Monte Cassino. Piekło dziesięciu armii
- Kategoria:
- historia
- Tytuł oryginału:
- Monte Cassino: Ten Armies in Hell
- Wydawnictwo:
- Znak Horyzont
- Data wydania:
- 2019-05-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-03-31
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324057337
- Tłumacz:
- Mirosław Bielewicz
- Tagi:
- Historia II wojna światowa bitwa Monte Cassino
Niezwykły pomnik polskiego heroizmu.
Jedna z najważniejszych i najbardziej zaciętych bitew II wojny światowej. Starcie, które przesądziło o losie Włoch i przypieczętowało upadek Trzeciej Rzeszy. Mordercza walka pośród postrzępionego łańcucha gór, która urosła do rangi jednej z największych legend XX wieku.
Olbrzymie poświęcenie żołnierzy dziesięciu armii. Tygodnie nierozstrzygniętego boju. Finalny szturm Polaków, którzy mimo olbrzymiej przewagi wroga zdołali odbić Monte Cassino z rąk hitlerowców. Czy ktokolwiek wierzył, że odniosą sukces? Czy alianci posłali ich do boju tylko dlatego, że życie polskich żołnierzy obchodziło ich mniej niż brytyjskich? I czy ofiara krwi musiała być aż tak wielka?
Porywająca lektura, nowoczesna perspektywa wybitnego brytyjskiego historyka i nieznane fakty rzucające zupełnie nowe światło na słynną batalię.
Na taką historię bitwy o Monte Cassino świat czekał siedemdziesiąt lat.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Bitwa o Monte Cassino
Najwyższa nagroda w Cassino, zdobycie opactwa, miała przypaść armii narodowej, która odbyła najtrudniejszą podróż, żeby się tutaj dostać, oraz narodowi, który zawdzięczał aliantom bardzo niewiele. Większość Polaków do 1944 roku zniosła więcej cierpień, niż przeciętni żołnierze oglądali w całej swojej wojskowej karierze.
Polska flaga trzepotała na lekkim wietrze. Po tygodniu ciężkich walk Korpus Andersa osiągnął rzecz niemożliwą, jak się zdawało.
Bitwa o Monte Cassino jest ciągle żywa w świadomości Polaków. W tym roku, 18 maja, obchodziliśmy 75. rocznicę zdobycia masywu Monte Cassino przez 2 Korpus Polski dowodzony przez generała Władysława Andersa.
Wydarzenie to pozostaje bez wątpienia powodem do dumy i jest kolejną piękną kartą w historii polskich sił zbrojnych. Jeżeli chcemy zgłębić jego treść, bez wątpienia powinniśmy sięgnąć po książkę pod tytułem „Monte Cassino. Piekło dziesięciu armii”. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Znak w historycznej „Czarnej Serii”. Jej autorem jest Peter Caddick-Adams, brytyjski pisarz i publicysta historyczny.
W bardzo rzetelny sposób przybliża on historię bitwy o Monte Cassino. Książka składa się z piętnastu rozdziałów. Razem z autorem przemierzamy „drogi do Cassino”, a lekturę kończymy, krocząc „drogami z Rzymu”.
Publikacja szczegółowo opisuje genezę walk, a także ich przebieg i skutki. Czytamy o „włoskiej zimie”, która była bardzo uciążliwa dla żołnierzy. O zaciętych atakach, które na klasztor przeprowadzali Francuzi, Anglicy, Nowozelandczycy. O walce nie tylko z Niemcami, ale także z naturą.
Dla polskich czytelników bez wątpienia najważniejszy będzie rozdział noszący tytuł „Dzielna Polska”. Brytyjski historyk pisze o genezie powstania armii Andersa. Jest to ważne, szczególnie dla czytelników zagranicznych, którzy być może mają mniejszą wiedzę o dziejach Polski podczas drugiej wojny światowej. Tymczasem autor jest pełen podziwu dla Polaków i ich męstwa. Wspomina także o słynnym niedźwiedziu Wojtku, również będącym… polskim żołnierzem.
Jednocześnie nie ucieka od tematów trudnych i wstydliwych dla Wielkiej Brytanii. Mam tutaj na myśli sprawę traktowania Polaków w królestwie już po zakończeniu wojny. Autor szczerze pisze, że często wstydził się tego, jak z Polakami postępowała jego ojczyzna.
Reasumując, książka „Monte Cassino. Piekło dziesięciu armii” to pozycja obowiązkowa dla każdego fana wojskowości, drugiej wojny światowej i literatury militarnej.
Wojciech Sobański
Książka na półkach
- 226
- 86
- 71
- 10
- 9
- 8
- 4
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Bitwa o Monte Cassino jest w Polsce znana z wiadomych względów, ale same zmagania o zajęcie klasztoru trwały kilka miesięcy i były międzynarodowym wysiłkiem i składa się na nie aż kilka starć. Na drodze do Cassino legły ciała Amerykanów, Brytyjczyków, Hindusów, Nowozelandczyków Francuzów czy w końcu Polaków. Peter Caddick-Adams w swojej książce przedstawia jak wyglądała droga aliantów do zdobycia Monte Cassino, ale też rozszerza swój opis aż do zajęcia Rzymu przez wojska sprzymierzone. Każdemu krajowi, który wystawił swoje wojska do tych bitew Caddick-Adams poświęcił kilka zdań często pokazując rys historyczny danych jednostek czy drogę jaką przebyły oddziały zanim znalazły się we Włoszech. Autor wykonał bardzo dobrą robotę, jeśli chodzi o oddanie specyfiki walki w górach, częściowo także w zimowych miesiącach. Skupienie się w dużej mierze na wspomnieniach o mułach czy tragarzach świetnie ukazuje jak dziwne i trochę niepasujące do drugiej wojny światowej były to bitwy. Caddick-Adams chętnie też korzysta ze wspomnień różnych żołnierzy, także niemieckich, dzięki czemu fabuła jest interesująca i żywa. Polskiego czytelnika z pewnością ucieszy fakt, że sporo miejsca poświęcono II korpusowi, ale także to, że autor z sympatią odnosi się do naszych żołnierzy wskazując na ich męstwo i waleczność, ale także tragiczne losy kraju.
Bitwa o Monte Cassino jest w Polsce znana z wiadomych względów, ale same zmagania o zajęcie klasztoru trwały kilka miesięcy i były międzynarodowym wysiłkiem i składa się na nie aż kilka starć. Na drodze do Cassino legły ciała Amerykanów, Brytyjczyków, Hindusów, Nowozelandczyków Francuzów czy w końcu Polaków. Peter Caddick-Adams w swojej książce przedstawia jak wyglądała...
więcej Pokaż mimo toBardzo ciekawa książka, opisująca szczegółowo nie tylko 4 bitwy o Monte Cassino, ale również całą otoczkę tych zmagań. Autor przybliża historię każdej formacji i narodu, który w tej bitwie uczestniczył. Sam byłem zaskoczony, że aż tyle osób z różnych narodowości brało w niej udział. Uwagę zwracają bardzo ciężkie warunki, w których toczyły się walki: od śniegu z deszczem w zimę, aż po upał nie do zniesienia wczesną wiosną. Warto wspomnieć, że akcja dzieje się w górach, gdzie występowały spore problemy z zaopatrzeniem oraz przegrupowaniem wojsk. Najważniejszy był dla mnie fragment o 2 Korpusie Polskim generała Andersa, bo wcześniej miałem o nim niewielką wiedzę. Historię zdobycia Monte Cassino powinien znać każdy, kto chociaż trochę interesuje się historią - bo to opowieść o męstwie, odwadze oraz wykonaniu misji, która przez wielu była uważana za niemożliwą. Książkę, z uwagi na wiele szczegółowych informacji, należy czytać uważnie, ale jest jak najbardziej godna polecenia.
Bardzo ciekawa książka, opisująca szczegółowo nie tylko 4 bitwy o Monte Cassino, ale również całą otoczkę tych zmagań. Autor przybliża historię każdej formacji i narodu, który w tej bitwie uczestniczył. Sam byłem zaskoczony, że aż tyle osób z różnych narodowości brało w niej udział. Uwagę zwracają bardzo ciężkie warunki, w których toczyły się walki: od śniegu z deszczem w...
więcej Pokaż mimo toKsiążka napisana dość chaotycznie, ale warto ją przeczytać ponieważ wnosi wiele do historii tej bitwy.
Książka napisana dość chaotycznie, ale warto ją przeczytać ponieważ wnosi wiele do historii tej bitwy.
Pokaż mimo toKsiążka godna uwagi, dużo smaczków, szczegółów i wspomnień zwykłych żołnierzy i głównych dowódców(Anders, Von Senger und Etterlin). Lecz napisana niestety językiem chaotycznym, by czytało się ją tak jak czyta się książki Beevora czy Kershawa.
Książka godna uwagi, dużo smaczków, szczegółów i wspomnień zwykłych żołnierzy i głównych dowódców(Anders, Von Senger und Etterlin). Lecz napisana niestety językiem chaotycznym, by czytało się ją tak jak czyta się książki Beevora czy Kershawa.
Pokaż mimo toKsiążka ciekawa i bardzo dobrze (jak na książkę historyczną) napisana. Niestety jej największą wadą jest fatalne tłumaczenie. Często rwane, nielogiczne zdania, konstruowane niczym przedziwna piramida, która prowadzi zupełnie donikąd - to wszystko powoduje, że czytelnik co i rusz wybijany jest z rytmu i może zgubić wątek.
Książka ciekawa i bardzo dobrze (jak na książkę historyczną) napisana. Niestety jej największą wadą jest fatalne tłumaczenie. Często rwane, nielogiczne zdania, konstruowane niczym przedziwna piramida, która prowadzi zupełnie donikąd - to wszystko powoduje, że czytelnik co i rusz wybijany jest z rytmu i może zgubić wątek.
Pokaż mimo toŚwietnie oddaje piekło walk o Monte Cassino, ale też pokazuje koszmar operacji militarnych prowadzonych w południowo-zachodnim teatrze działań, bardziej przywodzący na myśl realia frontu wschodniego aniżeli śródziemnomorską sielankę. Potoczysty język autora sprawia, że czyta się z zapartym tchem.
Świetnie oddaje piekło walk o Monte Cassino, ale też pokazuje koszmar operacji militarnych prowadzonych w południowo-zachodnim teatrze działań, bardziej przywodzący na myśl realia frontu wschodniego aniżeli śródziemnomorską sielankę. Potoczysty język autora sprawia, że czyta się z zapartym tchem.
Pokaż mimo toCzytało się bardzo przyjemnie, aczkolwiek muszę przyczepić się do jednej rzeczy, a mianowicie do zbytniego przekombinowania niektórych fragmentów opisujących sceny batalistyczne.
O co mi chodzi? Byłem zwyczajnie przytłoczony nazwami pułków, ich dowódców i żołnierzy weń walczących. Doprowadzało to do sytuacji, kiedy nie miałem zielonego pojęcia o tym kto i gdzie operuje. Raz czytamy o tym regimencie, w następnym akapicie o następnym, a za trzy kolejne znów o pierwszym z nich, ale tym razem w postaci relacji jakiegoś dowódcy plutonu saperskiego. Można było zrobić to w bardziej przejrzysty i mniej dezorientujący sposób. Z resztą zauważyłem, że inni również wspomnieli o ogromie nazw i nazwisk przewijających się w trakcie lektury.
Poza tym jest bardzo dobrze.
Czytało się bardzo przyjemnie, aczkolwiek muszę przyczepić się do jednej rzeczy, a mianowicie do zbytniego przekombinowania niektórych fragmentów opisujących sceny batalistyczne.
więcej Pokaż mimo toO co mi chodzi? Byłem zwyczajnie przytłoczony nazwami pułków, ich dowódców i żołnierzy weń walczących. Doprowadzało to do sytuacji, kiedy nie miałem zielonego pojęcia o tym kto i gdzie operuje....
Książek dot. Monte Cassino jest masa i wydaje się że ta nie wniesie nic nowego, ale trzeba przyznać, że wciąga. Autor, wojskowy, co już jak zwykle skłania mnie do zakupu takiej pozycji opisuje krótkie tło kampanii włoskiej, po czym koncentruje się na okresie styczeń-maj 1944 roku pokazując ogrom zmagań w walce o Linię Gustawa, z naciskiem na walki o Monte Cassino i wzgórze klasztorne. Książka ta uzmysławia czytelnikowi jak wiele dywizji i narodowości brało udział w zmaganiach o tą linię obronną niemieckiej armii. Pokazuje kolejne 4 ataki zakończone wycofaniem się spadochroniarzy z klasztoru i zdobycie Monte Cassino przez korpus Andersa. Odsłania ogrom strat w tej kampanii włoskiej (w sumie po obydwu stronach w 1943/44 blisko 850 tys. żołnierzy). Autor dynamizuje opisy walk poszczególnych formacji cytowaniem szeregu wspomnień ludzi biorących udział w tamtej kampanii, pokazuje życie codzienne żołnierzy, niewygodę walki w tamtym terenie, ogrom bombardowań i ostrzału jaki spadał na niemieckie formacje spadochronowe. Dobrze podkreślona jest przez Autora rola polskich oddziałów w tej batalii, jak i w całej II wojnie światowej, co mile "łechce" nas jako Polaków :) Mapek jest minimalna ilość, ale dla takiej szczegółowości opisywanych walk jaką serwuje Autor, są one chyba wystarczające. Jest też trochę ciekawych zdjęć. Wkraczający kolejno dowódcy obydwu stron są ciekawie charakteryzowani i pokazywany jest ich rys biograficzny. Nie jest to na pewno książka wyczerpująca temat, może malkontenci szczegółowych opisów manewrów poszczególnych oddziałów napisaliby, że książka jest za mało szczegółowa w tym zakresie, może niektórzy zarzuciliby jej to, że nie jest to praca typowo historyczna, ale raczej praca popularyzująca wiedzę na temat tej batalii, ale ma jedną zaletę, którą coraz częściej doceniam w książkach o tematyce historycznej, a mianowicie dobrze się ją czyta. Polecam, szczególnie tym którzy są na początku drogi poznawania kampanii włoskiej z lat 1943-1944. Książkę wzbogaca szereg rozbudowanych przypisów i bibliografia.
Książek dot. Monte Cassino jest masa i wydaje się że ta nie wniesie nic nowego, ale trzeba przyznać, że wciąga. Autor, wojskowy, co już jak zwykle skłania mnie do zakupu takiej pozycji opisuje krótkie tło kampanii włoskiej, po czym koncentruje się na okresie styczeń-maj 1944 roku pokazując ogrom zmagań w walce o Linię Gustawa, z naciskiem na walki o Monte Cassino i wzgórze...
więcej Pokaż mimo toMonte Cassino – słowo klucz, wzgórze we Włoszech między Rzymem a Neapolem, opactwo Benedyktyńskie, miejsce pielgrzymek tysięcy ludzi, niemy świadek zaciętych i okrutnych walk 1943 – 1944, cmentarzysko wielu tysięcy poległych żołnierzy. Dziś Monte Cassino jest przede wszystkim symbolem wszystkich działań wojennych we Włoszech z czasów II wojny Światowej.
Peter Caddick-Adams, wybitny brytyjski specjalista w zakresie wojskowości, wykładowca na Akademii Obrony Narodowej Zjednoczonego Królestwa, w niesłychanie wierny i plastyczny sposób opisuje bitwy o Wzgórze w kontekście całej kampanii włoskiej. Kampanii, która miała być szybka i łatwa, kampanii, która miała wyzwolić ludność włoską a dowódcom dać chwałę wodzów z czasów Cesarstwa Rzymskiego.
Rzeczywistość miała jednak okazać się dużo bardziej skomplikowana.
„Wszyscy spodziewali się kraju słonecznego, kwitnących wiśni i winogron, lecz natrafili na coś zupełnie innego. Wszystkie stoki pokrywały wykręcające nogi w kostkach rumowiska; twarde i kruche górskie skały roztrzaskiwały się jak szkło, kiedy trafiały w nie pociski i powodował ogromną liczbę ran głowy, twarzy i oczu.”
I jak podsumowuje autor, „w porównaniu z kampania włoską żadna inna kampania w Europie nie zmobilizowała udziału tak licznych narodów i kultur. Okrutny charakter walk niekiedy dorównywał temu, co najgorsze na froncie wschodnim, natomiast liczby strat często przekraczały dane z frontu zachodniego”.
Książka Peter Caddick-Adams’a, pomimo, że miejscami okrutna i dosadna w swoich opisach, szczególnie tych dotyczących rannych żołnierzy, rozkładających się ciał i wszechobecnej śmierci, jest napisana językiem prostym, który czyta się bardzo dobrze. Niewątpliwym plusem jest ujęcie Monte Cassino w szerszym kontekście geopolitycznym, co daje obraz całości kampanii Włoskiej, ale także zarys wcześniejszych walk w Afryce i planów inwazyjnych na Francję. Kolejną ogromną zaletą jest umieszczanie map przedstawiających poszczególne etapy kampanii, co w dużym stopniu ułatwia umiejscowienie całości bitew. Możemy znaleźć również krótkie opisy ważniejszych dowódców, zarówno alianckich, jak i niemieckich.
Reasumując, książka napisana jest świetnym językiem osoby, która jest ekspertem w tym temacie. Brak suchych faktów, które zastąpione są spójnym i barwnym opisem. Świetna pozycja nie tylko dla miłośników historii.
Monte Cassino – słowo klucz, wzgórze we Włoszech między Rzymem a Neapolem, opactwo Benedyktyńskie, miejsce pielgrzymek tysięcy ludzi, niemy świadek zaciętych i okrutnych walk 1943 – 1944, cmentarzysko wielu tysięcy poległych żołnierzy. Dziś Monte Cassino jest przede wszystkim symbolem wszystkich działań wojennych we Włoszech z czasów II wojny Światowej.
więcej Pokaż mimo toPeter Caddick-Adams,...
Cassino to słowo symbol, wielka klamra spinająca wydarzenia z początku roku 1944. To określenie szlaku bojowego , charakteru walk , ludzi ginących na progu końca wojny w południowych Włoszech.
Autor sprawnie wprowadza nas w realia tamtych czasów , szczegółowo rysując wszystkie wydarzenia i bitwy prowadzące do otwarcia dróg na Rzym. Myślę , że osoby pedantycznie kolekcjonujące wiedzę będą usatysfakcjonowane poziomem i jakością relacji. Mnie osobiście zabrakło trochę potoczystości i przytłoczyły setki nazwisk, nazw batalionów , dowódców i żołnierzy. Zabrakło mi tła wśród migoczących szczegółów.
Nie zmienia to faktu , że dzięki temu dziełu, dzięki setkom opisanych relacji naocznych świadków i wreszcie dzięki ogromnemu zaangażowaniu autora , dowiedzieałem się jak wyglądał ten straszny , piekielny, włoski obcas w 1944 roku. Tygiel 10 armii , które musiały się jakoś razem dogadać mimo ambicji głównodowodzących, mimo odmiennych celów i róznic charakterów. Oczywiście jest w tej książce opowieść o wkładzie polskich sił zbrojnych , choć nie jest to tematem przewodnim dzieła.
Tym razem miałem do czynienia bardziej z kroniką niż opowieścią , co mnie osobiście do końca nie odpowiada.
Cassino to słowo symbol, wielka klamra spinająca wydarzenia z początku roku 1944. To określenie szlaku bojowego , charakteru walk , ludzi ginących na progu końca wojny w południowych Włoszech.
więcej Pokaż mimo toAutor sprawnie wprowadza nas w realia tamtych czasów , szczegółowo rysując wszystkie wydarzenia i bitwy prowadzące do otwarcia dróg na Rzym. Myślę , że osoby pedantycznie...