rozwińzwiń

Ja chyba śnię

Okładka książki Ja chyba śnię Jola Richter-Magnuszewska, Joanna Wachowiak
Okładka książki Ja chyba śnię
Jola Richter-MagnuszewskaJoanna Wachowiak Wydawnictwo: BIS opowiadania, powieści dla dzieci
104 str. 1 godz. 44 min.
Kategoria:
opowiadania, powieści dla dzieci
Wydawnictwo:
BIS
Data wydania:
2014-03-03
Data 1. wyd. pol.:
2014-03-03
Liczba stron:
104
Czas czytania
1 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375513813
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Czytam sobie. Kartofel i Werka Blogerka. Poziom 2 Joanna Olech, Jola Richter-Magnuszewska
Ocena 8,0
Czytam sobie. ... Joanna Olech, Jola ...
Okładka książki Bajki nasenne Ada Augustyniak, Katarzyna Bajerowicz, Ewa Beniak-Haremska, Tomasz Broda, Iwona Chmielewska, Maria Concejo Iwankowicz, Joanna Concejo, Maria Dek, Zosia Dzierżawska, Emilia Dziubak, Nika Jaworowska-Duchlińska, Mauko Małgosia Korczak, Magda Kozieł-Nowak, Krystyna Lipka-Sztarbałło, Alessandra Michalska-Szwagierczak, Marek Niwald, Marta Niwald, Paweł Pawlak, Jola Richter-Magnuszewska, Robert Romanowicz, Joanna Rusinek, Marianna Sztyma, Elżbieta Wasiuczyńska, Daniel de Latour
Ocena 6,9
Bajki nasenne Ada Augustyniak, Ka...
Okładka książki Dzicy przewodnicy. Zwierzęta w mitach, baśniach i legendach Jola Richter-Magnuszewska, Joanna Wajs
Ocena 7,7
Dzicy przewodn... Jola Richter-Magnus...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Dzieciaki z Krainy Niesnu. Tajemnica Strażnika Jakub Bogusz, Joanna Preisner
Ocena 6,8
Dzieciaki z Kr... Jakub Bogusz, Joann...
Okładka książki Opowieści spod czereśni Agnieszka Stelmaszyk, Ola Szpunar
Ocena 6,0
Opowieści spod... Agnieszka Stelmaszy...
Okładka książki Bartek, Lenka i sny Jola Richter-Magnuszewska, Joanna Wachowiak
Ocena 7,1
Bartek, Lenka ... Jola Richter-Magnus...
Okładka książki Atlas magicznych stworzeń Pip Bartlett Jackson Pearce, Maggie Stiefvater
Ocena 7,4
Atlas magiczny... Jackson Pearce, Mag...

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
756
755

Na półkach: , , , ,

W II części przygód zawartych w opowiadaniach autorstwa Pani Joanny Wachowiak w książce pt. '' Ja chyba śnię'' Czytelnik dowiaduje się dopiero na samym końcu, dlaczego spędził kilka dni u cioci Moniki i u wujka Roberta.

Autorka tym razem przedstawia losy Bartka z perspektywy, kiedy nie przebywa w swoim domu, ale zdaje sobie sprawę, że musi być grzeczny. Bartek wyczuwa na samym początku lekką niechęć od wujka.

Wujek polubił go, ale musiał, przyjrzeć się jego zainteresowaniom wówczas nabrał do niego większej sympatyczności. Oboje z ciocią nie mieli dzieci, to nie wiedział jak ma właściwie zająć się chłopcem, który jest zabawny i odważny.

Bartek również w domu u cioci i wujka miewa tajemnicze sny, ale nie zdaje sobie sprawy z tego, że one służą mu pozytywnie i uczą jak ma potem się zachować w sytuacji, w której z początku nie wie, co ma zrobić, a pod sam koniec wyciąga wnioski.

Ciocia Monika i wujek Robert czują się z nim dobrze i potrafią we właściwy sposób wskazać wychowawcze sposoby, aby nie nudzić się, a chwilami przemyśleć swoje zachowanie, aby nie zranić, uczuć małego chłopca, który wrażliwością, serdecznością, uśmiechem, mądrością zaprasza małego Czytelnika do swojego sennego świata.

Dzięki właściwie i odpowiednio dobranej konstruktywności dialogowej świetnie nadanych tytułach rozdziałom, ciągłej pomysłowości na dalsze losy snów Bartka możemy być wdzięczni autorce za to, że wykreowała głównego bohatera imieniem Bartek, który powinien stanowić wzór do naśladowania swoim zachowaniem dla młodych Czytelników.

Elementami dodatkowym są również pięknie wydana książka, która posiada twardą oprawę, odpowiednio dobrana czcionka oraz ilustracje właściwie dopasowane do każdego zamieszczonego w niej 9 rozdziałów w wykonaniu Pani Joli Richter-Magnuszewskiej.

Wydawnictwu Bis dziękuje za podarowanie mi egzemplarza książki autorstwa Pani Joanny Wachowiak do zrecenzowania.

Polecam przeczytać tę książkę szczególnie małym Czytelnikom, rodzicom oraz nauczycielom.

W II części przygód zawartych w opowiadaniach autorstwa Pani Joanny Wachowiak w książce pt. '' Ja chyba śnię'' Czytelnik dowiaduje się dopiero na samym końcu, dlaczego spędził kilka dni u cioci Moniki i u wujka Roberta.

Autorka tym razem przedstawia losy Bartka z perspektywy, kiedy nie przebywa w swoim domu, ale zdaje sobie sprawę, że musi być grzeczny. Bartek wyczuwa na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2340
2337

Na półkach: ,

Dość sympatyczne opowiadania, których maluch słucha z uwagą i łatwo identyfikuje się z narratorem. Opowieści te przenoszą nas w świat snów, dziecko przekonuje się, że to co przeżywamy w realnym świecie, potrafi do nas powrócić w marzeniach sennych. Czasami jest śmiesznie, czasami strasznie, a najczęściej niesamowicie i kolorowo. Szkoda tylko, że większość żartów w tej książce znakomicie bawi dorosłego czytelnika, a ten młody po prostu ich nie zauważa. Chociaż tym starszym też się coś od książki należy, prawda?

Dość sympatyczne opowiadania, których maluch słucha z uwagą i łatwo identyfikuje się z narratorem. Opowieści te przenoszą nas w świat snów, dziecko przekonuje się, że to co przeżywamy w realnym świecie, potrafi do nas powrócić w marzeniach sennych. Czasami jest śmiesznie, czasami strasznie, a najczęściej niesamowicie i kolorowo. Szkoda tylko, że większość żartów w tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

„Ja chyba śnię” to książka dość sprytnie skonstruowana przy pomocy wykorzystania motywu snu. Nie wszystko da się dzieciom wyjaśnić w prosty sposób, a sny są jak bajki z udziałem przedszkolaka Bartka (czasami innych osób) i pomagają mu lepiej zrozumieć świat. Zastanawiałam się, która z opowieści – snów jest najlepsza, aby Wam ją opowiedzieć i po długim zastanowieniu się nad plusami wszystkich doszłam do wniosku, że u mnie wygrała „Fioletowa owca”.
Bartek, jak każdy przedszkolak, chce być lubiany. Co robią dzieci, aby przypodobać się rówieśnikom? Nagle zmieniają wszelkie upodobania, albo ukrywają własne, a wszystko po to, by inni ich lubili. Jak kilka dzieci ma „super” sprzęt czy zabawkę to opowiadają o nich takie bajki, że inni też koniecznie chcą posiadać tą niezwykłą rzecz. W większości przypadków nie są one ani ładne, ani pożyteczne, ani takie wymarzone, jak się dzieciom wydaje, a rodzice muszą być cierpliwi i ciągle od nowa tłumaczyć, dlaczego nie kupią nowej konsoli do gier, kiedy stara działa, albo super figurki, którą dziecko pobawi się chwilę i rzuci w kąt, czy „super paskudniaka”, który stał się hitem wśród kolegów i koleżanek Bartka. Przez zachciankę chłopca i jego konieczność małpowania tata nazywa przedszkolaka „stadną owcą”. Później przychodzi czas na długie tłumaczenie, dlaczego Bartek wcale tego paskudniaka nie potrzebuje. Oczywiście dziecko potwierdza, że już rozumie, ale w gruncie rzeczy chodzi o zakończenie rozmowy, aby rodzice „już nie nudzili”. Idzie spać i śni mu się, że jest…OWCĄ! Musi jeść obrzydliwą trawę, stado nie daje mu spokoju i budzi się przerażony, że nie może być inny niż wszyscy, że cokolwiek zrobi zawsze będzie podobny do wszystkich członków stada. Bartek przestaje chcieć naśladować swoje przedszkolne stado. Stwierdza, że może, a nawet chce być inny. Odkrywa, że inność jest wspaniała.
Wszystkie opowiadania są bardzo ciekawe i pomagają rodzicom znaleźć dobre rozwiązania z wielu trudnych sytuacji. Książka pozwoli dziecku nauczyć się dystansu do świata oraz zrozumieć, że każdy ma obowiązki.
Książkę polecam dzieciom do trzeciej klasy szkoły podstawowej. Przygody przedszkolaka są napisane interesującym językiem, a i Jola Richter –Magnuszewska wzbogaciła je interesującymi ilustracjami. Duże litery pomogą w nauce czytania, a krótkie opowiadania staną się doskonałym materiałem do czytania nawet małym dzieciom. Ponadto książka posiada twardą okładkę, sztywny papier, co uchroni ją przez szybkim zniszczeniem. Jeśli miałabym tę książkę do tego, co znam (oczywiście nie znam wszystkich książek, jakie napisano mimo skończonej filologii) to mogę stwierdzić, że troszkę przypomina „Przygody Mikołajka”, ale Mikołajek był uczniem, do tego jego przygody i wyjaśnienia ważnych spraw nie pojawiały się w snach.

„Ja chyba śnię” to książka dość sprytnie skonstruowana przy pomocy wykorzystania motywu snu. Nie wszystko da się dzieciom wyjaśnić w prosty sposób, a sny są jak bajki z udziałem przedszkolaka Bartka (czasami innych osób) i pomagają mu lepiej zrozumieć świat. Zastanawiałam się, która z opowieści – snów jest najlepsza, aby Wam ją opowiedzieć i po długim zastanowieniu się nad...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    13
  • Chcę przeczytać
    5
  • Posiadam
    1
  • Przeczytane: 2-3 lata
    1
  • SAMODZIELNIE PRZECZYTANE 2020
    1
  • Czytamy z córką
    1
  • 4latek
    1
  • 2019
    1
  • 01.Posiadam i czytałam
    1
  • Biblioteka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ja chyba śnię


Podobne książki

Przeczytaj także