Zimowa ewangelia
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Gospel of Winter
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2015-11-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-11-25
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379994342
- Tłumacz:
- Tomasz Mucha
- Tagi:
- Tomasz Mucha
Kiedy rozpada się małżeństwo rodziców szesnastoletniego Aidana Donowana, chłopak traci poczucie bezpieczeństwa. Nastolatek szuka zapomnienia w środkach odurzających i alkoholu, a brak ojca rekompensuje mu znajomość z księdzem Gregiem z miejscowej parafii. To w nim Aidan widzi mentora i jedynego dorosłego, który jest godzien zaufania.
Jednak w Boże Narodzenie z twarzy duchownego spada maska i okazuje się kimś zupełnie innym, niż widział go chłopak…
Brendan Kiely pokazuje, jak miłość może stać się bronią przeciwko niewinnym, ale także jak może przywrócić nadzieję i wiarę. A prawdziwa moc płynie z prawdy i prawdziwej miłości.
Książka powstała na kanwie autentycznych wydarzeń – skandalu pedofilskiego, który wstrząsnął archidiecezją bostońską u progu XXI wieku.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kontrowersje i konsekwencje
Przypadki molestowania seksualnego przez księży oraz systematyczne tuszowanie tych przestępstw przez biskupów i innych przełożonych stały się kanwą pod wydaną ostatnio przez wydawnictwo Sonia Draga „Zimową ewangelię” – powieść o kontrowersyjnej zmowie milczenia, wypaczeniu zachowań seksualnych i nadziei na psychiczne uzdrowienie. Debiutujący literat Brendan Kiely, podobnie jak w swojej świetnej powieści „Tatulo” Joyce Carol Oates, bada strategie radzenia sobie z traumatycznym doświadczeniem. Mimo iż przewodni temat owej narracji jest niezmiennie kontrowersyjny, Kiely zrezygnował z poetyki naturalistycznej, która bazując na szczególe samej praktyki pedofilskiej generowałaby niezdrowe czytelnicze zainteresowania; próżno szukać tu także gęstej symboliki czy wstrząsających opisów. „Zimową ewangelię” określiłabym raczej jako subtelną prowokację – trudny, bulwersujący problem został bowiem przedzierzgnięty w piękną prozę o rozpaczliwej potrzebie miłości.
Pierwsza książka absolwenta City College w Nowym Jorku ściśle łączy się z aferą pedofilską sięgającą samych fundamentów Kościoła Katolickiego, a której ofiarą, według prokuratury stanu Massachusetts, miało stać się ponad tysiąc nieletnich. Sensacyjne dokumenty, ujawnione przez szereg bostońskich dziennikarzy, zrujnowały skupiającą największą liczbę wiernych w Stanach Zjednoczonych Ameryki archidiecezję z siedzibą w Bostonie – zatrważająca liczba pozwów sądowych ofiar molestowania seksualnego przyczyniła się do dymisji czterech biskupów i samego bostońskiego metropolity, zamknięcia kilkudziesięciu parafii i seminarium oraz, szerzej, podkopała zaufanie społeczeństwa katolickiego w najbardziej fundamentalne prawa wiary. Powieść bardzo wyraźnie odnosi się do owego skandalu w sposób, który nie umniejsza roli ofiar i sprawców z nim związanych, stawiając raczej na problem prawdy i istoty człowieczeństwa w zderzeniu z sytuacją graniczną, wywołującą tak psychiczne zachwiania, jak i społeczną niezgodę. Kwestia duchowych nadużyć jest tu przedmiotem fabuły, ale narracja skupia się na bezpośrednich następstwach przestępstwa – tak socjalnych, jak i (przede wszystkim) emocjonalnych.
„Zimowa ewangelia” starannie bada bolesny temat bez przytłaczających czytelnika opisów. Poprzez dobrze opowiedzianą historię szesnastoletniego Aidana Donovana – jednoczesnego narratora – autor przekonująco oddaje skomplikowane uczucia bohatera oraz wielu innych postaci z katolickiej, małomiasteczkowej wspólnoty. Już w scenie otwierającej powieść zdajemy sobie sprawę, że główny bohater jest nieszczęśliwy. Ów stan pogłębia się, gdy Aidan staje się świadkiem intymnej sytuacji pomiędzy podziwianym przez niego ojcem Gregiem a młodszym chłopcem. Pierwszym uczuciem, jakiego Donovan doświadcza jest ból, że nie jest on jedynym, który zaskarbił sobie uwagę ulubionego księdza. Poprzez szczeliny zaprzeczenia zaczynają jednak sączyć się inne emocje – wraz z rozwojem akcji dostrzegamy ewolucję bohatera: zranionym nastolatkiem zaczynają kolejno szarpać gniew, wstręt, wreszcie konieczność sprzeciwu wobec ohydnych praktyk księdza. Choć nie zawsze zgadzamy się z wyborami Aidana, łatwo jest zrozumieć jego początkowe poczucie wstydu, że dał się zmanipulować duchownemu i dlaczego chce udawać, że seksualne zniewolenie nigdy nie miało miejsca. Historia Aidana Donovana jest o tyle trudna (i ważna),że unaocznia kontrowersyjny problem zrozumienia dlaczego tak wiele osób było gotowych do udziału w tuszowaniu seksualnych nadużyć duchownego (nawet wśród ofiar).
Kiely, poprzez – można by rzec – opowieść inicjacyjną, uderza w obrzydliwą rolę ojca Grega jako powiernika sekretów, pocieszyciela, wzorowego duchownego perorującego o miłości jako jedynej drodze ku Bogu oraz w tych, którzy godzili się na jego pedofilskie skłonności w zaciszu plebanii. Ale nie to wywołuje w tej narracji największe wrażenie. To kombinacja podatności, zaprzeczenia i cichej wściekłości Aidana Donovana sprawia, że powieść jest tak niepokojąco żywa i prawdziwa. Szokująca? Również. Ale i tym razem nie chodzi o niezgodne z moralnością praktyki księdza. Zatrważa to, w jaki sposób przyzwolenie na kontakty płciowe z dorosłym mężczyzną wypaczyło seksualność bohaterów, powodując dysfunkcyjne zachowania względem rówieśników, niemożność określenia własnej orientacji i ogólne zagubienie w prawidłowym schemacie funkcjonowania w społeczeństwie.
„Zimowa ewangelia” jest dość niezwykłym osiągnięciem, osiągnięciem – uściślijmy – w ramach nurtu „young adult”. Choć bez wątpienia posiada elementy wyznaczające ową kategorię literacką, sam sposób przedstawienia historii nie charakteryzuje się prostotą i pewną znamienitą dla tych opowieści infantylnością w wykładaniu sensów. W zamian za to autor postawił na wielowymiarowy portret młodego mężczyzny, a dalej samego środowiska młodzieży, zarysował dość dosadnie problem radzenia sobie z wieloma kryzysami: rozpadem rodziny, niepokojami dorastania, wreszcie niebezpieczną w skutkach więzią z popularnym w miasteczku księdzem. Każdy z nastoletnich bohaterów autora interesującej nas książki uwikłany jest w trudne relacje z zazwyczaj egocentrycznymi rodzicami, jest uzależniony od alkoholu, narkotyków bądź leków, zmaga się z trudem wchodzenia w dorosłość i właściwym budowaniem stosunków z otoczeniem. W ten krajobraz dorastania, a przede wszystkim kształtowania się seksualności wkrada się jednak piętno bolesnej i wstydliwej tajemnicy, która doprowadza do wielu rozczarowań i dramatycznych chwil.
Brendan Kiely wziął na warsztat temat brzydki, by rozegrać go z realistyczną surowością emocji – oto młody człowiek stara się zrozumieć definicję miłości po wcześniejszym wprowadzeniu w błąd przez osobę, o której myślał, że może jej ufać ponad wszelką wątpliwość; to przypadek młodzieńca, który staje w obliczu rzeczywistości prowadzącej go ku trudnym konfrontacjom i wyborom, wśród których najważniejszym jest ten stanowiący o nowym celu w życiu po doświadczonej traumie. Psychoseksualne zaburzenia rujnujące życie wykorzystanych przez księdza-pedofila bohaterów, potrzeba kopiowania pewnych mechanizmów zachowań dorosłych (Aidan wychowywał się bez ojca) oraz klasyczny przykład drapieżnika żerującego na emocjach słabszych to najistotniejsze problemy „Zimowej ewangelii”, którą wypada zaliczyć do dość udanych i potrzebnych debiutów ostatnich lat.
Justyna Anna Zanik
Książka na półkach
- 108
- 79
- 28
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
"Myślałem o parafii Najdroższej Krwi i wszystkich poprzednich wspólnotach, gdzie pracował ksiądz Greg. Przemieszczał się z miasta do miasta jak zaraza niedostrzegalna dla większości mieszkańców. Chętnie bywał w towarzystwie, torując sobie drogę od rodziny do rodziny uściskami ręki i poklepywaniem po plecach. Ale w końcu przyszła moja kolej, żebym poczuł jego smrodliwy szept, który udawał Słowo Boże. Ksiądz zainfekował mnie, zaraza miała się rozwijać w moim ciele już do końca życia. Nie mógł mnie skrzywdzić bardziej. /.../ Nie reprezentowali Boga, a wyłącznie swoją ludzką naturę. Nie mogli wiecznie kryć się za parawanem metafor. Srać na nadzieję, srać na rozpacz."
Przez przypadek sięgnęłam po tę książkę po TVN-owskim reportażu "Franciszkańska 3"', gdzie ujawnione zostały fakty tuszowania jeszcze w latach 60 i 70 XX wieku, przypadków pedofilii przez hierarchów kościoła w Polsce. Mam nadzieję, że nie muszę rozwijać tego tematu zbyt szczegółowo. Tym bardziej przemówiła ona do mnie ze zwiększoną mocą, wywołując wściekłość i bezsilność w związku z milczeniem kościoła.
Akcja powieści "Zimowa ewangelia" dzieje się w Nowym Jorku, w roku 2002, kiedy na jaw zaczęły wychodzić pierwsze przypadki pedofilii w parafiach na terenie Bostonu. Można by powiedzieć - nic nowego, ale w tym przypadku wcielamy się niejako w osobowość 16-letniego Aidana Donowana, który doświadczył molestowania ze strony księdza, jego przeżyć, strachu, obaw, które doprowadziły go do picia, nadużywania środków odurzających oraz przeświadczenia, że jest kimś gorszym, nikim, pojebem, nie wiadomo kim, młodym człowiekiem, który nie potrafi nawiązać relacji z rówieśnikami.
Książka może nie jakaś wybitna, ale bardzo ważna w każdym czasie, jeśli porusza tak istotne problemy, które są nadal zamiatane pod dywan, kiedy wciąż ukrywa się podłe, zbrodnicze postępki księży, kiedy ważniejsza jest instytucja kościoła, niż krzywda wyrządzona dzieciom. Mnie w tej powieści zastanowiło jednak jedno - jak 16-letni chłopak dał się tak omotać klesze, który całe wyrządzone mu zło tłumaczył, że na tym polega miłość Boga, a przy tym czuł zazdrość, że tą "bożą miłością" obdarzani są inni.
"Myślałem o parafii Najdroższej Krwi i wszystkich poprzednich wspólnotach, gdzie pracował ksiądz Greg. Przemieszczał się z miasta do miasta jak zaraza niedostrzegalna dla większości mieszkańców. Chętnie bywał w towarzystwie, torując sobie drogę od rodziny do rodziny uściskami ręki i poklepywaniem po plecach. Ale w końcu przyszła moja kolej, żebym poczuł jego smrodliwy...
więcej Pokaż mimo toO czym jest ta książka?
O bólu, cierpieniu, próbie zrozumienia, zapomnienia.
Nie jest to powieść o skandalu pedofilskim w kościele, jak sugeruje opis.
Jest to książka o chłopaku, który zmaga się z emocjami mu towarzyszącymi w dorastaniu, o próbie kontaktu z rówieśnikami, o sekrecie, który skrywa, o rozpaczliwej walce o miłość.
Przeczytałam ją jednym tchem, nie spodziewałam się, że tak szybko dobrnę do końca, już na samym początku myślałam, że będę się z nią męczyć.
Pozytywnie mnie zaskoczyła.
O czym jest ta książka?
więcej Pokaż mimo toO bólu, cierpieniu, próbie zrozumienia, zapomnienia.
Nie jest to powieść o skandalu pedofilskim w kościele, jak sugeruje opis.
Jest to książka o chłopaku, który zmaga się z emocjami mu towarzyszącymi w dorastaniu, o próbie kontaktu z rówieśnikami, o sekrecie, który skrywa, o rozpaczliwej walce o miłość.
Przeczytałam ją jednym tchem, nie...
Jakoś szybko zleciała mi ta książka. Mignęła nieledwie. Bo to lekko przyswajalna lekturka, choć anonsowany już na okładce temat wydaje się ciężki. Ma tu być mowa o pedofilskim skandalu, który wstrząsnął archidiecezją bostońską. I trochę rzeczywiście jest. Tyle, ze pedofilii tu mniej niż wypalonej trawki i wypitego alkoholu. Jest to opowieść Aidana, 16-latka zaangażowanego w lokalnym kościele, młodzieńca nieco zagubionego, a poszukującego wsparcia u jednego z księży w swojej parafii. I właściwie o nim, jego wewnętrznych rozterkach,poszukiwaniach i spotkaniach ta książka opowiada.
Z blurbów na tylnej stronie okładki pierwszy wyraźnie przesadza i zaciemnia: „Odważny debiut odsłaniający kulisy wykorzystywania seksualnego w Kościele”. Bo właśnie dokładnego przedstawienia tych kulis jest za mało. Właściwie to jedynie muśnięcie tematu. Dlatego bliższy prawdy jest blurb przedostatni: „Historia chłopca przepełnionego bólem, tęsknotą i rozpaczliwą potrzebą oparcia. Aidan próbuje odnaleźć się wśród rówieśników jak i w relacjach ze starszymi, nie chce stać z boku, pragnie jakoś wyrazić siebie. Ale powieść to jedynie epizod z wczesnej młodości, a w oddali majaczy gdzieś pedofilska afera.
Lektura na pewno znośna, ale niewiele po sobie zostawiająca.
Jakoś szybko zleciała mi ta książka. Mignęła nieledwie. Bo to lekko przyswajalna lekturka, choć anonsowany już na okładce temat wydaje się ciężki. Ma tu być mowa o pedofilskim skandalu, który wstrząsnął archidiecezją bostońską. I trochę rzeczywiście jest. Tyle, ze pedofilii tu mniej niż wypalonej trawki i wypitego alkoholu. Jest to opowieść Aidana, 16-latka zaangażowanego w...
więcej Pokaż mimo to"Problem w tym, że nikt nie pisze swojej historii sam. W niektóre historie zostaje się uwikłanym, a jeśli zapytasz dlaczego, nie otrzymasz odpowiedzi."
***
Bracia Sekielscy kolejny raz obnażyli koszmarną prawdę skrywaną za koloratką i kościelnymi murami Domu Bożego. Zatęchłe ściany i zakurzone kotary widziały nie jedną pedofilską historię.
***
Słyszysz obleśne posapywanie oprawcy, czujesz jego kwaśny pot i smak jego śmierdzących pocałunków. Jego dłonie błądzą lubieżnie po niewinnym ciele. To się dzieje!
Szesnastoletni Aidan przeżywa typowy czas buntu nastolatka. Małżeństwo jego rodziców rozpada się. Ojciec wyprowadza się do Europy, a matka żyje swoim życiem zaprzątając sobie głowę jedynie organizacją licznych imprez towarzyskich. Chłopak szuka zapomnienia w środkach odurzających i alkoholu. To nie jego świat, nie jego czas i nie jego życie. Aidan żyje w zawieszeniu, w zagmatwanej czasoprzestrzeni bez poczucia bezpieczeństwa. Kiedy z nadmiaru wolnego czasu i braku autorytetów zaczyna udzielać się w miejscowej parafii, jego życiowym mentorem zostaje oddany duszpasterz, uwielbiany przez wszystkich, charyzmatyczny ksiądz Greg.
Bliska zażyłość z duchownym wypełnia deficyty zagubionego nastolatka.
Tu nie będzie mowy o zadośćuczynieniu. Tu w imię wyższego dobra trzeba będzie poświęcić własne potrzeby. Czy wyznanie prawdy przynosi ulgę, a obnażone cierpienie leczy zranioną duszę? Czy wiara pomaga wybaczyć? ***
Skandale pedofilskie wstrząsnęły w ostatnim czasie Kościołem katolickim niemal na całym świecie. Takie właśnie wydarzenia mające miejsce w archidiecezji bostońskiej, stały się inspiracją powieści Brendana Kiely’ego.
Ogromną zaletą „Zimowej Ewangelii” jest jej pierwszoosobowa narracja. Opowieść będąca niejako spowiedzią młodego chłopaka dotyka głęboko, wzbudza obrzydzenie i gniew. Emocje ofiary to teraz nasze emocje.
Tu nie ma oceny i piętnowania. Nie ma wielkich słów, ostrych sądów czy moralnych wyroków. Te wszystkie niedopowiedzenia krzyczą do nas głosem ofiar pedofilii. Leniwa z początku akcja nie daje pełnego obrazu zbrodni. Prawda wyłania się niespiesznie, w krótkich oszczędnych słowach obnaża mroczne oblicze skrywanych zwyrodnialczych chuci, ukrywanych skrzętnie przez hierarchów kościoła.
"Problem w tym, że nikt nie pisze swojej historii sam. W niektóre historie zostaje się uwikłanym, a jeśli zapytasz dlaczego, nie otrzymasz odpowiedzi."
więcej Pokaż mimo to***
Bracia Sekielscy kolejny raz obnażyli koszmarną prawdę skrywaną za koloratką i kościelnymi murami Domu Bożego. Zatęchłe ściany i zakurzone kotary widziały nie jedną pedofilską historię.
***
Słyszysz obleśne posapywanie...
Hmm, to już któraś z kolei książka którą czytam o takiej tematyce. Czytanie takich książek nie jest łatwe, nie są one na pewno dla każdego. Mimo, że nie mają takich akcji jak kryminał są dużo gorsze. Książka napisana w dobry sposób, akcja rozwija się w odpowiednim tempie, bohaterowie przedstawieni w jasny sposób. Nie ma tu dużo sentencji, cytatów i modlitw co było w ,,Nigdy więcej" Anny Zamojskiej zniechęcając mniej cierpliwego czytelnika. W tej książce pokazany jest od początku do końca proces wyniszczenia głównego bohatera, a przede wszystkim SKUTKI takich sytuacji co skłania do myślenia. Co wydaje mi się powinno być CELEM takich książek.
Hmm, to już któraś z kolei książka którą czytam o takiej tematyce. Czytanie takich książek nie jest łatwe, nie są one na pewno dla każdego. Mimo, że nie mają takich akcji jak kryminał są dużo gorsze. Książka napisana w dobry sposób, akcja rozwija się w odpowiednim tempie, bohaterowie przedstawieni w jasny sposób. Nie ma tu dużo sentencji, cytatów i modlitw co było w ,,Nigdy...
więcej Pokaż mimo toPo niedawno opublikowanym filmie Tomasza Sekielskiego oraz jeszcze wcześniejszej premierze Kleru Smarzowskiego głośno zrobiło się o Kościele Katolickim. Nadużycia, oszustwa, defraudacje czy nadużycia względem nieletnich stały się przez jakiś czas tematem numer jeden. To, co było dotąd skrzętnie ukrywane, wypłynęło na światło dzienne. Oglądając i film i dokument postanowiłam sięgnąć po książkę o podobnej tematyce. Trafiło na Zimową Ewangelię.
Głównym bohaterem jest Aiden, chłopak, który mocno przeżywa rozpad małżeństwa jego rodziców. Zaczyna sięgać po używki i alkohol. Traci poczucie bezpieczeństwa i stara się czymś je zastąpić. Wtedy poznaje księdza Grega, który wyciąga do niego pomocną dłoń. Chłopak tylko jemu może zaufać w chwili obecnej. Jednak duchowny okazuje się kimś innym za kogo się podawał...
Kiely porusza niezwykle prowokujący i ważny temat molestowania seksualnego. Książka jest młodzieżówką, którą czyta się szybciutko.
Nie jeden raz poczujecie obrzydzenie, litość czy gniew.
Powieść psychologiczna, która okazuje się niezłą książką. Jeśli zastanawiacie się czy przeczytać - zachęcam gorąco.
Po niedawno opublikowanym filmie Tomasza Sekielskiego oraz jeszcze wcześniejszej premierze Kleru Smarzowskiego głośno zrobiło się o Kościele Katolickim. Nadużycia, oszustwa, defraudacje czy nadużycia względem nieletnich stały się przez jakiś czas tematem numer jeden. To, co było dotąd skrzętnie ukrywane, wypłynęło na światło dzienne. Oglądając i film i dokument postanowiłam...
więcej Pokaż mimo toJeśli lubicie książki, poruszające prawdziwe, szokujące tematy, oto jedna z nich.
ZIMOWA EWANGELIA to opowieść o pewnym zagubionym nastolatku, Aidanie, który nie mogąc udźwignąć ciężaru swych problemów, zaczął szukać ukojenia w odurzających używkach. Te problemy na pierwszy rzut oka mają źródło w rozpadzie związku rodziców Aidana i wyprowadzce ojca. Aidan stroni od rówieśników, bo czuje się nierozumiany. Pociechę przynoszą mu rozmowy z księdzem z lokalnej parafii, ojcem Gregiem. Jednak im lepiej tego chłopaka poznajemy, tym wyraźniej widać, że przyczyna jego cierpienia kryje się być może właśnie na plebanii...
Ta młodzieżówka "chodziła" już za mną od dłuższego czasu i muszę powiedzieć, że okazała się po prostu bombą, mając sporo wspólnego z porządną, refleksyjną powieścią psychologiczną. Aidan to outsider, który z trudem zdobywa się na przełamanie dystansu wobec rówieśników, czuje się zepsuty, gorszy. Żyje w świecie, w którym wszystko się wali (jest świeżo po ataku na WTC),nie wie, w co wierzyć, komu zaufać. Jego smutna historia ukazuje, jak łatwo jest komuś tak młodemu namieszać w głowie, wmówić kłamstwa, jak łatwo - co najsmutniejsze - zatruć go wątpliwościami i udręką prawdopodobnie na resztę życia.
Pedofilia to ohydny proceder, szokujący sam w sobie (polecam jak coś wstrząsający ang. film OPIEKA). ZIMOWA EWANGELIA dotyczy natomiast głośnego skandalu pedofilskiego w Kościele Katolickim, do którego doszło w diecezji bostońskiej.
Ta książka to nie tylko pewnego rodzaju odbicie tamtych autentycznych wydarzeń, ale też pięknie napisana, łamiąca serce historia o samotności i zagubieniu w świecie pozbawiony m trwałych wartości. Na mnie ta powieść zrobiła ogromne wrażenie.
Jeśli lubicie książki, poruszające prawdziwe, szokujące tematy, oto jedna z nich.
więcej Pokaż mimo toZIMOWA EWANGELIA to opowieść o pewnym zagubionym nastolatku, Aidanie, który nie mogąc udźwignąć ciężaru swych problemów, zaczął szukać ukojenia w odurzających używkach. Te problemy na pierwszy rzut oka mają źródło w rozpadzie związku rodziców Aidana i wyprowadzce ojca. Aidan stroni od...
Makabra, panie! Dno! Chciałam poczytać o skandalu pedofilskim w kościele a dostałam książeczkę o imprezach nastolatków. Bohaterowie zachowują się i mówią w sposób sztuczny, portrety psychologiczne płytko zarysowane, przemyślenia narratora niezbyt głębokie, język pozostawia wiele do życzenia (a może to zabieg stylistyczny?). W zasadzie to nie ma akcji; oczywiście poza wspomnianymi przyjęciami. Nie wstrząsa, nie budzi refleksji... Strata czasu.
Makabra, panie! Dno! Chciałam poczytać o skandalu pedofilskim w kościele a dostałam książeczkę o imprezach nastolatków. Bohaterowie zachowują się i mówią w sposób sztuczny, portrety psychologiczne płytko zarysowane, przemyślenia narratora niezbyt głębokie, język pozostawia wiele do życzenia (a może to zabieg stylistyczny?). W zasadzie to nie ma akcji; oczywiście poza...
więcej Pokaż mimo toJakoś ciężko się czytało i nie chodzi tu o poruszony temat pedofilii w kościele.Początki niemrawe, nie wiadomo o co chodzi.Pod koniec wyszło, ze chodzi o pedofilie.Schemat postępowania taki sam pokrzywdzone dzieci nie rozmawiają o tym z nikim, same męczą się, mają przez to zaklocone relacje ze znajomymi czy z uczuciami.Są też próby samobójcze no i niechęć kościoła do przyznania się, ze taki problem istnieje.
Jakoś ciężko się czytało i nie chodzi tu o poruszony temat pedofilii w kościele.Początki niemrawe, nie wiadomo o co chodzi.Pod koniec wyszło, ze chodzi o pedofilie.Schemat postępowania taki sam pokrzywdzone dzieci nie rozmawiają o tym z nikim, same męczą się, mają przez to zaklocone relacje ze znajomymi czy z uczuciami.Są też próby samobójcze no i niechęć kościoła do...
więcej Pokaż mimo toTak dobrej ksiązki, (ani filmu ani reportażu) na temat wykorzystywania seksualnego dzieci przez księży jeszcze nie czytałem.
Tak dobrej ksiązki, (ani filmu ani reportażu) na temat wykorzystywania seksualnego dzieci przez księży jeszcze nie czytałem.
Pokaż mimo to