Hitched: Volume Three

"Olivia nie jest już tylko moim zauroczeniem, dziewczyną, z którą chciałem bawić się w dom. Stała się dla mnie wszystkim. Jest kobietą, która mnie zdobyła mimo wszystkich przeszkód.. A ja jestem tylko dupkiem, który zawiódł jej zaufanie."

Noah zdecydowanie namieszał. To, co zrobił, może zaważyć na ich całej znajomości, a także na przyszłych losach firmy. Czy Olivia będzie w stanie mu to wybaczyć? I co zrobi Noah, by ją do tego przekonać?


Czyta się równie szybko i przyjemnie jak poprzednie, choć według mnie Olivia trochę za szybko mu to wybaczyła, jej złość jakoś tak się rozmyła i nagle zrobiła się z tego wielka miłość. Choć nie powiem, żeby to, co później zrobił Noah, nie było słodkie. Zakończenie oczywiste, bo do tego to wszystko zmierzało.
I jak to bywa w książkach pani Ryan, nasi główni bohaterowie zazwyczaj mają przyjaciół/ siostry/ braci, którzy się ku sobie mają - tutaj też tak jest. Camryn, przyjaciółka Olivii i Sterling, przyjaciel Noaha, będą mieli swoją własną historię w "The Fix Up", której premiera jest za dwa miesiące. ;) Jestem ciekawa, jak to wyjdzie, bo tematyka trochę podobna do "Hitched" - Sterling będzie musiał znaleźć żonę, żeby otrzymać wielomilionowy spadek. Hm. Zobaczymy.
Plus, trochę nie rozumiem tego, po co dzielić tą serię na trzy części, kiedy mogłaby być z tego jedna normalnej długości książka. Pewnie dla większego rozgłosu i większych zysków. Ale cóż, czego się nie robi dla pieniędzy. ;) W każdym razie można przeczytać jako coś lekkiego, ale nie spodziewać się szału.

"Olivia nie jest już tylko moim zauroczeniem, dziewczyną, z którą chciałem bawić się w dom. Stała się dla mnie wszystkim. Jest kobietą, która mnie zdobyła mimo wszystkich przeszkód.. A ja jestem tylko dupkiem, który zawiódł jej zaufanie."

Noah zdecydowanie namieszał. To, co zrobił, może zaważyć na ich całej znajomości, a także na przyszłych losach firmy. Czy Olivia będzie...