rozwińzwiń

Wrota

Okładka książki Wrota Milena Wójtowicz
Okładka książki Wrota
Milena Wójtowicz Wydawnictwo: Jaguar Cykl: Wrota (tom 1) fantasy, science fiction
440 str. 7 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Wrota (tom 1)
Tytuł oryginału:
Wrota
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2018-06-13
Data 1. wyd. pol.:
2006-07-01
Liczba stron:
440
Czas czytania
7 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376866956
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Cztery żywioły magii Aneta Jadowska, Marta Kisiel, Magdalena Kubasiewicz, Milena Wójtowicz
Ocena 0,0
Cztery żywioły... Aneta Jadowska, Mar...
Okładka książki SQN Charytatywnie: Wszyscy razem Andrzej Betkiewicz, Przemek Corso, Katarzyna Czajka-Kominiarczuk, Grzegorz Gajek, Joanna W. Gajzler, Aneta Jadowska, Robert Jasiak, Karolina Kozłowska, Piotr Mąka, Jakub Małecki, Ewa Mędrzecka, Konrad Misiewicz, Mika Modrzyńska, Marcin Mortka, Daniel Muniowski, Marcin Okoniewski, Katarzyna Podstawek, Katarzyna Rutowska, Justyna Sosnowska, Zuzanna Sus, Marcin Świątkowski, Adam Szaja, Milena Wójtowicz
Ocena 7,2
SQN Charytatyw... Andrzej Betkiewicz,...
Okładka książki Cztery pory magii Aneta Jadowska, Marta Kisiel, Magdalena Kubasiewicz, Milena Wójtowicz
Ocena 7,1
Cztery pory magii Aneta Jadowska, Mar...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
491 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6131
3433

Na półkach:

W książkach fantasy pełno jest patriarchalnych zależności i zbudowanych na uchodzących za męskie wartości drabin społecznych, na których mężczyźni mogą pysznić się swoją siłą, mądrością, wybawiać świat i pozwalać podziwiać się kobietom. W takich realiach nie jest łatwo być przedstawicielką „płci słabej/pięknej”. Zwłaszcza, kiedy ma się wielką moc, sporo wie o świecie i potrafi się tę mądrość pyszałkowatych książąt i rycerzy ocenić.
Książka Mileny Wójtowicz to piękna satyra właśnie o takich patriarchalnych światach, w których mamy „bohaterskich” mężczyzn ratujących wioski przez zbirami i potworami, księciów zaklętych w żaby, łaskawych królów troszczących się o los służących. Płeć brzydka ciągle zachwyca się sobą. Pisarka pokazuje wszystko w krzywym zwierciadle uwypuklającym wady męskich bohaterów, wpisujących się w schematy kulturowe kobiet. Wszystkie złe cechy wynikające z oczekiwań kulturowych wobec określonej płci są tu mocno zarysowane. Trafiamy do świata, w którym patriarchalne zależności są niesamowicie ważne. Gdzieś ponad tymi normami jest Salianka, księżniczka, Pani Twierdzy Wrota, Czarownica.
Opowieść otwiera obraz dziewczynki, do której trudno dotrzeć. Opiekunka z trudem uczy ją podstawowych czynności. Bohaterka wydaje się nie reagować na otoczenie, nie dostrzega tego, co się wokół niej dzieje. Jest jakby wyłączona, odpływająca, a kontakt z nią wydaje się być taki jakby przez szybę, a może nawet lustro weneckie. Służąca jednak się nie poddaje i każdego dnia z uporem uczy swoją podopieczną prostych czynności. Małą księżniczką przypominającą dziecko z autyzmem nikt poza tą służącą się nie interesuje. Jej codzienność zakłóca zamęt w Twierdzy. Pan Twierdzy Wrota, a jej ojciec, zostaje podstępnie zabity przez współrządzących. A wszystko przez to, że stał się tyranem wypuszczającym przez Wrota zbyt wiele demonów. Rada ma dość tyrani. Pragnie zmiany. Uśmiercenie władcy jest momentem ożywienia jego córki, ponieważ znajdujące się w jego umyśle Wrota przeskakują do umysłu córki. Salianka nie tylko zaczyna normalnie funkcjonować, ale też zyskuje wiedzę i doświadczenie. Wszystko jak za dotknięciem różdżki i wypowiedzeniem czarów.
Księżniczka obejmuje władzę po ojcu. Jednak nie są to typowe rządy. Ogranicza się tylko do przytakiwania Radzie oraz chowania się pod tronem w czasie burzy, ponieważ pioruny mogą bez jej wiedzy i kontroli otwierać Wrota, a z nich zawsze wydobywają się demony siejące spustoszenie. Dziewczyna nie chce być taka jak ojciec. Planuje panować nad swoją mocą. Jednak dbanie o bezpieczeństwo poddanych nie jest łatwe. Po pewnym czasie czuje się zmęczona, znudzona. Wrota także mają dość tkwienia w Twierdzy. Chcą ruszyć w świat. I okazja pojawia się niespodziewanie. Księżniczka po zakończonym spotkaniu z Radą wychodzi na korytarz, zdejmuje uwierającą ją koronę i jak z nieba pojawia się książę, który postanawia ją uratować. Wbrew jej woli, ale zgodnie z wolą Wrót. Salianka przerażona rusza posłusznie z pyszałkowatym Gawarkiem. Z każdym krokiem okazuje się, że jej wybawcy do księciów pojawiających się w baśniach i legendach bardzo daleko, ponieważ jego miecz jest starym, zardzewiałym złomem. Do tego często był karcony i pouczany przez rodziców, bo ma tchórzliwy charakter. Leniwy młodzieniec postanawia zmienić swoją reputację i opowiedzieć, że uratował służącą. Jakoś mu do głowy nie chce przyjść, że jego towarzyszka może być mu równa urodzeniem oraz przewyższać zdolnościami. Traktuje ją z góry. Salianka przyzwyczajona do takiego traktowania oraz pragnąca ukryć swoje prawdziwe pochodzenie nie wyprowadza swojego „wybawcy” z błędu. Na zamku jego rodziców dostaje posadę służącej. Jednocześnie często pomaga Gawarkowi stać się bohaterem. Oczywiście młodzieniec jest tak zapatrzony w siebie, że tej pomocy nie dostrzega. Codzienność zaczyna być nudna, przewidywalna. Jednak pewnego dnia do zamku przyjeżdża hrabia pragnący wyswatać piękną księżniczkę z księciem. Jego służącemu wpada w oko Salianka, która na dworze jest sprzątaczką. Pragnie ją poślubić. Wszyscy wychodzą z założenia, że niezbyt urodziwa służąca powinna być wdzięczna za taką możliwość. Jak potoczą się dalsze losy Pani Twierdzy Wrota? Musicie przekonać się sami. Mogę Was zapewnić, że Milena Wójtowicz zapewni Wam niesamowicie dużo zabawy, zabierze do przerysowanego świata, w którym wszelkie patriarchalne wartości i obowiązujące w fantasy schematy zostają wyszydzone.
Salianka to bohaterka ironiczna, sarkastyczna i świadoma swojej wartości, doskonale zdająca sobie sprawę ze słabości innych bohaterów, potrafiąca zdystansować się do obowiązujących norm. Gawarek jest całkowitym przeciwieństwem naszej bohaterki. Niby dobry, pragnący ratować świat, ale jednocześnie zapatrzony w siebie. Ciekawe zestawienie postaci.
„Wrota” Mileny Wójtowicz to książka bogata w różnorodne motywy z innych książek. Wszystkie oczywiście pokazane z innej perspektywy, przerysowane, wyszydzone. Pisarka w wątkach z baśni i legend czuje się jak ryba w wodzie i bawi się nimi jak szkla

W książkach fantasy pełno jest patriarchalnych zależności i zbudowanych na uchodzących za męskie wartości drabin społecznych, na których mężczyźni mogą pysznić się swoją siłą, mądrością, wybawiać świat i pozwalać podziwiać się kobietom. W takich realiach nie jest łatwo być przedstawicielką „płci słabej/pięknej”. Zwłaszcza, kiedy ma się wielką moc, sporo wie o świecie i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
310
69

Na półkach: ,

Bardzo lekka, momentami zabawna powieść fantasy z gatunku tych dedykowanych młodzieży. Idealna do przeczytania na kilka wieczorów. Czasami akcja ciągła się zbyt długo lub niektóre wątki były wepchane na siłę, co nie zmienia faktu, że lektura była dla mnie miłym odpoczynkiem od bardziej "poważnych" tekstów. Jednak nie wiem, czy w przyszłości sięgnę po tom drugi. Być może nie jestem już tak młoda, na jaką się czuję i tematyka zwyczajnie nie wciągnęła mnie na tyle, by zabrać się za kolejną część przygód Salianki i jej dziwacznych, sympatycznych przyjaciół :) Chociaż kto wie!

Bardzo lekka, momentami zabawna powieść fantasy z gatunku tych dedykowanych młodzieży. Idealna do przeczytania na kilka wieczorów. Czasami akcja ciągła się zbyt długo lub niektóre wątki były wepchane na siłę, co nie zmienia faktu, że lektura była dla mnie miłym odpoczynkiem od bardziej "poważnych" tekstów. Jednak nie wiem, czy w przyszłości sięgnę po tom drugi. Być może nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2734
614

Na półkach: ,

Zachęcony bardzo przyjemnym "Podatkiem" sięgnąłem po "Załatwiaczkę", która mnie rozczarowała ilością logicznych dziur i swego rodzaju fabularną nonszalancją. Teraz przyszła kolej na "Wrota" i muszę stwierdzić, że o ile jest to książka zdecydowanie lepsza od "Załatwiaczki", to nie dostaje niestety do "Podatku". Zabrakło niby niewiele, ale jednak zabrakło.

Owszem, humor skrzy się tu w sposób niewymuszony, a i nie raz, i nie dwa, można sobie po prostu zdrowo porechotać. Bohaterka - księżniczka z umieszczonymi w głowie magicznymi Wrotami do wymiaru demonów, obdarzonymi własną osobowością - łatwo budzi sympatię, podobnie zresztą, jak heros Ulk czy kilka innych pobocznych postaci. Nie ma co też narzekać na nudę, autorka bowiem potrafi dość zgrabnie żonglować słowem i nawet z niczego wyczarować ładny kawałek narracji. Niestety, tego "niczego" jest w książce całkiem sporo i po zakończeniu lektury nie można opędzić się od wrażenia, że powieść - liczącą ponad pięćset stron! - swobodnie można było przyciąć, i to bez żadnej straty w fabule, o co najmniej ćwierć objętości.

Inne problemy to absolutnie kuriozalny wątek czarownicy z lasu, pasujący może do bajek dla dzieci (poza alkoholem, ma się rozumieć),a nie do historii mimo wszystko jakoś tam krwawej i zbliżonej do życia w dawnych, znacznie surowszych wiekach. Nie jest też dobrze z doborem słownictwa, bo w pewnym momencie uwagę zwracają zbyt często stosowane konstrukcje opisowe (Wrota co jakiś oceniają trzeźwo, przyznają rację z niechęcią lub bez, są też co i rusz zdumione). Trochę śmieszy też używanie na początku słowa "zadek" zamiast "tyłek", choć obok tego - jeśli mnie pamięć nie myli - w dalszej części prześlizguje się gdzieniegdzie "dupa". Zupełnie tak, jakby wydawca uznał, że powinien być "zadek", bo książka może trafić do młodszego czytelnika. Podobna przypadłość nękała "Kłopoty w Hamdirholm" Świdziniewskiego, wydane trzy lata później przez tego samego wydawcę.

Mimo wymienionych wad warto sięgnąć po "Wrota", bo błyskawicznie potrafią przegnać chmurne myśli i zapewnić więcej niż odrobinę rozrywki.

Zachęcony bardzo przyjemnym "Podatkiem" sięgnąłem po "Załatwiaczkę", która mnie rozczarowała ilością logicznych dziur i swego rodzaju fabularną nonszalancją. Teraz przyszła kolej na "Wrota" i muszę stwierdzić, że o ile jest to książka zdecydowanie lepsza od "Załatwiaczki", to nie dostaje niestety do "Podatku". Zabrakło niby niewiele, ale jednak zabrakło.

Owszem, humor...

więcej Pokaż mimo to

avatar
41
27

Na półkach:

Początkowo książka nie podobała mi się za bardzo - drażniła mnie duża ilość błędów interpunkcyjnych i innych niedoskonałości. Zastanawiałam się, czy w ogóle była tu jakaś redakcja tekstu. Potem jednak, w miarę, jak fabuła zaczęła mnie wciągać, było coraz lepiej - i nie wiem, czy to dlatego, że błędów było rzeczywiście coraz mniej, czy przestałam je zauważać, bo tak mnie wciągnęło :D Dziś z radością sięgnęłam po drugi tom - i to jest chyba wystarczająca rekomendacja. Recenzja wkrótce! :)

Początkowo książka nie podobała mi się za bardzo - drażniła mnie duża ilość błędów interpunkcyjnych i innych niedoskonałości. Zastanawiałam się, czy w ogóle była tu jakaś redakcja tekstu. Potem jednak, w miarę, jak fabuła zaczęła mnie wciągać, było coraz lepiej - i nie wiem, czy to dlatego, że błędów było rzeczywiście coraz mniej, czy przestałam je zauważać, bo tak mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
443
422

Na półkach:

Chcecie coś nowego ? Ale nie jedynie nowego a nowego DOBREGO ? Sięgnijcie po wrota. W książce nic nie jest przewidywalne, nie przywiążecie się na stałe do wszystkich bohaterów, bo tutaj tak samo jak w życiu jedni przychodzą inni odchodzą. Humoru jest co nie miara, i nie takiego na siłę, a naprawdę zgrabnie skleconego z fabułą. Nawet fantazji jest chyba w tej książce mniej niż ironii i humoru. I nie da się tak sobie streścić fabuły, nie jest to łatwe ... ale każdy może poświęcić chwilę na tę lekturę, otworzyć wrota swego umysłu i przenieść się w tę fantastyczną historię, historię młodej księżnej, zimnych zamków, potworów, magii, czarownic i burz ;)

Chcecie coś nowego ? Ale nie jedynie nowego a nowego DOBREGO ? Sięgnijcie po wrota. W książce nic nie jest przewidywalne, nie przywiążecie się na stałe do wszystkich bohaterów, bo tutaj tak samo jak w życiu jedni przychodzą inni odchodzą. Humoru jest co nie miara, i nie takiego na siłę, a naprawdę zgrabnie skleconego z fabułą. Nawet fantazji jest chyba w tej książce mniej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Macie ochotę na książkę z dobrym humorem i ironią, która aż wylewa się ze stron?

"Wrota" to opowieść o księciu i królewnie, którzy tworzą dość niecodzienną bajkę. Bajkę, która wcale nie jest bajką. Książę z Dolin, Gwarek ma jedno marzenie - chce zostać bohaterem, a żeby nim zostać musi, jak wiadomo uratować królewnę. Niestety jak na złość trafia mu się bardzo niewdzięczna i do szpiku zła królewna...

Jakie to było dobre! W tej książce znajdziecie wszystko co najlepsze. Od porządnych, z krwi i kości łupieżców, po zadufanego w sobie księcia, wkurzoną księżniczkę i pewne Wrota. Wrota, które skrywane w pewnej, uroczej główce aż kipią od potężnej mocy.

Królewna Salianka po śmierci swego, opętanego ojca przejmuje władzę w Twierdzy, a z tą władzą w gratisie dostaje piekielne Wrota, które osiadają w jej umyśle. Dziewczyna musi się pilnować, by nie podzielić losu swojego ojca i tym samym ma się ciągle na baczności. Bo przecież nikt nie chce, by Wrota stanęły otworem i wypuściły na świat hordę rozwścieczonych demonów. Tym samym królewna chowa się w Twierdzy i tak mijają jej dni... Aż do czasu, gdy na horyzoncie pojawia się pewien książę. Wraz z jego przybyciem życie Salianki zmienia się diametralnie.

Podczas lektury bawiłyśmy się świetnie. Autorka ponownie pokazała, że ma nieskończone pokłady wyobraźni, świetnego humoru i ironii, którą w takim wydaniu uwielbiamy. Bohaterów da się lubić, a główna bohaterka choć z początku może wydawać się stereotypową królewną, zaskarbiła sobie nasza sympatię nieprzewidywalnością w działaniu. Z czasem polubiłyśmy nawet zadufanego w sobie księcia, którego po prostu nie da się nie polubić.

Jeśli chodzi o fabułę to nie mamy się do czego przyczepić. Zabawne dialogi, nieoczywiste rozwiązania i wartka akcja to, to co w książkach uwielbiamy najbardziej. Autorka wszystko zgrabnie przemyślała i ubrała w świetną historię, którą wciąga się nosem. Zostałyśmy kilkakrotnie zaskoczone tym gdzie zmierza fabuła, a samo zakończenie zwiastuje ciekawą kontynuację.

Jeśli lubicie niebanalne przygody, ciekawych bohaterów, których wypowiedzi potrafią rozśmieszyć największego smutasa - ta książka jest dla Was. Przygoda z Salianką, Gwarkiem i Virvenem będzie na pewno niezapomniana. Książkę możemy również polecić wszystkim, którzy zaczytują się w książkach pani Marty Kisiel. Nie będziecie żałować!

Za egzemplarze dziękujemy Wydawnictwu Jaguar.

Macie ochotę na książkę z dobrym humorem i ironią, która aż wylewa się ze stron?

"Wrota" to opowieść o księciu i królewnie, którzy tworzą dość niecodzienną bajkę. Bajkę, która wcale nie jest bajką. Książę z Dolin, Gwarek ma jedno marzenie - chce zostać bohaterem, a żeby nim zostać musi, jak wiadomo uratować królewnę. Niestety jak na złość trafia mu się bardzo niewdzięczna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4974
4765

Na półkach:

Uwaga,to jest książka fantasy.Ta książka jest zabawna.Ale nie do przesady,ja bardziej lubię.Fantasty na poważnie,ale ta też czasem może być.Mamy tu królową.
Był też tu wojownik Ulk.
I orzeł jaki ogromny.Plomienny on był.
I potem oni byli na zamku.Duzo byli na zamku.Oj dużo.
I tam było tak.Byly walki,była magia.
Humor też.Ja czytałem te książkę cało.

Uwaga,to jest książka fantasy.Ta książka jest zabawna.Ale nie do przesady,ja bardziej lubię.Fantasty na poważnie,ale ta też czasem może być.Mamy tu królową.
Był też tu wojownik Ulk.
I orzeł jaki ogromny.Plomienny on był.
I potem oni byli na zamku.Duzo byli na zamku.Oj dużo.
I tam było tak.Byly walki,była magia.
Humor też.Ja czytałem te książkę cało.

Pokaż mimo to

avatar
607
73

Na półkach:

Jak dla mnie dramat

Jak dla mnie dramat

Pokaż mimo to

avatar
582
129

Na półkach:

Przez wiele wiele stron lektury tkwiłam w przekonaniu, że ta książka Mileny Wójtowicz podoba mi się o wiele mniej niż późniejsze dzieła autorki. Jednak im bliżej było końca, tym bardziej się wciągałam i przeżywałam losy bohaterów.
Pomimo przewrotności i licznych momentów humorystycznych, jest to zupełnie inny ciężar gatunkowy niż Post Scriptum, Vice Versa czy Podatek. Nie brakuje momentów poważnych czy wręcz nostalgicznych.
Teraz z niecierpliwością czekam na wznowienie tomu drugiego.

Przez wiele wiele stron lektury tkwiłam w przekonaniu, że ta książka Mileny Wójtowicz podoba mi się o wiele mniej niż późniejsze dzieła autorki. Jednak im bliżej było końca, tym bardziej się wciągałam i przeżywałam losy bohaterów.
Pomimo przewrotności i licznych momentów humorystycznych, jest to zupełnie inny ciężar gatunkowy niż Post Scriptum, Vice Versa czy Podatek. Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2649
1547

Na półkach:

Chyba najsłabsze z dokonać tej autorki. Przewidywalna akcja, bohaterowie przerysowani nawet jak na parodię... Poza tym ta opowieść po prostu JUŻ BYŁA, i to setki razy...

Chyba najsłabsze z dokonać tej autorki. Przewidywalna akcja, bohaterowie przerysowani nawet jak na parodię... Poza tym ta opowieść po prostu JUŻ BYŁA, i to setki razy...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    659
  • Chcę przeczytać
    327
  • Posiadam
    120
  • Ulubione
    43
  • Fantastyka
    28
  • Fantasy
    20
  • Chcę w prezencie
    15
  • Teraz czytam
    11
  • Fantastyka polska
    6
  • Ebooki
    6

Cytaty

Więcej
Milena Wójtowicz Wrota. Tom 1 Zobacz więcej
Milena Wójtowicz Wrota. Tom 1 Zobacz więcej
Milena Wójtowicz Wrota. Tom 1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także