Ostatni tom, który nie został wydany w Polsce , ale postanowiłem mimo wszystko go przeczytać, ponieważ nie lubię zostawiać niedokończonych serii.
Sam pomysł autora na fabułę w tej części był ciekawy i moim zdaniem ciekawszy niż w tomach 2 i 3. Po sporym zawodzie jakim była poprzednia książka, nie obiecywałem sobie wiele i w zasadzie dokładnie tyle, czyli niewiele otrzymałem i w sumie to szkoda. Jak wspominałem historia w tym tomie jest ciekawa, ale autor postanowił zrobić z niej najkrótszą z tetralogii, przez co czuć pośpiech, mnóstwo rzeczy dzieje się "po łepkach", a finał i epilog są chyba jednymi z gorszych jakie miałem okazję przeczytać. Książka urywa się tak, jakby miała się jeszcze jakaś część pojawić i nie wyjaśnia w zasadzie niczego, nie ma tu żadnego rozwiązania co do fabuły czy losów bohaterów, co po 4 tomach jest niewybaczalne.
Tak więc szkoda marnować czas na Pana Ringo.
Nie polecam.

Ostatni tom, który nie został wydany w Polsce , ale postanowiłem mimo wszystko go przeczytać, ponieważ nie lubię zostawiać niedokończonych serii.
Sam pomysł autora na fabułę w tej części był ciekawy i moim zdaniem ciekawszy niż w tomach 2 i 3. Po sporym zawodzie jakim była poprzednia książka, nie obiecywałem sobie wiele i w zasadzie dokładnie tyle, czyli niewiele otrzymałem...