Po opisie na okładce spodziewałam się czegoś innego. Może więcej akcji? Bardziej wyrazistych bohaterów? Ale powieści Anne Tyler są dość specyficzne i tak naprawdę niewiele się w nich dzieje. Mamy zazwyczaj kilkoro bohaterów i ich "zwyczajne życie". Nie inaczej jest i tutaj. Narracja prowadzona jest z perspektywy kilku osób, akcja toczy się na przestrzeni paru lat. Jeremy to życiowy outsider, bojący się wypuścić poza kwartał ulic, wykazujący się kompletnym brakiem inicjatywy. Utrzymuje się z wynajmowania pokoi i tworzenia niezwykłych rzeźb. Jak dla mnie - bardzo antypatyczna postać. Mary, która zamieszkuje w jego domu ze swoją córką, jest jego zupełnym przeciwieństwem - otwarta, potrafiąca się zorganizować, żywiołowa, opiekuńcza. Czy związek tych dwojga może się udać? Jak potoczy się ich wspólne życie? Jeśli chcecie się dowiedzieć - przeczytajcie...
Trochę znużyła mnie ta historia. Podejrzewam, że w roku 1974, kiedy była wydana po raz pierwszy (oryginalny tytuł to "Celestial navigation") mogła cieszyć się dużą popularnością - była to zupełnie inna epoka. Autorka osadziła akcję na przełomie lat 60-tych i 70-tych i w powieści mierzy się również z problemami tamtych czasów. Choć przede wszystkim zagląda w zakamarki ludzkiej psychiki.
Czy polecam? Trudno powiedzieć. Pięć gwiazdek to niedużo. Czytelnicy lubiący lektury do przemyśleń być może znajdą tam coś dla siebie.

Po opisie na okładce spodziewałam się czegoś innego. Może więcej akcji? Bardziej wyrazistych bohaterów? Ale powieści Anne Tyler są dość specyficzne i tak naprawdę niewiele się w nich dzieje. Mamy zazwyczaj kilkoro bohaterów i ich "zwyczajne życie". Nie inaczej jest i tutaj. Narracja prowadzona jest z perspektywy kilku osób, akcja toczy się na przestrzeni paru lat. Jeremy to...

Jeremy Pauling żyje w świecie, który sam stworzył, w twierdzy równie kruchej, jak niedostępnej. Mary prowadzi przykładne życie matki i zony u boku nudnego męża.
Przyziemność na tyle jej doskwiera, że pewnego dnia daje się zwieść iluzji uczucia. W swojej życiowej żegludze spotyka Jeremy'ego. Jak jedna kobieta może sprawić, że runą mury twierdzy?

Jeremy Pauling żyje w świecie, który sam stworzył, w twierdzy równie kruchej, jak niedostępnej. Mary prowadzi przykładne życie matki i zony u boku nudnego męża.
Przyziemność na tyle jej doskwiera, że pewnego dnia daje się zwieść iluzji uczucia. W swojej życiowej żegludze spotyka Jeremy'ego. Jak jedna kobieta może sprawić, że runą mury twierdzy?

Zapomniane i przeczytane w 2001 roku.

Zapomniane i przeczytane w 2001 roku.