Delectorzy

Okładka książki Delectorzy Olga Rzepa
Okładka książki Delectorzy
Olga Rzepa Wydawnictwo: Novae Res fantasy, science fiction
242 str. 4 godz. 2 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2018-08-23
Data 1. wyd. pol.:
2018-08-23
Liczba stron:
242
Czas czytania
4 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381470575
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
43
39

Na półkach: ,

,,Delectorzy" to książka fantastyczna z domieszką science-fiction napisana przez trzynastoletnią Olgę Rzepę - obiecują młodą pisarkę

Opis: Módl się o światłość, gdy nastanie mrok.
Jeden zwyczajny list okazuje się dla nastoletniej Alison początkiem niezwykłej przygody. Dziewczyna odkrywa, że w jej na pozór bezkonfliktowym świecie od tysiącleci trwa wojna bogów. Teraz ona, jako członkini tajnej grupy Delectorów, musi wyruszyć w daleką podróż, aby ocalić ludzkość przed boskim gniewem. Już wkrótce okaże się, że na życie Alison czyhają siły i istoty znacznie potężniejsze od wszystkiego, co do tej pory mogła sobie jedynie wyobrazić...
W tym świecie nikt nie jest tym, za kogo się podaje, a rzeczywistość, jaką znamy, przestaje się liczyć.
Czy znajdziesz w sobie odwagę, by do niego wejść?
Fragment: ,,Kiedyś naśmiewano się ze mnie, dręczono mnie, ale gdy dziwnym trafem moim dręczycielom zaczęły przydarzać się same nieszczęścia i
wypadki, natychmiast zaprzestano uprzykrzania mi życia…''

Książka zaczyna się wspaniale, dzięki prologowi, który zachęca do dalszego czytania, niestety, jak to zwykle bywa, po wstępie pojawia się pierwszy rozdział, zniechęcił mnie on, ale miałam przeczucie, że się nie zawiodę i kontynuując lekturę się nią zachwycę. Zastanawiacie się pewnie, co takiego się tam znalazło, a mianowicie, coś co w dokładnie taki sam sposób zaczyna opowiadania na wattpadzie: ,,Mieszkam w Grhian [...]. Mam starszego o rok brata [...]. Moja siostra [...]. Nasz dom jest niewielki, lecz bardzo przytulny. W moim pokoju stoją tylko: łóżko [...]. Jestem znana jako [...].'' Nawet nie macie pojęcia jak bardzo szczęśliwa byłam, kiedy autorka z tego zrezygnowała i nie było takich opisów dalej, ponieważ czytelnik woli dowiadywać się o bohaterach w trakcie czytania, chce robić to stopniowo i się z tym oswajać.

Przejdźmy do fabuły. Akcja dzieje się szybko i nie mam pojęcia czy działa to na plus czy na minus. Historia Alison jest niezwykła, zostaje Delectorką udowadnia sobie, że jednak jest w czymś dobra, że się nie marnuje. Dookoła ma ludzi, którzy ją wspierają: brata, przyjaciółkę, na jej szczęście są oni Wtajemniczonymi, czyli osobami wspierającymi, że się tak wyrażę, piątkę wybrańców.
Podobało mi się to, iż pojawiły się bogowie z mitologii greckiej i celtyckiej, nadali oni książce charakteru.

Odniosłam wrażenie, że pojawiło się za dużo bohaterów, autorka się gubiła i zapominała o niektórych.

Co do sposobu pisania, o którym już wspominałam, zauważyłam zmianą, może nie była ona drastyczna, ale spowodowała, że czytanie ,,Delectorów'' było coraz bardziej przyjemne i nawet te ciągłe omdlenia, śpiączki czy choroby bohaterki nie przeszkadzały aż tak bardzo.

Tę książkę oceniam na cztery za wspaniałą historię, widoczny postęp w sposobie pisania i za to, że napisała ją trzynastoletnia dziewczyna - zaczęła w wieku jedenastu lat, za to należy się plus, ponieważ niewiele osób w jej wieku potrafiłoby napisać coś tak ciekawego. Chciałabym by Olga Rzepa osiągnęła sukces jako pisarka, a jej pomysły spodobały się jak największej ilości osób.

,,Delectorzy" to książka fantastyczna z domieszką science-fiction napisana przez trzynastoletnią Olgę Rzepę - obiecują młodą pisarkę

Opis: Módl się o światłość, gdy nastanie mrok.
Jeden zwyczajny list okazuje się dla nastoletniej Alison początkiem niezwykłej przygody. Dziewczyna odkrywa, że w jej na pozór bezkonfliktowym świecie od tysiącleci trwa wojna bogów. Teraz ona,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
525
102

Na półkach: , ,

Cóż... pomysł na fabułę jest, opis zachęcający do przeczytania książki jest, wykonanie jest... nie wróć... Może i jest wykonanie, ale szczerze mówiąc książka pozostawia wiele do życzenia. Wszystko dzieje się szybko, niezwykle chaotycznie i pobieżnie. Ciężko kogoś polubić czy wczuć się w sytuację bohatera bo a) brakuje opisów ich myśli i rozważań, b) nie mają prawie żadnego wpływu na wydarzenia - są tylko niesieni na kartach książki, c) wszystko przyjmują z uprzejmym uśmiechem na ustach. Naprawdę pomysł był dość nietypowy i oryginalny, ale zabrakło rozwinięcia, zagłębienia się w przedstawiony świat, trochę większej ilości opisów wydarzeń i otaczającego świata.

Cóż... pomysł na fabułę jest, opis zachęcający do przeczytania książki jest, wykonanie jest... nie wróć... Może i jest wykonanie, ale szczerze mówiąc książka pozostawia wiele do życzenia. Wszystko dzieje się szybko, niezwykle chaotycznie i pobieżnie. Ciężko kogoś polubić czy wczuć się w sytuację bohatera bo a) brakuje opisów ich myśli i rozważań, b) nie mają prawie żadnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
604
602

Na półkach:

Jeden list może zmienić wszystko. Może zawierać dobre lub złe nowiny, ale też być początkiem ogromnych zmian. Gdy Alison otrzymuje tajemniczy list nie jest jeszcze świadoma tego, że wkracza do z pozoru dobrze znanego, ale jakże innego świata. Miejsca pełnego sekretów, intryg, konfliktów i niebezpieczeństw. W którym trwa wojna bogów. Okazuje się też, że Alison ma dołączyć do grupy Delectorów, których zadaniem jest między innymi ochrona ludzkości. Wiąże się to z wieloma zagrożeniami i wielką odpowiedzialnością. Czy dziewczyna podoła zadaniom, które przed nią zostają postawione? Kim są Delectorzy i kto im przewodzi? Z kim będą musieli się zmierzyć?

Olga Rzepa to młoda pisarka, która swą pierwszą książkę napisała, gdy miała sześć lat. W wolnych chwilach lubi czytać oraz grać na ukulele.

Zarówno tajemniczy tytuł, jak i frapująca okładka przyciągają do tej książki. Opis na okładce zapowiada także opowieść pełną przygód. Jak to wygląda w rzeczywistości?

Jest rok 2538. Alison to młoda dziewczyna, która z pozoru niczym się nie wyróżnia, no może poza pewnymi zdolnościami, które przysporzyły jej w przeszłości nieco przykrości. Mieszka w niedużym mieście Ghrian w Szkocji. Uczęszcza na studia prawnicze, ma przyjaciółkę Maureen, jest dobrą obserwatorką otoczenia. Gdy w wieku piętnastu lat otrzymuje pewien list okazuje się, że nie jest do końca taka zwyczajna jak jej się wydawało, a drobne wydarzenia, które spotykały ją wcześniej miały swoje uzasadnienie. Świat wokół okazuje się znacznie bardziej skomplikowany i zagadkowy niż myślała. Pojawiają się w nim bóstwa znane z mitologii, niebezpieczne istoty niczym z pogranicza koszmarów i jeszcze znacznie więcej. O co w tym wszystkim chodzi? Stopniowo wraz z Alison wkraczamy na nieznane ziemie, by poznać siły nimi rządzące. Dzieje się całkiem sporo, co rusz pojawiają się nowe postacie, intrygujące i mroczne zarazem. Wciąż też sporo pozostaje do wyjaśnienia.

Świat wykreowany przez pisarkę jest interesujący i zagadkowy, tak jak i jego mieszkańcy. Nie wszyscy bohaterowie zostali w pełni nakreśleni. Trochę zabrakło mi rozbudowania niektórych sylwetek. Dowiedziałabym się chętnie o nich więcej, jak chociażby o mrocznych Galenium, czy o innych istotach zamieszkujących te tereny. Mogłoby to ubarwić opowieść. Patrząc jednak na zakończenie może się okazać, że będzie ciąg dalszy historii i może się jeszcze wszystko zmienić.

„Delectorzy” to pełna niebezpieczeństw podróż przez nieznane i niezmierzone tereny tajemniczego świata, w którym obok zwykłych ludzi żyją mitologiczne bóstwa, groźne istoty oraz tajne grupy Delectorów i Reubaltches a to dopiero początek. Kto wygra tę rozgrywkę? Jak Alison odnajdzie się w nowej rzeczywistości? Czy uda się zatrzymać mrok rozprzestrzeniający się coraz bardziej?

http://wyczytane-ksiazki.blogspot.com/2018/10/delectorzy-olga-rzepa.html

Jeden list może zmienić wszystko. Może zawierać dobre lub złe nowiny, ale też być początkiem ogromnych zmian. Gdy Alison otrzymuje tajemniczy list nie jest jeszcze świadoma tego, że wkracza do z pozoru dobrze znanego, ale jakże innego świata. Miejsca pełnego sekretów, intryg, konfliktów i niebezpieczeństw. W którym trwa wojna bogów. Okazuje się też, że Alison ma dołączyć do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1739
1699

Na półkach: ,

Przeglądając zapowiedzi Wydawnictwa Novae Res natrafiłam na książkę o nie tylko interesującej okładce, z której spogląda na czytelnika kobieta, którą spowija wyjątkowo mroczna aura, ale także opisie, który zaciekawi i skusi niejednego czytelnika, który uwielbia elementy fantastyki w swoich zbiorach. Dzięki wydawnictwu mogłam przekonać się na własnej skórze, jak to jest z kreacją tego świata, a także czy powinnam się modlić się o światłość. „Delectorzy” to debiut młodziutkiej, bo trzynastoletniej dziewczyny Olgi Rzepy.

„Ciemność spowija wszystko wokół- las porośnięty plątaniną lian oraz góry, które widzę z daleka. Mam nieprzyjemne uczucie, jakby ktoś mnie obserwował i czekał, aż będzie mógł wyskoczyć przede mnie z pazurami. Mój wcześniejszy optymizm ustąpił miejsca pesymizmowi lub realizmowi. Nie jestem pewna. Odnoszę wrażenie, że to pułapka”.

Po fantastykę sięgam bardzo często, tak samo jak po romanse, powieści obyczajowe, staram się spoglądać na debiutantów niezbyt krytycznym okiem pamiętając o tym, że każdy ma prawo popełniać błędy, a przede wszystkim, aby dopracować warsztat potrzebny jest czas.
Akcja książki dzieje się w roku 2538, Alison to pozornie niczym niewyróżniająca się piętnastolatka, ale czy na pewno? Dziewczyna posiada małe znamię i zdolności telepatyczne i telekinetyczne. Mimo takiego daru, nie jest pewna przyszłości, ani tego, co chciałaby w niej robić. Pewnego dnia otrzymuje od jednej z nauczycielek list. Kobieta, jednak prosi, aby przyrzekła, ze otworzy go następnego dnia, co jest dla niej nie małym zaskoczeniem. Po powrocie do domu bohaterka ma zamiar otworzyć kopertkę i przeczytać jej zawartość, pechowo zostaje odciągnięta od tego zamysłu przez mamę, która ma do niej prośbę. Czy wypisana treść na zwykłej kartce papieru może zmienić wszystko, co znała?
Alisson odczytuje list tak, jak prosiła nauczycielka, dowiaduje się z niego, że jest kimś wyjątkowym. Jest Delectorką, kimś, kto ma chronić ludzi za wszelką cenę, nawet kosztem własnego życia, jednak to nie wszystko, okazuje się, że umiejętności, które posiada są pożądane przez złych ludzi, dlatego jest w niebezpieczeństwie.


,, - Nie widzę twojej przyszłości u Delectorów. Trzeba mieć trochę poczucia humoru, aby u nich przetrwać!
- Jesteście psychiczni – stwierdzam.”

W ich świecie pozornie normalnym i bezpiecznym trwa wojna bogów, dziewczyna musi wyruszyć w daleką podróż, aby ocalić ludzkość przed ich niszczycielskim gniewem. Należy do Delectorów, czy uda jej się wypełnić swoje przeznaczenie? W grupie Delectorów dziewczynie pomaga jej brat Roy, chce, żeby siostra się w niej szybko zaklimatyzowała i odnalazła. Specjalizacją chłopaka są mikstury i tworzenie antidotum, jest bardzo dobry z chemii.

,,[…] Roy, to jest moja siostra. Suzanel nie jest ani ładna, ani mądra. Czyli jest totalnym przeciwieństwem mnie. Zeitan głośno parska śmiechem. Spoglądam w jej stronę.
- Z tą urodą… obrażasz samą siebie. Jesteście bliźniaczkami. Wyglądacie tak samo. Przypomina.”

Jeśli chodzi o tych złych, to noszą nazwę Reubaltachesów, toczą wojnę z Delectorami, chociaż motyw ten nie jest odkrywczy wpasował się dość dobrze w fabułę. Punktem przetargowym jest zniszczenie świata, jedni dążą do jego spektakularnej destrukcji, ci drudzy skutecznie im w tym przeszkadzają. Świat musi mieć obrońców, ma Delectorów. Kto wygra to odwieczne starcie?
Akcja powieści jest szybka i dynamiczna, autorka zaskakuje nas czymś nowym na każdym kroku, przez co nie sposób się nudzić. Niektóre z wątków zostały potraktowane trochę po macoszemu, prosiłoby się o ich rozwinięcie, a nie jedynie wspomnienie o nich, co zaostrzyło mój czytelniczy apetyt. Brakowało mi trochę opisów, które mogłyby bardziej zobrazować okolicę i wydarzenia. Widać, że książkę pisała osoba młoda, jej styl jest prosty, przyjemny i lekki, autorka zmierza w dobrą stronę. Książka nie jest zła, nadaje się do czytania i spędzenia z nią przyjemnego wieczoru, a przede wszystkim ciekawi. Pomysł na „Delectorów” jest ciekawy, na pewno znajdzie grono odbiorców, których porwie w tę interesującą podróż. Drobne niedociągnięcia można wybaczyć, zwłaszcza, że Rzepa stworzyła świat, który jest wyjątkowy, rządzi się innymi, zupełnie nowymi prawami, które warto poznać. Kim jesteś Delectorem czy Reubaltachesem?

Przeglądając zapowiedzi Wydawnictwa Novae Res natrafiłam na książkę o nie tylko interesującej okładce, z której spogląda na czytelnika kobieta, którą spowija wyjątkowo mroczna aura, ale także opisie, który zaciekawi i skusi niejednego czytelnika, który uwielbia elementy fantastyki w swoich zbiorach. Dzięki wydawnictwu mogłam przekonać się na własnej skórze, jak to jest z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
785
148

Na półkach: , ,

Zwabiona okładką i przewodnim hasłem "módl się o światłość, gdy nastanie mrok", tak oto przeczytałam książkę "Delectorzy". Pomysł na fabułę był naprawdę bardzo obiecujący, niestety zabrakło doszlifowania całej historii.

Świat skrywa wiele niezwykłych tajemnic. To miejsce, gdzie bogowie lubią ingerować. W tym świecie żyje Alyson - "przeklęta" piętnastolatka, która potrafi czytać w myślach, która potrafi siłą woli przenosić przedmioty. Dziewczynka została obdarzona niezwykłymi zdolnościami, których nie przejawia nikt z jej otoczenia.

Jednak wkrótce los Alyson się odmieni i pozna odpowiedzi na temat swoich zdolności oraz pochodzenia niezwykłego znamienia, które posiada. A wszystko za sprawą listu, który stał się dla Alyson nowym początkiem. Dziewczyna trafiła do tajnej grupy Delectorów, którzy od zarania dziejów broną ludzkości. Alyson została wybrana i będzie musiała się zmierzyć z pradawnymi mocami bogów.

Alyson odkrywa inny świat, na nowo poznaje siebie. Niestety podróż jaką będzie musiała odbyć, wcale nie będzie dla niej łatwa. Będzie niebezpiecznie. Będzie tajemniczo.

Miałam bardzo duże oczekiwania wobec "Delectorów", niestety w trakcie czytania mój entuzjazm został znacznie ostudzony. Na wstępnie chciałabym zaznaczyć, że autorka - Olga Rzepa - napisała niniejszą powieść w wieku 14 lat! (o czym dowiedziałam się w połowie lektury). Jestem pod ogromnym wrażaniem i tutaj wielki ukłon w stronę autorki, brawa za niesamowitą wyobraźnię.

Uważam, że pomysł na fabułę jest naprawdę bardzo ciekawy. Jednak zabrakło mi doszlifowania całej historii - przeszkadzało mi, że w najważniejszych momentach główna bohaterka mdlała i o tym co się wydarzyło, dowiedziałam się dopiero po odzyskaniu przytomności przez główną bohaterkę. Było to naprawdę denerwujące, ponieważ jako czytelnik chciałabym, poznać przebieg zdarzeń z punktu widzenia bohatera, chciałabym w nich uczestniczyć, być na bieżąco. Zabrakło mi w tych momentach wykończenia.

Kolejna rzecz, która mi się nie podobała to występowanie pewnych zgrzytów w fabule. Szczególnie mam tu na myśli scenę, w której Alyson wyrusza w podróż, by zmierzyć się z siłami bogów a tu nagle przed mrocznym lasem pojawiają się reporterzy, wywiady - moim zdaniem było to nie na miejscu.

Niestety do bohaterów również nie poczułam szczególnej sympatii. Alyson, to zdecydowanie typ bohaterki, która na długo nie zostanie w mojej pamięci. Zabrakło mi także rozbudowania akcji, poszerzenia historii Delectorów. Może gdybym była młodsza, w wieku 12-15 lat, poczułabym większą sympatię do bohaterów, wydaje mi się, że wtedy całkiem inaczej postrzegałabym "Delectorów".

Jeszcze raz to podkreślę - autorka miała świetny pomysł - mam tylko nadzieję, że jeśli zdecyduje się na kolejną powieść, będzie się coraz bardziej rozwijać. Mocno trzymam za to kciuki!

Zwabiona okładką i przewodnim hasłem "módl się o światłość, gdy nastanie mrok", tak oto przeczytałam książkę "Delectorzy". Pomysł na fabułę był naprawdę bardzo obiecujący, niestety zabrakło doszlifowania całej historii.

Świat skrywa wiele niezwykłych tajemnic. To miejsce, gdzie bogowie lubią ingerować. W tym świecie żyje Alyson - "przeklęta" piętnastolatka, która potrafi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
386
368

Na półkach:

Jest rok 2538. Młoda Alyson posiada małe znamię i dziwne zdolności. Czyta innym w myślach, porozumiewa się z nimi telepatycznie, a także przenosi różne przedmioty bez dotykania ich. Poza tym jest zwyczajną nastolatką i nie wie czym chciałaby zajmować się w życiu. Jeden, na pozór, zwyczajny list może zmienić wszystko i pokazać jej, że świat nie jest taki jaki się wydawał.

Dziewczyna szybko odkrywa, że w jej na pozór bezkonfliktowym świecie od tysiącleci trwa wojna bogów, a ona sama jest kimś wyjątkowym. Teraz ona, jako członkini tajnej grupy Delectorów, musi wyruszyć w daleką podróż, aby ocalić ludzkość przed boskim gniewem i wypełnić swoje przeznaczenie. Na życie Alison czyhają siły i istoty znacznie potężniejsze od wszystkiego, co do tej pory mogła sobie jedynie wyobrazić.

Przeczytałam książkę jakiś czas temu, ale dopiero teraz patrzę, że autorka ma 14 lat. Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że ją podziwiam i mam ogromny szacunek. Dziewczyna osiągnęła niesamowity sukces. W tak młodym wieku stać się autorką i do tego autorką książki, która jest dobra. Bo musicie mi uwierzyć, Delectorzy to dobra książka. Może to nie jest arcydzieło, które porwało mnie jak żadna inna książka, ale tą powieść czytało mi się bardzo przyjemnie i zaciekawiła mnie. Bohaterowie byli też niczego sobie i fabuła była wciągająca. Brakowało mi trochę wątków romantycznych, ale mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec przygód Alyson i w kontynuacji doczekam się trochę ciekawszych wątków.

Jest rok 2538. Młoda Alyson posiada małe znamię i dziwne zdolności. Czyta innym w myślach, porozumiewa się z nimi telepatycznie, a także przenosi różne przedmioty bez dotykania ich. Poza tym jest zwyczajną nastolatką i nie wie czym chciałaby zajmować się w życiu. Jeden, na pozór, zwyczajny list może zmienić wszystko i pokazać jej, że świat nie jest taki jaki się wydawał.

...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    18
  • Przeczytane
    11
  • Posiadam
    6
  • 2018
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Wyd. Novae Res
    1
  • Samodzielne
    1
  • Młodzieżowe i nie tylko
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Delectorzy


Podobne książki

Przeczytaj także