Wojna Niemców. Naród pod bronią 1939-1945

Okładka książki Wojna Niemców. Naród pod bronią 1939-1945 Nicholas Stargardt
Okładka książki Wojna Niemców. Naród pod bronią 1939-1945
Nicholas Stargardt Wydawnictwo: Rebis historia
864 str. 14 godz. 24 min.
Kategoria:
historia
Tytuł oryginału:
The German War: A Nation Under Arms, 1939-45
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2017-05-09
Data 1. wyd. pol.:
2017-05-09
Liczba stron:
864
Czas czytania
14 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380620360
Tłumacz:
Tomasz Fiedorek
Tagi:
nazizm II wojna światowa III Rzesza Niemcy
Średnia ocen

8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
66 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3143
1431

Na półkach: ,

Brytyjski historyk na tapet bierze II wojnę światową, opisując ją z punktu widzenia Niemców, zarówno “frontu wewnętrznego”, jak i tego, co działo się w trakcie walk w napadniętych krajach - z przewagą frontu wschodniego. Dowiemy się, jak w III Rzeszy toczyło się życie podczas wojny. Jak Niemcy, karmieni propagandą postrzegali w ogóle tę wojnę, o co - ich zdaniem - toczyła się ta walka (i dlaczego),czy była to wojna potrzebna? do wygrania? Co myśleli o eksterminacji Żydów, jak reagowali na działania aliantów, co czuli kiedy było już jasne, że sprawa jest przegrana.

Nie jest to książka łatwa, mówi przecież o niesłychanych ludzkich dramatach (nawet jeśli nie z perspektywy jednostkowej, choć historie jednostkowe też tu są); trzeba czytać ją uważnie, a ilość szczegółów dot. działań wojskowych może przytłaczać. Znacznie bardziej strawniejsze były dla mnie oczywiście te fragmenty, które dotyczyły aspektów społecznych, niż ściśle militarnych. Pomimo tego dla mnie to była pozycja przeciekawa, z której dowiedziałam się wielu nowych rzeczy.

Jeśli ktoś po przeczytaniu tej pozycji nadal twierdzi, że Niemcy to byli niewinni ludzie cierpiący przez "garstkę ludzi, którzy rozpętali to piekło", albo iż była to “wojna elit” - jeśli Hitlera i jego szajkę można nazwać “elitami”, to nic z tej lektury nie zrozumiał. “Wojna elit” szybko by się skończyła. Tymczasem w momencie zakończenia wojny "nagle nikt nie był nazistą". Pojawiła się narracja o ofiarach i o wykonywaniu rozkazów. Co ciekawe, to Rosjanie to wymyślili, przyjmując taktykę “odróżniania nazistów od zwykłych ludzi” - co dla Niemców było bardzo wygodne. Dlatego, faktycznie, jak nie lubię stosowania odpowiedzialności zbiorowej, to jak się czyta na koniec o tym zbiorowym wypieraniu się odpowiedzialności i pomroczności jasnej, to krew człowieka zalewa.

Brytyjski historyk na tapet bierze II wojnę światową, opisując ją z punktu widzenia Niemców, zarówno “frontu wewnętrznego”, jak i tego, co działo się w trakcie walk w napadniętych krajach - z przewagą frontu wschodniego. Dowiemy się, jak w III Rzeszy toczyło się życie podczas wojny. Jak Niemcy, karmieni propagandą postrzegali w ogóle tę wojnę, o co - ich zdaniem - toczyła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
944
237

Na półkach:

Bardzo dobra książka. Bez powtarzania ciągle tych samych oczywistości co zwykle i przedstawiania wojny głównie z perspektywy działań Hitlera i przybocznych. Dużo ciekawego o nastrojach na "froncie wewnętrznym", gospodarce, funkcjonowaniu państwa i społeczeństwa. To co się działo na frontach przedstawiane natomiast najczęściej z perspektywy listów zwykłych żołnierzy z ogólnym jedynie nakreślenie sytuacji strategicznej (łatwej do poznania z innych publikacji). Polecam warto

Bardzo dobra książka. Bez powtarzania ciągle tych samych oczywistości co zwykle i przedstawiania wojny głównie z perspektywy działań Hitlera i przybocznych. Dużo ciekawego o nastrojach na "froncie wewnętrznym", gospodarce, funkcjonowaniu państwa i społeczeństwa. To co się działo na frontach przedstawiane natomiast najczęściej z perspektywy listów zwykłych żołnierzy z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
11
11

Na półkach:

Moim zdaniem, w opisie książki (Wydawnictwo) jest błąd. To nie naród - o którym tu mowa - rozpętał II wojnę, lecz jego elity. Bo jak np. gospodyni mogła tego dokonać?

Moim zdaniem, w opisie książki (Wydawnictwo) jest błąd. To nie naród - o którym tu mowa - rozpętał II wojnę, lecz jego elity. Bo jak np. gospodyni mogła tego dokonać?

Pokaż mimo to

avatar
247
179

Na półkach:

Gruba, ale warto poczytać. Wojna z trochę z innej perspektywy

Gruba, ale warto poczytać. Wojna z trochę z innej perspektywy

Pokaż mimo to

avatar
11684
493

Na półkach: , , ,

Bardzo ciekawe opracowanie o postawach niemieckiego społeczeństwa.

Bardzo ciekawe opracowanie o postawach niemieckiego społeczeństwa.

Pokaż mimo to

avatar
677
205

Na półkach: , ,

Historie "zwykłych ludzi" wplątanych w niezwykłe czasy. Tych popierających Hitlera, tych nienawidzących, jak i tych biernie poddających się losowi. Bardzo przypomina mi "Piękno i smutek wojny" Petera Englunda o I WŚ.

Historie "zwykłych ludzi" wplątanych w niezwykłe czasy. Tych popierających Hitlera, tych nienawidzących, jak i tych biernie poddających się losowi. Bardzo przypomina mi "Piękno i smutek wojny" Petera Englunda o I WŚ.

Pokaż mimo to

avatar
199
196

Na półkach:

🔴 „Wybuch nowej wojny sprawił, że wszystko to, o czym myśleli w kontekście roku 1918, ponownie znalazło się w centrum uwagi, a ich wiara w pełne odkupienie niemieckich win miała teraz zostać wystawiona na próbę. To powszechne pragnienie uniknięcia błędów poprzedniej wojny pomaga wyjaśnić, dlaczego elity społeczne i intelektualne Rzeszy od samego początku były tak dobrze przygotowane do zaangażowania się w zabójczą przemoc” (s.114).
✅ Napaść wojsk niemieckich na Polskę we wrześniu 1939 r., stanowiła początek najkrwawszego konfliktu w dziejach ludzkości. Lata wojny, były dla niemieckich władz, żołnierzy oraz cywilów, czasem ogromnego zaangażowania wszystkich możliwych sił oraz środków, aby odnieść „ostateczne zwycięstwo”. Skala udziału niemieckiego społeczeństwa w działaniach zbrojnych, popełnianych zbrodniach oraz zakłamania moralnego i zmowie milczenia, może przerażać. Wojna, która toczyła się w latach 1939-1945, jak żaden inny konflikt był wojną Niemców, co doskonale pokazuję w swojej pracy brytyjski badacz Nicholas Stargardt.
✅ Głównym celem badawczym autora publikacji było przedstawienie, dlaczego Niemcy byli w stanie kontynuować wojnę aż do bezwarunkowej kapitulacji w maju 1945 r. Stargardt, zadał sobie trud odpowiedzi na pytania: co mówili i myśleli o sobie samych Niemcy w latach 1939-1945? W jaki sposób rozmawiali o tym, że walczą za Hitlera? Jak opowiadali o ludobójstwach i zbrodniach, które były ich udziałem? O czym wspominali w gronie rodziny i zaufanych przyjaciół, a co pomijali? Dlaczego kolejne kryzysy, które pojawiały się w latach wojny, zamiast doprowadzić do załamania niemieckiego społeczeństwa, jeszcze bardziej je wzmocniło?
🔴„Petycjami, skargami i, od czasu do czasu, donosami Niemcy w swoje konflikty angażowali władze, oczekując od nich narzucenia „uczciwego” rozwiązania. Ten wzorzec legitymizował do pewnego stopnia pojęcie „wspólnoty narodowej”, ponieważ zapewniał ramy do zgłaszania roszczeń, wykluczając przy tym automatycznie Żydów, Polaków i innych obcokrajowców. Jednocześnie narastająca zajadłość składanych skarg i wyraźna małostkowość konfliktów wymownie świadczyły o znajdującym się w stanie oblężenia narodzie, którzy rzadko czuł się „wspólnotą narodową”, co sprawiało, że pompatyczne twierdzenia propagandzistów brzmiały nieszczerze” (s.487).
✅ Głównym źródłem, które pozwoliło autorowi zajrzeć w głąb „duszy i umysłu” społeczeństwa niemieckiego, był zbiór listów wymienianych między kochankami, bliskimi przyjaciółmi, rodzicami i dziećmi oraz małżonkami. Dokonując własnej selekcji zgromadzonego materiału, autor korzystał przede wszystkim z epistolografii: „w której obie strony pozostawały niezmienne i korespondowały ze sobą przez co najmniej kilka lat, tak by można było dostrzec, jak rozwijały się i zmieniały osobiste relacje piszących w czasie wojny (…) Pozwalało to staranniej zrekonstruować osobiste punkty widzenia, a przez to sposób, w jaki poszczególne osoby postrzegały główne wydarzenia” (s.21). Wykorzystane przez autora zbiory korespondencji były proweniencji zarówno prywatnej, jak i archiwalnej. Poza tym źródłem, badacz wykorzystał kroniki filmowe, zapisy audycji radiowych oraz prasę.
✅ Wojna, która była prowadzona przez Niemców, została przedstawiona przez brytyjskiego historyka w trzech perspektywach – prowadzeniu działań zbrojnych przez Wehrmacht; „frontu wewnętrznego” ukazującego codzienne życie i problemy cywilów; oraz działalności centralnego aparatu państwowego, partii, organizacji masowych, lokalnych władz i Kościołów na niemieckie społeczeństwo lat wojny. Całość tych zagadnień została zaprezentowana w kolejności chronologicznej, w sześciu obszernych częściach. Uzupełnieniem narracji autorskiej jest bogaty materiał zdjęciowy oraz liczne mapy.
🔴„Gdy w oczy zajrzał im kryzys zagrażający ich życiu, Niemcy opanowali go, dopuszczając się do skrajnej przemocy. Nie miało znaczenia, z której części Rzeszy pochodziła jednostka i czy był to region wrogi wobec narodowego socjalizmu czy mu sprzyjający (…) Odwrót spod Moskwy stworzył potężną mieszankę gniewu i strachu: gniewu z powodu konieczności zniszczenia własnych pojazdów, dzieł i ciężkiego sprzętu oraz oddania terenu, o który tak ciężko wcześniej walczyli; szoku, jaki wywołała znacznie większa niż u nich zdolność Sowietów do znoszenia zimowych warunków; oraz przerażenia, gdy zdali sobie sprawę, z tego, że nie mają bezpiecznych linii obronnych, za którymi mogliby się schronić” (s.266)
✅ Działania zbrojne, to przede wszystkim opowieść o toczonych przez Wehrmacht kampaniach, który podobnie jak: „wszystkie armie oparte na powszechnym poborze, był zbiorowiskiem cywilów w mundurach, niezależnie od tego jak silna była panująca w jego szeregach mitologia honoru i braterstwa broni” (s.391). Stargardt zaprezentował motywy walki niemieckich żołnierzy, ich stosunek do zmieniających się na przestrzeni lat przeciwników oraz wskazał przyczyny strachu, pogardy, nienawiści, a także podziwu, współczucia i respektu wobec cywili na terenach okupowanych przez III Rzeszę. Przedstawienie wojny z perspektywy niemieckich cywilów, dotyczyło ukazania korzyści, z których czerpali zwykli Niemcy w wyniku podbojów; ówczesnej szerokiej wiedzy o holocauście i innych zbrodniach reżimu (np. Akcja T4),czy kwestii zmieniających się nastrojów społeczeństwa niemieckiego, w latach wojny. W przypadku partii i instytucji, brytyjski historyk pokazuje w jaki sposób, starały się one wśród obywateli niemieckich zachować „ogólnonarodową solidarność” uciekając się do propagandy, metody „kija i marchewki” czy różnych technik manipulacji.
✅ „Wojna Niemców” była dla mnie jedną z najlepszych książek, którą przeczytałem w pierwszym półroczu 2021 r. Historia, którą przedstawia Stargardt doskonale ukazuję szeroką skalę zaangażowania niemieckiego społeczeństwa we wszystkie działania nazistowskiego reżimu w latach wojny. Niemcy – poprzez swoje kontakty rodzinne oraz kręgi znajomych – mniej lub bardziej wiedzieli do jakich strasznych rzeczy dochodziło na polach walk, ale również wszędzie tam, gdzie swoje trwałe piętno odcisnęła niemiecka okupacja. To również smutna opowieść o przyczynach „niepamięci” przez niemieckiego społeczeństwo czasów wojny i chęci przekształcania własnych obywateli ze sprawców w ofiary.
🔴„O ile opowieści o cierpieniach niemieckich jeńców wojennych lub wypędzonych, które zostały w latach pięćdziesiątych pieczołowicie zebrane i opublikowane w kilku tomach przez rząd RFN, były szeroko nagłośnione, o tyle niewielu Niemców chciało dyskutować o ludobójstwie Żydów. Na dodatek niektóre szczegóły dotyczące traktowania żydowskich więźniów obozów koncentracyjnych po cichu zapożyczano do wykorzystania w opisach cierpień samych Niemców” (s.662).

🔴 „Wybuch nowej wojny sprawił, że wszystko to, o czym myśleli w kontekście roku 1918, ponownie znalazło się w centrum uwagi, a ich wiara w pełne odkupienie niemieckich win miała teraz zostać wystawiona na próbę. To powszechne pragnienie uniknięcia błędów poprzedniej wojny pomaga wyjaśnić, dlaczego elity społeczne i intelektualne Rzeszy od samego początku były tak dobrze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
297
297

Na półkach:

Świetna książka o tych co to tylko wykonywali rozkazy. Oparta na pamiętnikach i listach ówcześnie żyjących Niemców oraz raportach służby zajmującej się badaniem opinii publicznej na tak zwanym froncie wewnętrznym czyli w różnych rejonach Rzeszy. Połykałem bardziej niż czytałem bo lektura to fascynująca i niestety przerażająca, kolejny dowód na to, że ludzka głupota i podłość nie znają granic. Jeżeli ktoś kiedyś połknął i przyswoił powojenne tłumaczenie Niemców o wykonywaniu rozkazów to lektura dla niego wręcz obowiązkowa oni bowiem, uwaga spojler, o jedno mieli po wojnie żal do Hitlera i jego wierchuszki, mianowicie o to, że tej wojny nie wygrał i sprowadził na nich przez to niedolę. Reszta niespecjalnie ich obchodziła. Warto wiedzieć jak wyglądał naród niemiecki ledwie kilkadziesiąt lat wcześniej, wszakże to nasi sąsiedzi. Polecam każdemu!

Świetna książka o tych co to tylko wykonywali rozkazy. Oparta na pamiętnikach i listach ówcześnie żyjących Niemców oraz raportach służby zajmującej się badaniem opinii publicznej na tak zwanym froncie wewnętrznym czyli w różnych rejonach Rzeszy. Połykałem bardziej niż czytałem bo lektura to fascynująca i niestety przerażająca, kolejny dowód na to, że ludzka głupota i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
298
196

Na półkach: ,

Kolejna książka czytana na konkurs i w sumie z ciekawości. Kiedy ujrzałem ten tytuł, stwierdziłem, że może być to ciekawe. Mało autorów przedstawia drugą wojnę światową od strony Niemców. Zwykle jak mówimy o tym okresie, to wspominamy głównie o działaniach wojennych, albo o wszystkich tych represjonowanych i eksterminowanych ludzi, czyli m.in.: Żydach, Słowianach, Romach. Tutaj autor nie tylko przedstawił odczucia ludności Niemieckiej podczas 2 wojny światowej, ale i po niej. Większość książki opiera się na listach wysyłanych przez osoby żyjące w tych czasach, gdyż w sumie jest to najlepsze źródło w tym temacie. Cała lektura została napisana bardzo ciekawie. Oprócz relacji różnych ludzi, jest w niej przedstawione sporo faktów oraz informacji, z których można wyciągnąć niezwykle dużo wiedzy.
Na pewno lektura daje do myślenia. Nie można zaprzeczyć, że bezpośrednio po wojnie społeczeństwo niemieckie miało wymalowane na twarzy cały holokaust, mimo faktu, iż często nie mieli z tym nic wspólnego. Niektórzy nawet o tym nie wiedzieli. Do pewnego czasu. . . Często można zauważyć, że niektórzy ludzie dalej kojarzą sobie tą narodowość z wydarzeniami z tamtego okresu. Jeżeli taka tabliczka przetrwała wśród niektórych do dzisiaj, to jakie piekło musiała przechodzić niewinna ludność (czyli ta większość) przez garstkę ludzi, którzy rozpętali to piekło.

Polecam książkę. Czasem warto poznać relacje oraz przeżycia drugiej strony, aby mieć lepszy obraz wszystkiego co się działo, ale i odczuć. Lektura zdecydowanie nie pozostaje obojętna w przyszłych rozważaniach.
Gorąco polecam!!!
Piotr Drwięga

Kolejna książka czytana na konkurs i w sumie z ciekawości. Kiedy ujrzałem ten tytuł, stwierdziłem, że może być to ciekawe. Mało autorów przedstawia drugą wojnę światową od strony Niemców. Zwykle jak mówimy o tym okresie, to wspominamy głównie o działaniach wojennych, albo o wszystkich tych represjonowanych i eksterminowanych ludzi, czyli m.in.: Żydach, Słowianach, Romach....

więcej Pokaż mimo to

avatar
127
97

Na półkach: ,

Opis poglądów, zachowań, reakcji Niemców w odniesieniu do sytuacji III Rzeszy na frontach i na „froncie” wewnętrznym. Kolejny raz widać, że człowiek to wielki konformista. Autor odnosi się do
związków wyznaniowych (katolicy, protestanci) jako jedynej alternatywy dla ideologii nazistowskiej. Kościoły raczej nie zdały tego egzaminu. Zwłaszcza ich czlonkowie, chętnie korzystajacy z podziału łupów i tak łatwo się z tego rozgrzeszający.

Opis poglądów, zachowań, reakcji Niemców w odniesieniu do sytuacji III Rzeszy na frontach i na „froncie” wewnętrznym. Kolejny raz widać, że człowiek to wielki konformista. Autor odnosi się do
związków wyznaniowych (katolicy, protestanci) jako jedynej alternatywy dla ideologii nazistowskiej. Kościoły raczej nie zdały tego egzaminu. Zwłaszcza ich czlonkowie, chętnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    189
  • Przeczytane
    77
  • Posiadam
    32
  • Historia
    14
  • Ulubione
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Teraz czytam
    2
  • II Wojna Światowa
    2
  • 2018
    2
  • III Rzesza, nazizm
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wojna Niemców. Naród pod bronią 1939-1945


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne