Listy Maresi

Okładka książki Listy Maresi Maria Turtschaninoff
Okładka książki Listy Maresi
Maria Turtschaninoff Wydawnictwo: Młody Book Cykl: Kroniki Czerwonego Klasztoru (tom 3) fantasy, science fiction
487 str. 8 godz. 7 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Kroniki Czerwonego Klasztoru (tom 3)
Tytuł oryginału:
Breven från Maresi
Wydawnictwo:
Młody Book
Data wydania:
2019-05-22
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-22
Liczba stron:
487
Czas czytania
8 godz. 7 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380573215
Tłumacz:
Patrycja Włóczyk
Tagi:
Patrycja Włóczyk
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
309 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
310
160

Na półkach:

Tom kończący trylogię Czerwonego Klasztoru.
Podobał mi się najbardziej. :)

Tom kończący trylogię Czerwonego Klasztoru.
Podobał mi się najbardziej. :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
570
566

Na półkach: ,

Ostatni tom Trylogii "Czerwonego Klasztoru"

Jest on bezpośrednią kontynuacją pierwszego tomu w którym Maresi zdecydowała wrócić do domu, aby założyć szkołę i nauczyć dzieci czytać, pisać, liczyć - czyli wszystko czego ona sama się nauczyła. Jej matka jak i mieszkańcy wioski nie są zachwyceni tym pomysłem.
Maresi musi z powrotem przywyknąć do życia, które wiodła przed laty. Ciężka praca,brak jedzenia, wysokie daniny dla nadora oraz nieurodzaje plonów.

W końcu w założeniu szkoły pomaga jej Karun, który jest nią zainteresowany i jest zupełnie inny od wielu mieszkańców wioski. Wspiera Maresi i opiekuje się nią (co uważam za urocze, bo jej się zbytnio nie narzuca) a nawet silne kobiety takie jak Maresi, potrzebują kogoś kto się nimi zaopiekuje. Wizyty Nadora i jego ludzi, sprawiają, że Maresi musi chronić wioskę. Dopiero, gdy zamierzają zniszczyć święte miejsce, całe wioski zamierzają wzniecić bunt...
"Listy Maresi" są jak sama nazwa wskazuje listami do jej przyjaciółek, przełożonej i siostry O, która jej bardzo pomagała. To z nich dowiadujemy się co się dzieje i jakie są uczucia głównej bohaterki. To, że narracja jest pierwszoosobowa sprawia, że możemy bliżej poznać bohaterkę.
Książkę czyta się lekko i szybko i nawet opisywanie klasztoru mnie nie nudziło a wręcz przeciwnie. Jeszcze nie czytałam takiej
książki i jestem pewna, że jej szybko nie zapomnę i mogę polecić.

Ostatni tom Trylogii "Czerwonego Klasztoru"

Jest on bezpośrednią kontynuacją pierwszego tomu w którym Maresi zdecydowała wrócić do domu, aby założyć szkołę i nauczyć dzieci czytać, pisać, liczyć - czyli wszystko czego ona sama się nauczyła. Jej matka jak i mieszkańcy wioski nie są zachwyceni tym pomysłem.
Maresi musi z powrotem przywyknąć do życia, które wiodła przed...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
392
71

Na półkach:


Jest to ostatni tom cyklu Kronik Czerwonego Klasztoru i przyznam szczerze, bardzo mi się podobał, mimo że podchodziłam do tej części dość sceptycznie. Nie przepadam za formą listów, dlatego też na początku ciężko było się wciągnąć w historię, ale potem mnie ona pochłonęła. Autorka w bardzo dobry sposób oddała klimat wioski, oraz ciepło i dobroć jaka płynęła od rodziny Maresi. W książce w mocnym stopniu wyróżniają się kobiety oraz ich siła, co jest jak najbardziej na plus. Poznajemy wiele bohaterek, które zmagają się z różnymi problemami życiowymi, a mimo wszystko się nie poddają. Większość uwagi jest oczywiście skierowana na Maresi i to jak silną oraz dzielną jest ona postacią, nie jestem w stanie opisać. Choć jest to feministyczna książka, autorka w odróżnieniu od wcześniejszych tomów, w tej części zaznacza, że każdy jest równy i nie zasługuje na odgórne ocenianie, na podstawie wcześniejszych uprzedzeń. Jednak nie należy zapominać, że są na świecie źli ludzie, ze złymi zamiarami. Cały cykl oceniam bardzo pozytywnie, będę miło go wspominać, a „Listy Maresi” są cudownym zakończeniem serii.


Jest to ostatni tom cyklu Kronik Czerwonego Klasztoru i przyznam szczerze, bardzo mi się podobał, mimo że podchodziłam do tej części dość sceptycznie. Nie przepadam za formą listów, dlatego też na początku ciężko było się wciągnąć w historię, ale potem mnie ona pochłonęła. Autorka w bardzo dobry sposób oddała klimat wioski, oraz ciepło i dobroć jaka płynęła od rodziny...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
278
160

Na półkach:

Ta książka ma niesamowicie powolne tempo przez 3/4 całości, ale o dziwo gdy już przyspieszyła w finale jak pozostałe tomy to wydało mi się to bardziej naturalne i zgrabniej przeprowadzone. Poza tym Rovas jest na tyle klimatyczne, że dosyć dobrze mi się to czytało. Czy polecam całą trylogię? Szczerze... ciężko mi stwierdzić. Nie były to książki o których będę wybitnie pamiętać, ale jeśli nie przeszkadza Wam wolne tempo akcji i mistycyzm jaki tu panuje momentami to warto spróbować tak przy okazji.

Ta książka ma niesamowicie powolne tempo przez 3/4 całości, ale o dziwo gdy już przyspieszyła w finale jak pozostałe tomy to wydało mi się to bardziej naturalne i zgrabniej przeprowadzone. Poza tym Rovas jest na tyle klimatyczne, że dosyć dobrze mi się to czytało. Czy polecam całą trylogię? Szczerze... ciężko mi stwierdzić. Nie były to książki o których będę wybitnie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
370
143

Na półkach: ,

Tak bardzo mi się podobała! Uwielbiam styl pisania autorki, czułam się jakby ktoś opowiadał mi tę historię w zimowy wieczór przy kominku.
Czułam siłę, wsparcie i mądrość płynące od bohaterek. Świetne było to, że pokazano kobiety z wielu perspektyw, w różnych sytuacjach życiowych.
Bardzo polecam! Najlepsza część serii!

Tak bardzo mi się podobała! Uwielbiam styl pisania autorki, czułam się jakby ktoś opowiadał mi tę historię w zimowy wieczór przy kominku.
Czułam siłę, wsparcie i mądrość płynące od bohaterek. Świetne było to, że pokazano kobiety z wielu perspektyw, w różnych sytuacjach życiowych.
Bardzo polecam! Najlepsza część serii!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
209
17

Na półkach: ,

Te książki coraz bardziej mnie zaskakują. Czym takim? Chyba właśnie wykreowanym światem. Na początku czytania ostatniej części trylogii nie byłam pewna, czy przypadnie mi do gustu. Forma listów, coś innego niż wcześniej. Pierwsze listy czytało mi się bardzo mozolnie, porównując to, ile się działo w poprzedniej części. Myślałam, że tak już będzie przez całą książkę. Na szczęście się myliłam. Gdy akcja się rozwinęła, to zaczęłam je czytać tak jak poprzednie, wczuwając się w uczucia bohaterów. Urzekła mnie jak cała trylogia. Maresi to dzielna kobieta, której udało się zrealizować swoje cele, a nawet więcej. Dobrze było patrzeć na to, jak odkrywa nowe rzeczy w sobie, czy po rozmowach z innymi powoli zmienia swoje zdanie na niektóre kwestie.

Nie zostałam zaspokojona w jednym aspekcie - co odpisywały jej siostry i przyjaciółki z klasztoru? Chciałabym się tego dowiedzieć. Niby jest o tym wspomniane, ale jednak fajnie też wiedzieć, co takiego jeszcze radziły Maresi. Myślę, że z tego też możnaby było dużo się nauczyć i czytać z tą samą przyjemnością.

W momencie przeczytania całej trylogii mogę powiedzieć, że najbardziej podobała mi się druga część - chyba ze względu na akcję, to, ile się tam działo, ile różnych kultur można było poznać. Pozostałe jednak jej dorównują, a całą trylogia jest świetna i godna polecenia.

Te książki coraz bardziej mnie zaskakują. Czym takim? Chyba właśnie wykreowanym światem. Na początku czytania ostatniej części trylogii nie byłam pewna, czy przypadnie mi do gustu. Forma listów, coś innego niż wcześniej. Pierwsze listy czytało mi się bardzo mozolnie, porównując to, ile się działo w poprzedniej części. Myślałam, że tak już będzie przez całą książkę. Na...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
485
360

Na półkach:

Kolejna świetna część.

Kolejna świetna część.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
308
26

Na półkach:

Cudowne zakończenie serii. Z pewnością będę tęsknić za Maresi i wykreowanym przez autorkę światem. Dodatkowo Maria Turtschaninoff ma tak piękny styl pisania, że mogłabym czytać nawet napisane przez nią ulotki o frytkach i jestem pewna, że byłabym zachwycona.

Cudowne zakończenie serii. Z pewnością będę tęsknić za Maresi i wykreowanym przez autorkę światem. Dodatkowo Maria Turtschaninoff ma tak piękny styl pisania, że mogłabym czytać nawet napisane przez nią ulotki o frytkach i jestem pewna, że byłabym zachwycona.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
82
82

Na półkach:

Arcydzieło, podobnie jak pierwsza część. Polecam <3

Arcydzieło, podobnie jak pierwsza część. Polecam <3

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
240
167

Na półkach:

Wspaniałe zakończenie trylogii

Wspaniałe zakończenie trylogii

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    564
  • Przeczytane
    359
  • Posiadam
    136
  • Ulubione
    31
  • 2021
    24
  • 2022
    12
  • Chcę w prezencie
    11
  • 2020
    9
  • Fantasy
    9
  • Teraz czytam
    8

Cytaty

Więcej
Maria Turtschaninoff Listy Maresi Zobacz więcej
Maria Turtschaninoff Listy Maresi Zobacz więcej
Maria Turtschaninoff Listy Maresi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także