Barwa ciszy

Okładka książki Barwa ciszy Rosamund Lupton
Okładka książki Barwa ciszy
Rosamund Lupton Wydawnictwo: Edipresse, Świat Książki Seria: Mistrzynie Kryminału Obyczajowego kryminał, sensacja, thriller
333 str. 5 godz. 33 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Mistrzynie Kryminału Obyczajowego
Tytuł oryginału:
The Quality of Silence
Wydawnictwo:
Edipresse, Świat Książki
Data wydania:
2018-04-19
Data 1. wyd. pol.:
2016-02-17
Liczba stron:
333
Czas czytania
5 godz. 33 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380319103
Tłumacz:
Jan Kabat
Tagi:
Alaska
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
360 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
443
422

Na półkach:

nie każdy thriller musi sięgać do przemocy czy bezwzględnego zabójcy. Porządny thriller jednakże musi trzymać w napięciu i niepewności i ta sztuka zdecydowanie udała się autorce.
W "Barwie ciszy" mamy zdesperowaną matkę, głuchoniemą córkę i bezkres arktycznego mrozu, którego nie musiały, ale przez który obie brną ... My czytelnicy na szczęście nie będziemy musieli brnąć przez książkę, bo akcja jest bardzo wartka. My czytelnicy będziemy sunąć przez stronice z prędkością psiego zaprzęgu :)

nie każdy thriller musi sięgać do przemocy czy bezwzględnego zabójcy. Porządny thriller jednakże musi trzymać w napięciu i niepewności i ta sztuka zdecydowanie udała się autorce.
W "Barwie ciszy" mamy zdesperowaną matkę, głuchoniemą córkę i bezkres arktycznego mrozu, którego nie musiały, ale przez który obie brną ... My czytelnicy na szczęście nie będziemy musieli brnąć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
23
23

Na półkach:

Jedyne co w tej książce mi się podobało to ogólny pomysł na fabułę, opisy otoczenia i ukazanie do czego można być zdolnym z miłości. Yasmin przylatuje na Alaskę by spotkać się z mężem. Gdy dowiaduje się, że ten prawdopodobnie nie żyje, postanawia za wszelką cenę dotrzeć do miejsca, w którym ostatnio się znajdował i udowodnić wszystkim, że jest inaczej. W głąb nieprzyjaznej, zasypanej śniegiem, mrocznej i pogrążonej w wiecznej nocy Alaski. W tym wszystkim towarzyszy jej 10-cio letnia, niesłysząca córka. Brzmi intrygująco, ale niestety historia jest opisana w zbyt zagmatwany sposób. Pisana z dwóch perspektyw, Przeplatana teraźniejszość i wspomnienia oraz całkiem sporo naukowych wstawek. To wszystko sprawia, że gdzieś w tym kompletnie gubi się klimat tej historii i robi się szybko męcząca i zwyczajnie nudna. Zakończenie rozczarowujące i niestety totalnie zmarnowany potencjał na świetną i wciągającą książkę.

Jedyne co w tej książce mi się podobało to ogólny pomysł na fabułę, opisy otoczenia i ukazanie do czego można być zdolnym z miłości. Yasmin przylatuje na Alaskę by spotkać się z mężem. Gdy dowiaduje się, że ten prawdopodobnie nie żyje, postanawia za wszelką cenę dotrzeć do miejsca, w którym ostatnio się znajdował i udowodnić wszystkim, że jest inaczej. W głąb nieprzyjaznej,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
248
155

Na półkach:

Jedyne gwiazdki za oddany dobrze mroźny klimat. Fabuła od czapy, zachowanie bohaterki groteskowe i absurdalne, zakończenie - porażka. Od pewnego momentu tylko kartkowałam żeby jak najszybciej skończyć, sprawdzić czy w ogóle cała historia miała sens. No i w sumie nie miała.

Jedyne gwiazdki za oddany dobrze mroźny klimat. Fabuła od czapy, zachowanie bohaterki groteskowe i absurdalne, zakończenie - porażka. Od pewnego momentu tylko kartkowałam żeby jak najszybciej skończyć, sprawdzić czy w ogóle cała historia miała sens. No i w sumie nie miała.

Pokaż mimo to

avatar
967
453

Na półkach:

„Barwa ciszy” to thriller ze zmarnowanym potencjałem. Gdy sięgałam po tę książkę, nie znałam zupełnie twórczości Lupton, ale miałam nadzieję, że książka będzie dobrej jakości. Niestety już na samym początku treść nieco mnie zraziła niezbyt klarownymi opisami i przez pierwsze kilkadziesiąt stron męczyłam się, zmuszając do brnięcia dalej. Potem jednak okazało się, że ten wstęp był jedynie niezbyt udaną próbą zbudowania tła dla „głównej” narracji książki, kiedy to bohaterki jadą przez Alaskę na poszukiwanie zaginionego męża i ojca, która toczy się później przez prawie wszystkie rozdziały, zupełnie tak, jakby autorce zależało tak naprawdę na opowiedzeniu jedynie historii jazdy ciężarówką przez lodowe pustkowie w niesprzyjających warunkach pogodowych, a cała reszta fabuły była tylko dopowiedziana z przymusu nadania całości jakiegoś szerszego kontekstu.
Świadczy o tym nie tylko ten niedobrze napisany wstęp, ale także zakończenie, które dla mnie było okropnym rozczarowaniem, powodującym we mnie uczucie, że zmarnowałam na tę lekturę czas. Mimo bowiem tego, że narracja rozwinęła się dostatecznie w głównej części książki, to nadal była nieco frustrująca z uwagi na przeraźliwie powolne tempo akcji – z jednej strony budowało ono napięcie, ale z drugiej trochę mnie niecierpliwiło z uwagi na brak urozmaicenia. Niestety nawet to zbudowane napięcie w niczym nie pomogło, bo jak napisałam, przy tak długim wprowadzaniu odbiorcy w historię bohaterów oczekiwałabym czegoś znacznie bardziej spektakularnego i zaskakującego, a tu autorka rozwiązała całą tę powoli tworzoną intrygę w ledwie kilka stron, w dodatku w ogóle nie wyjaśniając, jaki los ostatecznie spotkał bohaterów.
Myślę, że gdyby Lupton porządniej przysiadła nad powieścią, skróciła tę okropnie długą środkową część, w zamian za to rozbudowując i dodając inne wątki, a przede wszystkim zastosowała bardziej interesujące zakończenie, książka byłaby nawet całkiem niezła. Niestety przez to, że najpierw mnie znużyła, a potem rozczarowała, nie uważam jej za wartą czasu. Nie polecam.

„Barwa ciszy” to thriller ze zmarnowanym potencjałem. Gdy sięgałam po tę książkę, nie znałam zupełnie twórczości Lupton, ale miałam nadzieję, że książka będzie dobrej jakości. Niestety już na samym początku treść nieco mnie zraziła niezbyt klarownymi opisami i przez pierwsze kilkadziesiąt stron męczyłam się, zmuszając do brnięcia dalej. Potem jednak okazało się, że ten...

więcej Pokaż mimo to

avatar
599
55

Na półkach: ,

Uważam, że jest to słabsza pozycja w twórczości Pani Lupton w porównaniu z „Siostrą” i „Potem”. Z pewnością nie spodoba się czytelnikom, którzy lubią szybką akcję z wieloma jej zwrotami. Tutaj mamy w dużej mierze powieść drogi – dwie bohaterki, Yasmin i jej córka Ruby, przemierzają północną część Alaski mierząc się z wieloma trudnościami, począwszy od niesprzyjających warunków atmosferycznych a skończywszy na własnym niepokoju, strachu i zmęczeniu. Śledzimy ich trasę przez niegościnne obszary skute lodem, towarzyszymy rozmowom prowadzonym przy pomocy języka migowego, cofamy się także do ich wspomnień z życia w Londynie. Wszystko to odbywa się w nasilającym się coraz bardziej poczuciu zagrożenia z zewnątrz. Strach o męża nie pozwala jednak Yasmin cofnąć się przed decyzją o odszukaniu go, mam wrażenie – za wszelką cenę.
Przyznam, że drażniły mnie upór tej bohaterki i jej nierozsądne w kilku momentach decyzje, którymi sprowadzała na siebie i swoją córkę zagrożenie życia. Dodatkowo, o ile łatwiej było mi uwierzyć w rozpacz, która pchała bohaterkę do działania i w nadzieję, która nie pozwalała jej zaprzestać poszukiwań męża, o tyle dużo trudniej było mi uznać, że to co miało miejsce w drodze mogło się faktycznie wydarzyć. Przynajmniej część z tego, co przedstawiła autorka, było moim zdaniem mało wiarygodne.
Niemniej jednak podróż przez Alaskę dostarcza czytelnikowi sporo wiedzy na temat ludzi zamieszkujących ten odległy, zimny zakątek ziemi, przybliża świat żyjących tam zwierząt, mamy nawet możliwość zapoznania się z językiem rdzennych mieszkańców.
Podsumowując – 5 gwiazdek za fabułę, dodatkowa 1 gwiazdka za wiadomości o Alasce i poruszenie tematu ochrony dóbr naturalnych 😊

Uważam, że jest to słabsza pozycja w twórczości Pani Lupton w porównaniu z „Siostrą” i „Potem”. Z pewnością nie spodoba się czytelnikom, którzy lubią szybką akcję z wieloma jej zwrotami. Tutaj mamy w dużej mierze powieść drogi – dwie bohaterki, Yasmin i jej córka Ruby, przemierzają północną część Alaski mierząc się z wieloma trudnościami, począwszy od niesprzyjających...

więcej Pokaż mimo to

avatar
285
285

Na półkach: ,

Cytując Ruby - Extraczad. Narracja prowadzona przez wyjątkowe, bardzo inteligentne dziecko, które ufa swojemu " czujnikowi dziwaczności" - dziewczynka bowiem nie słyszy. To powoduje, że książka ma nutkę psychodeliczności, potęgowaną przez wszechobecną biel Alaski. Kraina to sroga, w której jedyne ciepło to nadzieja. A jej naszym odważnym bohaterkom nie brakuje.

Cytując Ruby - Extraczad. Narracja prowadzona przez wyjątkowe, bardzo inteligentne dziecko, które ufa swojemu " czujnikowi dziwaczności" - dziewczynka bowiem nie słyszy. To powoduje, że książka ma nutkę psychodeliczności, potęgowaną przez wszechobecną biel Alaski. Kraina to sroga, w której jedyne ciepło to nadzieja. A jej naszym odważnym bohaterkom nie brakuje.

Pokaż mimo to

avatar
1385
595

Na półkach: , ,

Alaska to bardzo nieprzyjemne miejsce, ale są ludzie, których fascynuje pod względem dóbr naturalnych oraz są ludzie, których fascynuje ze względu na pokłady płynnego pieniądza ukrytego głęboko pod pokrywą lodową. Ropa to kość niezgody pomiędzy ekologami a ludźmi żądnymi zysku. Mała wioska, anglik kręcący filmy przyrodnicze, straszny wypadek oraz dziesięcioletnia głucha dziewczynka. Zagmatwany początek, który bardziej zniechęca niż zachęca do dalszej lektury. Ona wierzy, że jej mąż żyje, nie dla siebie, ale dla córki. Wyrusza w podróż po bezkresnej krainie, która z każdym kilometrem robi się coraz bardziej niebezpieczna. Zachowanie bohaterki waha się pomiędzy heroizmem a beznadziejną głupotą. Miłość potrafi zaślepić człowieka do tego stopnia, że jest w stanie narazić nie tylko siebie, ale też najbliższych. Ciekawa podróż przez Alaskę, tajemnicze zdjęcia, światła śledzące ich oraz jedna myśl, że to musi być on. Fabuła im głębiej tym odrobinę ciekawsza. Zamysł na akcję oraz jej zwroty interesujący, ale samo zakończenie odrobinę zagmatwane. Polecam ze względu na tematykę skażenia środowiska i wydobycia ropy, ale narracja jest ciężka.

Alaska to bardzo nieprzyjemne miejsce, ale są ludzie, których fascynuje pod względem dóbr naturalnych oraz są ludzie, których fascynuje ze względu na pokłady płynnego pieniądza ukrytego głęboko pod pokrywą lodową. Ropa to kość niezgody pomiędzy ekologami a ludźmi żądnymi zysku. Mała wioska, anglik kręcący filmy przyrodnicze, straszny wypadek oraz dziesięcioletnia głucha...

więcej Pokaż mimo to

avatar
857
525

Na półkach: ,

Nie będę oceniać, bo przeczytałam jakieś 30% i po prostu się poddałam. Może coś się zacznie dziać w dalszej części ale ja nie mam cierpliwości, żeby się o tym przekonać. Nuuuudaaa

Nie będę oceniać, bo przeczytałam jakieś 30% i po prostu się poddałam. Może coś się zacznie dziać w dalszej części ale ja nie mam cierpliwości, żeby się o tym przekonać. Nuuuudaaa

Pokaż mimo to

avatar
231
148

Na półkach: ,

Nie przemęczyłam tej książki do końca. W połowie ją odłożyłam więc może moją opinię i ocenę można uznać za krzywdzącą, ale ta książka była dla mnie po prostu nudna jak patrzenie w ścianę ;/.
Nie polecam.

Nie przemęczyłam tej książki do końca. W połowie ją odłożyłam więc może moją opinię i ocenę można uznać za krzywdzącą, ale ta książka była dla mnie po prostu nudna jak patrzenie w ścianę ;/.
Nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
299
225

Na półkach: , , ,

Jeny, ale mnie zmęczyła ta książka. Nie pamiętam, kiedy tak wkurzałam się na głównego bohatera - w tym przypadku była to Yasmin Alfredson. Zimno, ciemno i do tego brak jakichkolwiek perspektyw. Ja rozumiem wielką miłość i próbę ratowania ukochanego, ale żeby tak narażać własne dziecko??
Yasmin Alfredson wraz z niesłyszącą córką Ruby jedzie na Alaskę szukać męża, który podobno zginął w pożarze. Jest zima, -40 stopni, ciągła noc a Yasmin pokonuje zamarznięte, niewidoczne drogi TIRem (oczywiście nigdy takim nie kierowała).
Przemęczyłam, dosłownie...

Jeny, ale mnie zmęczyła ta książka. Nie pamiętam, kiedy tak wkurzałam się na głównego bohatera - w tym przypadku była to Yasmin Alfredson. Zimno, ciemno i do tego brak jakichkolwiek perspektyw. Ja rozumiem wielką miłość i próbę ratowania ukochanego, ale żeby tak narażać własne dziecko??
Yasmin Alfredson wraz z niesłyszącą córką Ruby jedzie na Alaskę szukać męża, który...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    457
  • Chcę przeczytać
    451
  • Posiadam
    174
  • Teraz czytam
    21
  • 2018
    10
  • Ulubione
    9
  • 2016
    8
  • Thriller/sensacja/kryminał
    7
  • 2021
    5
  • Z biblioteki
    5

Cytaty

Więcej
Rosamund Lupton Barwa ciszy Zobacz więcej
Rosamund Lupton Barwa ciszy Zobacz więcej
Rosamund Lupton Barwa ciszy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także