Suplement

Okładka książki Suplement Leszek Engelking
Okładka książki Suplement
Leszek Engelking Wydawnictwo: Dom Literatury w Łodzi poezja
66 str. 1 godz. 6 min.
Kategoria:
poezja
Wydawnictwo:
Dom Literatury w Łodzi
Data wydania:
2022-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2022-04-01
Liczba stron:
66
Czas czytania
1 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362733484
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
868
329

Na półkach: ,

Ostatni tom zmarłego w zeszłym roku poety, literaturoznawcy, a - dla mnie - przede wszystkim wybitnego tłumacza, Leszka Engelkinga. Przyznać muszę, że nie czytałem dotąd wierszy samego Engelkinga i jest to mój pierwszy przeczytany jego tomik. Co jest o tyle niekorzystne, że - jak można się dowiedzieć dopiero z posłowia - tworzy on dylogię z „Muzeum dzieciństwa”, wcześniejszym tomem poety. W tym sensie tytuł „Suplement” można rozumieć nie tylko parabolicznie, ale i dosłownie. Z konieczności muszę go jednak potraktować jako autonomiczne dzieło.

Tomik jest zbudowany konsekwentnie wokół tematu pamięci i przemijania. A za scenerię i wehikuł dla swoich wierszy poeta wybrał Bytom, miasto swojego dzieciństwa. Poeta przechadza się po jego ulicach, ale ten nostalgiczny i melancholijny spacer zmienia się z czasem w oniryczną podróż przez nawarstwiające się i przenikające się nawzajem wspomnienia. Pamięć jest tu wskrzesicielką, a zarazem sama podlega rozpadowi jak wszystko wokół. Engelking skupia się mocno na miejskim pejzażu - scenerii budynków i ulic, wybiera miejsca sobie bliskie i ważne: kina, pływalnię, puby i kawiarnie - miejsca swoich inicjacji: erotycznych, wyobraźni i intelektualnych. Powracają one w dawnym - choć widmowym - kształcie, a środkiem rzeki przepływa stary tramwaj linii 38, łącząc i zarazem zakreślając granicę miedzy „teraz” a „wtedy”. W tej magicznej i siermiężnej PRL-owskiej scenerii nie brak też kurtuazyjnych wizyt - pojawiają się muzy i sama bogini Mnemosyne oraz pobrzmiewają frazy m.in. Shakespeare'a, Mickiewicza czy Celana.

Engelking buduje i rozwija obraz konsekwentnie i sprawnie - tomik jest bardzo spójny, a wiersze są napisane wartko. Niestety, jak dla mnie za dużo tu chodzenia po pustych ulicach, zbyt wiele samych murów, a zbyt mało powietrza i krwi. Być może razem z „Muzeum dzieciństwa” ten tom wybrzmiewa lepiej i pełniej, ale jako samodzielna książka sprawia właśnie wrażenie dość muzealne, mało w nim mocnych, przejmujących obrazów, a przede wszystkim brak mi w nim życia (choćby i nawet zakończonego) i żywych ludzi (choćby i nawet zmarłych). Wszystko jest tu już jakby spowite całunem, zbyt martwe bym potrafił wykrzesać z siebie uczucia cieplejsze niż szacunek i zrozumienie.

Ostatni tom zmarłego w zeszłym roku poety, literaturoznawcy, a - dla mnie - przede wszystkim wybitnego tłumacza, Leszka Engelkinga. Przyznać muszę, że nie czytałem dotąd wierszy samego Engelkinga i jest to mój pierwszy przeczytany jego tomik. Co jest o tyle niekorzystne, że - jak można się dowiedzieć dopiero z posłowia - tworzy on dylogię z „Muzeum dzieciństwa”,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4
  • Chcę przeczytać
    2
  • (2017) zgłoszenia do GNL Juliusz
    1
  • Poezja
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Suplement


Podobne książki

Przeczytaj także