Deadpool Classic, tom 6

312 str. 5 godz. 12 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Deadpool Classic (tom 6)
- Seria:
- Klasyka Marvela
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2019-02-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-02-27
- Liczba stron:
- 312
- Czas czytania
- 5 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328134782
- Tłumacz:
- Bartosz Czartoryski
Jego ciało się rozsypuje. Jego współlokatorzy spiskują przeciw niemu. Jego rzekomy ojciec rzucił na niego klątwę. Krótko mówiąc, Deadpool ma naprawdę przechlapane, a do tego zadarł z najpotężniejszymi władcami świata Marvela – jednym z Asgardu i jednym z Wakandy. Czy uda mu się z tego wszystkiego wykaraskać? Gościnnie występują: Thor, Loki, Czarna Pantera i inni!
Autorami tego tomu są scenarzyści Christopher Priest (Black Panther, Deathstroke) i Glenn Herdling (Namor the Sub-Mariner) oraz rysownicy: Paco Diaz (Thunderbolts),Andy Smith (Green Lantern),Jim Calafiore (Exiles),Sal Velluto i Gus Vazquez.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 16
- 12
- 8
- 4
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
W dziś prezentowanym wydaniu zbiorczym Deadpool Classic zostaje rozwiązana jedna z największych zagadek komiksów o superbohaterach. KTO jest najsilniejszy w całym uniwersum Marvel? Od lat wielu zadaje sobie to pytanie, a Deadpool od samego początku znał odpowiedź. I w tym tomie niemal ciągle nas nią katuje, bowiem najsilniejszą osobą w uniwersum komiksu jest... scenarzysta :) Tak, to nie żart, taka odpowiedź pada tutaj co kilkanaście stron i jest to prawda. Od wielu lat recenzenci wszelkiej maści płci mówią o tym oraz piszą w swoich materiałach, ale pytanie powraca jak bumerang. Widocznie ludzie nie chcą, albo zwyczajnie nie umieją słuchać. Prawda jest jednak niepodważalna. To scenarzysta ma władzę absolutną, to on i tylko on kieruje losami postaci, które potem wpadają pod ołówek rysownika, tusz inkera i kredki kolorysty. Ewentualnie odmieńcie sobie to w rodzaju żeńskim, choć w komiksie nadal dominują faceci. Deadpool o tym wie i dlatego szósty album Deadpool Classic to naprawdę przyzwoita lektura. Czemu? Bo facet siedzący za maszyną do pisania, w końcu się zmienił.
Jamesa Feldera i Joe'go Kelly zastąpił Glenn Alan Herdling, co okazało się być kolosalną zmianą na plus. Przynajmniej dla mnie, bo w końcu Deadpool jest tym, czym lubię aby był. Porąbaną, przesiąkniętą absurdem satyrą z trykociarzy, która jednak nadal nie mieści się w kategorii "Tylko dla dorosłych". Choć łamie pewne schematy, znane nam z innych serii komiksowych uniwersum Marvel. Tak czy inaczej nasz Najemnik z Nawijką ma nieco problemów z stabilnością swego ciała. W zasadzie jest niczym wielki glut i przez pierwszych kilka zeszytów tego albumu przebywa w komorze, wspominając dawne dzieje. Już na tym etapie raczy nas historią o gościu siedzącym za maszyną do pisania, co jest naprawdę ciekawie zmajstrowane. Potem nadchodzi jednak główna część przedstawionej tu historii.
Otóż Deadpool wpada w konflikt Lokiego z Thorem, przez co na jakiś czas sam zdobywa moce Gromowładnego. Tak, jest przy tym sporo śmiechu, bo nawet zaczyna gadać jak syn Odyna. Później jest jeszcze lepiej, gdyż za sprawą klątwy Lokiego, twarz naszego chodzącego gaduły zmienia się w wymuskaną, gładziutką mordeczkę aktora Thoma Cruza. Nie ważne co robi nasz bohater, nie może się pozbyć słodkiej gęby i cudnie wyżłobionego ciała. Kąpiel w roztopionym żelazie, lanie kwasu na facjatę czy wetknięcie w pręty uranowe - nic nie skutkuje. Zaczyna się robić naprawdę wesoło, szczególnie gdy obecny wygląd sprawia u Deadpoola poważny dyskomfort. Z czasem do tego dochodzi załamanie zawodowe i dwaj nowi sublokatorzy.
Mimo kilku miejsc, gdzie zacząłem ziewać, gdyż Deadpool za bardzo się rozgadał, komiks czytało mi się dobrze. Nie jest to jeszcze poziom, który pokochałem najbardziej, ale widać wyraźną zmianę formy na lepsze. Rysunek również uległ już zamianie, czy raczej poprawie, jednak to kwestia okresu w którym powstawały prezentowane tutaj komiksy. Do mojej ulubionej kreski jeszcze trochę czasu musi upłynąć. Będę jednak dalej śledził losy tego wygadanego zabijaki, bowiem tak naprawdę ta seria pozwala poznać mi świat superbohaterów Marvela, którego nie znałem lub zwyczajnie od czasów nastoletnich, zapomniałem.
W dziś prezentowanym wydaniu zbiorczym Deadpool Classic zostaje rozwiązana jedna z największych zagadek komiksów o superbohaterach. KTO jest najsilniejszy w całym uniwersum Marvel? Od lat wielu zadaje sobie to pytanie, a Deadpool od samego początku znał odpowiedź. I w tym tomie niemal ciągle nas nią katuje, bowiem najsilniejszą osobą w uniwersum komiksu jest... scenarzysta...
więcej Pokaż mimo toDeadpool, czyli Wade Wilson, to regenerujący się degenerat, jak można przeczytać na okładce. Nigdy nie przepadałem za tą postacią, bowiem jego żarty nie są śmieszne, a zachowanie odbiega znacznie od tego czego można by oczekiwać, a przynajmniej czego ja bym oczekiwał. Taki na przykład Punisher-zachowuje się znacznie gorzej, ale jego „dokonania” mają przynajmniej jakieś wytłumaczenie. A Wade robi to co robi, bo podejrzewam, że po prostu się nudzi. Postać ta ma jednak znaczne grono wielbicieli, czego powodem jest film, a nawet druga część. Mimo że dużo obiecywałem, złamałem swoje postanowienie i sięgnąłem po kolejny – szósty już – tom przygód Wade’a.
Z okładki możemy dowiedzieć się że:
Jego ciało się rozsypuje. Jego współlokatorzy spiskują przeciw niemu. Jego rzekomy ojciec rzucił na niego klątwę. Krótko mówiąc, Deadpool ma naprawdę przechlapane, a do tego zadarł z najpotężniejszymi władcami świata Marvela – jednym z Asgardu i jednym z Wakandy. Czy uda mu się z tego wszystkiego wykaraskać? Gościnnie występują: Thor, Loki, Czarna Pantera i inni!
Jakby tu podsumować, żeby się nie powtarzać. Ja naprawdę mam dobre chęci sięgając po kolejne i kolejne części przygód naszego degenerata. Ale po lekturze ma się ochotę zaśpiewać, że to już było i podejrzewam że wróci. Jedynie znani i lubiani bohaterzy, którzy gościnnie wpadli na karty tego komiksu dodają trochę świeżości całemu albumowi. Bo żarty Deadpoola nadal są takie same, jego zachowanie żenujące i nie ma tutaj nic śmiesznego. Świetna ilustracja na okładce, porywające sceny walki to największe plusy tego komiksu. No i oczywiście goście! Sam Deadpool pozostał sobą i niestety nie jest to pozytywna wiadomość. A przynajmniej dla mnie. Żądam zmian i to już, a najpóźniej od jutra.
Deadpool, czyli Wade Wilson, to regenerujący się degenerat, jak można przeczytać na okładce. Nigdy nie przepadałem za tą postacią, bowiem jego żarty nie są śmieszne, a zachowanie odbiega znacznie od tego czego można by oczekiwać, a przynajmniej czego ja bym oczekiwał. Taki na przykład Punisher-zachowuje się znacznie gorzej, ale jego „dokonania” mają przynajmniej jakieś...
więcej Pokaż mimo toDEADPOOLOWI WSZYSTKO SIĘ SYPIE
Klasyczne przygody Deadpoola zostały na naszym rynku przyjęte z dość umiarkowanym entuzjazmem. Niektórym czytelnikom, głownie tym mającym sentyment do specyfiki komiksów z lat 90. XX wieku (a ja zaliczam się do tej grupy) przypadły do gustu, inni zmieszali je z błotem. Kiedy więc od ponad pół roku nie było wieści odnośnie wydania kolejnego tomu (mimo jego wcześniejszych zapowiedzi),zaczynałem już tracić nadzieję na jego publikację. Ale oto wreszcie jest i cóż mogę dodać w tym miejscu, jak nie to, że warto było czekać. Choć przeciwników serii i tak nowy „Deadpool” do siebie nie przekona.
W życiu Deadpoola wszystko się sypie – łącznie z jego ciałem. Czyli jak zwykle. Tylko, że tym razem wszystkiego jest jakby więcej, bo i Thor, i Loki, i Czarna Pantera, ojcowska klątwa i… Zaraz, co tu robi Lobo? A to jak zawsze jedynie wierzchołek góry lodowej. Bo jak się wali, to na całego, a Deadpool ma już takie szczęście do pakowania się we wszelkiej maści tarapaty. I wychodzenia z nich, choć nie zawsze obronną ręką…
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/02/deadpool-classic-tom-6-christopher.html
DEADPOOLOWI WSZYSTKO SIĘ SYPIE
więcej Pokaż mimo toKlasyczne przygody Deadpoola zostały na naszym rynku przyjęte z dość umiarkowanym entuzjazmem. Niektórym czytelnikom, głownie tym mającym sentyment do specyfiki komiksów z lat 90. XX wieku (a ja zaliczam się do tej grupy) przypadły do gustu, inni zmieszali je z błotem. Kiedy więc od ponad pół roku nie było wieści odnośnie wydania kolejnego...