Cyfrak

Trochę za dużo akcji, a za mało tych ważnych rzeczy. Uważam że książka ma bardzo dobrą i ciekawą fabułę ale od razu trzeba drugą część czytać.

Trochę za dużo akcji, a za mało tych ważnych rzeczy. Uważam że książka ma bardzo dobrą i ciekawą fabułę ale od razu trzeba drugą część czytać.

Lektura bardzo mi się podobała. Główną siłą tej powieści jest dynamika i oryginalność. Okazuję się, że można napisać niezłą powieść w klimatach Cyberpunka - bez obowiązkowego trzymania się definicji gatunku. Jedyny zgrzyt, (moim zdaniem),to dialogi, które niestety, ale nie były zbyt błyskotliwe. Cechowała je siermiężność i banały. Możliwe, że oczekiwałem jako czytelnik, zbyt wiele od treści lektury, - jakąś odkrywczą myśl, może jakiś przekaz? I jeszcze, te nędzne, upadlające, tanie używki - wszystko w smrodliwych oparach zdepczaków, kiepów i wysokoprocentowych kocich szczyn.
Naprawdę irytują mnie te żałosne nałogi, przemycane w treści lektury.
Wyszukane rozrywki, użalających się nad sobą żuli i leniwych kołchoźników z epoki głębokiego socrealizmu.
Nie musimy lubić gł. bohatera i pobocznych postaci, by cieszyć się lekturą.
Pomijając w/w szczegóły lektura jest naprawdę udana i myślę, że nie raz będę do niej wracał, bo rzadko można spotkać tak ciekawie przedstawiony świat w klimatach cyberpunka.

Lektura bardzo mi się podobała. Główną siłą tej powieści jest dynamika i oryginalność. Okazuję się, że można napisać niezłą powieść w klimatach Cyberpunka - bez obowiązkowego trzymania się definicji gatunku. Jedyny zgrzyt, (moim zdaniem),to dialogi, które niestety, ale nie były zbyt błyskotliwe. Cechowała je siermiężność i banały. Możliwe, że oczekiwałem jako czytelnik,...

Nieprzeciętny bohater w świecie przyszłości, w którym ludzie i technologia to jedność (dosłownie),zostaje rzucony w wir szybko zmieniających się wydarzeń. Pozornie prosta robota staje się źródłem zakażenia przez dziwny byt nieorganiczny oraz początkiem łańcucha wydarzeń, w których bohater próbuje się odnaleźć. Przy okazji staje się mimowolnym narzędziem ruchu wyzwolenia oraz przeżywa zauroczenie (może nawet coś więcej).
To świetna fantastyka z oryginalnymi bohaterami i klimatem post-apo / cyber-punk, okraszona naturalnymi dialogami i humorem. Obecnie to jedna z moich ulubionych historii.

Nieprzeciętny bohater w świecie przyszłości, w którym ludzie i technologia to jedność (dosłownie),zostaje rzucony w wir szybko zmieniających się wydarzeń. Pozornie prosta robota staje się źródłem zakażenia przez dziwny byt nieorganiczny oraz początkiem łańcucha wydarzeń, w których bohater próbuje się odnaleźć. Przy okazji staje się mimowolnym narzędziem ruchu wyzwolenia...

Książka w klimatach cyberpunka , klimatach jakich lubię, jednak mam mieszany stosunek do treści. Pierwsze dwa rozdziały mnie pochłonęły. Poznajemy w nich korporacje RepTek , świat gangsterów i fenomen cyfrowych bytów. Jednak pozostałe trzy rozdziały lekko mnie wynudziły z naciskiem na lekko bo nie było tak źle. Główny bohater poznaje grupę hakerów i związuje z nimi swój los w wyniku pechowego zlecenia.

Książka w klimatach cyberpunka , klimatach jakich lubię, jednak mam mieszany stosunek do treści. Pierwsze dwa rozdziały mnie pochłonęły. Poznajemy w nich korporacje RepTek , świat gangsterów i fenomen cyfrowych bytów. Jednak pozostałe trzy rozdziały lekko mnie wynudziły z naciskiem na lekko bo nie było tak źle. Główny bohater poznaje grupę hakerów i związuje z nimi swój los...

"Cyfrak" Krzysztofa Haladyna zabiera nas w nieprzyjemną podróż do dystopijnego miasta RepTek Polis, zdominowanego przez technologię i kontrolowanego przez wszechobecną korporację. Neth, główny bohater, to mieszkaniec tego miasta, uzależniony od cyfrowych narkotyków, który wplątany jest w ryzykowne przedsięwzięcie - włamanie do nielegalnego laboratorium.

Wygląda to na łatwe zadanie, ale Neth szybko odkrywa, że nic nie jest takie, jak się wydaje. Czeka go droga pełna niebezpieczeństw, zmutowanych ocalańców Błękitnej Plagi, bioćpunów i skomplikowanego systemu obronnego laboratorium. Konsekwencje jego działań mogą zmienić losy całego miasta.

Książka Haladyna, mimo że osadzona w nieznanej przyszłości, prowokuje do myślenia o naszym miejscu w świecie technologii. Czy w erze, gdzie ludzkość jest coraz bardziej zdeprecjonowana, jesteśmy w stanie zachować naszą humanistyczną duszę?

Każda strona "Cyfraka" jest pełna napięcia i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Haladyn z łatwością miesza elementy znanego z "Matrixa" świata cyberpunku ze swoim unikalnym stylem. Rezultat to wciągająca, prowokująca do myślenia powieść, która na długo zapada w pamięć.

"Cyfrak" to lektura dla fanów cyberpunku, a także dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z tym gatunkiem. To wizja przyszłości, która zmusza do refleksji nad naszym miejscem w zdominowanym przez technologię świecie.

"Cyfrak" Krzysztofa Haladyna zabiera nas w nieprzyjemną podróż do dystopijnego miasta RepTek Polis, zdominowanego przez technologię i kontrolowanego przez wszechobecną korporację. Neth, główny bohater, to mieszkaniec tego miasta, uzależniony od cyfrowych narkotyków, który wplątany jest w ryzykowne przedsięwzięcie - włamanie do nielegalnego laboratorium.

Wygląda to na łatwe...

Super się przy tej książce bawiłem. Niedługo sięgnę po następną część

Super się przy tej książce bawiłem. Niedługo sięgnę po następną część

To jedna z lepszych "fabrycznych" pozycji.

To jedna z lepszych "fabrycznych" pozycji.

Cyberprzestrzen to juz nie tylko przyszlosc a terazniejszosc. Czy zawsze jest dobra mozna przekonac sie czytajac ta ksiazke. Ma momenty ciekawe i troche nuzace stad moja ocena a autora wogole nie znam . To moje piersze spotkanie z nim

Cyberprzestrzen to juz nie tylko przyszlosc a terazniejszosc. Czy zawsze jest dobra mozna przekonac sie czytajac ta ksiazke. Ma momenty ciekawe i troche nuzace stad moja ocena a autora wogole nie znam . To moje piersze spotkanie z nim

Dobrze się zaczęło

Dobrze się zaczęło

Jak dla mnie średniak, momentami mocno się dłużył, sporo sztampy. Na pewno nie jest jakoś tragicznie - jest parę ciekawych rozwiązań, przeczytać można, ale ja raczej po następne tomy nie sięgnę.

Jak dla mnie średniak, momentami mocno się dłużył, sporo sztampy. Na pewno nie jest jakoś tragicznie - jest parę ciekawych rozwiązań, przeczytać można, ale ja raczej po następne tomy nie sięgnę.