Czuję zmarnowany potencjał. Pragnienie wolność głównej bohaterki i jej ucieczka mogło być jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszych wątków w tej książce. To byłoby coś co mogło odróżnić główną bohaterkę od jej poprzedniczek i nadać jej charakteru. Ostatecznie kończę jednak z rozczarowaniem, bo ten wątek i ta postać mimo tak dużego potencjału, nie różni się niczym od reszty bohaterek tej serii. Co jednak muszę tej serii oddać, trzyma cały czas pewien poziom i czytanie jej jest przyjemne i lekkie, może trochę monotonne.

Czuję zmarnowany potencjał. Pragnienie wolność głównej bohaterki i jej ucieczka mogło być jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszych wątków w tej książce. To byłoby coś co mogło odróżnić główną bohaterkę od jej poprzedniczek i nadać jej charakteru. Ostatecznie kończę jednak z rozczarowaniem, bo ten wątek i ta postać mimo tak dużego potencjału, nie różni się niczym od...

Uwielbiam Giannę i Mateo❤️❤️to barwni,świetni postacie w tej części serii mafijnej. Idealna dopasowana para❤️❤️❤️
Skradli mi serce,cudowna część Cora pisze pięknym piórem.
Czekam z niecierpliwością na następne części,żeby przeczytać🥰

Uwielbiam Giannę i Mateo❤️❤️to barwni,świetni postacie w tej części serii mafijnej. Idealna dopasowana para❤️❤️❤️
Skradli mi serce,cudowna część Cora pisze pięknym piórem.
Czekam z niecierpliwością na następne części,żeby przeczytać🥰

[Audiobook]

Jestem zaskoczona tą częścią. To było dobre! W końcu dostałam tą słynną dobrą mafię, o której tak głośno. Nie było tylko przemocy wobec kobiet, nie był to główny wątek, było brutalnie w całokształcie, trochę podlatywało pod dark romans i bardzo dobrze się tego słuchało.

Główna bohaterka, Gianna, nie była jak jagniątko idące grzecznie w czarną dziurę, świadome, co ją czekało, włączyła do końca. Matte był mroczny, zabawny i był lekkim psychopatą i miał obsesję na punkcie dziewczyny. Ogień między tą dwójką był wyczuwalny od początku do końca.

I zdradzę wam w tajemnicy, że nie kończy się ciążą (w końcu!). Nie dość, że była to lepiej napisana część, to jeszcze była inna.

[Audiobook]

Jestem zaskoczona tą częścią. To było dobre! W końcu dostałam tą słynną dobrą mafię, o której tak głośno. Nie było tylko przemocy wobec kobiet, nie był to główny wątek, było brutalnie w całokształcie, trochę podlatywało pod dark romans i bardzo dobrze się tego słuchało.

Główna bohaterka, Gianna, nie była jak jagniątko idące grzecznie w czarną dziurę,...

Tej części najbadziej byłam ciekawa, ponieważ polubiłam Mateo i Giannę ze wględu na ich przekorność i ironiczność, natomiast lektorka czytająca tę część - okropna. Jej modyfikacja głosu, gdy czytała męskie dialogi, była tak bardzo irytująca, że miałam wrażenie jakby w tym momencie za przeproszeniem siedziała na toalecie i nie mogła się załatawić.

Tej części najbadziej byłam ciekawa, ponieważ polubiłam Mateo i Giannę ze wględu na ich przekorność i ironiczność, natomiast lektorka czytająca tę część - okropna. Jej modyfikacja głosu, gdy czytała męskie dialogi, była tak bardzo irytująca, że miałam wrażenie jakby w tym momencie za przeproszeniem siedziała na toalecie i nie mogła się załatawić.

Mateo jest moim ulubionym bohaterem tej serii. Jego wybuchowosc i poczucie humoru jest idealna mieszanka

Mateo jest moim ulubionym bohaterem tej serii. Jego wybuchowosc i poczucie humoru jest idealna mieszanka

Typowe HateLove ale jakie!
Ta część była wciągająca, zaskakująca. Inna.
Lubię się z pyskata główna bohaterka i podziwiam Matteo i uwielbiam.
Idealnie dopasowana para

Typowe HateLove ale jakie!
Ta część była wciągająca, zaskakująca. Inna.
Lubię się z pyskata główna bohaterka i podziwiam Matteo i uwielbiam.
Idealnie dopasowana para

Daje 9! No cudna książka. Oczywiście, dopóki na początku autorka wraca do tego co było w pierwszym tomie, opisując to z perspektywy Gianny lub Matteo, to trochę męczy. Jednak potem pięknie się wszystko rozkręca.
Gianna i Matteo pasują do siebie idealnie. Ona jest taka zadziorna, on zarozumiały. Piękna para.

Daje 9! No cudna książka. Oczywiście, dopóki na początku autorka wraca do tego co było w pierwszym tomie, opisując to z perspektywy Gianny lub Matteo, to trochę męczy. Jednak potem pięknie się wszystko rozkręca.
Gianna i Matteo pasują do siebie idealnie. Ona jest taka zadziorna, on zarozumiały. Piękna para.

Uwielbiam Gianne i Matteo. Fajne, nie przerysowane postacie.

Uwielbiam Gianne i Matteo. Fajne, nie przerysowane postacie.

Trzeci tom serii Złączonych. I jest to chyba jeden z moich ulubieńców! 🤍

Ta historia ma jeden z moich ulubionych motywów czyli od wrogów do kochanków przez co jeszcze bardziej mi się podobała. Jest mnóstwo zwrotów akcji i plot twistów. Nie zabrakło też pikantnych scen i klimatu mafii. Ogólnie to była fajna część. Matteo był świetnie wykreowany a Gianna była bohaterką, która miała mnóstwo ciętych ripost w zanadrzu. Posiada niekończące się pokłady odwagi, które pokazała nam podczas swojej ucieczki. Była także strasznie dumna, nie potrafiła się przyznać do porażki czy błędu. Matteo już od pierwszego tomu skradł moje serce, przez co czekałam z niecierpliwością na jego historię. Młodszy z braci Vitiello to śmieszek z wybujałym ego i niesamowitą upartością. Jeśli sobie coś ustali musi być tak jak sobie to zaplanował. Pomimo tego, że Gianna była dla niego zimna, obojętna, on się nie poddawał i za każdym razem chciał się do niej zbliżyć. Autorka przekazuje nam również jak w przypadku bezgranicznej miłość pozwolenie ukochanej osobie odejść, poczuć się wolnym wpływa na relacje i przekonanie się, że nie zawsze to czego zawsze pragnęliśmy jest tym czego potrzebowaliśmy. Akcja toczyła się, według mnie, odpowiednim tempem. Nie było zbyt szybkie, ani zbyt wolne, dzięki czemu szybko pochłonęłam tę pozycję. Fabuła zawierała kilka ciekawych momentów, nie zabrakło również mocnego wstrząśnięcia, które znalazło się pod koniec historii Gianny i Matteo.

Trzeci tom serii Złączonych. I jest to chyba jeden z moich ulubieńców! 🤍

Ta historia ma jeden z moich ulubionych motywów czyli od wrogów do kochanków przez co jeszcze bardziej mi się podobała. Jest mnóstwo zwrotów akcji i plot twistów. Nie zabrakło też pikantnych scen i klimatu mafii. Ogólnie to była fajna część. Matteo był świetnie wykreowany a Gianna była bohaterką,...

Gianna pokazała na co ją stać. Każdy o niej mówił i o jej ucieczce. Jednak Matteo nie byłby sobą gdyby tak to zostawił. Tych dwoje zawsze coś do siebie ciągło. Oboje są ikonicznymi bohaterami tej serii.

Gianna pokazała na co ją stać. Każdy o niej mówił i o jej ucieczce. Jednak Matteo nie byłby sobą gdyby tak to zostawił. Tych dwoje zawsze coś do siebie ciągło. Oboje są ikonicznymi bohaterami tej serii.