Ale dawno nie czytaliśmy żadnych przygód Lenki i Antka. Dobrze, że pojawiła się nowa książeczka z serii "Poczytam ci, mamo" :) Bardzo lubię tę dwójkę tytułowych bohaterów, w ty przypadku nawet i trójkę, bo doszedł nam tutaj "okropny" Albert ;) Ale jego tez polubiłam, zaraz co nieco Wam o nim opowiem...

Jednak najpierw chciałabym napisać Wam jeszcze kilka słów o samej serii, bo zdecydowanie jest warta wspomnienia o niej. W wydawnictwie Nasza Księgarnia mamy serię "Poczytaj mi, mamo" oraz serię "Opowiem ci, mamo", ale książka, którą dzisiaj Wam prezentuje jest z serii "Poczytam ci, mamo". Wszystko niby podobne jeśli chodzi o nazwy, ale w każdej z nich są zupełnie inne książki. Na przykład w tej dzisiejszej serii znajdują się trzy elementarze czyli "Elementarz", "Elementarz matematyczny" oraz "Elementarz przyrodniczy". W każdym z nich bohaterami są właśnie Lenka i Antek wraz z kilkoma swoimi przyjaciółmi.

Dzisiejsza książeczka różni się jednak nieco o wyżej wymienionych elementarzy, zarówno wyglądem jak i treścią. Tym razem mamy tutaj jedno dłuższe opowiadanie podzielone na rozdziały. Nasi mali bohaterowie mają wakacje. Jednak Antka zdecydowanie coś trapi. Okazuje się, że za moment ma przyjechać do niego jego kuzyn - okropny Albert. Dlaczego okropny? Antek nie widział się z nim przez ostatnie kilka lat, jednak twierdzi, że kiedy byli mali Albert był naprawdę okropny. Zresztą inni kuzyni, którzy częściej widują Alberta również to potwierdzają.

Antek jest z tego powodu bardzo przybity. Nie chce spędzać z kimś takim całego tygodnia. Przez to nie cieszy się z wakacji, nie chce się bawić, nawet malowanie z Lenką ich domku na drzewie nie sprawia mu radości. Lenka zupełnie nie wie co robić. Jeśli ten jego kuzyn Albert naprawdę jest taki jak twierdzi Antek to ona rozumie przybicie swojego przyjaciela, ale przecież chłopiec może okazać się zupełnie inny... Kiedy przyjeżdża Antek jest zły, burkliwy i nieprzyjemny dla swojego kuzyna. Nie daje mu nawet szansy, nie chce z nim rozmawiać, ani się bawić. Na dodatek strasznie denerwuje go, że Lenka tak polubiła tego okropnego Alberta! Chłopcu ciągle się kłócą. W rezultacie Lenka gniewa się na obu i nie a wcale zamiaru się z nimi bawić...

Ale czy Antek dobrze robi? Jak można nie lubić kogoś kogo tak naprawdę się nie zna? A jeśli ten ktoś okaże się fajny? A może jest zabawny i ma fajne pomysły? A może takie uprzedzenia co do tej osoby są dla niej krzywdzące? A może jednak warto dać takiej osobie szansę i lepiej ją poznać? No pewnie! W końcu nawet Antek dochodzi do takich samych wniosków w rezultacie zarówno on, jego kuzyn, Lenka i kilkoro innych ich przyjaciół przeżywają super przygodę :)

Powiem Wam, że bardzo spodobała mi się ta opowieść. Jest ona taka typowo dziecięca, napisana fajnym, łatwym i przystępnym językiem, jest ciekawa i zabawna, ale jednocześnie jest bardzo mądra i pouczająca. Właśnie takie opowiadania lubię najbardziej. Coś co jednocześnie bawi, fajnie działa na wyobraźnię i niesie w sobie jakiś przekaz, dzięki któremu mamy powód do rozwinięcia tematu i porozmawiania o tym z naszym dzieckiem :)

Moi chłopcy są narazie w nieodpowiednim wieku na tę książkę. Starszy ma niedługo 10 urodziny, młodszy zaraz skończy 3 latka. Pierwszy jest już nieco za duży, drugi jeszcze za mały. Ale to nic i tak przeczytałam im tę opowieść i obaj słuchali z zainteresowaniem :) A za jakiś czas kiedy mój Dominik będzie odpowiednio duży, aby zrozumieć ten przekaz to z pewnością wrócimy do lektury tej książki ;)

Wiecie już, że książeczka ta jest ciekawa, mądra, z morałem, więc pozostaje i napisać Wam jeszcze kilka słów o jej wyglądzie. Różni się ona bowiem od elementarzy, które znamy już z tej serii. Ty razem format jest inny, mniejszy, okładka jest taka na pół sztywna, czyli powiedziałaby, że taka elastyczna. I praktycznie na tym różnice się kończą :) Wewnątrz mamy dużą, bardzo czytelną czcionkę i dużo dialogów dzięki czemu książka ta jest idealna dla dzieci zaczynających przygodę z czytaniem. Jest tu także masa pięknych, kolorowych ilustracji. Jestem pewna, że ta książka spodoba się każdemu dziecku i każdemu rodzicowi! Polecam!

Ale dawno nie czytaliśmy żadnych przygód Lenki i Antka. Dobrze, że pojawiła się nowa książeczka z serii "Poczytam ci, mamo" :) Bardzo lubię tę dwójkę tytułowych bohaterów, w ty przypadku nawet i trójkę, bo doszedł nam tutaj "okropny" Albert ;) Ale jego tez polubiłam, zaraz co nieco Wam o nim opowiem...

Jednak najpierw chciałabym napisać Wam jeszcze kilka słów o samej...

Bardzo dobra propozycja dla dzieci, a dla rodziców sentyment wielki.
Polecam!
http://slowemmalowane.blogspot.com/2018/02/beata-ostrowicka-o-lence-antku-i.html

Bardzo dobra propozycja dla dzieci, a dla rodziców sentyment wielki.
Polecam!
http://slowemmalowane.blogspot.com/2018/02/beata-ostrowicka-o-lence-antku-i.html