Świetny reportaż, który pochłonąłem w zaledwie kilka wieczorów (przy czym jestem pewien, że bardziej wprawieni czytelnicy byliby to w stanie zrobić w jeden wieczór, bo książka jest niesamowicie wciągająca). Bardzo cenię sobie autorów takich jak Łazarewicz, którzy w swoich reportażach są gotowi odsunąć się na bok i przyjąć rolę "czułego narratora", którego zadaniem jest zbieranie i układanie w całość porozrzucanych strzępków informacji i przedstawianie ich w przystępny sposób czytelnikowi. Łazarewicz nie robi z siebie głównego bohatera, oddaje głos osobom bezpośrednio i pośrednio zaangażowanym w sprawę morderstwa Chrisa Haniego. Z wielkim kunsztem wplata wypowiedzi samego Walusia, (którego zapiski więzienne stanowią jedną z głównych osi wokół których obraca się reportaż) i jego rodziny, rodziny zamordowanego Chrisa Haniego, współoskarżonego w procesie o jego morderstwo Clive'a Derby-Lewisa i jego żony Gaye, kapelana więziennego, prawnika, który stara się wywalczyć warunkowe zwolnienie Walusia z więzienia, mieszkańców rodzinnej wsi Haniego, polskich dyplomatów działających w tym czasie w Południowej Afryce i wielu innych osób. Poznajemy perspektywy z praktycznie każdej strony spektrum politycznego i nie tylko, a wszystko to bez zbędnej ingerencji autora, który przede wszystkim daje się wypowiedzieć innym.

Sam Waluś nie jest przedstawiany ani jako krwiożerczy i tępy rasista-morderca, ani jako bohaterski męczennik za białą Południową Afrykę. Przede wszystkim widzimy go jako człowieka. Poznajemy jego rodzinę oraz jej historię, dzieciństwo, życie w komunistycznej Polsce, emigrację do Południowej Afryki oraz ostatecznie powody, dla których zdecydował się odebrać życie drugiemu człowiekowi. Widzimy ludzkie oblicze Walusia, który marzy o wyjściu z więzienia, pisze listy do rodziny i tak jak każdy boi się śmierci, która w jego przypadku wisi nad nim przez cały czas jako wyrok sądu.

Jedyny powód dla którego ten świetny reportaż nie dostał najwyższej oceny jest pewna chaotyczność jego pierwszych rozdziałów - początkowo trochę trudno połapać się między zmieniającymi się perspektywami i latami. Oprócz tego jest to moim zdaniem niedościgniony wzór reportażu.

Świetny reportaż, który pochłonąłem w zaledwie kilka wieczorów (przy czym jestem pewien, że bardziej wprawieni czytelnicy byliby to w stanie zrobić w jeden wieczór, bo książka jest niesamowicie wciągająca). Bardzo cenię sobie autorów takich jak Łazarewicz, którzy w swoich reportażach są gotowi odsunąć się na bok i przyjąć rolę "czułego narratora", którego zadaniem jest...

Reportaż, który nie wytrzymał trochę zderzenia z pochłoniętym, zaledwie chwilę wcześniej, "Królem darknetu". Jestem fanką Pana Cezarego od momentu przeczytania "Żeby nie było śladów". Postanowiłam poznać opowieść o RPA i sprawie morderstwa, które miało tam miejsce, ale tak naprawdę nie chciało mi się tego czytać. Nie zdołałam nikogo znienawidzić ani polubić. Za to dowiedziałam się trochę o walce pomiędzy czarnymi komunistami a białymi. Miałam wrażenie, że kilka fragmentów/myśli się powtarza jakby zabrakło autorowi materiału. Dla fanów Afryki i dość pobieżnej historii RPA może to być niezła gratka. Dla pozostałych po prostu przyzwoicie napisany reportaż, ale bez szału.

Reportaż, który nie wytrzymał trochę zderzenia z pochłoniętym, zaledwie chwilę wcześniej, "Królem darknetu". Jestem fanką Pana Cezarego od momentu przeczytania "Żeby nie było śladów". Postanowiłam poznać opowieść o RPA i sprawie morderstwa, które miało tam miejsce, ale tak naprawdę nie chciało mi się tego czytać. Nie zdołałam nikogo znienawidzić ani polubić. Za to...

Bardzo solidny reportaż. Autor świetnie wykonał zadanie opisania wyjątkowo ciekawej historii w obiektywny i bezstronny sposób. Łazarewicz pokazał tę sprawę z każdej perspektywy (i mordercy, i innych skazanych, a także córki ofiary, co było chyba najciekawsze). Istotny był też wątek osób wciąż wspierających Walusia. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z faktu, że w naszym kraju wciąż liczni są ci, którzy chcą powrotu mordercy do Polski.

Bardzo solidny reportaż. Autor świetnie wykonał zadanie opisania wyjątkowo ciekawej historii w obiektywny i bezstronny sposób. Łazarewicz pokazał tę sprawę z każdej perspektywy (i mordercy, i innych skazanych, a także córki ofiary, co było chyba najciekawsze). Istotny był też wątek osób wciąż wspierających Walusia. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z faktu, że w naszym...

Świetny reportaż. Autor zadał sobie wiele trudu jednak efekt jest rewelacyjny. Znakomita książka o bardzo ciekawej postaci.

Świetny reportaż. Autor zadał sobie wiele trudu jednak efekt jest rewelacyjny. Znakomita książka o bardzo ciekawej postaci.

Nie ma, czy też nie musi być sprzeczności między byciem uciskanym, a byciem uciskającym - choć realia "tu" i" tam" zupełnie inne.

Nie raz i nie dwa w historii zdarzało się i jeszcze wiele razy się zdarzy, że "rycerz wolności” dla jednych to "anioł zagłady" dla innych. Znamy to także z naszej historii. Jak i całkiem aktualnej współczesności.

Wybitna książka, do bólu obiektywna. Być może nawet aż za bardzo. Zwłaszcza w kontekście pasowania (nawet na LC) tego zbrodniarza na nowoczesnego ”wyklętego” - co zresztą można uznać za poniekąd logiczne, skoro niedaleko pada jabłko od jabłoni…

Nie ma, czy też nie musi być sprzeczności między byciem uciskanym, a byciem uciskającym - choć realia "tu" i" tam" zupełnie inne.

Nie raz i nie dwa w historii zdarzało się i jeszcze wiele razy się zdarzy, że "rycerz wolności” dla jednych to "anioł zagłady" dla innych. Znamy to także z naszej historii. Jak i całkiem aktualnej współczesności.

Wybitna książka, do bólu...

Znów porządny reportaż tego autora. Przystępny sposób przedstawienia całej sprawy, dość szerokie tło i różne punkty widzenia na to co się wydarzyło (ze spojrzeniem głównego bohatera na czele).

Znów porządny reportaż tego autora. Przystępny sposób przedstawienia całej sprawy, dość szerokie tło i różne punkty widzenia na to co się wydarzyło (ze spojrzeniem głównego bohatera na czele).

Bardzo ciekawy temat książka trochę mniej, ale trzyma poziom!
Troszkę irytuje postawa autora i jego brak bezstronności oraz naiwność polityczna jak i brak szerszego kontekstu dla Apartheidu i samego Chrisa Haniego bo w końcu to nie wiemy kim on tak na prawde był agentem Moskwy, terrorysta czy wybawca?? Wpada miejscami w retardację i powtarzanie ciagle tego samego: to nic osobistego, szkoda mojego tatusia etc etc co sprawia ze książka mogłaby skończyć się w połowie i nic by się nie stało.

Bardzo ciekawy temat książka trochę mniej, ale trzyma poziom!
Troszkę irytuje postawa autora i jego brak bezstronności oraz naiwność polityczna jak i brak szerszego kontekstu dla Apartheidu i samego Chrisa Haniego bo w końcu to nie wiemy kim on tak na prawde był agentem Moskwy, terrorysta czy wybawca?? Wpada miejscami w retardację i powtarzanie ciagle tego samego: to nic...

Dobra książka o bardzo ciekawym temacie ale brakuje lepszego przedstawienia kontekstu politycznego tej historii, sytuacji RPA.

Dobra książka o bardzo ciekawym temacie ale brakuje lepszego przedstawienia kontekstu politycznego tej historii, sytuacji RPA.

Niezły reportaż o niewątpliwie ciekawej historii. Momentami maniera autora jest dość irytująca, niekiedy informacje dozowane są w sposób wybitnie chaotyczny, wiele z nich można by sobie spokojnie podarować. Niemniej warto przeczytać

Niezły reportaż o niewątpliwie ciekawej historii. Momentami maniera autora jest dość irytująca, niekiedy informacje dozowane są w sposób wybitnie chaotyczny, wiele z nich można by sobie spokojnie podarować. Niemniej warto przeczytać

Dobra ciekawa książka.

Dobra ciekawa książka.