Sprawa prezydenta
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2021-10-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-10-27
- Liczba stron:
- 608
- Czas czytania
- 10 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328089044
- Tłumacz:
- Miłosz Urban
- Tagi:
- literatura austriacka literatura xxi wieku polityk prezydent prezydent usa grecja trybunał dyplomacja europa biały dom były prezydent trybunał w hadze unia europejska polityka tajne służby służby specjalne haga sygnalista
Prawniczka Dana Marin nie wierzyła, że nadejdzie taki dzień: były prezydent Stanów Zjednoczonych w czasie wizyty w Atenach zostaje aresztowany przez grecką policję działającą na zlecenie Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze. To momentalnie wywołuje dyplomatyczne tornado. W USA toczy się kampania wyborcza i aktualnie urzędujący prezydent nie może sobie pozwolić na jakikolwiek skandal. Biały Dom formułuje groźby pod adresem Międzynarodowego Trybunału Karnego i wszystkich państw Unii Europejskiej. A Dana Marin rozpoczyna walkę ze znacznie silniejszym przeciwnikiem - podobnie jak jej kluczowy świadek, którego zeznania mogą ostatecznie pogrążyć niegdyś najpotężniejszego człowieka na świecie. Amerykańskie tajne służby depczą już sygnaliście po piętach, a oddział specjalny przygotowuje się do siłowego uwolnienia byłego prezydenta, by za wszelką cenę uniemożliwić przekazanie go do Hagi…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Oskarżony: były prezydent USA
„Wiele lat przygotowywała się na tę chwilę. Wszystko było zapięte na ostatni guzik. Miała tylko tę jedną szansę.
Nie mogła zawieść. Nie mogła sobie pozwolić na najmniejszy błąd.
Wyprostowała się.
Showdon”.
Bardzo lubię thrillery polityczne. Ponieważ interesuję się polityką, przemawia do mnie ten rodzaj powieści, w których głównymi aktorami są politycy. Autorzy oczywiście puszczają wodze fantazji, ale chwila refleksji przynosi pytanie: czy aby na pewno?
Mając na uwadze powyższe, z niekłamanym zainteresowaniem sięgnąłem po powieść pod tytułem „Sprawa prezydenta”. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa WAB. Jej autorem jest Marc Elsberg, znany austriacki pisarz. Napisał już wiele głośnych thrillerów, jednak tak się złożyło, że do tej pory nie czytałem żadnego z nich. Toteż zupełnie nie wiedziałem, czego spodziewać się po recenzowanej książce. Po jej lekturze powiem jedno: to naprawdę bardzo dobry tytuł. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów politycznych thrillerów.
Jednak zacznijmy od początku. Marc Elsberg swoją książkę zaczyna od prawdziwego trzęsienia ziemi. W Atenach zostaje aresztowany były prezydent Stanów Zjednoczonych Douglas Turner. Od razu zwracamy uwagę na inicjały prezydenta, które – biorąc pod uwagę kreację całej postaci – z pewnością nie są przypadkowe. Nie ukrywa zresztą tego sam autor w posłowiu. Wróćmy jednak do fabuły powieści. Grecka policja działa na zlecenie Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze. Organ ten kojarzy nam się przede wszystkim – i słusznie – ze sprawami zbrodniarzy wojennych. Jednak właśnie dokładnie o to prawniczka Dana Marin – reprezentująca Trybunał – oskarża byłego prezydenta USA. Zarzuca mu, że osobiście był odpowiedzialny za zbrodnie wojenne.
Rozpoczyna się, być może najgłośniejszy proces w dziejach współczesnego świata.
Do tej pory bowiem nikt sobie tego nie wyobrażał. Aresztować prezydenta USA? (choćby byłego). Oskarżyć go o zbrodnie wojenne? Wsadzić go do więzienia? Jednak właśnie to wszystko ma teraz miejsce. Rozpętuję się potężny kryzys dyplomatyczno-polityczny. Urzędujący prezydent Stanów Zjednoczonych – walczący właśnie o reelekcję – robi wszystko, aby uwolnić Turnera. Wykorzystuje do tego wszelkie dostępne kroki – zarówno te formalne, jak i nieformalne. Natychmiast grozi Grecji i pracownikom Trybunału poważnymi sankcjami. Naciska na przywódców Unii Europejskiej, aby wymusili uwolnienie jego poprzednika. Okazuje się jednak, że sprawa nie jest wcale taka prosta. Dana okazuje się bowiem godną przeciwniczką. Kobieta wierzy w ideę sprawiedliwości i robi wszystko, by nie przegrać w sądzie. Nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, z jak potężnymi wrogami zadarła. Gdy o mały włos nie traci życia, uświadamia sobie, że ta sprawa zaważy na całej jej przyszłości.
„Sprawa prezydenta” to sześćset stron frapującej polityczno-prawniczej rozgrywki. Rozgrywki, w którą gra zaskakująco wielu graczy, a każdy z nich chce wygrać tę partię. Trybunał Karny w Hadze, prezydent USA, grecki rząd, sędziowie, prawnicy, formalni i nieformalni doradcy, służby specjalne – by wymienić tylko kilku najpoważniejszych graczy. Jak w tej sytuacji odnajdzie się Dana? Czy prawo może wygrać w starciu z realną polityką i brutalną siłą? Czy można oskarżyć i sądzić najpotężniejszego człowieka świata?
Według mnie recenzowana książka jest naprawdę bardzo dobra. Chociaż to fikcja literacka, to jednak każdy, kto uważnie śledzi bieżące polityczne wydarzenia, nie może być pewien, że nigdy nie dojdzie do podobnych wydarzeń w rzeczywistości. Polityka bowiem staje się coraz bardziej bezwzględna. Nie oznacza to jednak, że powieść nie ma słabszych stron. Moim zdaniem pod koniec autor za bardzo skręcił w sensację, znaną głównie z amerykańskich filmów. Nie było to potrzebne, gdyż książka broni się i bez tego. Co więcej, do tego momentu była bardziej realistyczna.
Jak zakończy się sprawa Douglasa Turnera? Czy prawo wygra z pragmatyczną polityką? Aby poznać odpowiedź na te i inne pytania koniecznie sięgnijcie po „Sprawę prezydenta”. Zdecydowanie polecam, zwłaszcza interesującym się polityką.
Wojciech Sobański
Oceny
Książka na półkach
- 318
- 294
- 88
- 25
- 10
- 8
- 6
- 5
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Czy były prezydent „kraju wolności“ może odpowiadać przed sądem za zbrodnie wojenne?
Dobrze napisana, pełna akcji i (nienachalnego) moralizatorstwa.
Trochę słaba końcówka.
Polecam👍🏻
Czy były prezydent „kraju wolności“ może odpowiadać przed sądem za zbrodnie wojenne?
Pokaż mimo toDobrze napisana, pełna akcji i (nienachalnego) moralizatorstwa.
Trochę słaba końcówka.
Polecam👍🏻
Świetna historia, która mogłaby wydarzyć się naprawdę. Gra polityczna, manipulacje, naciąganie faktów, próba niszczenia ludzi, aby tylko osiągnąć cel. Kandydat na prezydenta, który posunie się do wszystkiego, aby wygrać wybory? Historia byłego prezydenta, który stoi ponad prawem? A może kraju, który stoi ponad prawem? Wszystko to można znaleźć w powieści?
Świetna historia, która mogłaby wydarzyć się naprawdę. Gra polityczna, manipulacje, naciąganie faktów, próba niszczenia ludzi, aby tylko osiągnąć cel. Kandydat na prezydenta, który posunie się do wszystkiego, aby wygrać wybory? Historia byłego prezydenta, który stoi ponad prawem? A może kraju, który stoi ponad prawem? Wszystko to można znaleźć w powieści?
Pokaż mimo toMoje uwielbienie dla thrillerów politycznych zaczęło się jakieś ćwierć wieku temu (jeeeeezz, jak to brzmi…!) od rewelacyjnych pod każdym względem powieści Roberta Ludluma. Te pochłaniały mnie bez reszty. Uwielbienie z czasem przerodziło się w stałe uczucie do kryminałów i każdej historii z dreszczykiem.
I tak pare lat temu trafiłam na Marca Elsberga. Jego „Blackout”, „Zero”, „Helisa” i „Chciwość” otworzyły mi oczy na wiele spraw. Dlatego w zasadzie bez zastanowienia sięgnęłam po „Sprawę prezydenta”. Z zainteresowaniem zagłębiałam się w historię, która rozpoczyna się brawurowym aresztowaniem byłego prezydenta USA Douglasa Turnera (inicjały nieprzypadkowe) na lotnisku w Atenach. Do zdarzenia dochodzi na podstawie wniosku Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze (ICC),a sprawę w Grecji ma poprowadzić młoda prawniczka Dana Martin. Autor zręcznie opisuje zaskoczenie świata, kulisy rozgrywek i manipulacji politycznych i prawnych, sięga po wątki sensacyjne, akty terroryzmu i materiały deep fake. Wszystko po to, by czytelnikowi trudno było odłożyć książkę w połowie. I mimo, że czas akcji jest dość krótki - to zaledwie kilka dni - jest ona naszpikowana wielością wydarzeń. To dobra lektura, choć te wspomniane wcześniej jednak zrobiły na mnie większe wrażenie.
Moje uwielbienie dla thrillerów politycznych zaczęło się jakieś ćwierć wieku temu (jeeeeezz, jak to brzmi…!) od rewelacyjnych pod każdym względem powieści Roberta Ludluma. Te pochłaniały mnie bez reszty. Uwielbienie z czasem przerodziło się w stałe uczucie do kryminałów i każdej historii z dreszczykiem.
więcej Pokaż mimo toI tak pare lat temu trafiłam na Marca Elsberga. Jego „Blackout”,...
Autor tym razem opowiada historię, która się nie zdarzyła, lecz mogłaby być .
Zawiłe prawa, które są inne dla małych i inne dla dużych.
Polityczna gra, gdzie sztab doradców prześciga się w wymyślaniu obejścia dowodów i ich interpretacji przeciwko małej ICC (Międzynarodowy Trybunał Karny). Która to chce doprowadzić do sprawiedliwości, że każdy musi przestrzegać prawa, zasad i reguł.
Marc Elsberg w prosty sposób pokazuje, jak to może wyglądać od strony oskarżającego, jak i obrońcy.
Ciekawa lektura.
Autor tym razem opowiada historię, która się nie zdarzyła, lecz mogłaby być .
więcej Pokaż mimo toZawiłe prawa, które są inne dla małych i inne dla dużych.
Polityczna gra, gdzie sztab doradców prześciga się w wymyślaniu obejścia dowodów i ich interpretacji przeciwko małej ICC (Międzynarodowy Trybunał Karny). Która to chce doprowadzić do sprawiedliwości, że każdy musi przestrzegać prawa, zasad...
Świetna historia, która mogłaby wydarzyć się na prawdę.
Jedna z nielicznych sensacyjnych opowieści, którą chce się czytać, a która nie jest przerysowana amerykańską bohaterskością.
Świetna historia, która mogłaby wydarzyć się na prawdę.
Pokaż mimo toJedna z nielicznych sensacyjnych opowieści, którą chce się czytać, a która nie jest przerysowana amerykańską bohaterskością.
Bardzo lubię sensacyjne thrillery polityczne, które wychodzą spod pióra znanego austriackiego pisarza Marca Elsberga. Dlatego postanowiłam rzucić okiem na ten ostatni pod tytułem Sprawa prezydenta.
Najgłośniejszy proces w dziejach współczesnego świata.
Prawniczka Dana Marin nie wierzyła, że nadejdzie taki dzień: były prezydent Stanów Zjednoczonych w czasie wizyty w Atenach zostaje aresztowany przez grecką policję działającą na zlecenie Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze. To momentalnie wywołuje dyplomatyczne tornado. W USA toczy się kampania wyborcza i aktualnie urzędujący prezydent nie może sobie pozwolić na jakikolwiek skandal.
Biały Dom formułuje groźby pod adresem Międzynarodowego Trybunału Karnego i wszystkich państw Unii Europejskiej. A Dana Marin rozpoczyna walkę ze znacznie silniejszym przeciwnikiem – podobnie jak jej kluczowy świadek, którego zeznania mogą ostatecznie pogrążyć niegdyś najpotężniejszego człowieka na świecie. Amerykańskie tajne służby depczą już sygnaliście po piętach, a oddział specjalny przygotowuje się do siłowego uwolnienia byłego prezydenta, by za wszelką cenę uniemożliwić przekazanie go do Hagi…
Prawo silniejszego?
Choć to literacka fikcja, to momentami miałam wrażenie, że dokładnie tak wyglądałaby „epopeja” związana z aresztowaniem byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Wiadomo w jakiej „pozycji” stawiają się obecnie Amerykanie. Uważają się za najważniejszych i najsilniejszych, a ich słowo jest prawem. Więc te wszystkie zastosowane w powieści kruczki, sztuczki, a także wszelakiej maści groźby, by wybawić z opałów swojego byłego prezydenta, wydają się realne. Bo polityka obecnie jest grą brutalną, w której wszystkie chwyty, łącznie z zastosowaniem siły, są dozwolone, a granie „monetą”, staje się powoli chlebem codziennym.
Sprawa prezydenta, to jednak nie tylko polityka na najwyższych szczeblach, ale również media. Autor bardzo fajnie pokazał, jak te, w zależności od potrzeb, potrafią kreować rzeczywistość, a także jak mogą pomóc rozwikłać trudne zagadnienia, ale również jak mogą zniszczyć drugiemu człowiekowi życie.
Reasumując. Dobra książka, fajni przedstawiony problem, tylko na końcówce autor zaczął za mocno „gwiazdorzyć”. ;) Hollywoodzkie zakończenie nie było konieczne i pokazało, że daleko tej powieści od realizmu. ;)
Niemniej jednak polecam Sprawę prezydenta Marca Elsberga wszystkim miłośnikom dobrych, sensacyjnych thrillerów politycznych. Bo to kawał fajnej polityczno-medialno-prawniczej rozgrywki jest. :)
https://unserious.pl/2023/08/sprawa-prezydenta-marc-elsberg/
Bardzo lubię sensacyjne thrillery polityczne, które wychodzą spod pióra znanego austriackiego pisarza Marca Elsberga. Dlatego postanowiłam rzucić okiem na ten ostatni pod tytułem Sprawa prezydenta.
więcej Pokaż mimo toNajgłośniejszy proces w dziejach współczesnego świata.
Prawniczka Dana Marin nie wierzyła, że nadejdzie taki dzień: były prezydent Stanów Zjednoczonych w czasie wizyty w Atenach...
Były prezydent USA przylatuje do Aten aby wygłosić prelekcję, ale zostaje aresztowany na lotnisku przez grecką policję na wniosek Międzynarodowego Trybunału Karnego (International Criminal Court, ICC) za zbrodnie wojenne popełnione na ludności cywilnej w Afganistanie. Aresztowanie nadzoruje pracownica biura prokuratora ICC Dana Marin, która przez przypadek staje się twarzą całej akcji. Amerykanie wpadają w amok: po pierwsze nie uznają jurysdykcji ICC (podpisali Statuty Rzymskie z 1998, ale nie ratyfikowali porozumienia i wycofali podpis w 2002),po drugie mają własne wewnętrzne prawo, które chroni od odpowiedzialności byłych członków władz państwa, po trzecie uważają aresztowanie jako policzek i świadectwo upadku znaczenia USA (najbardziej demokratycznego i praworządnego państwa świata),po czwarte wreszcie - w USA trwa kampania wyborcza i obecny prezydent walczy o reelekcję a sposób załatwienia problemu może go pogrążyć albo zwiększyć szanse. To nie będzie spoiler, że Amerykanie wytoczą ciężką artylerię w obronie byłego prezydenta: restrykcje dla wszystkich członków ICC i ich rodzin, blokada gospodarcza Grecji i pomoc militarna dla Turcji w wojnie o złoża ropy na szelfie kontynentalnym, zagrożenie blokadą gospodarczą UE i każdego państwa wspierającego ICC. Wreszcie USA uruchamia kampanię oszczerstw na temat członków ICC posuwając się do manipulowania dowodami, a nawet wręcz tworzenia fałszywych dowodów. Po wielu twistach akcja dąży do zakończenia, którego nie mogę podać. Kto jest zainteresowany ten sam się przekona.
Jest to typowa opowieść o walce Dobra ze Złem w dekoracjach XXI wieku, przy czym stronę Dobra reprezentują pracownicy ICC, sygnalista i nieliczne osoby prywatne popierające aresztowanie. Zło to przede wszystkim prezydenci USA (były i obecny),Departament Stanu, CIA, armia USA i wszystkie agencje rządowe USA plus rząd grecki, który jak najszybciej chciałby zadowolić wielkiego brata z USA. Była taka seria czeskich komedii o rodzinie Homolków, w której padły słowa "A ja se neboim. A ja mam rak". Jeśli ktoś zainteresuje się tą książką niech ma w pamięci ten cytat - w połowie książki okaże się dlaczego. Jest to również pewna filozoficzna dyskusja na temat granicy wdzięczności wobec kogoś (lub państwa),kto uratował twoje życie. Dana Marin urodziła się w Bośni i to interwencja państw zachodnich z USA uratowała jej życie: najpierw przez ewakuację z Sarajewa w wieku 8 lat a potem przez przyznanie stypendiów, dzięki którym Dana została tym, kim jest.
Nazwiska pracowników ICC, prezydentów USA i innych przedstawicieli rządów różnych państw są fikcyjne, ale organizacja ICC istnieje naprawdę i prawdziwe są informacje na temat jej działania.
Moja ocena jest lekko naciągana: ze względu na mało prawdopodobne zakończenie powinienem odjąć 0.5 gwiazdki, ale to niemożliwe.
Były prezydent USA przylatuje do Aten aby wygłosić prelekcję, ale zostaje aresztowany na lotnisku przez grecką policję na wniosek Międzynarodowego Trybunału Karnego (International Criminal Court, ICC) za zbrodnie wojenne popełnione na ludności cywilnej w Afganistanie. Aresztowanie nadzoruje pracownica biura prokuratora ICC Dana Marin, która przez przypadek staje się twarzą...
więcej Pokaż mimo toWciągająca historia, wysłuchałem powieści. Genialny lektor. Dziękuję i polecam.
Wciągająca historia, wysłuchałem powieści. Genialny lektor. Dziękuję i polecam.
Pokaż mimo toNajsłabsza z książek autora. Manifest polityczny leje się z każdej kartki. Plus taki, że przy audiobooku można się trochę zdrzemnąć.
Najsłabsza z książek autora. Manifest polityczny leje się z każdej kartki. Plus taki, że przy audiobooku można się trochę zdrzemnąć.
Pokaż mimo toNajsłabsza książka tego autora i upolityczniona.
strasznie głupi prezydent USA, amerykanie co nic nie są w stanie zrobić, ze to prawniczka Europejka, z gronem lewicowych przyjaciół robią wszystkich w konia i zwyciężają.
Doprawione lewicowym sosem.
Do tego sporo dłużyzn ( audiobook 18h) i tylko parę emocjonujących momentów też jak dla mnie przeciągniętych poza miarę.
Najsłabsza książka tego autora i upolityczniona.
Pokaż mimo tostrasznie głupi prezydent USA, amerykanie co nic nie są w stanie zrobić, ze to prawniczka Europejka, z gronem lewicowych przyjaciół robią wszystkich w konia i zwyciężają.
Doprawione lewicowym sosem.
Do tego sporo dłużyzn ( audiobook 18h) i tylko parę emocjonujących momentów też jak dla mnie przeciągniętych poza miarę.