Ciekawa i niepotykana baśń, moje dziecko było zachwycone.
Czary, magia, czarownice, mówiące zwierzęta i dobro, które zwycięża.
Taka opowieść w starym, dobrym stylu.
Książka z dedykacją dla córki, zdobyta jeszcze w tamtym roku na targach w Rzeszowie.
Dla dzieci 4-8 , mogę polecić.

Ciekawa i niepotykana baśń, moje dziecko było zachwycone.
Czary, magia, czarownice, mówiące zwierzęta i dobro, które zwycięża.
Taka opowieść w starym, dobrym stylu.
Książka z dedykacją dla córki, zdobyta jeszcze w tamtym roku na targach w Rzeszowie.
Dla dzieci 4-8 , mogę polecić.

Każdego wieczoru,gdy kładę spać trójkę moich łobuzów to znajduję tą chwilę aby im poczytać.
Ostatnio w moje ręce trafiła książka "Opowiesci starej puszczy"Czytam ją powolutku każdego dnia..i powiem szczerzę,że sama jestem ciekawa przygód tych małych elfów 😁😄 Jesteśmy w momencie gdy Kinguńcia-Śmiechuńcia wyruszyła do lasu w poszukiwaniu swojego braciszka psotnika i napotyka Rysia,tymczasem Norbuńcio siedzi zamknięty w klatce u strasznej czarownicy,która postanowiła przemienić go w pająka 🕷🕸 Co będzie dalej?? Tego dowiem się następnego dnia😊
Pierwsza książka która zaciekawiła mojego najstarszego synka 🥰 Osobiście polecam poczytać o przygodach małych elfów 🧝‍♂️🧝‍♀️
Fajnie jest czytać dzieciom ❤
10/10 👍

Każdego wieczoru,gdy kładę spać trójkę moich łobuzów to znajduję tą chwilę aby im poczytać.
Ostatnio w moje ręce trafiła książka "Opowiesci starej puszczy"Czytam ją powolutku każdego dnia..i powiem szczerzę,że sama jestem ciekawa przygód tych małych elfów 😁😄 Jesteśmy w momencie gdy Kinguńcia-Śmiechuńcia wyruszyła do lasu w poszukiwaniu swojego braciszka psotnika i napotyka...

Moje dzieci przepadły za tą baśnią, tak jak za poprzednią.
Nietuzinkowa, kolorowa, pełna przygód opowieść o tym jak siostra ratuje niegrzecznego brata. To nie bajka gdzie mamy mnóstwo byle jakich obrazków i mało historii. Tu się dzieje i dzieci są podekscytowane z każdą chwilką coraz mocniej.
Piękna baśń, kolorowe ilustracje - ocena 9/10 bo mogła być nieco dłuższa.

Moje dzieci przepadły za tą baśnią, tak jak za poprzednią.
Nietuzinkowa, kolorowa, pełna przygód opowieść o tym jak siostra ratuje niegrzecznego brata. To nie bajka gdzie mamy mnóstwo byle jakich obrazków i mało historii. Tu się dzieje i dzieci są podekscytowane z każdą chwilką coraz mocniej.
Piękna baśń, kolorowe ilustracje - ocena 9/10 bo mogła być nieco dłuższa.

Baśń opowiada przygody dwójki elfich dzieci- małego niegrzecznego chłopca Norbuńcia-Psotuńcua, którego porywa zła czarownica i siostry Kinguńci-Śmiechuńci, która wyrusza mu z pomocą napotykając po drodze wielu przyjaciół, którzy będą chcieli jej pomóc. Baśń bawi, uczy, wzrusza i niesie ze sobą morał.

Książka zachęca już okładką. W środku można naleźć jeszcze piękniejsze ilustracje, które idealnie dopełniają treść. Napisana jest prostym językiem. Zawiera dużo zabawnych sytuacji a barwny opis sprawia, że zamykając oczy możemy poczuć się jak bohater opowieści.
Moje dzieci z uwagą słuchały bajki. Czytaliśmy ja kilka dni więc zawsze po kąpieli z niecierpliwością czekały na ciąg dalszy losów rodzeństwa. W pamięci zapadły im psoty Norbuńcia, np. gdy chciał "poczęstować" misia wafelkiem, który okazał się pszczoła 🐝 moja córka nawet stwierdziła, że chłopiec jest takim samym urwisem jak nasz Jasiu.

Baśń opowiada przygody dwójki elfich dzieci- małego niegrzecznego chłopca Norbuńcia-Psotuńcua, którego porywa zła czarownica i siostry Kinguńci-Śmiechuńci, która wyrusza mu z pomocą napotykając po drodze wielu przyjaciół, którzy będą chcieli jej pomóc. Baśń bawi, uczy, wzrusza i niesie ze sobą morał.

Książka zachęca już okładką. W środku można naleźć jeszcze piękniejsze...

"Opowieści starej puszczy" to bardzo dobrze napisana baśń opowiadająca o przygodach Norbuńcia-Psotuńcia i Kinguńci-Śmiechuńci. Autorem książki jest Norbert Grzegorz Kościesza , ilustracje wykonała Anna Gulanowska.

"Opowieści starej puszczy", to w dużym skrócie, książka o rodzeństwie elfów, w którym jeden to niezły psotnik - dokucza zwierzętom w lesie, dzięki czemu wpada w poważne kłopoty - zostaje zamieniony w pająka przez zła wiedźmę.

Zaginięcie małego elfa zmartwiło rodziców i siostrę - ale to ona bierze na siebie całą winę za zaistniałą sytuację i zaczyna szukać Norbuńcia-Psotuńcia na własną rękę.

Kinguńci-Śmiechuńcia od samego początku budzi moją sympatię. Potrafi wczuć się w sytuację zwierząt, jest współczująca, pomocna, dobra - zrobi wszystko by odnaleźć i uratować braciszka.
Po drodze poznaje rysia, niedźwiedzie i inne osobniki zamieszkujące puszczę, które chętnie wchodzą z nią w relacje, dzięki czemu jest coraz bliżej osiągnięcia celu. Jednak sytuacja jest trudna - konieczna jest wojna, by wypędzić wiedźmy, które zagrażają zwierzętom i elfom.

Koniec końców baśń kończy się happy endem - jednak czytelnik doznaje wieku emocji - od strachu, smutku, po ogromną radość.

Lubię tę książkę za ukazanie czym jest dobro, a czym zło, jak kończy się dobre, a jak złe zachowanie, czym kończy się złośliwość, naśmiewanie się z innych, a czym kończy się dobroć. Coś w rodzaju: " nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe" czy " dobro powraca".

"Opowieści starej puszczy" to bardzo dobrze napisana baśń opowiadająca o przygodach Norbuńcia-Psotuńcia i Kinguńci-Śmiechuńci. Autorem książki jest Norbert Grzegorz Kościesza , ilustracje wykonała Anna Gulanowska.

"Opowieści starej puszczy", to w dużym skrócie, książka o rodzeństwie elfów, w którym jeden to niezły psotnik - dokucza zwierzętom w lesie, dzięki czemu wpada w...

Przygody elfiego rodzeństwa. Norbuńcio - Psotuncio jest psotnikiem, nie słucha się rodziców i pewnego dnia w puszczy wchodzi do chatki wiedźmy i tam zostaje złapany i zamieniony w pająka. Ukochana siostra ucieka z domu by znaleźć brata. Dziewczynka jest bardzo uczynna i szybko znajduje przyjaciół.
Czy uda się uratować chłopczyka?
Czy wiedźmy zostaną przegnane?

Bardzo przyjemna książka do czytania przed snem dzieciom lub do samodzielnego czytania dla starszych dzieci. Są momenty trochę przerażające oraz smutne dlatego uważam że pozycja dla minimum 5-6 latków.

Przygody elfiego rodzeństwa. Norbuńcio - Psotuncio jest psotnikiem, nie słucha się rodziców i pewnego dnia w puszczy wchodzi do chatki wiedźmy i tam zostaje złapany i zamieniony w pająka. Ukochana siostra ucieka z domu by znaleźć brata. Dziewczynka jest bardzo uczynna i szybko znajduje przyjaciół.
Czy uda się uratować chłopczyka?
Czy wiedźmy zostaną przegnane?

Bardzo...

Kinguńca- Śmiechuńca i Norbuńcio- Psotuńcio są małymi elfami, rodzeństwem o zupełnie innych charakterach. Dziewczynka jest grzeczna, ułożona, chłopiec nie słucha nikogo, często rozrabia i wpada w tarapaty. Pewnego dnia, kiedy Kinguńca po raz kolejny odmawia bratu zabawy (nie lubi się z nim bawić ze względu na jego zachowanie),ten postanawia uciec. Po drodze robi kawały, aż trafia do domu Baby Jagi. Tam robi coś, czego nie powinien (nie pierwszy raz) i ponosi za to konsekwencje. Zostaje zamieniony w pająka. Na ratunek wyrusza mu siostra, która obwinia się za zniknięcie brata. Czy jej się uda? Czy mały elf zrozumie, co robił źle? Czy się zmieni?

Zacznę od informacji, którą znajdziemy u autora:
„Opowieści Starej Puszczy. Przygody Kinguńci- Śmiechuńci i Norbuńcia- Psotuńcia” są wynikiem listów pisanych przez moje dzieci do Św. Mikołaja, w którego imieniu przesyłałem im jakąś bajką lub historyjką.”
Historia okazała się dość ciekawa, wciągająca, z przekazem i morałem. Ma trochę ponad 100 stron, czyta się ją bardzo szybko. To opowieść o braterskiej miłości, konsekwencjach własnych wyborów, niełatwej drodze pełnej przygód i nie zawsze bezpiecznej, jaką odbyła dziewczynka.

Ogromną zaletą książki są ilustracje, które według mnie są po prostu obłędne. Strasznie mi się spodobały,
są adekwatne do treści, przyciągają wzrok i zachęcają do czytania.

„Opowieści starej puszczy” to według mnie dość ciekawa książka dla dzieci. Polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/05/opowiescistarejpuszczynorbertgrzegorz.html

Kinguńca- Śmiechuńca i Norbuńcio- Psotuńcio są małymi elfami, rodzeństwem o zupełnie innych charakterach. Dziewczynka jest grzeczna, ułożona, chłopiec nie słucha nikogo, często rozrabia i wpada w tarapaty. Pewnego dnia, kiedy Kinguńca po raz kolejny odmawia bratu zabawy (nie lubi się z nim bawić ze względu na jego zachowanie),ten postanawia uciec. Po drodze robi kawały, aż...

Już niedługo dzień dziecka i mam dla was książkę dla najmłodszych czytelników. Książka, która przez opowieść bajkową uczy o przyjaźni, miłości, odwadze i poświęceniu.

Książka pełna ciepła i miłości, która oczaruje dzieci i rodziców, którzy będą ją czytać najmłodszym. Tę piękną opowieść zdobią wymowne ilustracje bohaterów.

Poznamy rodzeństwo elfów, brat i siostrzyczka, którzy bezgranicznie się kochają. Chłopiec zostaje porwany przez złą czarownicę i zamieniony w pająka. Na ratunek idzie mu siostra, poznamy jej przygody, gdzie spotka wiele zwierząt, które bliżej poznamy. Czy uda jej się odczarować brata? Czy brat na co dzień rozrabiaka, wyniesie z tego jakąś lekcję?

Książki dla najmłodszych są tym bardziej piękne, bo uczą, dają do myślenia i posiadają morał. Mimo że się potem o książce zapomni, nauki w główkach najmłodszych zostają, temu polecam i zachęcam do tego, aby zaszczepiać ich miłość do czytania.

Już niedługo dzień dziecka i mam dla was książkę dla najmłodszych czytelników. Książka, która przez opowieść bajkową uczy o przyjaźni, miłości, odwadze i poświęceniu.

Książka pełna ciepła i miłości, która oczaruje dzieci i rodziców, którzy będą ją czytać najmłodszym. Tę piękną opowieść zdobią wymowne ilustracje bohaterów.

Poznamy rodzeństwo elfów, brat i siostrzyczka,...

Zamknijcie oczy... na moment...

Stoi przed Wami wioska elfów. A w niej, Kinguńcia-Śmiechuńcia i Norbuńcio-Psotuńcio, czyli rodzeństwo małych elfików. Jak to bywa między bratem a siostrą - kochają się nad życie, jednak czasami nie potrafią się dogadać.

Jednak, co się stanie, gdy braciszek wpadnie w szpony złej czarownicy?

Otóż dzielna siostra wyruszy na ratunek, a pomogą jej w tym przyjaciele!

Razem z Kinguńcią przeżyjecie niesamowitą przygodę! Poznacie wyjątkowe zwierzęta, krasnoludki i wróżki. Ale... stoczycie także prawdziwą bitwę z czarownicami i goblinami! A wszystko po to, aby uratować Norbuńcia. Jednak... strzeżcie się! Może być niebezpiecznie... I pamiętajcie - uważajcie na zaklęcia! Bo paskudne wiedźmy tylko czekają, aby zamienić Was w pająki...

Oto historia o przyjaźni i miłości, o wielkiej odwadze. O przebaczaniu i tęsknocie. O prawdziwym poświęceniu. Aż w końcu jest to piękna opowieść, która niesie ze sobą morał, uczy. Oto baśń, która Was oczaruje!

"Opowieści starej puszczy" to historia, którą Autor opowiadał swoim dzieciom. Bije z niej prawdziwe ciepło, miłość. Z przyjemnością zatracałam się w tej opowieści. Strona po stronie wkraczałam w świat elfów i razem z Kinguńcią dążyłam do odnalezienia jej braciszka.

Jest to baśń, która z pewnością zachwyci młodszych czytelnikow, ale zrobi wrażenie i na dorosłych. Otóż na przykładzie małych elfów, a także ich przyjaciół Autor przedstawił wiele wartości oraz to, jak ważne są one w życiu.

W środku czekają na Was także piękne ilustracje, a na nich bohaterowie tej historii!

Z całego serduszka polecam Wam "Opowieści starej puszczy"! Uwielbiam przygody małych elfów i mam nadzieję, że Wy także je pokochacie!

Zamknijcie oczy... na moment...

Stoi przed Wami wioska elfów. A w niej, Kinguńcia-Śmiechuńcia i Norbuńcio-Psotuńcio, czyli rodzeństwo małych elfików. Jak to bywa między bratem a siostrą - kochają się nad życie, jednak czasami nie potrafią się dogadać.

Jednak, co się stanie, gdy braciszek wpadnie w szpony złej czarownicy?

Otóż dzielna siostra wyruszy na ratunek, a...

.
⭐Recenzja⭐

🧚‍♀️"Opowieści starej puszczy" Norberta Grzegorza Kościeszy to baśń dla dzieci, ale nie tylko. Sama czytałam ją z przyjemnością i zainteresowaniem.

🧚‍♀️Kinguńcia-Śmiechuńcia i Norbuńcio-Psotuńcio to rodzeństwo elfów, które wraz z rodzicami mieszka w puszczy.
Pewno dnia chłopiec zostaje porwany przez złą czarownicę i zamieniony w pająka. Na pomoc rusza jego siostra, która czuje się odpowiedzialna za jego zniknięcie, i robi wszystko aby go uratować.
Po drodze poznaje wiele zwierząt, które się jednoczą, i postanawiają odbić chłopca oraz przegonić złe czarownice.

Czy zdążą na czas, i uratują małego elfa?
Czy wygrają ze złem?

🧚‍♀️Jest to krótka książka, gdyż ma 106 stron, jednak gdy czytałam ją moim dzieciom to trochę mi się zeszło, gdyż są jeszcze w miarę małe, więc nie były w stanie się skupić przez długi okres czasu, i czytałam dziennie tylko po rozdziale. Jednak z zainteresowaniem śledziły przygody dwóch elfów.
Czasem zmieniałam trochę słowa, aby łatwiej im było zrozumieć tą bajkę.
Byliśmy zachwyceni pięknymi ilustracjami, które ukazywały głównych bohaterów, dzięki czemu wiedzieliśmy jak wyglądają. Jest to niewątpliwie duży plus tej książki.
Baśń z morałem i przestrogą dla dzieci, przy której miło spędziliśmy czas.

.
⭐Recenzja⭐

🧚‍♀️"Opowieści starej puszczy" Norberta Grzegorza Kościeszy to baśń dla dzieci, ale nie tylko. Sama czytałam ją z przyjemnością i zainteresowaniem.

🧚‍♀️Kinguńcia-Śmiechuńcia i Norbuńcio-Psotuńcio to rodzeństwo elfów, które wraz z rodzicami mieszka w puszczy.
Pewno dnia chłopiec zostaje porwany przez złą czarownicę i zamieniony w pająka. Na pomoc rusza jego...