"Hołd" to powieść Nory Roberts, która opowiada o życiu dwudziestoośmioletniej Cilli, byłej aktorki, która teraz stawia na karierę przedsiębiorcy budowlanego. Głęboko poruszająca i pełna napięcia fabuła skupia się na jej poszukiwaniach prawdziwego domu, którego zawsze jej brakowało, oraz odkryciach związanych z tajemniczą przeszłością jej babki-sławnej aktorki Jane Hardy.

Przenosząc się do Wirginii, Cilla staje w obliczu podupadłej rezydencji babki i postanawia ją odnowić oraz zamieszkać tam na stałe. Gdy odnajduje listy od tajemniczego kochanka jej babki, zaczynają dziać się niepokojące rzeczy. Ktoś wyraźnie nie chce, aby te tajemnice wyszły na jaw i stosuje przemoc wobec bohaterki i jej byłego męża.

Jednak nie jest sama w walce z tymi problemami. Spotyka przystojnego sąsiada, twórcę komiksów-Forda Sawyera, który z czasem zostaje jej najwierniejszym sojusznikiem i pocieszycielem, a wkrótce również miłością. Ich związek rozwija się w miarę, jak wspólnie przemierzają trudności i zagadki, jakie stawia przed nimi historia babki Cilli.

W miarę jak bohaterowie zbliżają się do odkrycia prawdy, stają w obliczu coraz większego zagrożenia. Tajemnicza osoba, która pragnie zachować przeszłość w ukryciu, nie cofnie się przed niczym, aby osiągnąć swój cel. To prowadzi do dramatycznego finału, w którym Cilla i Ford muszą walczyć o swoje życie oraz odkryć prawdę, która może zmienić ich świat na zawsze.

Powieść "Hołd" nie tylko porusza serce czytelnika dzięki emocjonalnej podróży głównej bohaterki, ale także wciąga go w intrygujący thriller z elementami romantycznymi. Nora Roberts mistrzowsko łączy napięcie, tajemnice przeszłości i rozwijający się romans, co sprawia, że lektura jest niezwykle emocjonująca i trzyma w napięciu do ostatniej strony.

W sumie "Hołd" to znakomity przykład udanej powieści, która zapewni niezapomniane chwile i zostawi w nich ciepłe wspomnienia po zakończeniu lektury. To historia o odwadze, miłości i odnalezieniu domu, która porusza najgłębsze struny ludzkiego serca.

Wciągająca intryga, emocjonalne tło bohaterki i tajemnicza atmosfera powieści "Hołd" zapewniają czytelnikowi niezapomniane wrażenia. To znakomity thriller romantyczny, który porwie miłośników książek Nory Roberts.

"Hołd" to powieść Nory Roberts, która opowiada o życiu dwudziestoośmioletniej Cilli, byłej aktorki, która teraz stawia na karierę przedsiębiorcy budowlanego. Głęboko poruszająca i pełna napięcia fabuła skupia się na jej poszukiwaniach prawdziwego domu, którego zawsze jej brakowało, oraz odkryciach związanych z tajemniczą przeszłością jej babki-sławnej aktorki Jane...

Jest na tyle beznadziejna, że aż założyłam tu konto żeby przestrzec innych. Strasznie nudna, czytałam ją baaaardzo długo, bo po prostu po kilku stronach odechciewało się tego, szczerze- a że już ją kupiłam, to postanowiłam ze przeczytam. Jak to w filmach i płytkich książkach- Cilla jest piękna, bogata i mega fajna. Ogólnie to cud świata, każdy ją uwielbia i każdy chce ją poznać. Baaardzo cukierkowa książka, i baaardzo przesłodzona postać głównej bohaterki. Kupiłam tą książkę ze względu na wątek kryminalny, a to typowe romansidło, wątek kryminalny jest bardzo słaby. W całej książce prawie nic się nie dzieje, wszystko skupia się na opisach remontu domu i oczywiście na idealnej Cilli. Z całego serca nie polecam;)

Jest na tyle beznadziejna, że aż założyłam tu konto żeby przestrzec innych. Strasznie nudna, czytałam ją baaaardzo długo, bo po prostu po kilku stronach odechciewało się tego, szczerze- a że już ją kupiłam, to postanowiłam ze przeczytam. Jak to w filmach i płytkich książkach- Cilla jest piękna, bogata i mega fajna. Ogólnie to cud świata, każdy ją uwielbia i każdy chce ją...

To było moje pierwsze i zapewne też ostatnie spotkanie z Norą Roberts. Zazwyczaj nawet jeśli mi się książka nie spodoba daję jeszcze drugą szansę, ale tu już chyba tak nie będzie.
Może nie była to najgorsza książka, ale dla mnie osobiście nudna. Zupełnie nie poczułam tu żadnego klimatu, bohaterowie nie przypadli mi do gustu dosłownie pod żadnym względem. Czytałam o ich ze znużeniem i w końcu już nawet przestało mnie interesować co będzie dalej. Relacje między bohaterami były według mnie albo słabo przedstawione, albo płaskie. Sama nie wiem, ale po prostu źle mi się o ich czytała bardzo.
Pewnie książka będzie miała swoich zwolenników, ale ja do nich nie należę.

To było moje pierwsze i zapewne też ostatnie spotkanie z Norą Roberts. Zazwyczaj nawet jeśli mi się książka nie spodoba daję jeszcze drugą szansę, ale tu już chyba tak nie będzie.
Może nie była to najgorsza książka, ale dla mnie osobiście nudna. Zupełnie nie poczułam tu żadnego klimatu, bohaterowie nie przypadli mi do gustu dosłownie pod żadnym względem. Czytałam o ich ze...

Nora Roberts jest specjalistką od romasów z wątkiem kryminalnym i odwrotnie. "Hołd" to tego typu przyjemne czytadło, przy którym czas szybko mija, a po którym niewiele tego czasu upływa, nim książka zniknie z naszej pamięci.

5,5

Nora Roberts jest specjalistką od romasów z wątkiem kryminalnym i odwrotnie. "Hołd" to tego typu przyjemne czytadło, przy którym czas szybko mija, a po którym niewiele tego czasu upływa, nim książka zniknie z naszej pamięci.

5,5

Bardzo mi się dłużyła ta książka szczerze mówiąc. Trochę za dużo tego wszystkiego, jakby Nora nie mogła się zdecydować czy napisać książkę obyczajową, romans, dramat czy może jednak kryminał. Przekombinowana, no i co charakterystyczne dla autorki główne postaci piękne jak z obrazka i bogaci niczym sułtani :) Ale poza tym, to raczej lekka książka do poczytania w pociągu-nie musisz się za bardzo skupiać na tym co czytasz, ale też za tydzień prawdopodobnie już o niej zapomnisz.

Bardzo mi się dłużyła ta książka szczerze mówiąc. Trochę za dużo tego wszystkiego, jakby Nora nie mogła się zdecydować czy napisać książkę obyczajową, romans, dramat czy może jednak kryminał. Przekombinowana, no i co charakterystyczne dla autorki główne postaci piękne jak z obrazka i bogaci niczym sułtani :) Ale poza tym, to raczej lekka książka do poczytania w pociągu-nie...

Dobre.

Dobre.

„Hołd” to pierwsza książka Roberts, która nie wydaje mi się przeraźliwie płaska, a bohaterowie nie są papierowi. Jest tu nawet ziarenko humoru, szczególnie w dialogach. Wątek kryminalny jest dość dobrze zaznaczony, chociaż nie zajmuje poczesnego miejsca, to przypadło części obyczajowej, ale ta jest dobrze skonstruowana. Całość czyta się przyjemnie, nawet wątek romantyczno- erotyczny jest normalny, bez górnolotnych opisów jak to bywa u Roberts. Dla mnie „Hołd” to bardzo przyjemna lektura przede wszystkim o ludziach i ich zwyczajnym życiu.

„Hołd” to pierwsza książka Roberts, która nie wydaje mi się przeraźliwie płaska, a bohaterowie nie są papierowi. Jest tu nawet ziarenko humoru, szczególnie w dialogach. Wątek kryminalny jest dość dobrze zaznaczony, chociaż nie zajmuje poczesnego miejsca, to przypadło części obyczajowej, ale ta jest dobrze skonstruowana. Całość czyta się przyjemnie, nawet wątek romantyczno-...

Trochę się męczyłam czytając, za dużo opisów z remontu domu jak dla mnie, ale kto co lubi :-) historia sama w sobie ciekawa

Trochę się męczyłam czytając, za dużo opisów z remontu domu jak dla mnie, ale kto co lubi :-) historia sama w sobie ciekawa

Na podstawie ksiazki jest film ale jednak wole ksiazkę .Główną bohaterką utworu jest dwudziestoośmioletnia była aktorka, która realizuje się obecnie jako przedsiębiorca budowlany. Cilla, która nie miała udanego dzieciństwa, postanawia na nowo odnaleźć siebie i stworzyć prawdziwy dom, którego nigdy nie miała. Bohaterka przenosi się do Wirginii, gdzie znajduje się podupadła rezydencja jej babki - sławnej aktorki Jane Hardy, która popełniła samobójstwo. Cilla decyduje się odnowić zrujnowany dom i osiąść w nim na stałe. Kobieta rozpoczyna remont, jednak komuś najwyraźniej nie podoba się ten fakt, a także to, że bohaterka odnajduje listy adresowane do jej babki, napisane przez tajemniczego kochanka. Okazuje się, że Janet tuż przed śmiercią nawiązała intensywny romans. Ktoś nie chce, by ta informacja ujrzała światło dzienne. Wkrótce tajemnicza osoba atakuje i niemal zabija byłego męża bohaterki, który podobnie jak ona pracuje w branży budowlanej i ciągle utrzymuje z nią przyjacielskie stosunki. Na budowie dochodzi do coraz nowych aktów wandalizmu.

Cilla nie musi jednak radzić sobie z problemami sama. Przystojny sąsiad z naprzeciwka, twórca komiksów Ford Sawyer jest zauroczony urodziwą kobietą. To właśnie Sawyer będzie stanowił najwierniejszego sojusznika i pocieszyciela Cilly.

Nora Roberts wykreowała świetnych bohaterów, którzy nawzajem się uzupełniają. Cilla nie jest nieporadną mimozą. To kobieta, która doskonale radzi sobie z narzędziami, a wybór płytek czy zakupy listew podłogowych sprawiają jej frajdę o wiele większą niż zakup nowych ubrań. Również Ford, który nie ma za grosz umiejętności technicznych i lepiej nie dawać mu narzędzi do ręki, jest wspaniałą postacią – ideałem każdej kobiety. Główny bohater doskonale rozumie Cillę, wspiera ją, chroni i ma niebywały dar rozwiązywania napiętych sytuacji oraz poprawiania humoru swej sąsiadki. Szczególnie spodobał mi się pomysł, by w sytuacjach kryzysowych Ford zostawiał swej wybrance narysowane przez siebie śmieszne historyjki komiksowe, które mają poprawić jej humor. Niebanalni bohaterowie są głównym atutem „Hołdu”.

Na podstawie ksiazki jest film ale jednak wole ksiazkę .Główną bohaterką utworu jest dwudziestoośmioletnia była aktorka, która realizuje się obecnie jako przedsiębiorca budowlany. Cilla, która nie miała udanego dzieciństwa, postanawia na nowo odnaleźć siebie i stworzyć prawdziwy dom, którego nigdy nie miała. Bohaterka przenosi się do Wirginii, gdzie znajduje się podupadła...

Ciekawy styl pisania, prosta, acz wciągająca historia, generalnie na plus.

Fajnie opisane, bo mimo iż na główny plan wysuwa się wątek romantyczny, to jak przystało na Norę Roberts, nie jest to powieść romantyczna z prawdziwego zdarzenia. Nie znajdziemy tu cukrowych opisów uczuć, wielu miłosnych scen, od których chce się uciekać, nie... Znajdziemy tutaj pięknie opisaną historię miłości dwojga skomplikowanych ludzi z elementem budowy domu w tle, namiastką Hollywoodu i tajemniczych dręczycieli. Doskonałe opisy, ciekawie prowadzona narracja, i co najważniejsze, nie nudzi się!

Jedyny minus to fakt, że jednak trochę za mało autorka skupiła się na wątku prześladowczym robiąc z niego delikatne tło dla rozwoju uczucia.

Ciekawy styl pisania, prosta, acz wciągająca historia, generalnie na plus.

Fajnie opisane, bo mimo iż na główny plan wysuwa się wątek romantyczny, to jak przystało na Norę Roberts, nie jest to powieść romantyczna z prawdziwego zdarzenia. Nie znajdziemy tu cukrowych opisów uczuć, wielu miłosnych scen, od których chce się uciekać, nie... Znajdziemy tutaj pięknie opisaną...