Struś oraz inne zguby

Okładka książki Struś oraz inne zguby Beth Hautala
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Struś oraz inne zguby
Beth Hautala Wydawnictwo: Wydawnictwo Linia Seria: Biała plama literatura młodzieżowa
358 str. 5 godz. 58 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Seria:
Biała plama
Tytuł oryginału:
The Ostrich and The Other Lost Things
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Linia
Data wydania:
2018-06-30
Data 1. wyd. pol.:
2018-06-30
Liczba stron:
358
Czas czytania
5 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363000943
Tłumacz:
Grzegorz Komerski
Tagi:
autyzm przyjaźń odpowiedzialność
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Wszyscy jesteśmy trochę nienormalni



2143 188 106

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
861
846

Na półkach:

"Struś oraz inne zguby" Beth Hautala to absolutnie wyjątkowa książka!

To lektura obowiązkowa dla wszystkich rodzin z dziećmi!
Zwłaszcza, gdy co najmniej jedno z tych dzieci jest
chore / dysfunkcyjne / niepełnosprawne / adoptowane lub temu podobne.

To książka o tym, że każdy jest inny.
Że każdy ma inne potrzeby.
Każdego warto zauważyć, wysłuchać i spróbować zrozumieć.
Każdego! Nie tylko te dzieci, które wymagają specjalnej opieki.

Ale bez obaw, nie ma tu pouczania i moralizatorstwa ;-)

To książka o rodzinie i rodzeństwie,
o chorobie, trosce i odpowiedzialności,
o poczuciu winy i marzeniach.
O przyjaźni, miłości, wyzwaniach.
O szukaniu normalności i... własnego miejsca.

To książka pełna napięcia i czujności.
Pełna emocji i niespodzianek.

Olivia ma 11 lat.
Jej starszy brat ma autyzm.

"O tym, że Jacob nie jest taki sam jak jego rówieśnicy, wiedzieliśmy jeszcze przed diagnozą. Autyzm.
Miał trzynaście lat, lecz pewne obszary jego mózgu działały tak, że niekiedy można było odnieść wrażenie,
iż jest zaledwie pięcio- lub sześciolatkiem. Okropnie drażniły go rzeczy, na jakie większość ludzi
nie zwróciłaby nawet uwagi. Miał mnóstwo dziwacznych nawyków - nie przekraczał bez pozwolenia progów,
każdą potrawę jadał w ściśle ustalony, konkretny sposób. Często zdarzało mu się automatycznie powtarzać
zasłyszane słowa lub całe zdania i bardzo niechętnie patrzył ludziom prosto w oczy.
Przeszkadzał mu wszelki głośniejszy hałas, wyprowadzały go z równowagi jaskrawe światła
i gwar wieloosobowych rozmów. Nie cierpiał, kiedy tata zbyt szybko prowadził samochód.
Nienawidził dotyku trawy na bosych stopach i metek na ubraniach. Uwielbiał za tą muzykę.
Mimo że śpiewać przestał już jakiś czas temu, to czasami wciąż nucił. (...)
Lubił poznawać nowe fakty i przekazywać je innym. Opowiadał zwykle jednostajnym, miarowym tonem
i bardzo szybko. Pomiędzy zdaniami nie nabierał nawet powietrza, zupełnie jakby czuł, że musi
wszystko z siebie wyrzucić jednym nieprzerwanym ciągiem. Jakby bał się, że jeśli się tylko zawaha,
zgubi jakieś niezwykle istotne słowo. A kiedy się bał lub denerwował, kołysał się na piętach
i miął niespokojnie rękawy.
Od kilku miesięcy jego odmienność stawała się coraz bardziej widoczna. A pomaganie mu
przychodziło nam z coraz większym trudem (...)"


Olivia jest nad wiek dojrzała i odpowiedzialna.
Akceptuje to, że życie całej rodziny podporządkowane jest chorobie Jakoba.
Stara się być rozsądna, pomocna, opiekuńcza.
Za przyczynę pogorszenia stanu brata uważa zgubienie przez niego zabawkowego strusia.
Za wszelką cenę stara się więc go odnaleźć.
Jednocześnie coraz bardziej próbuje oderwać się od tego wszystkiego
i zrobić coś bez brata, tylko dla siebie!




To nie jest spokojna książka. Akcja gna, emocje buzują!
Zaskakuje, skłania do refleksji, wzrusza i porusza!

A tytuł nie jest przypadkowy ;-)
Oprócz zabawkowego strusia pojawia się tu... żywy struś ;-p


"Struś oraz inne zguby" to wyjątkowa książka!
Lektura obowiązkowa dla wszystkich rodzin z dziećmi!
Piękna, mądrą, wartościowa!
Polecam! Polecam! Polecam!



https://bajdocja.blogspot.com/2019/08/strus-oraz-inne-zguby.html

"Struś oraz inne zguby" Beth Hautala to absolutnie wyjątkowa książka!

To lektura obowiązkowa dla wszystkich rodzin z dziećmi!
Zwłaszcza, gdy co najmniej jedno z tych dzieci jest
chore / dysfunkcyjne / niepełnosprawne / adoptowane lub temu podobne.

To książka o tym, że każdy jest inny.
Że każdy ma inne potrzeby.
Każdego warto zauważyć, wysłuchać i spróbować...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2344
2341

Na półkach: ,

Mam bardzo mieszane uczucia w związku z tą książką. Z jednej strony świetne wprowadzenie, powoli zanurzamy się w życie wydawałoby się typowej rodziny. Takiej, gdzie każdy ma swoje mocne strony, lecz również swoje dziwactwa. Lecz, czy to są jedynie dziwactwa? Niekoniecznie. Autorka pokusiła się o opisanie rodziny, w której jedno z dzieci cierpi na autyzm. Całkiem nieźle jej to wyszło. Na tyle przekonująco, iż nawet sześciolatek przejął się problemem chłopca, który nie umie przekazać otaczającemu go światu, co go trapi. Jednakże , truizmy o tym, że miłość jest najważniejsza lub, że nie ma ludzi idealnie pasujących do normy trochę mnie rozczarowały. Z drugiej strony może warto, aby czytelnik zaczynający dopiero przygodę z samodzielnym pożeraniem książek dowiedział się, że nie ma sensu zmagać się z sobą i dążyć do normalności, która de facto nie istnieje. Powieść, nad którą warto się pochylić, lecz nie jest to dla mnie lektura obowiązkowa.

Mam bardzo mieszane uczucia w związku z tą książką. Z jednej strony świetne wprowadzenie, powoli zanurzamy się w życie wydawałoby się typowej rodziny. Takiej, gdzie każdy ma swoje mocne strony, lecz również swoje dziwactwa. Lecz, czy to są jedynie dziwactwa? Niekoniecznie. Autorka pokusiła się o opisanie rodziny, w której jedno z dzieci cierpi na autyzm. Całkiem nieźle jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1197
914

Na półkach:

W tej rodzinie na pierwszym miejsce zawsze jest Jacob, nastolatek z autyzmem. Siłą rzeczy młodsza siostra chłopca staje się jego opiekunką, przyjaciółką, powierniczką, wciąż stawiając jego potrzeby ponad swoimi. Tym razem jednak Olivia chciałaby zrobić coś dla siebie. Tylko jak, kiedy Jacob wciąż wymaga jej czasu i uwagi?

Moja przygoda z Beth Hautalą rozpoczęła się od jej poprzedniej książki, „Czekając na jednorożce”. To dzięki niej przekonałam się, że autorka świetnie radzi sobie z młodzieżowym klimatem, potrafiąc oddać problemy dotyczące młodych ludzi w sposób lekki, ale przy tym przemyślany, dojrzały i refleksyjny. Dlatego też do kolejnej powieści, która wyszła spod jej pióra, podeszłam w dużymi oczekiwaniami.

Podobnie, jak za pierwszym razem, autorka szybko uświadomiła mi, że lubi wyzwania i stawianie sobie wysoko poprzeczki. Ponownie zdecydowała się na realizację trudnego tematu, na kolejnych kartkach powieści raz po raz udowadniając, że świetnie sobie z takimi kwestiami radzi, jest przygotowana, potrafi zachęcić i zatrzymać czytelnika, a także podarować mu nie tylko sporo emocji, ale także pewną dawkę wiedzy dotyczącą opisywanej problematyki. Tym razem odwołała się bowiem do tematu dość w literaturze popularnego, ale niemniej przez to poruszającego- autyzmu i związanych z nim zagadnień.

„Struś oraz inne zguby” to historia rodziny naznaczonej przez chorobę. Rodziny, która każdego dnia zmaga się z nowymi wyzwaniami i starymi przyzwyczajeniami. Rodziny, która nie może pozwolić sobie na nieuwagę, stratę czujności, dzień wolny. Rodziny, która cierpi w myśl zasady „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. I niezwykle ciężko jest powiedzieć, kto w tej sytuacji ma najtrudniej. Chorujący chłopiec niemający żadnego wyboru? Siostra zmagająca się z narzuconą jej przesadną odpowiedzialnością? A może rodzice nieustannie szukający rozwiązania i próbujący żyć możliwie normalnie? Już sama próba znalezienia odpowiedzi na te pytania uświadamia nam, że ta historia po prostu nie może być prosta, zwyczajna, wyprana z emocji.

Książkową opowieść poznajemy za sprawą Olivii, młodszej siostry. Zaledwie 11- letnia dziewczynka musiała przedwcześnie dorosnąć i zepchnąć swoje marzenia na drugi plan, by na równi z rodzicami (a może bardziej) zająć się bratem chorującym na autyzm. Jej relacja- osobista, poruszająca, szczera i prawdziwa- daje do myślenia i wprawia w oszołomienie. Podążając za dziewczynką czujemy jej krzywdę, poczucie niesprawiedliwości, próbę odnalezienia swojego miejsca w tej sytuacji, konieczność pewnej walki o własną przestrzeń i niedosyt spowodowany wiecznym skupieniem uwagi na bracie.

Z jednej strony Olivia zdaje sobie sprawę, że nie ma prostego wyjścia z tej sytuacji, z drugiej zaś nie potrafi swym młodziutkim umysłem zrozumieć, dlaczego musi być tak, a nie inaczej. Podczas czytania odczuwamy towarzyszące jej emocje, stawiamy się na jej miejscu, poznajemy całą rodzinę i zaczynamy lepiej rozumieć również ich problemy. Bo to nie tylko opowieść o poszkodowanej dziewczynce i niezwykle skomplikowanej sytuacji, ale o odmienionym na zawsze życiu kilku bliskich sobie osób. Bo autyzmowi nie można tak po prostu powiedzieć „nie, dziękuję”. On przybywa pewnego dnia do czyjegoś życia i staje się jednym z domowników, zostając na stałe.

O autyzmie napisano już sporo, choć wcale nie jest łatwo w książkowych ramach zamknąć wszystko, co powinno zostać tam umieszczone. Hautali jednak udało się zatrzymać na powieściowych stronicach i wiedzę, i emocje, i pewną życiową prawdę. Dzięki temu lektura ta staje się cenna, intrygująca i zapadająca w pamięć. I co najważniejsze, to świetna powieść nie tylko dla młodzieży, ale również dla dorosłych.

W tej rodzinie na pierwszym miejsce zawsze jest Jacob, nastolatek z autyzmem. Siłą rzeczy młodsza siostra chłopca staje się jego opiekunką, przyjaciółką, powierniczką, wciąż stawiając jego potrzeby ponad swoimi. Tym razem jednak Olivia chciałaby zrobić coś dla siebie. Tylko jak, kiedy Jacob wciąż wymaga jej czasu i uwagi?

Moja przygoda z Beth Hautalą rozpoczęła się od jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1421
188

Na półkach: , ,

Zdaje się, że dawno minęły czasy dydaktycznych książek dla dzieci. Dzisiaj literatura dziecięca najczęściej traktuje o fantastycznych przygodach lub niezwykłej codzienności, a morał raczej przemyca się między wierszami. Beth Hautala swoją najnowszą powieścią przełamuje tę tendencję.

Olivia jest specjalistką od znajdowania zgubionych rzeczy – dostrzega najdrobniejsze poszlaki, podąża zostawionym śladem, potrafi odtworzyć „ostatnią drogę” zaginionego przedmiotu. Jak sama mówi, spora w tym zasługa jej starszego brata, dzięki któremu nauczyła się spostrzegawczości, uważności i empatii. Ponieważ Jacob ma autyzm i jednym z jego sposobów radzenia sobie ze skomplikowaną rzeczywistością jest dzielenie każdego zjawiska lub problemu na kawałeczki. Choć Olivia kocha brata i niemało mu zawdzięcza, zaczyna coraz wyraźniej odczuwać, że całe jej życie jest podporządkowane jemu – tego nie można robić, bo Jacob się zdenerwuje, to trzeba powiedzieć, by Jacob się nie zdenerwował. Dla dorastającej dziewczynki ta sytuacja staje się trudna do zniesienia. Chciałaby w końcu zrobić coś sama tylko dla siebie i nie przejmować się, jak zareaguje na to brat.

Narracja prowadzona z perspektywy Olivii daje bardzo dobry wgląd w jej psychikę. Autorka zręcznie i przekonująco odmalowuje emocje szarpiące dziewczynką stojącą przed możliwością spełnienia swojego marzenia. Równie wiarygodnie przedstawia jej reakcje w różnych sytuacjach i motywacje działań, wszystko ma solidne podstawy psychologiczne. Łatwo utożsamić się z bohaterką i razem z nią przeżywać kolejne wydarzenia. Olivia jest zwykłą dziewczynką, która próbuje radzić sobie z codziennością i problemami wynikającymi z posiadania autystycznego brata. Często popełnia przy tym błędy, które stara się potem naprawić. Hautala bardzo dobrze opisała proces dojrzewania i uczenia się siebie, a także bliskich osób. Bo to nie jest tylko historia Olivii. W tle wyraźnie rysują się postacie rodziców i Jacoba. Każde z nich przechodzi swoistą drogę przemiany.

„Struś oraz inne zguby” jest w gruncie rzeczy swego rodzaju studium rodziny autystyka. W bardzo przystępnej formie pokazuje, jak wygląda życie w niemal każdym aspekcie podporządkowane jednej osobie, z którą trudno się porozumieć, i której reakcji nie sposób przewidzieć. Jednocześnie podpowiada, jak można sobie z tym radzić. Grantowie nie są podręcznikowym przykładem rodziny idealnej, autorka pozwala im popełniać błędy i na własną rękę szukać rozwiązań (nie zawsze odpowiednich). Dzięki temu powieść nabiera bardzo rzeczywistego wymiaru, a postacie wzbudzają empatię i współczucie, co jest cenne nie tylko dla młodego czytelnika.

Olivia w ciągu paru wakacyjnych miesięcy uświadamia sobie kilka bardzo ważnych rzeczy – przede wszystkim, że normalność, za którą tak bardzo tęskni, tak naprawdę nie istnieje. Uczy się lepiej rozumieć brata, rozmawiać z rodzicami i wyrażać swoje potrzeby. Myślę, że każdy czytelnik z jej nauki wyciągnie coś dla siebie, także dorośli. Niektóre przemyślenia mogą wydać się naiwne bądź egzaltowane, jednak z perspektywy dziecka dojrzewającego i mierzącego się z coraz bardziej skomplikowanym światem są bez wątpienia istotne.

Książka z uwagi na język i sposób prowadzenia narracji kojarzy mi się z klasycznymi powieściami dla dzieci, najbardziej z „Anią z Zielonego Wzgórza”. Olivia ma sporo wspólnego z Anią – obie popełniają błędy i wyciągają z nich nauczkę, są wrażliwe i szczerze kochają najbliższych. Myślę, że „Struś...” może stać się dla dzieci tym, czym powieści Montgomery były dla ich rodziców.

Zdaje się, że dawno minęły czasy dydaktycznych książek dla dzieci. Dzisiaj literatura dziecięca najczęściej traktuje o fantastycznych przygodach lub niezwykłej codzienności, a morał raczej przemyca się między wierszami. Beth Hautala swoją najnowszą powieścią przełamuje tę tendencję.

Olivia jest specjalistką od znajdowania zgubionych rzeczy – dostrzega najdrobniejsze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
874
858

Na półkach:

“Wiesz, myślałam sobie, co takiego mogę znaleźć w książce dla młodzieży. A jednak mnie zatkało. Znam niemal to wszystko co tam zostało napisane. Tak bardzo prawdziwie.” Tak powiedziała mi jedna z mam po przeczytaniu Strusia oraz inne zguby. Mama dwójki dzieci, z których jedno boryka się z niepełnosprawnościami, a drugie – jak często w rodzinach z dzieckiem chorym jest dojrzałe, odpowiedzialne, rozumiejące.

Wątek rodzeństwa “przedwcześnie dojrzałego” w rodzinach, gdzie inne dziecko zmaga się z niepełnosprawnością lub przewlekłą chorobą pojawia się między innymi w "Cud-chłopaku". Dlatego nie wiem, czy większej korzyści z takich lektur nie odnoszą dorośli. Zwłaszcza ci wszyscy, którzy gdzieś tam zapomnieli o zdrowym dziecku, bo przecież “doskonale sobie radzi; jest takie odpowiedzialne”. Takie książki, choć uproszczone mogą uświadomić im, że pod płaszczykiem tej przedwczesnej dojrzałości kryje się bardzo wiele. W tym być może niezgoda na tę odpowiedzialność.

W książce Beth Hautali Struś oraz inne zguby główna bohaterka, jedenastoletnia Olivia, walczy o prawo do siebie samej – bez brata z autyzmem. Chce mieć kawałek wyłącznie własnego świata, a nie być cały czas wsparciem, towarzyszem i kochającą siostrą. Gdy pojawia się taka szansa – rola w letnim teatrze – jej plany są niszczone przez rodziców, którzy uważają, że równie doskonałym pomysłem będzie, gdy wspólnie z bratem będą tam uczestniczyć.
[...]
całość:
http://www.speculatio.pl/strus-oraz-inne-zguby/

“Wiesz, myślałam sobie, co takiego mogę znaleźć w książce dla młodzieży. A jednak mnie zatkało. Znam niemal to wszystko co tam zostało napisane. Tak bardzo prawdziwie.” Tak powiedziała mi jedna z mam po przeczytaniu Strusia oraz inne zguby. Mama dwójki dzieci, z których jedno boryka się z niepełnosprawnościami, a drugie – jak często w rodzinach z dzieckiem chorym jest...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    65
  • Przeczytane
    15
  • Posiadam
    2
  • Pod naszym patronatem
    1
  • 2018
    1
  • Przeczytane w 2023
    1
  • Brak
    1
  • Autyzm, Asperger, Synestezja
    1
  • Samodzielne
    1
  • W planach
    1

Cytaty

Więcej
Beth Hautala Struś oraz inne zguby Zobacz więcej
Beth Hautala Struś oraz inne zguby Zobacz więcej
Beth Hautala Struś oraz inne zguby Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także