W ogniu walki
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Frontlines (tom 5)
- Seria:
- Fabryczna Galaktyka
- Tytuł oryginału:
- Fields of Fire
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2018-11-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-11-07
- Data 1. wydania:
- 2017-02-28
- Liczba stron:
- 426
- Czas czytania
- 7 godz. 6 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379643783
- Tłumacz:
- Piotr Kucharski
Nadeszła pora, aby przenieść walkę na terytorium Dryblasów. Mars znajduje się pod kontrolą obcych już od ponad roku. Od tego czasu zdziesiątkowane siły ziemskich sojuszy odbudowały swe floty i obsadziły stare okręty świeżo wyszkolonymi żołnierzami. Naczelne dowództwo, rozdarte między chęcią wyprzedzenia planów Dryblasów i potrzebą zebrania odpowiedniej potęgi bojowej, postanawia uderzyć już teraz.
Weterani Andrew i Halley znów stają na czele niedoświadczonych nowicjuszy, gdy połączone ziemskie siły występują przeciwko najeźdźcom. Wojny kierują się jednak reguła, że żaden plan nie wytrzymuje pierwszego kontaktu z nieprzyjacielem...
A Dryblasy równie mocno chcą utrzymać się na Marsie, jak ludzie pragną go odzyskać.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 280
- 153
- 74
- 12
- 7
- 6
- 5
- 5
- 4
- 3
Cytaty
Wszyscy zabrnęliśmy w tym konflikcie zbyt daleko, żeby miał on się skończyć bez rozstrzygnięcia. Albo nastąpi nasz koniec, albo ich, ale dopóki Dryblasy próbowali sięgać po to, co nasze, we wszechświecie nie było miejsca na obie rasy.
OPINIE i DYSKUSJE
Seria jest w porządku - ten tom podobał mi się trochę mniej, bo mocno skręcił w kierunku zwykłego piu piu - w sumie cały tom to jedna, wielka walka, zgodnie z tytułem - ale nadal w porządku jak na gatunek, żwawo opisane.
Seria jest w porządku - ten tom podobał mi się trochę mniej, bo mocno skręcił w kierunku zwykłego piu piu - w sumie cały tom to jedna, wielka walka, zgodnie z tytułem - ale nadal w porządku jak na gatunek, żwawo opisane.
Pokaż mimo to"W ogniu walki" to już piąty tom serii. W porównaniu z poprzednim tu czuć, że pomysł na fabułę był po prostu lepszy. Zjednoczone siły wszystkich narodów, zachęcone dotychczasowymi sukcesami i pomyślnym testem nowych statków kosmicznych, ruszają w przestrzeń by odbić Marsa. Ziemianie nie mogą pozwolić na to, by w tak bliskiej odległości od Ziemi, Dryblasy mieli swój przyczółek, skąd w każdej chwili mogą zaatakować. Czeka ich ciężkie, ale konieczne do wykonania zadanie.
Andrew znów trafia w sam środek wydarzeń, ale tym razem jest jednym z bardzo wielu i podczas lektury nie czuć, że czytamy o kolejnym przeidealizowanym bohaterze. Jasne, możemy się spodziewać kolejnej gorącej sytuacji, kiedy śmierć będzie o krok, w my już wiemy, że Andrew i tak przeżyje, bo w końcu jest głównym bohaterem. Ale są inni. Jest Halley. Jest powodzenie misji. Autor udowodnił już, że poza Andrew nikt nie może czuć się w jego książkach bezpiecznie.
Tak jak w poprzednich tomach i w tym pojawiają się kolejne nowe obiekty i nazwy, z którymi musimy się zaznajomić. Ale dzieje się to na spokojnie, nie ma chaosu i nową wiedzę przyswaja się gładko. Co do samej akcji - majstersztyk. Ileż tu było napięcia, niepewności i zwrotów akcji. Nic nie mogło iść zbyt łatwo - a jeśli szło to wiadomo było, że za chwilę się popsuje po całości. Mimo że siedzę w tym uniwersum już od czterech tomów, piąty mnie zaskoczył. Zwłaszcza temat Dryblasów okazał się jeszcze mocno nierozwinięty i pełen niespodzianek.
Niezmiennie polecam serię fanom science-fiction oraz historii wojennych, bo i jednego i drugiego jest tu dużo. Fabuła jak zwykle przemyślana a akcja dobrze rozplanowana. Są tomy słabsze i lepsze, piąty zdecydowanie zalicza się do tych drugich.
"W ogniu walki" to już piąty tom serii. W porównaniu z poprzednim tu czuć, że pomysł na fabułę był po prostu lepszy. Zjednoczone siły wszystkich narodów, zachęcone dotychczasowymi sukcesami i pomyślnym testem nowych statków kosmicznych, ruszają w przestrzeń by odbić Marsa. Ziemianie nie mogą pozwolić na to, by w tak bliskiej odległości od Ziemi, Dryblasy mieli swój...
więcej Pokaż mimo toTo najlepsza część jeśli chodzi o zadymę ,)
To najlepsza część jeśli chodzi o zadymę ,)
Pokaż mimo toŚwietnie tempo akcji
Świetnie tempo akcji
Pokaż mimo toAmerykocentryczna bajka dla dzieci, opowiadająca o wojennych przygodach graysona , który jest nieśmiertelny.
Amerykocentryczna bajka dla dzieci, opowiadająca o wojennych przygodach graysona , który jest nieśmiertelny.
Pokaż mimo toNajlepsza część serii. Wydarzenia z tej książki były zapowiadane praktycznie od końca drugiego tomu i jest to pewna kulminacja.
Na plus należy zaliczyć zdecydowanie większą intensywność akcji niż w poprzednich tomach. Od małej akcji na początku przeszliśmy dużo szybciej do właściwych wydarzeń powieści.
Z drugiej strony autor zaczął dużo odważniej korzystać z "plot-armor" - główny bohater wychodzi bez szwanku z coraz bardziej zagmatwanych i niebezpiecznych sytuacji. Nie sądzę, żeby przekroczył moment, w którym staje się to parodią, ale obawiam się, że jesteśmy coraz bliżej.
Podsumowując polecam tę część (i całą serię). Przy poprzednich tomach żałowałem, że mamy długie przestoje oraz mało akcji - teraz tego nie zabrakło, a do tego uniwersum Frontlines zostało ciekawie pchnięte do przodu.
Najlepsza część serii. Wydarzenia z tej książki były zapowiadane praktycznie od końca drugiego tomu i jest to pewna kulminacja.
więcej Pokaż mimo toNa plus należy zaliczyć zdecydowanie większą intensywność akcji niż w poprzednich tomach. Od małej akcji na początku przeszliśmy dużo szybciej do właściwych wydarzeń powieści.
Z drugiej strony autor zaczął dużo odważniej korzystać z...
Kolejna część przygód Graysona jest jedną wielką poczekalnią. Akcja jest przesunięta i skomasowana do ostatniej 1/3 powieści przez co na końcu jest jej za dużo a na początku za mało.
Mało też się wyjaśnia a "główna" fabuła nie ruszyła się prawie wcale.
Kolejna część przygód Graysona jest jedną wielką poczekalnią. Akcja jest przesunięta i skomasowana do ostatniej 1/3 powieści przez co na końcu jest jej za dużo a na początku za mało.
Pokaż mimo toMało też się wyjaśnia a "główna" fabuła nie ruszyła się prawie wcale.
Wracamy do walki z ufokami. Jak się łatwo domyślić tom ten dotyczy odzyskania marsa i w rzeczywistości praktycznie cała akcja dzieje się na powierzchni marsa. Dowiadujemy się paru nowych rzeczy o wrogu, ale generalnie mordujemy setkami te biedne, bezbronne istoty :) Dużo strzelania i jeżdżenia po marsie, czyli wracamy do wojennej monotonni tomów 1-3 :/
Następny tom będzie chyba ostatnim na jakiś czas, bo na razie wydawca nie zamówił więc (ale pewnie to uczyni),a sam Marko zaczyna nową serię i myślę że dłuższa przerwa dobrze zrobi tej historii.
Wracamy do walki z ufokami. Jak się łatwo domyślić tom ten dotyczy odzyskania marsa i w rzeczywistości praktycznie cała akcja dzieje się na powierzchni marsa. Dowiadujemy się paru nowych rzeczy o wrogu, ale generalnie mordujemy setkami te biedne, bezbronne istoty :) Dużo strzelania i jeżdżenia po marsie, czyli wracamy do wojennej monotonni tomów 1-3 :/
więcej Pokaż mimo toNastępny tom będzie...
Szału nie ma ale w miarę przyzwoicie. Jednak do poziomu tomu pierwszego autorowi nie udało się dojść. Czyta się lekko i w miarę przyjemnie.
Szału nie ma ale w miarę przyzwoicie. Jednak do poziomu tomu pierwszego autorowi nie udało się dojść. Czyta się lekko i w miarę przyjemnie.
Pokaż mimo toPo przeczytaniu na wdechu całego cyklu muszę ze smutkiem ocenić, że autor ma coraz mniej do powiedzenia. Niewątpliwie po pierwszej bardzo dobrej książce i kolejnych co najmniej dobrych ta ledwo łapie się na 5/10. Jak taj dalej pójdzie to kolejnych nie będzie warto czytać...
Po przeczytaniu na wdechu całego cyklu muszę ze smutkiem ocenić, że autor ma coraz mniej do powiedzenia. Niewątpliwie po pierwszej bardzo dobrej książce i kolejnych co najmniej dobrych ta ledwo łapie się na 5/10. Jak taj dalej pójdzie to kolejnych nie będzie warto czytać...
Pokaż mimo to