Po książkę sięgnęłam jako fanka Szymona Hołowni w roli Marszałka Sejmu, chcąc dowiedzieć się, na ile jego styl bycia "na żywo" znajduje odbicie także w jego pisaniu. Nie zawiodłam się - autor pisze z charakterystycznym dla siebie humorem, ale nie bez powagi tam, gdzie jest potrzebna.
Książkę polecam nie tylko sympatykom pana Hołowni, ale też - a może przede wszystkim - osobom zainteresowanym żywotami świętych, szukającymi dobrego wstępu do "przygody" z hagiografią. Trzeba tylko pamiętać o religijności autora i o tym, że o ile często proponuje trochę przewrotne spojrzenie na Kościół, zachęca też do modlitwy, do zbliżenia się do opisywanych świętych, a poprzez nich - do Boga, co dla niektórych może być minusem.

Po książkę sięgnęłam jako fanka Szymona Hołowni w roli Marszałka Sejmu, chcąc dowiedzieć się, na ile jego styl bycia "na żywo" znajduje odbicie także w jego pisaniu. Nie zawiodłam się - autor pisze z charakterystycznym dla siebie humorem, ale nie bez powagi tam, gdzie jest potrzebna.
Książkę polecam nie tylko sympatykom pana Hołowni, ale też - a może przede wszystkim -...

Bardzo dobra książka, lekko napisana, z humorem (choć chwilami nie w moim stylu ;) ). Krótkie acz wystarczające opisy dają pogląd na wiele postaci na kilkuset stronach. Czytałam długo, bo nastawiłam się na relacje. Autor zaleca by np. przez tydzień modlić się do danego świętego.

Bardzo dobra książka, lekko napisana, z humorem (choć chwilami nie w moim stylu ;) ). Krótkie acz wystarczające opisy dają pogląd na wiele postaci na kilkuset stronach. Czytałam długo, bo nastawiłam się na relacje. Autor zaleca by np. przez tydzień modlić się do danego świętego.

Bardzo lubię książki Hołowni bo zazwyczaj są napisane z humorem, lekko i przyjemnie się je czyta. Z tą jest podobnie. W książce przedstawionych jest wielu świętych, więc czytałam ją "na raty". W krótki sposób opisuje żywot świętego i sugeruje z jakimi problemami można się do niego/niej zwracać. Do książki też są załączone obrazki, które można z jej końca wyciąć i nosić ze sobą - ciekawy pomysł.

Bardzo lubię książki Hołowni bo zazwyczaj są napisane z humorem, lekko i przyjemnie się je czyta. Z tą jest podobnie. W książce przedstawionych jest wielu świętych, więc czytałam ją "na raty". W krótki sposób opisuje żywot świętego i sugeruje z jakimi problemami można się do niego/niej zwracać. Do książki też są załączone obrazki, które można z jej końca wyciąć i nosić ze...

Z Hołownią od jakiegoś czasu mi kompletnie nie po drodze, natomiast z przyjemnością zawsze sięgam po jego starsze publikacje, jeszcze nie przesiąknięte tak mocno polityką czy indywidualnymi nadinterpretacjami natury religijnej. Przy "Świętych codziennego użytku" wykonał kawał dobrej roboty, bo przedstawił ich tak, że aż chce się z nimi usiąść, pogadać, zaprosić na kawę. O wielu dowiedziałam się zupełnie nowych rzeczy, a wiele postaci było mi kompletnie nieznanych. Każdy, kto poszukuje idola z aureolą, powinien sięgnąć po "Świętych" Hołowni, nie ma bata, żeby któryś go tu nie urzekł.

Z Hołownią od jakiegoś czasu mi kompletnie nie po drodze, natomiast z przyjemnością zawsze sięgam po jego starsze publikacje, jeszcze nie przesiąknięte tak mocno polityką czy indywidualnymi nadinterpretacjami natury religijnej. Przy "Świętych codziennego użytku" wykonał kawał dobrej roboty, bo przedstawił ich tak, że aż chce się z nimi usiąść, pogadać, zaprosić na kawę. O...

Sięgnęłam do domowej biblioteczki i znalazłam coś odpowiedniego na Wielki Tydzień i Swięta Wielkanocne. Lubię czytać o świętych a Pan Szymon Hołownia pisze o nich w ciekawy sposób, zawsze dodając informacje o tym, z jakimi sprawami się do nich zwracać. Zawsze też opisuje swoją prywatną relację z każdą z tych postaci. W książce można znaleźć opisy wielu świętych z prawosławia- tych w większości wcale nie znałam, a ich życiorysy są niekiedy bardzo ciekawe. Ta książka zainteresuje każdego, kto lubi biografie, szczególnie zaś tych interesujących się hagiografią i religią. Autor pisze ciekawym lekkim stylem, lektura tej książki to przyjemność oraz lekcja historii, ale przede wszystkim przeżycie duchowe.

Sięgnęłam do domowej biblioteczki i znalazłam coś odpowiedniego na Wielki Tydzień i Swięta Wielkanocne. Lubię czytać o świętych a Pan Szymon Hołownia pisze o nich w ciekawy sposób, zawsze dodając informacje o tym, z jakimi sprawami się do nich zwracać. Zawsze też opisuje swoją prywatną relację z każdą z tych postaci. W książce można znaleźć opisy wielu świętych z...

Niezla ekipa. Wsrod wybranej piecdziesiatki dwojki jest szef gangu, choleryczka i wrazliwiec - melancholik, ktoremu jest nie po drodze z podejmowaniem jakichkolwiek decyzji. Co jak co, ale w takim tyglu charakterow i charakterkow na pewno nie bedzie nudno. Tylko co ma swieta Weronika do Instagrama? Okazuje sie, ze sporo. Potrzeba jedynie (geniusza) Holowni, zeby to dostrzec. Polecam. Polecam. Polecam.

Niezla ekipa. Wsrod wybranej piecdziesiatki dwojki jest szef gangu, choleryczka i wrazliwiec - melancholik, ktoremu jest nie po drodze z podejmowaniem jakichkolwiek decyzji. Co jak co, ale w takim tyglu charakterow i charakterkow na pewno nie bedzie nudno. Tylko co ma swieta Weronika do Instagrama? Okazuje sie, ze sporo. Potrzeba jedynie (geniusza) Holowni, zeby to...

Współczesne ujęcie, osobiste wątki

Współczesne ujęcie, osobiste wątki

Najlepsza hagiografia świętych, z humorem

Najlepsza hagiografia świętych, z humorem

Fajnie, że autor wziął pod lupę życiorysy świętych również tych mniej znanych. Czyta się dobrze. Nie wiem dlaczego pisząc o świętych autor wstawia docinki do osób, których nie lubi. Po co? To jest mega słabe. Wychodzą tutaj kompleksy autora. Szkoda

Fajnie, że autor wziął pod lupę życiorysy świętych również tych mniej znanych. Czyta się dobrze. Nie wiem dlaczego pisząc o świętych autor wstawia docinki do osób, których nie lubi. Po co? To jest mega słabe. Wychodzą tutaj kompleksy autora. Szkoda

Cięty język Hołowni + odważne życie świętych = fajna lekturka

Cięty język Hołowni + odważne życie świętych = fajna lekturka