Przyjaźń absolutna
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Absolute Friends
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2017-09-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2004-03-24
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379999606
- Tłumacz:
- Jan Rybicki
Międzynarodowy terroryzm, interwencja w Iraku, nowa woja prowadzona przez służby wywiadowcze. Rozrachunek z międzynarodową polityką i ponure ostrzeżenie na wiek XXI. Ted Mundy, syn brytyjskiego żołnierza urodzony w 1947 roku i Sasza, syn niemieckiego pastora luterańskiego, spotykają się w targanym zamieszkami Berlinie Zachodnim w latach 60. XX wieku. Ich przyjaźń, choć wiele razy była wystawiana na próbę: zimna wojna, upadek Muru Berlińskiego, wojna w Iraku, przetrwała lata. Jednak w obliczu ekstremalnego terroru i mistyfikacji na skalę globalną wszystko się zmienia. Na jaw wychodzą wieloletnie kłamstwa, a wydarzenia przybiorą dla nich tragiczny obrót…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 116
- 111
- 29
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
W ludziach zawsze widzimy to, co nam się wydaje, że już o nich wiemy.
Zło trzeba zwalczać tam, gdzie się da. Jedno zło nie usprawiedliwia drugiego ani go nie neguje.
OPINIE i DYSKUSJE
Książka raczej biograficzna niż szpiegowska ale całkiem dobrze się czyta. Myślę, że większość czytelników może w Mundym odnaleźć swoje zachowania i cechy.
Książka raczej biograficzna niż szpiegowska ale całkiem dobrze się czyta. Myślę, że większość czytelników może w Mundym odnaleźć swoje zachowania i cechy.
Pokaż mimo to3/180/2021
„Klasyczna powieść szpiegowska” powiada wydawca na okładce. No to ja znam inne klasyczne powieści szpiegowskie. Albo wydawca trochę przekoloryzował. W tej książce na pierwszych 170 stronach nie dzieje się nic. Potem zresztą też niewiele. Poznajemy cały życiorys głównego bohatera. Jest ciekawy, nie powiem. No ale nie szpiegowski, żadnych toreb w lewej / prawej ręce, gazet, okularów i innych klasycznych gadżetów z czasów przedcyfrowych. Mikrofilmów też nie ma. A z takimi atrakcjami kojarzą mi się klasyki szpiegowskie. A tu trochę przesłuchań rekrutacyjnych, mnóstwo anarchistyczno-lewicowej propagandy, trochę spotkań pod osłoną nocy (i lasu) i na koniec strzelanka.
Żebyście mnie dobrze zrozumieli: książka jest dobra. Tylko nie spełnia mojego wyobrażenia o klasyce szpiegowskiej powieści. Mam jeszcze trzy na półce, może będą bardziej spełniające…
3/180/2021
więcej Pokaż mimo to„Klasyczna powieść szpiegowska” powiada wydawca na okładce. No to ja znam inne klasyczne powieści szpiegowskie. Albo wydawca trochę przekoloryzował. W tej książce na pierwszych 170 stronach nie dzieje się nic. Potem zresztą też niewiele. Poznajemy cały życiorys głównego bohatera. Jest ciekawy, nie powiem. No ale nie szpiegowski, żadnych toreb w lewej / prawej...
Przeczytałam i dobrze się bawiłam skoro po kilku miesiącach pamiętam fabułę po tytule. Co "zaliczając" co 2-3 dni kolejną książę nie jest wcale takie oczywiste ;) . Minusik za nico przynudnawy język jak dla mnie.
Przeczytałam i dobrze się bawiłam skoro po kilku miesiącach pamiętam fabułę po tytule. Co "zaliczając" co 2-3 dni kolejną książę nie jest wcale takie oczywiste ;) . Minusik za nico przynudnawy język jak dla mnie.
Pokaż mimo toWściekły Le Carré
Będąc, z tematu i sposobu opowiadania, powieścią szpiegowską, „Przyjaźń absolutna” jest w istocie antyamerykańskim, lub szerzej – antyimperialistycznym, pamfletem politycznym. Opowieść o tym, jak amerykańskie i brytyjskie służby specjalne przygotowują w Niemczech prowokację, mającą na celu wciągnięcie Europy do wojny przeciwko Irakowi i aby ten cel osiągnąć, poświęcają dwóch byłych agentów MI6, wyraźnie była pisana w pośpiechu, z emocjonalnym zaangażowaniem. Pośpiech trochę książce zaszkodził, ale bijąca z kartek książki wściekłość autora przydała powieści wewnętrznego nerwu i autentyczności.
To jest ten sam Le Carre, którego znamy z „Russian House” czy z „Krawca z Panamy” - gorzki, ironiczny, brutalnie szczery w swoich poglądach, a przy tym spostrzegawczy obserwator społecznej rzeczywistości, dzięki której „Przyjaźń absolutna” wyraźnie przekracza granice gatunku. Nie zdziwiłbym się, gdyby autor lub wnikliwy krytyk literacki nazwał ją powieścią polityczno-społeczną.
Polscy autorzy powieści sensacyjnych, czy któryś z was podejmie wysiłek, aby napisać powieść sensacyjno-szpiegowską, która będzie czymś więcej niż tylko opowiadaniem o strzelaninie, gonitwach i knowaniach KGB?
Wściekły Le Carré
więcej Pokaż mimo toBędąc, z tematu i sposobu opowiadania, powieścią szpiegowską, „Przyjaźń absolutna” jest w istocie antyamerykańskim, lub szerzej – antyimperialistycznym, pamfletem politycznym. Opowieść o tym, jak amerykańskie i brytyjskie służby specjalne przygotowują w Niemczech prowokację, mającą na celu wciągnięcie Europy do wojny przeciwko Irakowi i aby ten cel...
Bardzo dobra powieść szpiegowska.Byłby z niej świetny film .Akcja toczy się wolno z licznymi retrospekcjami. Trzeba zwracać uwagę na każdy szczegół i sytuację bo sa ważne i ... wypływają w najmniej oczekiwanym momencie.
Bardzo dobra powieść szpiegowska.Byłby z niej świetny film .Akcja toczy się wolno z licznymi retrospekcjami. Trzeba zwracać uwagę na każdy szczegół i sytuację bo sa ważne i ... wypływają w najmniej oczekiwanym momencie.
Pokaż mimo toBardzo irytujący sposób narracji, nie wiem, może to kwestia tłumaczenia nieco nieudolnego. W każdym razie nie czytało się ani lekko, ani z zaangażowaniem, zdecydowanie słabszy twór le Carra.
Bardzo irytujący sposób narracji, nie wiem, może to kwestia tłumaczenia nieco nieudolnego. W każdym razie nie czytało się ani lekko, ani z zaangażowaniem, zdecydowanie słabszy twór le Carra.
Pokaż mimo toKlasyk literatury szpiegowskiej napisał powieść o wieloletniej przyjaźni dwóch szpiegów trwającej przez dziesięciolecia. Jak to u Le Carre’a, mamy podwójnych czy potrójnych agentów, fałszywe życiorysy tworzone na użytek służb, prawdziwe kłamstwa i skłamane prawdy. A ludzie tkwiący w szpiegowskiej robocie, płacą za to wysoką cenę. Książka nawiązuje do wojny z terroryzmem po 11 września. Niestety, lekturę psują liczne dłużyzny, nie jest to najlepsza rzecz w dorobku Le Carre’a.
Treścią książki jest długoletnia przyjaźń dwóch szpiegów: Teda Mandy’ego – Anglika, i Saszy – Niemca. A spotykają się w Berlinie w końcu lat 60-tych w czasach rewolty studenckiej na Zachodzie, wśród skrajnych lewicowców, zwolenników wolnej miłości i lekkich narkotyków, zdobywających chrzest polityczny w naparzankach z policją. Później część z nich została terrorystami, a większość w tym Ted Mandy, weszła do klasy średniej. Opis owych czasów jest ciekawy, ale jakby nie na miejscu, bo to raczej proza obyczajowa niż sensacyjna.
Tak naprawdę to, co lubimy u Le Carre'a, czyli sprawy szpiegowskie, zaczyna się w 1/3 książki. I znów mamy podwójnych czy potrójnych agentów, znów fałszywe życiorysy tworzone na użytek służb zagranicznych, znów nie wiadomo kto jest kim, kto mówi prawdę a kto łże. Jedno tylko jasne jest, jak to u Le Carre'a: że zwykły człowiek wtrącony w tryby machiny szpiegowskiej wyjdzie z niej poharatany życiowo i emocjonalnie; wysoką cenę zapłacą też jego najblizsi. Z tym, że nawet szpiegowska część przydługa i nudna nieco, pisana bez typowej werwy dla tego pisarza.
Irytuje wręcz dziecinna naiwność Mandy'ego, jego psychologiczna zależność od Saszy, co Sasza mu każe Mandy robi, choć domyśla się, że to do niczego dobrego nie prowadzi. No, ale tak bywa w niektórych przyjaźniach...
Książka ma jednoznaczne przesłanie polityczne: ostro krytykuje amerykańską wojnę w Iraku a zwłaszcza ichnie łamanie wszelkich zasad w wojnie z terroryzmem po 11 września, łącznie z naruszaniem suwerenności krajów obcych. To znana mantra Le Carre’a.
Ładnie Le Carre pokazuje jak się manipuluje opinią publiczną: cwani politycy w sojuszu z cynicznymi, sprzedajnymi albo zwyczajnie głupimi mediami wmawiają publice, że białe to czarne a czarne to białe. A lud głupi kupuje... Widzimy te cyniczne praktyki prawie codziennie...
Słuchałem audiobooka w świetnej interpretacji Leszka Teleszyńskiego; to niedoceniony lektor, zasługujący na większe uznanie.
Klasyk literatury szpiegowskiej napisał powieść o wieloletniej przyjaźni dwóch szpiegów trwającej przez dziesięciolecia. Jak to u Le Carre’a, mamy podwójnych czy potrójnych agentów, fałszywe życiorysy tworzone na użytek służb, prawdziwe kłamstwa i skłamane prawdy. A ludzie tkwiący w szpiegowskiej robocie, płacą za to wysoką cenę. Książka nawiązuje do wojny z terroryzmem po...
więcej Pokaż mimo toZawiodłam się na tej książce. Nawet jak na le Carre'a fabuła jest bardzo nudna, ciągnąca się powoli. Formuła wspomnień jest nieinteresująca, tak samo, jak główni bohaterowie. Brak jakichkolwiek zdarzeń, które pchałyby fabułę do przodu. Nie zdołałam dobrnąć do samego końca.
Zawiodłam się na tej książce. Nawet jak na le Carre'a fabuła jest bardzo nudna, ciągnąca się powoli. Formuła wspomnień jest nieinteresująca, tak samo, jak główni bohaterowie. Brak jakichkolwiek zdarzeń, które pchałyby fabułę do przodu. Nie zdołałam dobrnąć do samego końca.
Pokaż mimo toTypowy le Carre, chociaż mniej subtelny w przedstawianiu politycznych poglądów - przynajmniej w porównaniu do innych jego książek, które czytałam. Jak dla mnie troch za dużo potępienia amerykańskiej polityki zagranicznej, a za mało faktycznego wgłębienia się w realia powojennych Niemiec. Zginęły one trochę pod naporem wielu innych wątków.
Typowy le Carre, chociaż mniej subtelny w przedstawianiu politycznych poglądów - przynajmniej w porównaniu do innych jego książek, które czytałam. Jak dla mnie troch za dużo potępienia amerykańskiej polityki zagranicznej, a za mało faktycznego wgłębienia się w realia powojennych Niemiec. Zginęły one trochę pod naporem wielu innych wątków.
Pokaż mimo to