Spinka
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Top Finance (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Skarpa Warszawska
- Data wydania:
- 2018-07-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-07-05
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363842802
- Tagi:
- kryptokryminał korporacja morderstwo
Pierwszy w Polsce korpokryminał!
W międzynarodowej korporacji na warszawskim mordorze dni wyglądają podobnie. Pracownicy dzielą czas między obowiązki służbowe, kawę w biurowej kuchni, żarty, plotki, drobne intrygi i romanse. Wszystko zmienia się, gdy podczas hucznej imprezy integracyjnej zostaje popełnione tajemnicze morderstwo. Do akcji wkracza gburowaty policjant Jasiński ze swoją młodą asystentką Darią. Czy mordercą jest jeden z pracowników firmy? Czy wszyscy mogą spać spokojnie? Pytań jest coraz więcej, dzieją się niepokojące rzeczy, nawet stary policjant skrywa jakieś sekrety... Zwykła z pozoru korporacja zaczyna odkrywać swoje mroczne tajemnice.
"Kasa, kariera, marzenia i wielkie emocje skrywane pod markową garsonką. Korporacja. To musi zakończyć się zbrodnią".
Karolina Korwin Piotrowska
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 169
- 96
- 36
- 6
- 5
- 5
- 3
- 3
- 3
- 3
Cytaty
Czuła się jak garnek z gotującą się wodą, którego nie zdjęto z ognia i jeszcze przyspawano mu pokrywkę.
OPINIE i DYSKUSJE
Strata czasu.
Strata czasu.
Pokaż mimo toLekka i przyjemna.
Lekka i przyjemna.
Pokaż mimo toKsiążka na jeden wieczór. Nic specjalnego, ale fajny zabijacz czasu.
Książka na jeden wieczór. Nic specjalnego, ale fajny zabijacz czasu.
Pokaż mimo to„Spinka” to książka którą w sumie nie wiem jak zrecenzować. Moim zdaniem nie dzieje się tam nic ciekawego, co by was zachęciło do jej przeczytania.
Książka opowiada o korporacji, w której podczas imprezy integracyjnej dochodzi do zabójstwa prezesa firmy. Następnie przez większość książki policja próbuje znaleźć jakieś poszlaki lecz idzie jej to nieudolnie. Poznajemy sekrety pracowników. Aż w może 4-5 ostatnich rozdziałach zaczyna coś się dziać i dochodzimy do rozwiązania zagadki kto I dlaczego zabił. Zakończenie również nie jest jakimś „wow”, chociaż przez całą książkę nie domyślasz się kto za tym wszystkim stoi.
Jedynym plusem jakim znalazłam jest to, że książkę naprawdę szybko się czyta.
„Spinka” to książka którą w sumie nie wiem jak zrecenzować. Moim zdaniem nie dzieje się tam nic ciekawego, co by was zachęciło do jej przeczytania.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka opowiada o korporacji, w której podczas imprezy integracyjnej dochodzi do zabójstwa prezesa firmy. Następnie przez większość książki policja próbuje znaleźć jakieś poszlaki lecz idzie jej to nieudolnie. Poznajemy sekrety...
Podzielam zdanie większości Niewypał😥🤨🙈
Podzielam zdanie większości Niewypał😥🤨🙈
Pokaż mimo toDawno nie czytałam tak słabej książki. Autorka chwali się na okładce ukończeniem kursów pisania, cóż powinna chyba je powtórzyć.... I niestety dla autorów tych kursów jest to najgorsza z możliwych reklam. Język jest trywialne ("no wiesz" jako odpowiedź każdego bohatera na każde pytanie),autorka nie potrafi budować napięcia i intrygi. Wątki są bardzo słabe i przerysowane, a sceny żałosne - kandydatka do pracy podsluchuje pod firmą fragment rozmowy, a następnie wraca do domu, żeby pomyśleć czy na pewno chce pracować w firmie, w której są tajemnice. Książka nawet nie nadaje się dla nastolatków. A co do osoby policjanta - policja powinna pozwać Panią za naruszenie wizerunku śledczego - głupawy, seksistowski komisarz, który na dodatek kradnie. Autorka próbowała wprowadzić osoby homoseksualny do wątku, ale niestety nawet to jej not wyszło. Cóż, kurs pisania jak widać może ukończyć każdy, ale nie każdy powinien pisać.
Dawno nie czytałam tak słabej książki. Autorka chwali się na okładce ukończeniem kursów pisania, cóż powinna chyba je powtórzyć.... I niestety dla autorów tych kursów jest to najgorsza z możliwych reklam. Język jest trywialne ("no wiesz" jako odpowiedź każdego bohatera na każde pytanie),autorka nie potrafi budować napięcia i intrygi. Wątki są bardzo słabe i przerysowane, a...
więcej Pokaż mimo toFajnei sie to czytało,autorak sama kiedys pracowała i wie co to korpo:)nie szukała tysiaca innych watkow i zmiesciła sie w 300 stronach bo moja"ulubiona"autorkanpewnie by zrobila z tego z 800 po drodze doszukujac sie ewolucji mrowek,jako wazna czesc historii:)
Fajnei sie to czytało,autorak sama kiedys pracowała i wie co to korpo:)nie szukała tysiaca innych watkow i zmiesciła sie w 300 stronach bo moja"ulubiona"autorkanpewnie by zrobila z tego z 800 po drodze doszukujac sie ewolucji mrowek,jako wazna czesc historii:)
Pokaż mimo toNa początku rozbawiły mnie trafne opisy korporacyjnego światka - firmowa impreza, typowe charaktery. Całkiem sympatyczny język, kilka zabawnych dialogów. Potem był trup a potem śledztwo. I tu zaczęły sie nudy. Baaardzo sztampowa historia. Płytkie postaci, przesłuchania, które nic nie wnoszą, zero jakiegokolwiek napięcia.
Niestety, ale nawet dar ładnego posługiwania się słowem, nie musi przekuć się w talent do pisania. Tu brakło koncepcji, zacięcia psychologicznego i chyba cierpliwości, żeby cokolwiek zbudować, czy rozbudować.
Na początku rozbawiły mnie trafne opisy korporacyjnego światka - firmowa impreza, typowe charaktery. Całkiem sympatyczny język, kilka zabawnych dialogów. Potem był trup a potem śledztwo. I tu zaczęły sie nudy. Baaardzo sztampowa historia. Płytkie postaci, przesłuchania, które nic nie wnoszą, zero jakiegokolwiek napięcia.
więcej Pokaż mimo toNiestety, ale nawet dar ładnego posługiwania się...
Przeczytałem i żałuję. Infantylne do bólu. Szkoda czasu.
Przeczytałem i żałuję. Infantylne do bólu. Szkoda czasu.
Pokaż mimo toTaki kryminalik miedzy Swietami a Nowym Rokiem…
Taki kryminalik miedzy Swietami a Nowym Rokiem…
Pokaż mimo to