Gorący śnieg

Okładka książki Gorący śnieg Jurij Bondariew
Okładka książki Gorący śnieg
Jurij Bondariew Wydawnictwo: Współpraca literatura piękna
349 str. 5 godz. 49 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Goriaczij snieg
Wydawnictwo:
Współpraca
Data wydania:
1985-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1972-01-01
Liczba stron:
349
Czas czytania
5 godz. 49 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Marta Tywonek
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Literatura na świecie nr 2/1982 (127) Czingiz Ajtmatow, Jurij Bondariew, Živko Čingo, Danuta Ćirlić-Straszyńska, Maria Dolińska, Drago Jančar, Eugeniusz Kabatc, Urszula Kowalska, Iwan Łaskow, Mateja Matevski, Joanna Pomorska, Redakcja pisma Literatura na Świecie, Wacław Sadkowski, Vlada Urošević, Józef Waczków
Ocena 0,0
Literatura na ... Czingiz Ajtmatow, J...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
20 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
119
119

Na półkach: ,

Z dużym zainteresowaniem przeczytałem na okładce, że powieść opowiada o krwawych walkach pod Stalingradem z punktu widzenia Rosjan. Skala i ogrom tej bitwy przytłacza, a pobieżna nawet lektura na tematyce tych straszliwych wydarzeń budzi zarówno grozę jak i fascynację. Dramatyczne walki uliczne aż do ostatniego naboju i ostatniego żołnierza - Rattenkrieg, wojna szczurów - ryk stukasów, katiusze plujące rakietami w płonące pożogą niebo. Słynne jednostki, takie jak snajper Wasilij Zajcew i jego pojedynki z niemieckimi strzelcami. Heroiczna obrona Domu Pawłowa. Cierpienia i głód ludności cywilnej. Późniejsze wyparcie Wehrmachtu, zamknięcie w kotle i późniejsze wyniszczenie.

Niestety, już w trakcie samej lektury, okazuje się że w powieści generalnie tego wszystkiego nie ma. W istocie, nie mamy tu samej bitwy o miasto, lecz jedynie jeden późniejszy epizod, w którym to oddziały von Mansteina podejmują ostatnią desperacką próbę uwolnienia okrążonych oddziałów generała Paulusa. Samego Stalingradu i jego ruin nigdy nie zobaczymy, jest on jedynie wspomniany jako tło, rezydujące gdzieś tam, dalej, na obrzeżach, podczas gdy śledzimy losy żołnierzy kilometry dalej. W rezultacie przez cały czas lektury nie opuszczało mnie poczucie zawodu, że mając do dyspozycji tak ogromny teatr działań i tak wiele treści, jakie by można zawrzeć i przekazać, autor skupił się na pokazaniu jedynie urywka, fragmentu całości. Wisi w powietrzu taki zapach zmarnowanego potencjału i straconych możliwości - tyle by można tu opisać, tyle pokazać. Toż nawet suchy, lakoniczny opis z Wikipedii potrafi mocno wpłynąć na emocje, a cóż dopiero fabularyzowana historia, gdzie poznajemy bohaterów, by potem patrzeć jak giną.

Pomijając zawężoną skalę działań jakie pokazano, sama powieść nie jest zła. W istocie jak już dojdzie do bitwy, pociski zaczną się sypać, ludzie ginąć, wszędzie pełno dymu, huku, a czołgi podjeżdżają pod pozycję niczym jakieś mityczne potwory, pojawia się klimat jakiego można by oczekiwać po takiej powieści. Niestety, sporo czasu spędzamy również z góry, obserwując walkę z punktu widzenia dowodzącego generała, a wówczas nastrój ten znika, bo nie mamy już do czynienia z pojedynczymi ludźmi, których nazwiska, twarze i charaktery zdążyliśmy poznać, lecz całymi bezimiennymi oddziałami. Śmierć człowieka to tragedia, pisanie zaś, że oddział poniósł duże straty na lewej flance już takiego wrażenia nie robi. I tu też czuć jakiś zmarnowany potencjał, wydaje się jakby całość akcji poświęcić szeregowym żołnierzom i dramacie wojny z ich punktu widzenia, całość byłaby lepsza.

Z dużym zainteresowaniem przeczytałem na okładce, że powieść opowiada o krwawych walkach pod Stalingradem z punktu widzenia Rosjan. Skala i ogrom tej bitwy przytłacza, a pobieżna nawet lektura na tematyce tych straszliwych wydarzeń budzi zarówno grozę jak i fascynację. Dramatyczne walki uliczne aż do ostatniego naboju i ostatniego żołnierza - Rattenkrieg, wojna szczurów -...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    29
  • Chcę przeczytać
    26
  • Posiadam
    16
  • Historyczne
    2
  • 2020
    1
  • Książki Taty
    1
  • 2018
    1
  • Literatura rosyjska
    1
  • Literatura piękna zagraniczna
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gorący śnieg


Podobne książki

Przeczytaj także