. W zamian za to poruszył temat nie mniej ciekawy, a mianowicie najnowszej powieści brytyjskiego pisarza, zatytułowanej „Quichotte”. Salman Rushdie opowiedział o tym, dlaczego warto według niego dzisiaj sięgnąć po Cervantesa i czy czuje się prorokiem – wszak w jego nowej książce poruszony został temat epidemii. Pisarz zwrócił również uwagę na to, że martwi go dzisiejsza obsesja tożsamości:

Przy biurku, ale na odległość

Kolejna warta przeczytania rozmowa w najnowszym „Magazynie Książki” to wywiad Michała Nogasia z Joanną Bator w cyklu „Przy biurku”. Jak zaznacza na wstępie Nogaś, chociaż rozmowa w dużej mierze dotyczy przestrzeni twórczej pisarki, to ze względu na panujące w kraju obostrzenia musiała być przeprowadzona na odległość. Autorka „Ciemno, prawie noc” i cyklu „Piaskowa góra” opowiada o pracy nad nową powieścią oraz uchyla rąbka tajemnicy o tym co lubi, a czego nienawidzi w pisaniu. Zdradza także, dlaczego to właśnie mąż jest dla niej najważniejszym redaktorem. Pisarka ujawnia też tytuł jeszcze nieukończonej powieści: będzie on brzmiał „Gorzko, gorzko”.

To słowo na s.

O strategiach pisania o seksie pisze Katarzyna Wężyk. Redaktorka zauważa, że pisanie o nim to stąpanie po cienkiej granicy, linii odgradzającej podniecenie od śmieszności i sentymentalność od mechaniczności. Przyczynkiem do artykułu są cztery książki, które ukazały się na polskim rynku: „Kobiety, socjalizm i dobry seks”, „Seks w wielkich miastach”, „Trzy kobiety” i „Seksografie. Reportaż uczestniczący o pokusach i pragnieniach”. Wężyk pokazuje cztery różne podejścia do pisania o seksie. Możemy wybrać perspektywę socjologiczno-historyczną (Ghodsee), podróżniczą (Gumowska) czy, w wersji dla trochę odważniejszych, wraz z Gabrielą Wiener i jej reportażem wcieleniowym czytać o doświadczeniach z klubu swingersów i wizyt u „seksualnego guru”. Wreszcie, w towarzystwie bohaterek reportażu Lisy Taddeo, możemy zagłębić się w kobiecym pożądaniu.

Urodziny ulubionej bohaterki wszystkich dzieci

Poza tym w numerze również garść plotek literackich z czasu światowej kwarantanny, premiera powieści „Wierzyliśmy jak nikt” Rebeki Makkai i zbioru opowiadań „Wydech” amerykańskiego pisarza science-fiction Teda Chianga. Nie zabrakło również miejsca dla obchodzącej swoje 75. już urodziny Pippi Pończoszanki. O fenomenie rudowłosej dziewczynki pisze Joanna Olech; z Edytą Jungowską, lektorką 18 audiobooków opartych na książkach Astrid Lindgren rozmawia Agnieszka Sowińska. Warto również przeczytać fragment przemówienia wygłoszonego przez samą pisarkę w 1978 roku we Frankfurcie z okazji przyznania jej Pokojowej Nagrody Księgarzy Niemieckich. Nosił on znaczący tytuł „Żadnej przemocy!”.

Patronką kwietniowego numeru jest Patti Smith; cytaty z twórczości amerykańskiej piosenkarki i poetki znaleźć można w całym wydaniu dwumiesięcznika. 

#czytamwdomu #kupujeksiazki

[aj]