Historia pewnej nadziei. Październik '56 oczami amerykańskiej korespondentki
- Kategoria:
- historia
- Tytuł oryginału:
- A Case History of Hope: The Story of Poland’s Peaceful Revolutions
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Akademickie Dialog
- Data wydania:
- 2019-10-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-10-29
- Liczba stron:
- 380
- Czas czytania
- 6 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380028081
- Tłumacz:
- Tomasz Fiedorek
- Tagi:
- Historia Polski październik 1956 Flora Lewis przemiany komunizm
"Historia pewnej nadziei. Październik ’56 oczami amerykańskiej korespondentki" to książka o niezwykłym stanie ducha Polaków w czasie "październikowej odwilży" 1956 roku, której autorką jest wybitna dziennikarka Flora Lewis - korespondentka The Washington Post w bloku sowieckim. Jej relację z wypełnionej nadzieją postalinowskiej Polski pisane były dla zachodnich czytelników i stanowiły dynamiczny obraz zachodzących w Polsce przemian. Książka zawiera też wiele interpretacji faktów i opisów wydarzeń wykraczających daleko poza ówczesny komentarz polityczny. Pokazuje, dlaczego świat zachodni (bo przecież jest to książka pierwotnie w pierwszym rzędzie dla czytelnika amerykańskiego i zachodnioeuropejskiego) tak interesował się Polską. Nie jest to kolejna historyczna czy politologiczna analiza wydarzeń październikowych ale niezwykły reportaż, unikatowe źródło i świadectwo atmosfery tamtych czasów. Jej relacja to jednak rzecz o nieprzemijającej wartości, również dla polskiego czytelnika, znającego z innych źródeł przebieg wydarzeń z 1956 roku.
"Najważniejsza w książce jest analiza sytuacji w Polsce w październiku 1956 roku. Amerykańską publicystkę interesują przede wszystkim źródła polskiego buntu, zarówno inteligencji, jak też robotników. Dowodzi, że źródła tego tkwiły zarówno w sferze ideologicznej (kryzys dogmatów marksistowskich, sprzecznych z polską kulturą) a także ekonomicznej (zapaść gospodarcza). Ważne jest dla niej, że ów bunt połączył bądź co bądź „przodującą klasę robotniczą” z inteligencją, młodą inteligencją, czego wyrazem była historia pisma „po prostu”. Bardzo dokładnie i precyzyjnie pokazuje też reakcję władz , które przecież reprezentowały politykę Kremla wobec swoich satelitów. Śledzi działalność Władysława Gomułki, jego ewolucje i taktyk dla przetrwania dawnego ustroju.
Ta precyzyjna, nieustępująca ani ówczesnym, ani obecnym polskim studiom analiza służy jednak Florze Lewis do czegoś innego niż tylko pokazanie Polski Anno Domini 1956. Głównym celem pracy jest odpowiedz na pytanie czy owa rewolucja nadziei ma charakter trwały, czy jej źródła, ów bunt mas maja charakter uniwersalny. Rozpatruje więc polską „bezkrwawą rewolucje” na tle przemian w innych krajach obozu socjalistycznego , Węgry, Jugosławia, gdzie pokazuje działalność Milowana Dzilasa i jego losy, a przede wszystkim reakcje władz i społeczeństwa na jego próby liberalizacji systemu komunistycznego. Czy w Polsce upatruje w przyszłości demontażu komunizmu w Europie Wschodnie? Tego jednoznacznie nie artykułuje." (z recenzji prof. D. Jędrzejczyka)
Dzięki polskiej rewolucji, która przyniosła ze sobą swobodę wypowiadania się, zadawania pytań i utrzymywania kontaktów z Zachodem, w Polsce, jak nigdzie indziej, można dowiedzieć się, co piszczy za potężnymi zazwyczaj i dźwiękoszczelnymi murami reżimu komunistycznego. W Polsce, jak nigdzie indziej, można uzyskać informacje o toczących się sporach, ukrytych motywach działania, skrywanych konfliktach osobowości, które tworzą politykę w komunizmie i wpływają na funkcjonowanie jego administracji. Przede wszystkim jednak, na podstawie polskiego doświadczenia można starać się określić, jak dużo wolności mogą wyszarpać dyktaturze odważni ludzie oraz jakie są szanse na to, żeby mogli pójść o krok dalej i zdobyć jeszcze więcej.
Fragment Wprowadzenia
Autorka książki, Flora Lewis (1922–2002),należy do najwybitniejszych dziennikarek amerykańskich ubiegłego stulecia. Błyskotliwa, niezwykle ambitna, niestrudzona, potrafiła być ostra i krytyczna, ale zawsze trzymała się zasad dobrej praktyki dziennikarskiej.
Przetarła szlaki wielu kobietom starającym się o najwyższe pozycje i osiągnięcia w zdominowanym dotąd przez mężczyzn zawodzie dziennikarza. Flora Lewis to pierwsza zagraniczna korespondentka „Washington Post”, pierwsza kobieta, która otrzymała stanowisko dyrektora z nowojorskim biurze „Washington Post”, pierwsza dziennikarka posiadająca własną kolumnę felietonową w „New York Times”. Jej osiągnięcia doceniły liczne uczelnie wyższe i organizacje pozarządowe. Otrzymała doktoraty honoris causa od takich uczelni jak Uniwersytet Kalifornijski w Los Angeles, Uniwersytet Columbia, Princeton, Mount Holyoke, Bucknell, Muhlenberg, Manhattan Marymount. Jest laureatką wielu prestiżowych nagród. W 1981 r. uhonorowana została francuską Legią Honorową.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 27
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Historia pewnej nadziei. Październik '56 oczami amerykańskiej korespondentki
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Ukryta perła Wydawnictwa Akademickiego Dialog. Pochodząca z 1958 roku książka Flory Lewis, wybitnej amerykańskiej dziennikarki i korespondentki, m.in. w Warszawie. Pisana dla czytelnika z zachodu Europy i USA, stąd zawiera m.in. bardzo skrótową historię naszego kraju i jego charakterystykę. Polskiego czytelnika to nie zadowoli, ale też i nie to jest przedmiotem dzieła.
Flora Lewis opisała wydarzenia i procesy, których była świadkiem. Do tego jeszcze zawodowo poznała znaczną część ich uczestników, dając ich ciekawe i niewątpliwie trafne charakterystyki. W przypisach wyjaśnione jest kilka nieścisłości autorki, które nie mają jednak znaczenia dla odbioru dzieła. Dodatkowo ujawnione są personalia jednej z opisywanych osób, którą Lewis, zapewne chcąc chronić prze konsekwencjami w PRL, nazwała „Tadeuszem Piotrowskim”.
Książka stanowi znakomity zapis lat 1953-1958, a więc od śmierci Stalina, poprzez poznański czerwiec 1956 i wydarzenia październikowe, aż do gomułkowskiej normalizacji.
Autorka przedstawia zarówno sytuację polityczną na szczytach władzy w PZPR, ze słynnymi frakcjami „natolińczyków” i „puławian”, zwanych później w latach 60-tych „chamami” i „Żydami”, następnie sytuację prasy i środowisk opiniotwórczych – oczywiście tylko oficjalnych, a także sytuację tzw. normalnych ludzi, zarówno w miastach,jak i na wsi. Na przestrzeni kolejnych miesięcy odnotowuje najpierw pierwsze jaskółki zmian, później zaś narastanie atmosfery odwilży aż do wydarzeń października 1956 roku.
Niezwykle ciekawie opisane są ewolucja postaw prasy, nie tylko „Po Prostu” i części do niedawna stalinowskich twórców (np. Adam Ważyk, Wiktor Woroszylski),procesy uczestników zajść poznańskiego Czerwca 1956 roku oraz wreszcie X plenum (gdy przywrócono Gomułkę w atmosferze walki o władzę i zagrożenia radziecką interwencją) oraz kontakty z wierchuszką partii radzieckiej komunistycznej (a nawet chińskiej). Wbrew polskim autorom z okresu PRL nie ma wątpliwości, że PZPR nigdy nie miał poparcia większości społeczeństwa, które reformatorów i zmiany akceptowało jako mniejsze zło i nadzieję na więcej niezależności od wielkiego sąsiada, a nie jako stan docelowy.
Wreszcie autorka zestawia 1956 rok w Polsce i na Węgrzech. Aczkolwiek nie miała wątpliwości co do braku perspektyw komunizmu w dalekiej perspektywie, tym niemniej widać, że kibicowała „polskiej rewolucji”, jak ją nazywała, z uwagi na jej pokojowy charakter.
Dzięki znakomitej konstrukcji, wiedzy autorki i jej stylowi książkę czyta się bardzo szybko i zainteresowaniem. Jako reporterka, a nie historyk, wiedziała, że nie może przeładować jej datami ani nazwiskami. Nie epatuje również czytelników swoja osobą, mimo ciekawego życiorysu.
Prawdopodobnie najlepsza, a na pewno najciekawsze dostępna pozycja o omawianym okresie na naszym rynku wydawniczym.
Ukryta perła Wydawnictwa Akademickiego Dialog. Pochodząca z 1958 roku książka Flory Lewis, wybitnej amerykańskiej dziennikarki i korespondentki, m.in. w Warszawie. Pisana dla czytelnika z zachodu Europy i USA, stąd zawiera m.in. bardzo skrótową historię naszego kraju i jego charakterystykę. Polskiego czytelnika to nie zadowoli, ale też i nie to jest przedmiotem dzieła....
więcej Pokaż mimo toAż dziw bierze, że książka ta dopiero niedawno doczekała się polskiego przekładu. To ważny dokument epoki, pisany wyrafinowanym piórem jednej z czołowych dziennikarek amerykańskich XX wieku. Autorka znakomicie poruszała się w realiach "demoludowych". Była naocznym świadkiem wydarzeń październikowych, przedstawiła do nich znakomite wprowadzenie, relacjonowała przebieg protestów. Celna, spostrzegawcza, potrafiła stworzyć reportaż, który trzyma w napięciu. A wszelkie nieścisłości, o których wiemy my, teraz, a o których mogła nie wiedzieć amerykańska dziennikarka pisząca na bieżąco, wytłumaczył w przypisach tłumacz książki. Świetna pozycja, która przybliży ten wycinek współczesnej historii Polski być może znacznie lepiej niż podręcznik historii - bo Flora Lewis jak pisze, to czytelnika porywa.
Aż dziw bierze, że książka ta dopiero niedawno doczekała się polskiego przekładu. To ważny dokument epoki, pisany wyrafinowanym piórem jednej z czołowych dziennikarek amerykańskich XX wieku. Autorka znakomicie poruszała się w realiach "demoludowych". Była naocznym świadkiem wydarzeń październikowych, przedstawiła do nich znakomite wprowadzenie, relacjonowała przebieg...
więcej Pokaż mimo to