Calliope „Mój tata nie żyje, a ja właśnie straciłam pracę, którą kocham i mężczyznę, do którego próbowałam się przekonać, że go pokocham, a to wszystko za jednym zamachem.(…) Kto by pomyślał, że wrócę tu piętnaście lat po moim wyjeździe?” Odziedziczyła po ojcu bar Odyseja i teraz wraca z Denver do Nowego Orleanu aby go wyremontować i sprzedać.
Declan „Nigdy nie byłem typem, który myśli o monogamii. Nie żebym był kutasem. Po prostu upewniam się, że kobiety znają wynik, zanim je ustrzelę.”
Co się stanie gdy Callie ulegnie Declanowi na jedną noc? Czy będą mogli pozostać przyjaciółmi? A co gdy rzeczy małe okażą się nie takie małe?

Ta część to można by powiedzieć erotyk, w którym nagle pojawiają się emocje, z którymi bohaterzy sobie nie radzą. To historia o tym jak trzeba rozmawiać i dzielić się tym, co nas przytłacza i z czym sami sobie nie radzimy. Byłam bardzo ciekawa jak autorka pokaże artystyczną duszę Declana w zderzeniu z energiczną Callie i zdecydowanie kupiła mnie ta historia.
Dla mnie po prostu cudowna.
Już się nie mogę doczekać kolejnych części o wspaniałej rodzinie Boudreaux.

Calliope „Mój tata nie żyje, a ja właśnie straciłam pracę, którą kocham i mężczyznę, do którego próbowałam się przekonać, że go pokocham, a to wszystko za jednym zamachem.(…) Kto by pomyślał, że wrócę tu piętnaście lat po moim wyjeździe?” Odziedziczyła po ojcu bar Odyseja i teraz wraca z Denver do Nowego Orleanu aby go wyremontować i sprzedać.
Declan „Nigdy nie byłem typem,...

Cała seria nie jest jeszcze przetłumaczona na polski i od tej części reszta książek na razie jest po angielsku. Na szczęście pisane są dość prostym językiem, który łatwo się czyta i nie trudno zrozumieć.

W tym tomie poznajemy historię Declana i Callie. Declana znamy już z poprzednich tomów i nawet Callie pojawiła się na chwile w poprzednim ;)

Historia jak to u Proby jest nieskomplikowana, para pasuje do siebie jak puzzle i tylko przez swój upór trudno im się razem zejść. W pewnym momencie komunikacja pomiędzy nimi tak bardzo zawiodła, że z prostej rzeczy robi się drama... eh....

Prosty wniosek dla facetów - jak kobieta jest zła, nie wycofujcie się "dając jej przestrzeń", "czas na ochłonięcie"... to nigdy nie działa a czasem przynosi odwrotny skutek ;)

Nie mniej historia jest dalej w klimacie poprzedniej serii i nawet mamy kawalątek, który zahacza o bohaterów serii "Ze mną" :)

Cała seria nie jest jeszcze przetłumaczona na polski i od tej części reszta książek na razie jest po angielsku. Na szczęście pisane są dość prostym językiem, który łatwo się czyta i nie trudno zrozumieć.

W tym tomie poznajemy historię Declana i Callie. Declana znamy już z poprzednich tomów i nawet Callie pojawiła się na chwile w poprzednim ;)

Historia jak to u Proby jest...

Callie Mills nigdy nie zamierzała powrócić do Nowego Orleanu i życia, które zostawiła za sobą ponad dekadę temu. Nie było potrzeby otwierania starych ran, gdy miała w Denver życie, na które ciężko pracowała. Ale kiedy została zwolniona ze swojej niesamowitej pracy w Colorado, a jej ojciec umarł, nie ma wyboru poza powrotem do domu i prowadzeniem podupadłego baru w sercu Francuskiej Dzielnicy, który dostała w spadku. Callie musi nie tylko stawić czoła złym wspomnieniom, ale również przekształcić Odyseję w coś z czego może być dumna.
A kto lepiej pomoże ściągnąć tłumy ludzi niż Declan Boudreaux?
Declan jest popularnym muzykiem, który wie, że jest dobry w tym co robi i to kocha. Wie, jak zdobyć publikę i kocha również kobiety, i nie spodziewał się, że zostanie powalony przez piękną, nową właścicielkę Odysei Callie jest ostra, wspaniała, zabawna i sprawia, że pragnie czegoś czego nie chciał nigdy przedtem… Zobowiązania.

Ale czy kiedy Callie postawi bar na nogi, sprawiając, że stanie się jednym z najgorętszych lokali w Dzielnicy sprzeda go i zostawi swoją przeszłość raz na zawsze za sobą? Czy Declan będzie w stanie ją przekonać, że jest tam, gdzie powinna być przez cały czas… w jego ramionach.

Callie Mills nigdy nie zamierzała powrócić do Nowego Orleanu i życia, które zostawiła za sobą ponad dekadę temu. Nie było potrzeby otwierania starych ran, gdy miała w Denver życie, na które ciężko pracowała. Ale kiedy została zwolniona ze swojej niesamowitej pracy w Colorado, a jej ojciec umarł, nie ma wyboru poza powrotem do domu i prowadzeniem podupadłego baru w sercu...

Trzeci już tom naprawdę lubianej przeze mnie serii Boudreaux. Tym razem bohaterem głównym jest nasz muzyk - Declan oraz właścicielka Odysei, gdzie grywa - Callie Mills.

Muzyczny czaruś Declan od początku czuje bardzo silne przyciąganie do Callie. Ale nie rozumie uczuć, które go pochłaniają, ponieważ do tej pory niezobowiązujący seks był tym co mu wystarczało. Callie zanim dostała w spadku Odyseję miała swoją karierę w innym mieście. Miała też faceta, ale wszystko właściwie skończyło się w jednej chwili. I o ile utrata pracy ją zabolała to facet nie był niczym szczególnym. Jest twardą kobietą, ale ma też swoje miękkie strony.

Declan bardzo szybko użył swojego uroku, aby zabrać Callie na kolację, która kończy się śniadaniem ;). Ale byłoby za łatwo, szybko pojawiły się niedomówienia i skończyło się na... "zostańmy przyjaciółmi". I tak to się toczyło, przyjaciele, potem para, a potem więcej niedomówień, które niepotrzebnie komplikowały sprawy. Całe szczęście, że na końcu zawsze dostajemy nasze "żyli długo i szczęśliwie".

Muszę z przykrością przyznać, że mimo, że była to część dość fajna to była dla mnie najsłabsza i najmniej mnie urzekła. Poprzednie tomy oczarowały mnie swoją słodyczą i takim nieodpartym urokiem bohaterów, tutaj bardziej się czułam jakby co chwilę pojawiały sie zbędne niedomówienia, które wszystko komplikowały. Komunikacja między naszymi bohaterami była raczej przeciętna, ale no cóż... w każdej serii zdarza się tom słabszy :). Nie zmienia to faktu, że i tak przyjemnie się czytało.

I no kurna, jak ja lubię powracać do tej rodziny, oni są wspaniali. Normalnie "siła rodziny" pasuje do nich idealnie :). Uwielbiam ich.

No i po epilogu to ja się nie mogę doczekać kolejnego tomu, może być ciekawie :D.

Trzeci już tom naprawdę lubianej przeze mnie serii Boudreaux. Tym razem bohaterem głównym jest nasz muzyk - Declan oraz właścicielka Odysei, gdzie grywa - Callie Mills.

Muzyczny czaruś Declan od początku czuje bardzo silne przyciąganie do Callie. Ale nie rozumie uczuć, które go pochłaniają, ponieważ do tej pory niezobowiązujący seks był tym co mu wystarczało. Callie zanim...