rozwińzwiń

Pod skrzydłami Matki Mroku

Okładka książki Pod skrzydłami Matki Mroku Kathrin Szczepanik
Okładka książki Pod skrzydłami Matki Mroku
Kathrin Szczepanik Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza fantasy, science fiction
358 str. 5 godz. 58 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania:
2015-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-04-01
Liczba stron:
358
Czas czytania
5 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380116641
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
35 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
835
108

Na półkach: ,

Po pierwsze: redakcja i korekta wołają o pomstę do nieba. Błędy ortograficzne, literówki, źle odmieniane słowa... o zupełnie nietrafionych metaforach czy zbyt wielokrotnie złożonych zdaniach nie wspominając. Gwiazdki są dwie, bo ksiazka powstała, ma jakąś fabułę, ale tu kończą się pozytywy. Szczególnie ostatnie rozdziały czytało się wyjątkowo ciężko. Dobrnęłam do końca tylko dlatego, że nałożyłam na tę lekturę mocno prześmiewczy filtr.

Po pierwsze: redakcja i korekta wołają o pomstę do nieba. Błędy ortograficzne, literówki, źle odmieniane słowa... o zupełnie nietrafionych metaforach czy zbyt wielokrotnie złożonych zdaniach nie wspominając. Gwiazdki są dwie, bo ksiazka powstała, ma jakąś fabułę, ale tu kończą się pozytywy. Szczególnie ostatnie rozdziały czytało się wyjątkowo ciężko. Dobrnęłam do końca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3072
2434

Na półkach: ,

Raczej dobra powieść fantastyczno-kryminalna dla młodzieży. Wampiry i łowcy upadłych w XIX-wiecznym Londynie. Zwykłych ludzi praktycznie w powieści nie ma, mamy przedstawiony tylko świat paranormal. Do tego jest Kuba Rozpruwacz, damska wersja Sherlocka Holmesa i Scotland Yard w osobie jednego gliniarza.
Trochę to wszystko na wyrost. Pomysł bardzo dobry, ale wykonanie słabsze. Przypominało film "Duma i uprzedzenie i zombie", niby klasyk, ale w cholerę nie pasuje:)
I tu mam problem, bo książka ma pełno wad (redaktora i korektora pozwałabym do sądu o zwrot ich płacy, bo do pracy się nie przyłożyli),z drugiej strony przeczytałam z pewną przyjemnością:)

Raczej dobra powieść fantastyczno-kryminalna dla młodzieży. Wampiry i łowcy upadłych w XIX-wiecznym Londynie. Zwykłych ludzi praktycznie w powieści nie ma, mamy przedstawiony tylko świat paranormal. Do tego jest Kuba Rozpruwacz, damska wersja Sherlocka Holmesa i Scotland Yard w osobie jednego gliniarza.
Trochę to wszystko na wyrost. Pomysł bardzo dobry, ale wykonanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
481
263

Na półkach: ,

Nie szukałam geniuszu, a jedynie ciekawej lektury na wieczór, jednak i tutaj się zawiodłam.
Książka Kathrin Szczepanik miała być kryminałem z elementami fantasy, czyli wampirami, jednak czy tak naprawdę jest? Kocham powieści kryminalne, Agathę Christie i Artura Conana Doyla, ale Gabriela Phantom, która była usilnie kształtowana na bohatera książek wymienionych autorów, nie podołała zadaniu, gdyż zabrakło dobrego pióra. To dopiero debiut pani Szczepanik i życzę jej wielu sukcesów, ale „Pod skrzydłami matki mroku” nim nie jest.
Zagadki, tajemnice są czasami rozwiązywane nadzwyczaj szybko i w sposób szaleńczo naiwny, bo dedukcja dedukcją, ale jedna sprawa byłą czystą zgadywanką. Czy Gabriela miała być kolejną Irene Adler albo panną Marple? Nie wiem i nie chcę wiedzieć, bo ta postać zapowiadała się dobrze, a skończyła przerażająco – i wcale nie w tym dobrym znaczeniu.
Wątek romantyczny denerwuje mnie w niemal każdej książce, ale tutaj szczególnie. Powtarzające się schematy miłosne rodem ze „Zmierzchu” nie pasują do powieści dla dorosłych. Czasami miałam wrażenie, że czytam kłótnie nastolatków, a nie dojrzałych ludzi i wampirów, które mają setki lat… Należy także tu od razu dodać, że te dialogi również były katastrofą. O ile pani Szczepanik potrafi pisać opisy, dialogi wołają o pomstę do nieba. Jest to ciąg wypowiedzi czasami nawet kilku postaci, gdzie niewiadomo kto mówi do kogo. Czyta się takie sceny naprawdę niezrozumiale i chaotycznie.
Czy coś wyszło na dobre tej książce? Czy połączenie XIX-wiecznego Londynu, wampirów i Kuby Rozpruwacza miało szansę na sukces? Oczywiście, że tak, ale przez przekombinowanie, skupianie się na dziecinnych kłótniach bohaterów i skomplikowaną zagadkę z elementami mitologii sprawiły, iż oceniam tytuł niżej niż może na to zasługuje. Pogubiłam się w tekście i wcale nie dlatego, że tak wspaniała intrygę zbudowała autorka, ale dlatego że przekombinowała i zamiast pójść prostszą ścieżką wybrała krętą i trochę sama się w niej pogubiła.

Fragmentami nie mogłam się oderwać, a czasami męczyłam się z tekstem, przez co uważam, że „Pod skrzydłami…” nie potrafię ocenić obiektywnie. Nie potrafię powiedzieć, jak odbieram tę książkę, bo zawiodła mnie, ale zalet nie potrafię także zignorować.

Nie szukałam geniuszu, a jedynie ciekawej lektury na wieczór, jednak i tutaj się zawiodłam.
Książka Kathrin Szczepanik miała być kryminałem z elementami fantasy, czyli wampirami, jednak czy tak naprawdę jest? Kocham powieści kryminalne, Agathę Christie i Artura Conana Doyla, ale Gabriela Phantom, która była usilnie kształtowana na bohatera książek wymienionych autorów, nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
117

Na półkach: ,

CAM02056

Kuba Rozpruwacz + Panna z Dobrego Domu + Wampiry = Świetny temat na książke.



Fabuła: Wiek XIX. Londyn. Po ulicach miasta grasuje Kuba Rozpruwacz. Seryjny morderca kobiet lekkich obyczajów. Panna z Dobrego Domu - Gabriela robi wszystko by dowiedzieć się kim jest morderca. Do walki nie staje jednak sama. Pomaga jej "narzeczony" Leo oraz lokaj będący wampirem. W pewnym momencie zostaje zachwiane bepieczeństwo Dzieci Mroku (wampirów). Młoda dziewczyna nie bacząc na własne bezpieczeństwo staje w obronie przyjaciół.



Moja opinia: Przeplatające się wątki kryminalne, miłosne i fantastyczne nadają książce niezwykły charakter. Autorka stworzyła świat fikcji, w którym czytelnik czuje się nie jak widz lecz jak uczestnik. Czuje się dodatkowo związana z tą książką ponieważ zawsze fascynowała mnie postać Kuby Rozpruwacza. Nie jestem miłośnikiem książek z wampirami jednak ta wyjątkowo przypadła mi do gustu. Pewnie dlatego, że to nie wampiry są motywem przewodnim :) W paru miejscach akcja przewidywalna jednak w ogólnym rozrachunku więcej razy zwrot akcji mnie zaskoczył.



Moja ocena: *****

Skala ocen: * nie polecam ** nie moja bajka *** daje radę **** dobra ***** bardzo dobra ****** lotta poleca



recenzja pochodzi ze strony www.lottaczyta.blox.pl

CAM02056

Kuba Rozpruwacz + Panna z Dobrego Domu + Wampiry = Świetny temat na książke.



Fabuła: Wiek XIX. Londyn. Po ulicach miasta grasuje Kuba Rozpruwacz. Seryjny morderca kobiet lekkich obyczajów. Panna z Dobrego Domu - Gabriela robi wszystko by dowiedzieć się kim jest morderca. Do walki nie staje jednak sama. Pomaga jej "narzeczony" Leo oraz lokaj będący wampirem. W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1238
631

Na półkach:

Więcej na: http://smag-rekomendacje.blogspot.com/

Długo wyczekiwałam na możliwość przeczytania tej pozycji. Choć nie lubię za bardzo książek historycznych, nawet beletrystyki osadzonej gdzieś w przeszłości, na tę pozycję wręcz się uparłam. Odeszłam od wampirycznych książek, ale tu przecież był jeszcze Kuba Rozpruwacz. Nie mogłam przejść obok niej obojętnie.

Okładka mnie uwiodła. Niby taka normalna, ale ma w sobie magnetyzm. Mroczna, a jednak białe piórko sprawia, że zaczynałam się zastanawiać kto w tym wszystkim jest mroczny, a kto anielski. Mamy zatem łowców wampirów, którzy mają jakąś dziwną umowę z wampirami i zaprzestali swych polowań. Ba, nawet chodzą na swoje przyjęcia, a same wampiry pracują jako lokaje w domu Łowców. Brzmi skomplikowanie? To dopiero początek. Nasza główna bohaterka jest kobietą czynu, nie potrafi wysiedzieć w miejscu, ciągnie ją w kłopoty, morderstwa. A tych tu nie zabraknie. Wszystko owiane tajemnicą. Kuba Rozpruwacz sieje spustoszenie na ulicach, wampiry drżą w obawie przed tajemniczym panem z legend, który wprowadzi chaos i mrok w ich skomplikowane życia. A pomiędzy tym wszystkim pewien trójkąt – Łowczyni, Łowcy i Lokaja. Im dalej w książkę, tym bardziej skomplikowane to się wydaje. Losy dziwnie przeplatane. Uczucia nie tam, gdzie być powinny. I te zakończenie – zaskakujące, choć jak dla mnie zbyteczne komplikowanie i tak już dziwnych losów.

Podsumowując – książka z pewnością warta przeczytania i wyrobienia sobie własnej opinii. Wciąga i zaskakuje. Czasami na siłę komplikowane losy bohaterów, wplątanie w to legend, magii, dziwnych stworów, wampirów, łowców i na samym końcu zwykłych ludzi. Zamysł świetny. Trzeba przyznać autorce, że wyobraźnię posiada przebogatą i starała się stworzyć nie tylko coś w rodzaju klasyki, ale dodała także coś od siebie. Naturalnie to nie wyszło, ale liczy się potencjał. Z pewnością spodoba się osobom lubującym się w “starym, dobrym wampiryzmie” z dodatkami, wszak to jak odświeżające cofnięcie się do klasyki tego gatunku.

Więcej na: http://smag-rekomendacje.blogspot.com/

Długo wyczekiwałam na możliwość przeczytania tej pozycji. Choć nie lubię za bardzo książek historycznych, nawet beletrystyki osadzonej gdzieś w przeszłości, na tę pozycję wręcz się uparłam. Odeszłam od wampirycznych książek, ale tu przecież był jeszcze Kuba Rozpruwacz. Nie mogłam przejść obok niej obojętnie.

Okładka mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
113
83

Na półkach: , ,

http://nowaksiazkanowezycie.blogspot.com/2015/05/pod-skrzydami-matki-mroku-kathrin.html

http://nowaksiazkanowezycie.blogspot.com/2015/05/pod-skrzydami-matki-mroku-kathrin.html

Pokaż mimo to

avatar
109
91

Na półkach: , ,

Pełna recenzja dostępna: http://isabelczyta.blogspot.com/2015/08/25-pod-skrzydami-matki-mroku-kathrin.html

Dziś mam dla Was coś wyjątkowego. Coś, co zachwyci każdego swoją odmiennością. Przenieśmy się do dziewiętnastowiecznego Londynu, by razem z Gabrielą odkrywać sprawę Kuby Rozpruwacza. Do Londynu, w którym na porządku dziennym są Dzieci Ciemności i Łowcy. Zamieńmy się w detektywów. Zapomnijmy o prawdziwym świecie.

Gabriela - dziewczyna niebywale inteligentna, myśląca logicznie i pełna niespodzianek. Zawsze znajdziesz ją na miejscu każdej zbrodni, gdyż jest miejscowym detektywem w spódnicy. Tym razem córka sławnych łowców musi rozwikłać sprawę morderstw Kuby Rozpruwacza, gdyż ta sprawa jest jej szczególnie bliska - ofiarą przestępcy została jedna z jej najlepszych przyjaciółek, Catherine, która do historii przeszła jako czwarta ofiara Kuby Rozpruwacza. Okazuje się jednak, że te morderstwa są poważniejsze niż mogłoby się wydawać - Rozpruwacz zostawia Gabrieli znaki, które mają ją do niego doprowadzić. Bawi się nią i jej emocjami. Ponadto, dziewczyna odkrywa, że przestępca współpracuje ze zbuntowanym Dzieckiem Ciemności, znanym bliżej jako Inkubis, który czyha na życie Matki Mroku. Delikatna Gabriela w eskorcie Łowcy (jej udawanego narzeczonego) i lokaja, który jest jednocześnie Dzieckiem Ciemności i miłością jej życia, będzie musiała stawić czoła niebezpieczeństwu i poświęcić więcej niż kiedykolwiek sobie wyobrażała.

Muszę przyznać, że mnie fabuła powieści, która wyszła spod ręki niezwykle utalentowanej polskiej pisarki bardzo mnie zaintrygowała. Nie dość, że mamy Londyn i Kubę Rozpruwacza, to spotykamy się jeszcze z wampirami (tutaj znane jako Dzieci Ciemności) oraz wieloma innymi niesamowicie ciekawymi wątkami. Czegóż chcieć więcej?

Ostatnio bardzo się polubiłam z twórczością polskich pisarzy. Nie, inaczej. Lubiłam ich zawsze, ale nigdy nie potrafiłam docenić czegoś, co wychodzi spod ręki rodzimych autorów. Ale zmieniło się to kilka miesięcy temu, gdy zakochałam się w kilku polskich (arcy)dziełach. Kathrin Szczepanik to kolejna autorka, która pokazuje, że można zakochać się w polskich książkach. Udowadnia, że chcieć, to móc. Więc jeśli nie jesteście przekonani do pisarzy z naszej ojczystej ziemi - nie wahajcie się co do tej książki, gdyż jej poziom przewyższa wiele zagranicznych powieści, które przyjmujecie z otwartymi rękoma.

"Pod skrzydłami Matki Mroku" to kryminał ze smaczkiem w postaci niebanalnego humoru, który pojawia się na jego kartach bardzo często. Poza tym znajdziecie tu sympatyczny trójkącik miłosny, który jest niebywale oryginalny. Dlaczego? O tym musicie przekonać się sami czytając tę powieść :)

Kathrin Szczepanik pisze w bardzo specyficzny sposób. Jej powieść nie tylko osadzona jest w dziewiętnastym wieku - autorka pisze takim językiem. Co nie oznacza, że przez ten zabieg książkę czyta się wolno. Początkowo tak, ponieważ akcja rozwija się stopniowo, ale łatwo się przyzwyczaić i płynąć z nurtem wydarzeń. Zaręczam, że nie zauważycie momentu, w którym bezgranicznie polubicie ten niesamowicie plastyczny i kreatywny styl. Nie wspomniałam jeszcze o tym, że historia opowiedziana jest z perspektywy narratora wszechwiedzącego, dzięki czemu poznajemy myśli i emocje wszystkich bohaterów.

Postacie wykreowane przez polską autorkę również są niesamowicie charakterystyczne dla dziewiętnastowiecznego Londynu. Zachowują się jak przystało - z elegancją i dużą dozą dystansu. Mówią również niedzisiejszym, a normalnym na tamte czasy językiem. Jeśli chodzi o bohaterów występujących w tej powieści - jednych polubiłam bardziej, innych mniej. Wywoływali u mnie najróżniejsze emocje poczynając od irytacji i zainteresowania, na czystej sympatii kończąc. To chyba logiczne, że nie da się lubić każdej osoby - przecież w prawdziwym świecie jest identycznie.

Weźmy na przykład Gabrielę, znaną jako Sherlock Holmes w spódnicy. Jak każdy człowiek miewa lepsze i gorsze dni, wahania nastrojów i załamania, ale w sumie jest to niezwykle ciekawa postać. Bardzo zaskoczyła mnie jej determinacja i osobliwy charakter. Poza tym, kto inny jak nie ona rozwiązuje wszystkie zagadki bez mrugnięcia okiem? Albo Leo, który najpierw robi, później myśli. Jego nieprzemyślane akcje wywoływały uśmiech na mojej twarzy. Jeśli chodzi o Rafaela - już od początku czułam, że jest on nie tylko lokajem. I nie pomyliłam się. Poza tym mamy Sheskę - roztargnioną pokojówkę -, Beatrice - królową ciemności - i wiele, wiele innych niesamowicie intrygujących i sympatycznych postaci, które w sytuacji zagrożenia starają się pokonać wroga.

Gdybym nie wspomniała o oprawie graficznej tej książki, obraziłabym się sama na siebie. Przecież to jest dzieło sztuki! Niezwykle wymowna grafika działa na wyobraźnię czytelnika. Dodatkowo prosta, ale subtelna oprawa przykuwa wzrok oraz w delikatny sposób przedstawia fabułę. No i te kolory! <3 Jedyne, co mi przeszkadzało to białe kartki, których wprost nienawidzę.

Ta książka to połączenie wszystkiego, co lubię najbardziej. Duża doza sarkazmu, nutka tajemnicy, szczypta inteligencji i odrobina romansu oraz zaskoczenia. Do tego niebywale wyrafinowany styl oraz sympatyczni bohaterowie. Po zmieszaniu wszystkich tych motywów otrzymujemy "Pod skrzydłami Matki Mroku" w pełnej krasie. Polecam z całego serca :)

Pełna recenzja dostępna: http://isabelczyta.blogspot.com/2015/08/25-pod-skrzydami-matki-mroku-kathrin.html

Dziś mam dla Was coś wyjątkowego. Coś, co zachwyci każdego swoją odmiennością. Przenieśmy się do dziewiętnastowiecznego Londynu, by razem z Gabrielą odkrywać sprawę Kuby Rozpruwacza. Do Londynu, w którym na porządku dziennym są Dzieci Ciemności i Łowcy. Zamieńmy się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
402
302

Na półkach: ,

Dzięki tej książce zaczynam się przekonywać co do polskiej fantastyki. Fabuła jest bardzo ciekawa, rozwija się równomiernie, co jest w tym przypadku wielkim plusem. Mimo iż wydaje podobna do wielu innych książek o nieśmiertelnych, to jednak połączenie świata fantastycznego i kryminalnego dało świetny efekt. Bohaterowie okazali się bardzo charakterystyczni. Każdy z nich miał swoje odrębne cechy i przez to łatwo było zaznajomić się z tą historią, pomimo że od początku jesteśmy rzuceni w wir wydarzeń. Problemy miłosne głównej bohaterki zostały również dość lekko i łatwo pokazane. Ogromnie spodobała mi się postać pokojówki Gabrieli. Była ona typową niezdarą, co nadawało sporo humoru całej akcji. Również rozmowy pomiędzy narzeczonymi są pełne satyry, dzięki czemu czyta się je bardzo przyjemnie. Jestem ogromnie zadowolona z czasu spędzonego z tą książką.

Dzięki tej książce zaczynam się przekonywać co do polskiej fantastyki. Fabuła jest bardzo ciekawa, rozwija się równomiernie, co jest w tym przypadku wielkim plusem. Mimo iż wydaje podobna do wielu innych książek o nieśmiertelnych, to jednak połączenie świata fantastycznego i kryminalnego dało świetny efekt. Bohaterowie okazali się bardzo charakterystyczni. Każdy z nich miał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
217
203

Na półkach: , , , , ,

Po mrocznych ulicach XIX-wiecznego Londynu, zamieszkałego przez śmiertelników oraz istoty długowieczne zwane dziećmi ciemności, grasuje seryjny morderca - Kuba Rozpruwacz. Zagadkę jego przestępstw próbuje rozwikłać niesforna panna z „dobrego domu”, Gabriela Phantom. Kiedy istnienie świata dzieci ciemności zostaje zagrożone, Gabriela podejmuje wyzwanie i rozpoczyna walkę o jego uratowanie.

Powieść opowiada o Gabrieli, córki Łowców. Dziewczyna wraz z rodzicami mieszka w XIX-wiecznym Londynie, którego mieszkańcami nie są tylko ludzie, ale także dzieci ciemności - wampiry. W mieście grasuje morderca zwany Kubą Rozpruwaczem. Tajemniczego zabójcę próbuje zdemaskować Gabriela Phantom, która przez niego straciła przyjaciółkę. Czy jej się to uda?

Pod skrzydłami Matki Mroku jest jedną z tych książek, w których akcja na początku się ciągnie, ale później zaczyna przyspieszać. Zaczynając powieść nudziłam się, kompletni nie mogłam się wciągnąć. Jednak już po ok. 50 stronach historia nabrała tępa. Powieść napisana jest prostym językiem, mimo że akcja ma miejsce w XIX wieku. Oczywiście, wypowiedzi bohaterów są dopasowane do czasu, w jakim mają miejsce.

Wiele osób porównuje tę pozycję do Diabelskich Maszyn Cassandry Clare. Rzeczywiście, ja także dostrzegam podobieństwo. Oczywiście, nie oskarżam autorki o plagiat, co to to nie. Po przeczytaniu opowieści Pani Clare nie spotkałam się z książką, której wydarzenia miały miejsce w XIX w, a do tego nie były powieścią historyczną.

Bohaterowie mnie oczarowali. Szczególnie Leo. Jego zachowanie, sceny z jego udziałem za każdym razem doprowadzało do uśmiechu na mojej twarzy. Młody Łowca jest tak podobny do Willa, że jestem w stanie dodać go do listy "Najlepszych męskich postaci".
Gabriela także została świetnie wykreowana. Pani Kathrin przedstawiła ją jako silną, odważną młodą kobietę nie przejmująca się zdaniem innych. Normalnie Sherlock Holmes, tylko ze wersja damska i znacznie młodsza.
Raphael, "lokaj" Gabrieli z koli przypominał mi troszkę Jamesa z Diabelskich Maszyn. Był miły, słodki, odważny, ale nic więcej. Zdecydowanie bardziej polubiłam Leo, głównie za humor.

Ostatnie 100 stron zwaliło mnie z nóg. Kompletnie nie spodziewałam się takiego zwrotu wydarzeń. Nagle wszystkie wątki się połączyły i stworzyły coś niesamowitego. Naprawdę chylę czoła ku autorce oraz zazdroszczę takiej kreatywności.
Wielką frajdę sprawiło mi także rozwiązywanie kilku spraw, morderstw mających miejsce w powieści. Dwie z nich rozwikłałam przed główną bohaterką z czego jestem niesamowicie dumna.

Książkę gorąco polecam. Nie zawiedziecie się, a może nawet pokochacie tak jak ja? Ta pozycja na pewno spodoba się fanom trylogii Cassandry Clare.

http://moje-buki.blogspot.com/ <----------------- ZAPRASZAM :)

Po mrocznych ulicach XIX-wiecznego Londynu, zamieszkałego przez śmiertelników oraz istoty długowieczne zwane dziećmi ciemności, grasuje seryjny morderca - Kuba Rozpruwacz. Zagadkę jego przestępstw próbuje rozwikłać niesforna panna z „dobrego domu”, Gabriela Phantom. Kiedy istnienie świata dzieci ciemności zostaje zagrożone, Gabriela podejmuje wyzwanie i rozpoczyna walkę o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1159
683

Na półkach: , ,

Jakie tajemnice skrywa mrok?

Macie dość paranormal-romansów, z pseudo heroicznymi, zagubionymi dziewczynkami w roli głównej? Kryminały obsadzone w XXI wieku, nie mają przed wami tajemnic? Chcecie sięgnąć po godne uwagi fantasy, obleczone nazwiskiem polskiego twórcy, a przeczytaliście już wszystkie książki Sapkowskiego? W takim razie szykujcie się, bo Kathrin Szczepanik ma dla was niekonwencjonalną powieść, łączącą tak wiele elementów, że myślę, większość czytelników, znajdzie tu coś dla siebie. Zapraszam, do spowitego nocą, wiktoriańskiego Londynu...

... gdzie swój żywot wiedzie, niesforna, pyskata, zadziorna Gabriela. Pochodzi z bogatego domu i teoretycznie jest damą. Nie obawiajcie się jednak! Próżno w niej szukać cech typowych dla tamtejszych panienek. Myślicie, że będzie potulna? Że grzecznie, pod okiem guwernantki, będzie sobie siedziała przy kominku i dziergała? Że nauka francuskiego i poszukiwanie bogatego męża, oraz bycie mu posłuszną, to szczyt jej możliwości? O nie, nie, nie, moi państwo. Nasza Gabriela - Gabriela wykreowana przez Kathrin Szczepanik, jest zaprzeczeniem typowych cech wiktoriańskiej damy. Zamiast chadzać na bale, szczebiotać z przyjaciółkami i grzecznie siedzieć w swoim pokoju, ubrana w suknię, niesforna dziewczyna, nocami przemierza ulice Londynu, rozwiązując zagadki i pomagając łapać złoczyńców...

Cała recenzja dostępna na:
http://sherry-stories.blogspot.com/2015/07/pod-skrzydami-matki-mroku-kathrin.html

Jakie tajemnice skrywa mrok?

Macie dość paranormal-romansów, z pseudo heroicznymi, zagubionymi dziewczynkami w roli głównej? Kryminały obsadzone w XXI wieku, nie mają przed wami tajemnic? Chcecie sięgnąć po godne uwagi fantasy, obleczone nazwiskiem polskiego twórcy, a przeczytaliście już wszystkie książki Sapkowskiego? W takim razie szykujcie się, bo Kathrin Szczepanik ma...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    121
  • Przeczytane
    40
  • Posiadam
    21
  • Ulubione
    4
  • 2015
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2015
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Domowa biblioteczka <3
    1
  • Dlaczego to koniec?
    1

Cytaty

Więcej
Kathrin Szczepanik Pod skrzydłami Matki Mroku Zobacz więcej
Kathrin Szczepanik Pod skrzydłami Matki Mroku Zobacz więcej
Kathrin Szczepanik Pod skrzydłami Matki Mroku Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także