Przerwa od Reachera sprawiła, że ten tom czytało mi się bardzo dobrze.

Reacher pakuje się w kłopoty będąc świadkiem zwykłego by się zdawało samobójstwa które jak wiadomo zwykłym się nie okaże.

Sprawa ciekawa w której prawie do końca nie wiadomo o co naprawdę chodzi (jak to zwykle u Pana Child chodzi).

Tom dość mocno spokojny jeżeli chodzi o stricte sensacyjną akcję - wybucha nią dopiero pod koniec.

Przerwa od Reachera sprawiła, że ten tom czytało mi się bardzo dobrze.

Reacher pakuje się w kłopoty będąc świadkiem zwykłego by się zdawało samobójstwa które jak wiadomo zwykłym się nie okaże.

Sprawa ciekawa w której prawie do końca nie wiadomo o co naprawdę chodzi (jak to zwykle u Pana Child chodzi).

Tom dość mocno spokojny jeżeli chodzi o stricte sensacyjną akcję -...

Jak narazie ta cześć chyba najbardziej mi się spodobała.

Jak narazie ta cześć chyba najbardziej mi się spodobała.

Ta część przypadła mi wyjątkowo do gustu. Ciekawa dynamiczna fabuła.

Ta część przypadła mi wyjątkowo do gustu. Ciekawa dynamiczna fabuła.

Każdy tom przygód Jacka Reachera biorę w ciemno. Lee Child nie zawodzi również w tym przypadku. Jak zwykle, mamy gwarancję dobrej rozrywki.

Każdy tom przygód Jacka Reachera biorę w ciemno. Lee Child nie zawodzi również w tym przypadku. Jak zwykle, mamy gwarancję dobrej rozrywki.

Reacher nie wysiada z autobusu, tym razem. Reszty nie zdradzam, domyślicie się sami

Reacher nie wysiada z autobusu, tym razem. Reszty nie zdradzam, domyślicie się sami

Po średnim poprzednim tomie, w tym wracamy do starego dobrego Reachera, gdzie Lee Child ponownie pisze tak jak do tego przyzwyczaił i w tej książce wrócił na dobre tory. Bardzo dobrze się czytało, według mnie wszystko się zgadzało - kolejny rozdział wynikał z poprzedniego. Książka rozpoczyna się w nowojorskim metrze, w którym podróżuje Reacher z kilkoma pasażerami, jego uwagę zwraca przykuwa kobieta która spełnia wszystkie kryteria na bycie zamachowcem-samobójcą. O tych kryteriach Reacher wie nie bez przyczyny, ponieważ jako żandarm wojskowy przyswoił dwanaście symptomów, w tym wypadku jedenaście - dlaczego wszystko będzie wyjaśnione w tej książce. Im dalej tym akcja staje się ciekawsza.

Po średnim poprzednim tomie, w tym wracamy do starego dobrego Reachera, gdzie Lee Child ponownie pisze tak jak do tego przyzwyczaił i w tej książce wrócił na dobre tory. Bardzo dobrze się czytało, według mnie wszystko się zgadzało - kolejny rozdział wynikał z poprzedniego. Książka rozpoczyna się w nowojorskim metrze, w którym podróżuje Reacher z kilkoma pasażerami, jego...

Jak zawsze solidnie. Można polecić.

Jak zawsze solidnie. Można polecić.

Jack Reacher to jest to. Prawdziwy superbohater. Wielki, dobrze zbudowany, niezwykle inteligentny były żandarm wojskowy wplątuje się w kolejną aferę. Samotny śledczy szybko ocenia niebezpieczeństwo i działa. Czasami trochę niegrzeczny, ale w gruncie rzeczy prawy. Reacher jest natrętnie logiczny, analityczny i upierdliwy. W życiu nie lubimy takich ludzi, ale jako postać literacka jest rewelacyjny.

Świetny początek w metrze, który zapowiada niezłą całość. Taka powinna być dobra sensacyjna książka.

Jack Reacher to jest to. Prawdziwy superbohater. Wielki, dobrze zbudowany, niezwykle inteligentny były żandarm wojskowy wplątuje się w kolejną aferę. Samotny śledczy szybko ocenia niebezpieczeństwo i działa. Czasami trochę niegrzeczny, ale w gruncie rzeczy prawy. Reacher jest natrętnie logiczny, analityczny i upierdliwy. W życiu nie lubimy takich ludzi, ale jako postać...

447 stron , 447 napięcia, 447 akcji,447 sytuacji, 447 sensacji....
Po 16 odcinkach Reacher'a ten zdecydowanie NAJLEPSZY. Do tego najbardziej realistyczny.
Świetny kryminał
Ps- zakończenie za krótkie.....

447 stron , 447 napięcia, 447 akcji,447 sytuacji, 447 sensacji....
Po 16 odcinkach Reacher'a ten zdecydowanie NAJLEPSZY. Do tego najbardziej realistyczny.
Świetny kryminał
Ps- zakończenie za krótkie.....

Wciąż czekam na tom, w którym nie będą podejrzewać JR ;) Tym razem robią to przynajmniej w trochę mniejszym stopniu, ale intryga taka sobie.

Wciąż czekam na tom, w którym nie będą podejrzewać JR ;) Tym razem robią to przynajmniej w trochę mniejszym stopniu, ale intryga taka sobie.