Na północ. Szwecja znana i nieznana

Okładka książki Na północ. Szwecja znana i nieznana Maciej Zborowski
Okładka książki Na północ. Szwecja znana i nieznana
Maciej Zborowski Wydawnictwo: Bezdroża literatura podróżnicza
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Bezdroża
Data wydania:
2015-06-15
Data 1. wyd. pol.:
2015-06-15
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328308718
Tagi:
Szwecja Skandynawia podróże literatura podróżnicza
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Skandynawia - przewodnik ilustrowany Konrad Konieczny, Paweł Kubicki, Radosław Łazarz Łazarz, Grzegorz Micuła, Weronika Sowa, Maciej Zborowski
Ocena 7,4
Skandynawia - ... Konrad Konieczny, P...
Okładka książki Szwecja przewodnik ilustrowany Grzegorz Micuła, Maciej Zborowski
Ocena 7,5
Szwecja przewo... Grzegorz Micuła, Ma...
Okładka książki Skandynawia. Norwegia, Szwecja, Dania, Finlandia Maciej Zborowski, Peter Zralek
Ocena 6,3
Skandynawia. N... Maciej Zborowski, P...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
97 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
26
20

Na półkach:

Myślę że więcej przewodników mogłoby być pisanych w podobny sposób. Poruszone ciekawe zagadnienia i miejsca. Każdy znajdzie jakiś fragment dla siebie.

Myślę że więcej przewodników mogłoby być pisanych w podobny sposób. Poruszone ciekawe zagadnienia i miejsca. Każdy znajdzie jakiś fragment dla siebie.

Pokaż mimo to

avatar
221
29

Na półkach: , ,

Śwoetna książka! Mnóstwo ciekawostek o tym wydawałoby się dobrze znanmym nam kraju. Ale zapewniam, że każdy kto po nią sięgnie stwierdzi, że wiedział o Szwecji bardzo mało.

Śwoetna książka! Mnóstwo ciekawostek o tym wydawałoby się dobrze znanmym nam kraju. Ale zapewniam, że każdy kto po nią sięgnie stwierdzi, że wiedział o Szwecji bardzo mało.

Pokaż mimo to

avatar
1063
689

Na półkach: , , ,

Książkę Zborowskiego wygrałam w ubiegłym roku w konkursie Ambasady Szwecji w Polsce i czytałam ją przez dobrych kilka tygodni. I żeby nie było - nie dlatego, że była tak wybitnie nudna, że nie można było przez nią przebrnąć ;). Bardziej chodziło o to, iż "Na północ" to po prostu zbiór ciekawostek, niełączących się w całość, więc przerwanie czytania właściwie gdziekolwiek nie stanowiło problemu. Po książkę sięgałam od czasu do czasu, czytając po jednej czy dwóch historiach, a potem znów odkładałam ją na półkę.
"Na północ" składa się z pięciu rozdziałów: Ludzie, Miejsca, Zdarzenia, Jedzenie i Kultura. Przez Ludzi przebrnęłam szybko, bo nieszczególnie mnie interesuje Zlatan czy księżniczka Estelle. Równie szybko przeskoczyłam Jedzenie - tym razem nie z braku zainteresowania, co raczej ze względu na wrażenie, że "ale to już było", czyli po prostu nic nowego. Jeśli chodzi o Zdarzenia i Kulturę to było tam trochę fajnych ciekawostek, a trochę takich, które nie zaskoczą chyba nikogo, kto się Szwecją choć trochę interesuje (w końcu wszyscy wiemy, że w Boże Narodzenie się ogląda Kaczora Donalda, prawda? ;) ). Za to bardzo zafascynował mnie dział pt. Miejsca! Najdłuższy, bo zajmujący prawie połowę książki, ale zdecydowanie najciekawszy. Niemal każde miejsce wyszukiwałam w internecie, sprawdzałam, gdzie się znajduje i - nierzadko też - jak do niego dotrzeć ;). Dzięki "Na północ" moja mapka "Must see in Sweden" wzbogaciła się o sporo nowych punktów. Odkąd odstawiłam książkę na półkę, udało mi się zobaczyć już trzy z tych miejsc i atrakcji: koziołka w Gävle, wieżę ciśnień w Örebro oraz - niestety tylko od zewnątrz - kościół rybny w Göteborgu.
Całość napisana jest dość prostym stylem - nie nudzi, ale też nie wciąga. W środku jest jednak tyle ciekawostek, że czytając wielokrotnie przyjdzie nam do głowy myśl: "ale na serio?" ;). Niestety, jest też całkiem sporo artykułów, przez które się tylko pobieżnie przeleci, by przejść do następnych. Dużym plusem jest też oprawa graficzna książki (choć sama okładka z wielkimi żółtymi literami układającymi się w napis "Na północ" nieszczególnie mi się podoba) i dużo ładnych, kolorowych zdjęć. Choć te ładniejsze pochodzą akurat z Shutterstocka... ;)
Podsumowując, "Na północ" polecam głównie przed wyjazdem do Szwecji - żeby sobie zanotować, co zobaczyć (ponad to, co oczywiste),co zjeść i czym się zainteresować już na miejscu. Ale żeby czytać dla samego czytania... aż tak mnie nie zachęciło.

Zobacz więcej: https://direction-sweden.blogspot.se/2017/05/na-ponoc-i-coz-ze-o-szwecji.html

Książkę Zborowskiego wygrałam w ubiegłym roku w konkursie Ambasady Szwecji w Polsce i czytałam ją przez dobrych kilka tygodni. I żeby nie było - nie dlatego, że była tak wybitnie nudna, że nie można było przez nią przebrnąć ;). Bardziej chodziło o to, iż "Na północ" to po prostu zbiór ciekawostek, niełączących się w całość, więc przerwanie czytania właściwie gdziekolwiek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
71
50

Na półkach:

Oto książka 'nie zwykła' - wydana przez wydawnictwo kojarzone przede wszystkim z przewodnikami, ale przewodnikiem samym w sobie nie jest. Nie jest jednak również reportażem, a tym bardziej powieścią. Czymże więc jest? Otóż, najprościej rzecz ujmując, zbiorem ciekawostek na temat naszego zamorskiego sąsiada - Szwecji.

Zbiór ten podzielony został na pięć rozdziałów: Ludzie, Miejsca, Zdarzenia, Jedzenie oraz Kultura. W każdym z nich autor prezentuje, jego zdaniem, najciekawsze przykłady odpowiadające hasłom przewodnim. Ich dobór wydaje się mocno subiektywny, bowiem czytając kolejne opisy nie widać, aby tworzone były one według jakiegoś klucza czy konkretnego schematu. Czasami ma się wrażenie zupełnej przypadkowości, ale być może taki był cel pana Macieja, by do jednego worka powrzucać bardzo różne elementy.

Przechodząc jednak do konkretów - pierwsza część skupia się na postaciach, które w jakiś szczególny sposób odcisnęły swoje piętno w szwedzkim społeczeństwie. Mamy zatem przedstawiciela sportowców, projektantkę mody (z polskimi korzeniami, a jakże),jeszcze nie do końca koronowaną głowę, niezwykłego wynalazcę oraz kilka specyficznych grup walczących o to i o tamto. Część druga, najobszerniejsza, przybliża charakterystyczne dla Szwecji budynki, miasta, posągi, atrakcje turystyczne i zupełnie dziwaczne zakątki, których nigdy byśmy się nie spodziewali tam znaleźć. Bo czyż wyobrażaliście sobie, że Na Północy można natknąć się na wielki posąg Buddy w samym środku lasu, odwiedzić muzeum wieszaków, poznać właścicielkę średniowiecznego ogrodu ziołowego albo podziwiać pomnik spotkania z UFO? Takich niezwykłych miejsc, jak się okazuje, autor wyszukał całkiem sporo. Jest to po trosze dowód na to, że nigdy nie wiemy, jakie tajemnice możemy odkryć, kiedy podróżujemy po nieznanych krainach i skręcimy z utartych szlaków. Kolejny rozdział poświęcony jest szczególnym wydarzeniom, które albo stanowią lokalną tradycję albo też były jedynie jednorazowym incydentem, ale trwale zapisały się w szwedzkiej historii. Czy wiedzieliście na przykład o niezwykłym „misiowym” projekcie jednej z agencji reklamowych, związanym z krytyką władzy w Białorusi? Albo słyszeliście o kryzysie maślanym? Dwie ostatnie części książki to „Jedzenie” i „Kultura”. Tam przeczytacie zarówno o znanych faktach, takich jak np. zamiłowanie Szwedów do kawy, skąd się wziął ‘szwedzki stół’ i jak powinno się jeść słynnego kiszonego śledzia, jak i o tych zupełnie zaskakujących. Ja osobiście mocno się zdziwiłam dowiadując się, jak wielką atencją rodziny szwedzkie otaczają Kaczora Donalda, choć zdawało mi się, że wiem o Szwecji naprawdę dużo. ;)

Podsumowując – książka autorstwa Macieja Zborowskiego dostarcza nam sporo przyjemności. Wprawdzie ciężko jest jednoznacznie określić jej odbiorcę, bowiem poziom treści jest bardzo przemieszany – część faktów średnio zainteresowany fan kultury skandynawskiej ma w jednym palcu i mogą go po prostu znudzić, a jednocześnie dla kogoś, kto nic o Szwecji nie wie są one podstawą, to jednak warto sięgnąć po tę lekturę. Trudno czyta się niektóre fragmenty ze względu na dość specyficzny styl autora, nadużywanie ulubionych sformułowań i fraz, nie zawsze użytych adekwatnie do sytuacji – w tym wypadku ma się wrażenie, że nieco zawiodła redakcja. Ale być może nie każdemu będzie to przeszkadzać, bo na szczęście ewidentnych błędów jest tylko kilka. Zabrakło mi jednak pewnych zdjęć – rozumiem, że w dużym stopniu wykorzystywano zbiory własne, ale pojawiły się również gotowe fotografie innych twórców, dlatego szkoda, że nie pokazano niektórych z tych bardziej zaskakujących miejsc ograniczając się raczej do tych popularnych i łatwych do wygooglowania. Wiadomo jednak, że im więcej zdjęć, tym droższe wydanie, dlatego trzeba iść na pewien kompromis. Swoją drogą książka mogłaby być nieco lżejsza i może odrobinę tańsza, gdyby nie wszystkie strony drukowano na kredowym papierze – może wystarczyło ograniczyć się tylko do tych, na których właśnie miały znajdować się zdjęcia?

Jednak, mimo pewnych niedociągnięć, które też nie są czymś wyjątkowym na tle ponad 20 tys. tytułów wydawanych rocznie, „Na Północ. Szwecja znana i nieznana” to sympatyczna podróż po miastach i wioskach naszego sąsiada zza Bałtyku. Dla tych, którzy Szwecji nie znają, będzie to pewnego rodzaju kompendium wiedzy, stanowiące dobry wstęp do odkrywania jej tajemnic. Natomiast dla wszelkiej maści fanów skandynawskich klimatów książka stanowić będzie, z jednej strony zbiór ciekawostek, do których w większym bądź mniejszym stopniu jeszcze nie dotarli, a z drugiej zestaw podstawowych faktów zaprezentowanych w przystępnej formie, które w razie potrzeby będą mieli zawsze pod ręką.

http://fileiholicy.blogspot.com

Oto książka 'nie zwykła' - wydana przez wydawnictwo kojarzone przede wszystkim z przewodnikami, ale przewodnikiem samym w sobie nie jest. Nie jest jednak również reportażem, a tym bardziej powieścią. Czymże więc jest? Otóż, najprościej rzecz ujmując, zbiorem ciekawostek na temat naszego zamorskiego sąsiada - Szwecji.

Zbiór ten podzielony został na pięć rozdziałów: Ludzie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
971
957

Na półkach: ,

Czy myśleliście kiedyś o tym, aby odwiedzić naszych sąsiadów zza Morza? Zazwyczaj najpopularniejszym miejscem turystycznym w tamtych rejonach jest Dania, a przecież Szwecja to podobne klimaty i równie piękne miejsca do pozwiedzania.
Autor ukazuje Szwecję od podszewki. W książce jest chyba wszystko co tylko chcielibyście aby było w niej zawarte. Rozdziały podzielone, nie ma mieszaniny treści z zabytkami i ludźmi. Tutaj wszystko podzielone i ułożone jest tematycznie. Wiedzieliście np. że w tym pięknym kraju znaleźć można cmentarzysko starych samochodów, lub że kaczor Donald pochodzi właśnie ze Szwecji? Od razu powiem też, że wódka która smakuje nam w Polsce, właśnie stamtąd pochodzi. Jaka? Absolut.
Te i wiele innych ciekawych informacji znajdziecie w tej książce. Jak sam autor mówi na wstępie, to nie jest typowy przewodnik i poradnik. To prawdziwe arcydzieło.
Treść jasna i przejrzysta wciąga i zaciekawia czytelnika.
Osobiście najbardziej do gustu przypadły mi zdjęcia. Masa ładnych i kolorowych zdjęć. Kiedy tak przeglądamy, od razu chcemy pojechać w te wszystkie miejsca jakie opisuje autor.
Żeby Wam uświadomić, że to nie jest zwyczajny przewodnik, powiem, że jest wiele komentarzy własnych autora na pewne sprawy. W środku nawet dołączony jest list od Polaków którzy pojechali do szwedzkiego króla odzyskać nasze wspaniałe dobra zagarnięte nam w trakcie potopu szwedzkiego. Naprawdę warto przeczytać, a przy okazji można się nieźle ubawić.
Może jedynym minusem jest kredowy papier, z jednej strony przy złym świetle niestety źle może się nam czytać, ale z drugiej strony przecież nie było innego wyjścia przy takiej ilości zdjęć.
Okładka książki na pewno Was zaintryguje. Żółte litery na niebieskim tle niewątpliwie przyciągają oko czytelnika i w księgarni nie da się przejść obojętnie obok takiej pozycji książkowej.
Komu polecam: osobom kochającym podróże i wycieczki, ale także tym którzy bardzo chcieliby odwiedzić Szwecję ale z różnych powodów jeszcze tego nie zrobili. Nie ma na co czekać! Trzeba spakować plecak, może rodzinę i wyruszyć poznawać kulturę i zwyczaje naszych sąsiadów.
Moja ocena: 9/10
Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

Czy myśleliście kiedyś o tym, aby odwiedzić naszych sąsiadów zza Morza? Zazwyczaj najpopularniejszym miejscem turystycznym w tamtych rejonach jest Dania, a przecież Szwecja to podobne klimaty i równie piękne miejsca do pozwiedzania.
Autor ukazuje Szwecję od podszewki. W książce jest chyba wszystko co tylko chcielibyście aby było w niej zawarte. Rozdziały podzielone, nie ma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
717
363

Na półkach:

Świetna.

Świetna.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    136
  • Przeczytane
    128
  • Posiadam
    26
  • Skandynawia
    5
  • Podróże
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Reportaże
    2
  • Kindle
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Na północ. Szwecja znana i nieznana


Podobne książki

Przeczytaj także