Bauman
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- MANDO
- Data wydania:
- 2019-10-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-10-30
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327717344
Bez Baumana nie zrozumiesz świata. Bez tej książki nie zrozumiesz Baumana.
Polak, Żyd, komunista, jeden z najbardziej znanych myślicieli przełomu XX i XXI wieku. Marksista, który przebył drogę od ideologicznego fanatyzmu do przenikliwej krytyki nowoczesności. Przetrwał Holocaust dzięki Związkowi Radzieckiemu. Żołnierz Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, jednostki Ludowego Wojska Polskiego brutalnie zwalczającej niepodległościowe podziemie. Wygnany z Polski w 1968 roku. Do Rosji uciekał przed niemieckim faszyzmem, do Izraela przed polskimi komunistami, do Anglii przed izraelskimi nacjonalistami. Znany na całym świecie wybitny socjolog. Oskarżany o relatywizm, ale cytowany przez Benedykta XVI i doceniony przez papieża Franciszka. Autor pojęcia „płynna nowoczesność”, które zrobiło zawrotną karierę w naukach humanistycznych, a także idei Holocaustu jako ubocznego produktu oświecenia. Dariusz Rosiak docieka prawdy z determinacją właściwą twórcom znakomitych biografii. Po rozmowach z córkami bohatera tej książki, jego przyjaciółmi i krytykami, po przewertowaniu tomów dzieł i stosów korespondencji (także niepublikowanej) autor tworzy fascynujący obraz, który można podsumować jednym budzącym emocje słowem: Bauman.
Pierwsza na świecie biografia Zygmunta Baumana – najważniejszego krytyka naszych czasów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 134
- 80
- 17
- 5
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Rzetelna biografia, napisana po żołniersku, bez ozdobników i dygresji. Samo gęste.
Rzetelna biografia, napisana po żołniersku, bez ozdobników i dygresji. Samo gęste.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietna biografia nietuzinkowego człowieka. Czyta się ją, jak powieść przygodową. Bardzo się cieszę, że taka książka powstała i że po nią sięgnąłem. Dariusz Rosiak wokół samych faktów dotyczących życia Zygmunta Baumana, umieścił w niej dodatkowo niezwykle ciekawą warstwę historyczną. To bogate tło historyczno - społeczne, cała ta otoczka, powoduje że w pewien sposób zostajemy wciągnięci w życie Baumana, że łatwiej jest nam zrozumieć, dlaczego tak, a nie inaczej postąpił, że dokonywał takich, a nie innych wyborów.
Nie mam tutaj zamiaru ani usprawiedliwiać, ani też potępiać przeróżnych decyzji życiowych Zygmunta Baumana. Przyznaję, że czuję do tej postaci sporo sympatii, nie uważam jednak, żeby był Bauman wzorem do naśladowania, który nic, tylko na piedestał stawiać. Myślę, że - jak każdy z nas zresztą - był człowiekiem postawionym wobec wielu niełatwych życiowych sytuacji i że jakoś musiał przez nie przejść. Musiał w coś wierzyć i jakimiś zasadami się kierować. Zadaje się, że do końca szukał. Nie był pewien. Starał się dociec sedna. Odnaleźć tę jedyną prawdziwą drogę.
Może jako naukowiec był niespójny i płytki. Może pisał za dużo i za szybko - nie mnie to oceniać. Może jako człowiek skręcił parę razy w niewłaściwą - z naszego obecnego punktu widzenia - drogę. Może podejmował - w świetle naszej obecnej wiedzy dotyczącej tamtego okresu w dziejach Polski - nie do końca moralnie czyste decyzje i działania. Może i tak było. W tym miejscu przypomina mi się scena z któregoś z początkowych odcinków serialu "Dom". Ta scena, w której Wiktor w uczelnianej toalecie informuje Andrzeja Talara, że za to, do czego ten przyłożył rękę, za wybory, których dokonał, ciąży na nim wyrok śmierci wydany przez "chłopców z lasu". Na co Andrzej, pokazuje mu spracowaną dłoń i mówi: "Wiesz, do czego przykładam rękę? Przykładam ją do cegieł. Do książek ją przykładam, bo chcę, żeby było lepiej, bo chcę żyć i budować". Aż chciałoby się dopowiedzieć: Chcę żyć i budować, zamiast bez sensu ganiać po lasach i siać zamęt w imię dawno już przegranej sprawy. Czy po Teheranie, Jałcie i Poczdamie ktoś mógł jeszcze wierzyć w możliwość powrotu do czasów II RP? A jeśliby nawet, to czy owa II RP była dla wszystkich jej mieszkańców krainą mlekiem i miodem płynącą?
Że to niby takie nie patriotyczne? Że nie bogo-ojczyźniane? Że wręcz zdradzieckie? Nie wiem, nie żyłem w tamtych czasach, lecz wydaje mi się, że po kilku latach cierpień spowodowanych przez wojnę, wtedy gdy ona wreszcie się skończyła, rozsądnie myślący ludzie chcieli uczyć się, żyć i budować lepszą przyszłość. Jedynymi zaś, którzy mogli coś takiego wówczas obiecać i co więcej, byli w stanie na swój sposób te obietnice spełniać, byli komuniści. No, chyba że ktoś wolał wierzyć w Andersa na białym koniu... Najwyraźniej Bauman też chciał się kształcić i budować i dlatego wolał pójść z komunizmem pod rękę. I miał do tego pełne prawo. A że w zasadzie do końca nie wyparł się swoich poglądów? To chyba lepiej, niż miałby, jak wielu innych, szybko się przefarbować i przed ołtarzem na kolana padać.
Świetna biografia nietuzinkowego człowieka. Czyta się ją, jak powieść przygodową. Bardzo się cieszę, że taka książka powstała i że po nią sięgnąłem. Dariusz Rosiak wokół samych faktów dotyczących życia Zygmunta Baumana, umieścił w niej dodatkowo niezwykle ciekawą warstwę historyczną. To bogate tło historyczno - społeczne, cała ta otoczka, powoduje że w pewien sposób...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWydaje mi się że 2019 r. przeczytałem w "Rzepie" coś w rodzaju recenzji. Nie byłem zdecydowany ale jak zawsze w takich przypadkach coś wewnątrz zakołacze... i tak książka przeleżała kilkanaście m-cy na widocznym miejscu w moim pokoju. Niedawno D.Rosiak miał spotkanie autorskie. Wyłapałem i przyglądnąłem się na Fb. Fanatyk marksista, żołnierz KBW i myślicie jeden z najbardziej znanych. Nie przypuszczałem jeszcze kilka lat temu że sięgnę bo... daleki jestem (byłem ?) od takich historii. To jednak zaczyna mnie coraz bardziej interesować. Niejednoznaczność, droga przebyta przez ludzi o skomplikowanych życiorysach. Dlaczego kiedyś było tak ? A dzisiaj jest inaczej ? Może tak naprawdę poglądów nie zmienił ? Bauman nie lubił opowiadać i nie opowiadał o latach powojennych. Nie chciał się z sobą rozliczyć. Takiej książki Baumana brakuje. Wielka szkoda. Może brzmiała by podobnie jak "Nowoczesność i zagłada". Biografia którą napisał Rosiak, jest także opowieścią o historii polskiej inteligencji. Polaków żydowskiego pochodzenia wyrzuconych w 68 roku. To są trudne i cierpkie karty. I dobrze, należy to ciągle przypominać bez względu na ustrój panujący. Po przeczytaniu jakoś specjalnie nie zmieniłem zdania swojego o roli prof. Baumana. Ale kilka wątków które powinienem zapamiętać i przemyśleć. To płynna nowoczesność a także sumienie i oczywiście solidarność. Nawet ta w naszym rodzimym wydaniu. Kiedyś profesor powiedział przyjacielowi: "To wielki przywilej: stać na własnych nogach i spoglądać w oczy sumieniu". Zastanawia mnie czy to zrobił czy "tylko" go uwierało i nie dawało spokoju. Dlatego cieszę się że mogłem z pewny niepokojem książkę przeczytać.
Wydaje mi się że 2019 r. przeczytałem w "Rzepie" coś w rodzaju recenzji. Nie byłem zdecydowany ale jak zawsze w takich przypadkach coś wewnątrz zakołacze... i tak książka przeleżała kilkanaście m-cy na widocznym miejscu w moim pokoju. Niedawno D.Rosiak miał spotkanie autorskie. Wyłapałem i przyglądnąłem się na Fb. Fanatyk marksista, żołnierz KBW i myślicie jeden z...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDobra książka, nic spektakularnego, ale przyjemnie się czyta. Dużo faktów historycznych z historii Polski także na plus. Do połknięcia w dwa spokojne wieczory.
Dobra książka, nic spektakularnego, ale przyjemnie się czyta. Dużo faktów historycznych z historii Polski także na plus. Do połknięcia w dwa spokojne wieczory.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzy ja wiem? Zwyczajne, proste i monotonne, choć nieco faktów o Baumanie można tu wyczytać. Generalnie, nic spektakularnego.
Czy ja wiem? Zwyczajne, proste i monotonne, choć nieco faktów o Baumanie można tu wyczytać. Generalnie, nic spektakularnego.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo nie jest laurka i dobrze.
To nie jest laurka i dobrze.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZygmunt Bauman jest postacią która zasługuje na znacznie uważniejszą, szerszą i bardziej detaliczną biografię. Cenię Dariusza Rosiaka, to jeden z najlepszych polskich dziennikarzy radiowych. Ale to nie jest do końca udana książka. Czytając ją ma się wrażenie, jak gdyby autor chciał ją jak najszybciej skończyć pisać.
Zygmunt Bauman jest postacią która zasługuje na znacznie uważniejszą, szerszą i bardziej detaliczną biografię. Cenię Dariusza Rosiaka, to jeden z najlepszych polskich dziennikarzy radiowych. Ale to nie jest do końca udana książka. Czytając ją ma się wrażenie, jak gdyby autor chciał ją jak najszybciej skończyć pisać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBohater ciekawy, bogaty słynący z umiejętności nawiązania więzi że sluchacze, a tym czasem ta biografia napisać jest sucho. Wiele wątków tylko nadmienionych, jakby autor nie chciał analizować przytacznych faktów.
Bohater ciekawy, bogaty słynący z umiejętności nawiązania więzi że sluchacze, a tym czasem ta biografia napisać jest sucho. Wiele wątków tylko nadmienionych, jakby autor nie chciał analizować przytacznych faktów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOdrzuceni
W czerwcowym numerze „Biuletynu IPN” z 2006 roku historyk Piotr Gonatarczyk publikuje dokumenty dotyczące współpracy Zygmunta Baumana z Informacją Wojskową Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego - specjalnej formacji wojskowej podporządkowanej ministrowi bezpieczeństwa publicznego w PRLu. Sam Bauman nigdy się z tą współpracą nie krył – opisał ją nawet w swoim życiorysie dostarczonym do teczki personalnej na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie pracował przed wyrzuceniem go z uczelni w pamiętnym Marcu 1968.
Równolegle Rada Naukowa Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego zgłasza wniosek do rektora, by w 50 rocznicę obrony doktoratu przez Zygmunta Baumana doszło do jego uroczystego odnowienia. Odnowienie doktoratu wychowanka uczelni jest w praktyce odpowiednikiem honoris causa. Wniosek poparto jednogłośnie. Mimo to, po opublikowaniu materiałów na temat Baumana w „Biuletynie IPN” pojawia się wniosek o reasumpcję głosowania. Pracownicy uczelni dzielą się na tych, którzy popierają Baumana bez względu na jego przeszłość i tych, dla których owa przeszłość jest nieusuwalnym piętnem na jego życiorysie.
W październiku 2006 r. Komisja Rektorska ds. Tytułów Naukowych UW postanawia odrzucić wniosek. Oficjalnie komisja wyjaśnia, że o negatywnej decyzji przesądził „charakter dorobku naukowego i nauczycielskiego kandydata”. Nauczycielskiego – bo ideologiczne zaangażowanie Baumana w komunizm w czasach PRLu nie może być, według władz uczelni, dobrym wzorcem postawy obywatelskiej i ma istotne znaczenie dydaktyczne oraz wychowawcze.
Krytycy decyzji komisji zwracają uwagę, że stosując te kryteria, nie należało także odnawiać doktoratu Leszka Kołakowskiego, który obronił pracę w 1953 roku, w apogeum stalinizmu, i jako fanatyczny komunista również nie jest dobrym wzorcem postawy obywatelskiej.
W 2010 r. z okazji swoich 85 urodzin Bauman otrzymuje od ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego złoty medal Zasłużony Kulturze – Gloria Artis. Trzy lata później Zdrojewski musi się z tego medali tłumaczyć, choć przecież dorobek Baumana jest gigantyczny i żaden fakt z jego życiorysu tego nie zmieni.
W 2012 poznańska uczelnia – Uniwersytet Artystyczny – nadaje Baumanowi tytuł honoris causa – pierwszy na tej uczelni twórcy, który nie jest artystą. Po zakończeniu uroczystości na Baumana czeka kilkanaście osób z transparentem: „Komunistyczni mordercy żołnierzy AK, NSZ i patriotów polskich wciąż są bezkarni, bo Polską rządzą ich następcy”.
W czerwcu 2013 r. Bauman występuje z odczytem na Uniwersytecie Wrocławskim. Na salę przychodzi ok. 500 osób zainteresowanych wykładem i kilkunastoosobowa grupa członków Narodowego Odrodzenia Polski. Przed wykładem rozkładają transparent z nazwą organizacji i skandują: „ Precz z komuną!”, „Norymberga dla komunistów!”. Wyprowadzą ich policjanci. Bauman przeprasza zgromadzonych. Prezydent miasta - Rafał Dutkiewicz i minister edukacji wyrażają ubolewanie z powodu skandalu.
W drodze powrotnej z Wrocławia Bauman zatrzymuje się w Poznaniu, gdzie ma wygłosić wykład otwierający Malta Festival. „Kulturalne święto czy promocja komunisty z KBW” – wita go transparent Młodzieży Wszechpolskiej.
Dwa miesiące później Bauman rezygnuje z doktoratu honoris causa przyznanego mu przez Dolnośląską Szkołę Wyższą. Początkowo przyjmuje honor, ale po licznie pojawiających się profilach na Facebooku dla osób chcących protestować przeciwko Baumanowi, profesor pisze do władz uczelni, że nie chce swoją obecnością ściągać na DSW kłopotów.
Przyjedzie do Wrocławia jeszcze raz, na debatę w Teatrze Współczesnym. Przed wejściem powita go transparent: „Wszechpolski Wrocław nie dla czerwonych szmat”.
Wszystkie te wydarzenia działy się w czasie ostrych podziałów politycznych. SLD traciło władzę w atmosferze korupcyjnych skandali, zawaliła się koalicja partii wyrastających z „Solidarności”, kiełkowała wojna między PO a PiS, która miała stać się treścią polityki polskiej na kolejne lata. Postać Baumana idealnie nadawała się na sztandary: dla jednych był komunistycznym zbrodniarzem, dla drugich kolejnym polskim autorytetem szarganym przez antysemitów i nacjonalistów. Faktem jest, że usilne działania stronnictw prawicowych przesłoniły Polakom wiedzę, kim naprawdę był profesor Bauman i jakie było znaczenie jego dorobku dla kultury polskiej. Dla wielu Polaków dziś Zygmunt Bauman to nie jeden z autorów koncepcji postmodernizmu, twórca idei „płynnej nowoczesności” , wykładowca i kierownik Katedry Socjologii uniwersytetu w Leeds, ale komunistyczny socjolog pochodzenia żydowskiego, który nie rozliczył się z przeszłością. Niczego istotnego nie dokonał, ale był w KBW i strukturach Informacji Wojskowej. Doszło to takich paradoksów, że Baumana oskarżał nawet Andrzej Przyłębski, mąż obecnej prezes Trybunału Konstytucyjnego, który sam w 1979 r. został zwerbowany przez SB i zarejestrowany jako tajny współpracownik o pseudonimie „Wolfgang”. Czy rzeczywiście mamy uprawnienia sądu ostatecznego i jesteśmy władni oceniać dorobek danego człowieka przez pryzmat jego biografii? Czy też powinniśmy oddzielać te dwie rzeczy? Odpowiedź na te pytania pozostawiam otwarte.
Tekst powstał na podstawie książki Dariusza Rosiaka pt. „Bauman”, wydawnictwo MANDO, Kraków 2019.
Odrzuceni
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW czerwcowym numerze „Biuletynu IPN” z 2006 roku historyk Piotr Gonatarczyk publikuje dokumenty dotyczące współpracy Zygmunta Baumana z Informacją Wojskową Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego - specjalnej formacji wojskowej podporządkowanej ministrowi bezpieczeństwa publicznego w PRLu. Sam Bauman nigdy się z tą współpracą nie krył – opisał ją nawet w swoim...
Polecam biografię o wybitnym socjologu , jego pracy twórczej, życiu rodzinnym i dorobku naukowym. Czyta się bardzo dobrze. Autor opiera się na dokumentach, korespondencji, rozmowach z córkami, znajomymi. Krytycy również mają swój głos. Rzetelna biografia o znanym na całym świecie socjologu.
Polecam biografię o wybitnym socjologu , jego pracy twórczej, życiu rodzinnym i dorobku naukowym. Czyta się bardzo dobrze. Autor opiera się na dokumentach, korespondencji, rozmowach z córkami, znajomymi. Krytycy również mają swój głos. Rzetelna biografia o znanym na całym świecie socjologu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to