Bardzo polubiłam bohaterów SAGI O RYJÓWCE, a dwa pierwsze tomy pokazały mi, że Tomasz Samojlik świetnie prowadzi akcję i prowadzi ją niestandardowo, więc sięgając po trzecią odsłonę, czyli POWRÓT RZĘSORKA wiedziałam, że czeka mnie ciekawa przygoda. I nie pomyliłam się.
W tym tomie nasze ryjówki będą musiały pokonać ogień, który rozprzestrzenił się na ich dolinę i las na skutek wypalania traw (wypalanie traw w Polsce jest zabronione - czego dzieci mogą się dowiedzieć z końcowych stron, znajdą tam również inne, interesujące fakty z życia zwierząt i nie tylko). Będzie to heroiczna walka, ale jak zawsze w przypadku tego autora - pełna poczucia humoru.
Doceniam sposób prowadzenia akcji (o czym już delikatnie wspomniałam wyżej). Samojlik świetnie żongluje perspektywami - śledzimy zmagania Dobrzyka, by zaraz przenieść się np. do rodziny bobrów. Jest to zgrabne i się pięknie dopełnia, co sprawia, że trudno oderwać się od komiksu.
I oczywiście kreska oraz kolor. Rysownik ma oryginalny styl, szybko rozpoznawalny a to oczywiście wielki atut. Kolory są pełne energii, zwłaszcza docenia się to przy obrazach rozlewających się na całą stronę, które są pełne szczegółów i często zabawnych dialogów.
Standardowo nie podoba mi się przedstawienie najgorszych ludzi jako wieśniaków - już pisałam o tym szerzej w recenzjach pierwszego i drugiego tomu. Jednak, tak jak poprzednio uważam, że jest to świetny komiks dla dzieci.
Niesamowicie ważne są dodatki, w których dowiadujemy się wielu informacji o przedstawionym świecie. Jest to pozycja edukacyjna, napisana ze swadą i opisująca prawdziwe życie nie tylko ryjówek, ale całego lasu.
POWRÓT RZĘSORKA pięknie wydano. Ta seria naprawdę świetnie prezentuje się na dziecięcej półce. Twarda oprawa, najlepszy papier i w przypadku trzeciego tomu - rewelacyjny projekt okładki - zdecydowanie jak dotąd mój ulubiony. Został i jeszcze jeden, niestety już ostatni tom przygód Dobrzyka i jego przyjaciół. Niebawem napiszę i o nim.

gorrrrrrąco!
6/10
tom III
seria SAGA O RYJÓWCE
Wydawnictwo Kultura Gniewu

Bardzo polubiłam bohaterów SAGI O RYJÓWCE, a dwa pierwsze tomy pokazały mi, że Tomasz Samojlik świetnie prowadzi akcję i prowadzi ją niestandardowo, więc sięgając po trzecią odsłonę, czyli POWRÓT RZĘSORKA wiedziałam, że czeka mnie ciekawa przygoda. I nie pomyliłam się.
W tym tomie nasze ryjówki będą musiały pokonać ogień, który rozprzestrzenił się na ich dolinę i las na...

Zbiorczo tomy 1-3.
Trzeba się przyzwyczaić zarówno do kreski, jak i pomysłu na świat i bohaterów. Ale warto - przygodowa opowieść o lesie, ze "swojskimi" postaciami i zgrabnie wplecionym przesłaniem. Sporo informacji, które w łagodny sposób są przekazywane i które mogą być punktem wyjścia do dyskusji o przyrodzie i wpływie człowieka na Las i jego mieszkańców. Humor to już jak kto lubi :).

Warto poczytac nawet z przedszkolakami (odpowiednio zmniejszając ilość tekstu i bardziej opowiadając niż czytając).

Zbiorczo tomy 1-3.
Trzeba się przyzwyczaić zarówno do kreski, jak i pomysłu na świat i bohaterów. Ale warto - przygodowa opowieść o lesie, ze "swojskimi" postaciami i zgrabnie wplecionym przesłaniem. Sporo informacji, które w łagodny sposób są przekazywane i które mogą być punktem wyjścia do dyskusji o przyrodzie i wpływie człowieka na Las i jego mieszkańców. Humor to już...

Najlepszy tomik.

Najlepszy tomik.

Młodym czytelniczkom najbardziej podobało się jak Czarnego Nieprzyjaciela zalała woda i musiał ewakuować się na łódce.

Młodym czytelniczkom najbardziej podobało się jak Czarnego Nieprzyjaciela zalała woda i musiał ewakuować się na łódce.

Co ma król do ryjówki*?

Występują:
Król (w tej roli Król),
Ryjówka (w tej roli Myszka).


- O!?
- Dzień dobry!
- Dzień dobry.
- Jestem ryjówką.
- Skąd ty tutaj?
- Z książek pana Samojlika.

- Wyszłaś z książki?
- Raczej: „wyszedłeś” – jestem samcem, mam na imię Dobrzyk.
- A dlaczego wyszedłeś? Źle ci tam było?
- Nie, wręcz przeciwnie. Właśnie chciałem opowiedzieć, jak tam fajnie!
- Lubisz książkową rzeczywistość?
- Tak, chociaż tam często są kłopoty.
- Jakie?
- W pierwszej części Czarny Niszczyciel zaśmieca las,
w drugiej jest inwazja norek, a w trzeciej wybucha pożar.
Ale to wszystko wina człowieka!
- Człowiek niszczy naturę!?
- Tak, niszczy, ale też naprawia. Gdy człowiek niszczy przyrodę,
to wszystkie gatunki mają problemy.
- Czy są tam inne ryjówki?
- Tak, jest nas wiele.
- Czy jest coś o życiu ryjówek?
- Tak, nie tylko ryjówek. Na końcu każdej książki są opisy bohaterów,
wśród których są m.in. ryjówki, jeż, norki, wydra. Ale oprócz prawdziwych informacji
przyrodniczych są tu rzeczy wymyślone przez autora: chodzimy na dwóch łapach,
nosimy ubrania, mamy ludzkie cechy.

- O czym jeszcze są te książki?
- Jest w nich wszystko: romans, niebezpieczeństwo, wróg i „happy end”.
- Chciałbyś, żebym przeczytał tę trylogię?
- Tak!
- Ale ja nie przepadam za czytaniem. Zwykle jest za dużo tekstu
i za mało obrazków...
- Ale nie tu, to są komiksy!
- No to lecę do biblioteki!




Powyższy dialog napisała** moja córka.
Tak, ta sama córka, o której na początku czwartej edycji projektu Przygody z książką pisałam:
Chciałam, by teraz córka była główna autorką blogowych wpisów książkowych,
ale ona nieskora do podejmowania zobowiązań…
Ja nie napiszę o jej lekturach, a nie chcę jej zmuszać do pisania recenzji.
Chwilowo twierdzi, że nie cierpi pisać ;-)

Co się stało, że moja córka jednak coś napisała**?

W ramach projektu Przygody z książką
(jakkolwiek dziwnie to brzmi ;-)
powiedziałam*** do córki: Zachęć mnie, żebym coś przeczytała. Ale na piśmie ;-)
No i zachęciła :-)
No i przeczytałam! Ba, połknęłam szybko i ze smakiem :-)
I teraz zachęcamy Was!
Przeczytajcie trylogię Tomasza Samojlika o dolinie ryjówek:
"Ryjówka przeznaczenia", "Norka zagłady", "Powrót rzęsorka".



https://bajdocja.blogspot.com/2016/03/co-ma-krol-do-ryjowki.html

Co ma król do ryjówki*?

Występują:
Król (w tej roli Król),
Ryjówka (w tej roli Myszka).


- O!?
- Dzień dobry!
- Dzień dobry.
- Jestem ryjówką.
- Skąd ty tutaj?
- Z książek pana Samojlika.

- Wyszłaś z książki?
- Raczej: „wyszedłeś” – jestem samcem, mam na imię Dobrzyk.
- A dlaczego wyszedłeś? Źle ci tam było?
- Nie, wręcz przeciwnie. Właśnie chciałem opowiedzieć, jak tam...

Brałem ten komiks do rąk trochę w obawie, że będę miał do czynienia z oklepanym scenariuszem dla dzieci. A tu proszę, historyjka jest faktycznie dla dzieci, ale jest to podane z polotem, zabawne i świeże, a przy tym dzieciaki mogą się czegoś nauczyć. Opowieść trzyma w napięciu, bohaterowie są sympatyczni (uchachałem się przy bobrzej rodzinie) i fajnie rozpisana, poza tym świetnie, naturalnie wyszło Samojlikowi pokazanie życia społecznego doliny, no zaskakująco wyborna robota. Całość opatrzona jest mapką krajobrazową. I te zabawne teksty np. "Poturbowałeś się odpowiednio?", "Lubię zapach palonej łąki o poranku".
Ja poproszę więcej takich komiksów, aż mam ochotę sięgnąć po pozostałe tomy z tej serii.

Brałem ten komiks do rąk trochę w obawie, że będę miał do czynienia z oklepanym scenariuszem dla dzieci. A tu proszę, historyjka jest faktycznie dla dzieci, ale jest to podane z polotem, zabawne i świeże, a przy tym dzieciaki mogą się czegoś nauczyć. Opowieść trzyma w napięciu, bohaterowie są sympatyczni (uchachałem się przy bobrzej rodzinie) i fajnie rozpisana, poza tym...

Przez wiele miesięcy byłem przekonany, zresztą nie tylko ja, że album Powrót rzęsorka będzie ostatnim komiksem autorskiego cyklu Tomka Samojlika, który opowiada o życiu małych (i nie tylko) ssaków (i nie tylko) w Puszczy Białowieskiej. A tu nagle, niczym grom z jasnego nieba, autor na swojej stronie ogłosił, że w dalszych planach ma rozbudowę leśnego uniwersum. Oczywiście nie podano jeszcze żadnych terminów, ale na "Zimę ryjówek" możemy liczyć. Być może za dwa lata, bo tyle czasu minęło od między premierą drugiego a trzeciego tomu.

W "Powrocie…" spotykamy dobrze znanych i lubianych bohaterów. Tych pozytywnych, którym kibicujemy i darzymy, wzrastającą ze strony na stronę, sympatią. I tych mniej pozytywnych, którym życzymy, aby im się noga powinęła. Dodatkowo leśny zwierzyniec zostaje wzbogacony o nowe postaci: całą rodzinę bobrów, salamandrę plamistą, biedronki i nietoperze. W pierwszym tomie w roli czarnego charakteru, którego bezmyślność i głupota niszczy wszystko wokół, został obsadzony człowiek. Podobnie jest i w tym wypadku, to praktyka wypalania łąk okazuje się być największym zagrożeniem dla małych bohaterów. Niegroźny jest kot, bo z nim sobie drużyna Dobrzyka świetnie poradzi, ale ogień to już grubsza sprawa…

Co prawda istnieje leśna przepowiednia, według której „ryjówka przeznaczenia” będzie musiała poświęcić swoje własne życie, aby uratować życie przyjaciół i całą leśną dolinę. Zapowiada się dość dramatycznie, prawie jak historiozoficzna koncepcja mesjanizmu rodem z trzeciej części Dziadów Mickiewicza. Na szczęście Dobrzykowi w sukurs przychodzą: pomysłowy i śmiały Lebhallan oraz Korina – jego dzielna połowica. Niebagatelne znaczenie ma także pewien artefakt – drewniana zabawka należąca do małego bobra. Nie będę zdradzał, jak rozwija się akcja i z jakimi konkretnie problemami będą musieli zmierzyć się nasi bohaterowie, bo nie chcę psuć zabawy. A zapewniam: jest wyśmienita! (...)

- - -
cały tekst można przeczytać tu:
https://dybuk.wordpress.com/2015/09/11/ryjowka-przeznaczenia-3-powrot-rzesorka/

Przez wiele miesięcy byłem przekonany, zresztą nie tylko ja, że album Powrót rzęsorka będzie ostatnim komiksem autorskiego cyklu Tomka Samojlika, który opowiada o życiu małych (i nie tylko) ssaków (i nie tylko) w Puszczy Białowieskiej. A tu nagle, niczym grom z jasnego nieba, autor na swojej stronie ogłosił, że w dalszych planach ma rozbudowę leśnego uniwersum. Oczywiście...

Świetne dzieło nie tylko dla dzieci, każdy się przy nim uśmiechnie i to nie raz. Mam ochotę na więcej. Muszę też pochwalić bonus w postaci plakatu-mapki.

Świetne dzieło nie tylko dla dzieci, każdy się przy nim uśmiechnie i to nie raz. Mam ochotę na więcej. Muszę też pochwalić bonus w postaci plakatu-mapki.

POWRÓT PRZYJACIÓŁ Z RYJÓWKOWEGO LASU

Ryjówki powracają w trzecim tomie swoich przygód i znów zmierzyć muszą się z wielkim niebezpieczeństwem, które zagraża życiu wszystkich mieszkańców lasu. Czy pokonają podziały i niechęć dla wspólnego dobra?

Wszystko zaczyna się od człowieka. Bezmyślny ludź podejmuje się wypalania traw, niezbyt przejmując się pilnowanie ognia. Płomienie zaś rozprzestrzeniają się, sięgając powoli domu naszych bohaterów.
Tymczasem w lesie swoje rządy zaprowadza król Odylec, który wraz z matką dba właściwie tylko o samego siebie. W wyniku jego działań część bohaterów zostaje wygnana. Dobrzyk zaś odkrywa, że las płonie i wszystkich ich czeka śmierć jeśli czegoś nie zrobią, ale co mogą, kiedy rzeka wyschła z powody tamy bobrów? Wszystko wskazuje na to, że zgodnie z przepowiednią, Dobrzyk będzie musiał się poświęcić dla dobra ogółu…

Ten uroczy komiks dla dzieci w pierwszej chwili skojarzył mi się z serialem, który oglądałem jako dziecko – „Przyjaciele z Zielonego Lasu” – i skojarzenie to nie minęło, choć „Powrót Rzęsorka” nie jest wcale kopią tamtej fabuły. To, co łączy oba tytuły, to przede wszystkim zwierzęce spojrzenie na świat i ludzi a także klimat. Przygody, humor, nienachalny dydaktyzm, nauka poprzez zabawę… Klasyka łączy się tu z nowoczesnością, nie brak też przesłania i ciekawostek z życia tych mniejszych mieszkańców lasu.

Strona graficzna to prosta, ale przyjemna dla oka kreska i taki sam kolor. Rysunki w sam raz nadają się dla dzieci i z pewnością dadzą im sporo frajdy. Podobnie jak tradycyjnie dla Kultury znakomite wydanie oferujące plakat z domem bohaterów.

Jednym słowem jest to dobry komiks dla dzieci – i dobry także dla początków przygody z tym medium – dlatego polecam go Waszej uwadze.

Recenzja opublikowana także na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2015/05/21/powrot-rzesorka-tomasz-samojlik/

POWRÓT PRZYJACIÓŁ Z RYJÓWKOWEGO LASU

Ryjówki powracają w trzecim tomie swoich przygód i znów zmierzyć muszą się z wielkim niebezpieczeństwem, które zagraża życiu wszystkich mieszkańców lasu. Czy pokonają podziały i niechęć dla wspólnego dobra?

Wszystko zaczyna się od człowieka. Bezmyślny ludź podejmuje się wypalania traw, niezbyt przejmując się pilnowanie ognia. Płomienie...

Komiks posiada wszystkie elementy wymagane dla tej formy literackiej. Dużo humoru i ciekawostek ze świata zwierząt. Kilka smaczków, które zrozumieją tylko dorośli, ale i tak rewelacyjna propozycja dla dzieciaków.

Komiks posiada wszystkie elementy wymagane dla tej formy literackiej. Dużo humoru i ciekawostek ze świata zwierząt. Kilka smaczków, które zrozumieją tylko dorośli, ale i tak rewelacyjna propozycja dla dzieciaków.