rozwińzwiń

Czaszka w czaszce

Okładka książki Czaszka w czaszce Piotr Wojciechowski
Okładka książki Czaszka w czaszce
Piotr Wojciechowski Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Kolekcja Polskiej Literatury Współczesnej literatura piękna
282 str. 4 godz. 42 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Kolekcja Polskiej Literatury Współczesnej
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1976-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1976-01-01
Liczba stron:
282
Czas czytania
4 godz. 42 min.
Język:
polski
Tagi:
powieść
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1173
1149

Na półkach: , ,

Znakomitą książkę przeczytałem! Książkę, która wręcz uwodzi…

- Tylko zaraz, zaraz, tu się nic nie zgadza, ani jeśli chodzi o czas historyczny, ani o konkretne miejsca do poszczególnych państw należące – mruczy podczas lektury czytelnik taki jak ja, zanurzony w historii XIX wieku miłośnik C.K. Monarchii i pasjonat wszystkiego, co dotyczy imperium Romanowych.

Dokąd np. się rozciąga to Cesarstwo, któremu służy narrator-wojskowy inżynier, ale też i wojenny prokurator (który był nawet kiedyś dyktatorem tegoż państwa, ale o tym wiele się nie dowiemy)? Bo tu i Królewiec, i Wrocław, i Odessa, i Prerov, i Archangielsk, Marmarossziget, i Kaukaz, i miasta Siedmiogrodu, i zapyziały garnizon gdzieś nad Narwią– a i odległości między nimi jakby lekko pomieszane. W miejscach akcji znajdujemy nawet cedry, eukaliptusy i sekwoje…

I kiedy to się rozgrywa? Wydawałoby się, że to początki XX wieku. Są już telefony, a w Paryżu metro. W Notre-Dame bohater - brany za rodaka „wielkiego matematyka Banacha” (sic!) - przedziera się przez „kłapiący kodakami tłum”. Wieżę Eiffla skrócono do jednej trzeciej ze „względu na bezpieczeństwo zeppelinów”, których działka pokładowe dziesiątkują nb. oddziały Cesarstwa. A zarazem już wynaleziono „żyroplany”. Jednocześnie świat „rozlatuje się w Heisenbergowskiej nieoznaczoności” (ale fizyk urodził się w 1901 r.!). Gdy bohater wspomina zaś biblioteczkę rodzinną, to figuruje tam m.in. książka… Sergiusza Piaseckiego (tak, przedwojennego przemytnika, autora „Kochanka Wielkiej Niedźwiedzicy”).

Z jednej strony jesteśmy zatem jakby poza czasem, a zarazem i w samym jego środku. Tylko że czas jest rozrzedzony, tak jak i miejsca. Rzeczywistość przedstawiona jest zatem płynnie postmodernistyczna.

Ale to pomieszanie planów czasowych i miejscowych (oraz ludzi, w tym samego bohatera, którego osobowość też jakby opalizuje ) w miarę lektury znajduje swój sens. Bo czy tak naprawdę ma znaczenie, czy to CK. Monarchia czy II Rzesza lub carskie imperium i kiedy się dzieje? Wszystko powoli zaczyna się układać w jakąś tam pokawałkowaną całość. A wiec: uniwersalizm, ale środkowoeuropejski.

A czy Dymitr Łazur - narrator i bohater - to w ogóle Polak? To też nie w pełni jednoznaczne. Nie ma tu bowiem żadnego polocentryzmu, a bohaterowie rzadko noszą polskie nazwiska, raczej takie bardziej galicyjsko-rosyjskie: Este, Wagonow, Borucjusz. Ale cały czas przewija się polskie imaginarium: dworek w Suhatnem (nb. toponomastyka w tej powieści to absolutne mistrzostwo, bo obok rzeczywistych, są tez miejsca zmyślone) i białe wieże kościoła. „Byłem Polakiem, bo każdy musi mieć jakąś narodowość” - wyznaje narrator. A zarazem dodaje: ”Ileż to razy uciekałem od Polaków, nie wystarczali mi tacy, jacy byli, chciałem żeby to oni zawsze byli najlepsi, najpiękniejsi, najdzielniejsi…”.

Jednocześnie chodzi tu o odwieczny, uniwersalny los człowieka zanurzonego w meandry historii i społeczeństwa. Wszędzie bowiem wojsko ma równie ohydne, od stuleci niezmienne, zasady i regulaminy i od zawsze szafuje krwią podwładnych . Każda władza nieodmiennie ogłupia i nadyma każdego, kto ją sprawuje. Kobieta i mężczyzna skazani są na wieczne nie-dorozumienie. Zgubne ambicje, niszczące intrygi i potajemne powiązania przeżerają życie i jednostek, i społeczeństw.

Książkę przenika taka pesymistyczna ciągłość świata. Dużo tu o bezskuteczności, czy też może raczej niedoskonałości, wszelkich ludzkich działań. „Doskonałość niech zostanie w zamiarach” – słyszy od kogoś bohater, rozpamiętujący swoją klęskę we wszelkich sferach egzystencji.

- „Jak ktoś z Regencji przyjeżdża, to ci tu Francuzi mnie za halc i na Korsykę do ciupy sadzają” - taką odnalazłem aluzję ewidentną, a przemyślnie ukrytą, do niesławnego epizodu, gdy na czas wizyty Chruszczowa we Francji tamtejsze władze zdecydowały się internować na Korsyce emigrantów z krajów pod sowieckim butem, w tym Polaków, jak Giedroyc i inni (cenzor przespał?) Tylko ilu czytelników w 1970 r., gdy ta książka się ukazała pierwszy raz, miało szanse to odkryć…? A wiec i odgłos teraźniejszości jest tu też obecny. Czy możemy zatem to całe powieściowe Cesarstwo do sowieckiego dominium po 1945 r. odnosić?

Cała rzecz wprawdzie niełatwa w lekturze i dość wymagająca – pewnie dlatego mało znana - ale potrafiąca nagrodzić uważnego czytelnika/czkę z odpowiednim backgroundem kulturowym. W sumie fenomenalna książka. Jedna z najlepszych, jakie czytałem…

I jeszcze parę cytatów tej wyborowej polszczyzny:

… Okrucieństwo jest chorobą zawodową grożącą każdemu żołnierzowi; chorobą, na którą pacyfiści z cywila zapadają szczególnie łatwo. Ci w sztabie łatwo dopuszczają się okrucieństw, bo ich nie widzą; ci na linii również dopuszczają się okrucieństw, bo widzieli ich już zbyt wiele…

…Możliwość utraty życia i możliwość zabijania okazywały się nagle równouprawnionymi właściwościami mojego ciała…

…-Wyszukał pan pieniędzy?
- Spotkałem znajomych, będę mógł pożyczyć.
- Czasem pożyczyć od nieznajomych taniej wypadnie…

…Byli to mali, wystraszeni urzędnicy i ktoś, kto sam nigdy nie był małym, wystraszonym urzędnikiem, uwierzyłby łatwo, że rzeczywiście nic nie wiedzą…..

…Człowiek jest najmądrzejszy, gdy ma siedemnaście lat. Potem jest tylko bardziej doświadczony…

…Przypomniał mi o okrucieństwie losu, o tym, że pełne ładu konstrukcje nadziei narażone są w każdej chwili na stratowanie bezrozumnym kopytem na oślep kroczącego czasu….

…Jest chyba taki obłęd, który zaczyna się od zgubienia proporcji pomiędzy ilością stawianych sobie pytań a ilością odpowiedzi, które mogą być dane….

…To wszystko napełniło jej słowa treścią drapieżną i kobiecą, czułością tym groźniejszą, ze bardzo mi było potrzeba czułości…

…Kto wyrywa zęby bez bólu, potrafi również zadać ból, wobec którego wyrywanie na żywca jest fraszką…

…Tuż za poręczą werandy połyskiwały ozdobne kępy ostrokrzewu, gotowe podpowiedzieć każdemu miłe kłamstwa świątecznych wspomnień…

...Ktoś szedł z pomarańczową lampą przez pokoje ciemnego domu, światło przepływało z szyby na szybę, a na bodiakach pod oknami pełzały jasne wachlarze. Chciałem, aby napełnił mnie spokój tego obrazu, bo serce moje było bardzo niespokojne…

…Wydało mi się wtedy, że pojąłem miłość, że najważniejszy w niej jest ten ogromny głód cudzej wdzięczności…

…Dała mi lekcję najtrudniejszej cnoty – pokornego przyjmowania litości…

…Rzadko, nadzwyczaj rzadko udawało się rozkwitnąć wspanialej frontowej miłości, głuszył ją chwast łatwizny, żarł robak złej zazdrości…

…Paryżowi wystarczyłoby odciąć dopływ kawioru i wina, żeby następnego wieczoru, co ja mowie: tego samego wieczoru, poszedł lizać buty oblegającemu miasto, każdemu oblegającemu. Miasto dziwek i miasto dziwka. …

…Czy świat istnieje dla mnie, a nie tak sobie?…

Znakomitą książkę przeczytałem! Książkę, która wręcz uwodzi…

- Tylko zaraz, zaraz, tu się nic nie zgadza, ani jeśli chodzi o czas historyczny, ani o konkretne miejsca do poszczególnych państw należące – mruczy podczas lektury czytelnik taki jak ja, zanurzony w historii XIX wieku miłośnik C.K. Monarchii i pasjonat wszystkiego, co dotyczy imperium Romanowych.

Dokąd np....

więcej Pokaż mimo to

avatar
225
143

Na półkach:

Wydaje mi się, że czytałem tę książkę w liceum (lata 1968-1972),a więc wydanie z 1976 nie było pierwsze.

Odkopano starożytną czaszkę konia, a w niej zminiaturyzowaną czaszkę... człowieka. Osią akcji jest próba wyjaśnienia tego fenomenu. Po wielu konsultacjach, również zagranicznych, narrator konstatuje, że koń tęsknił za czułym panem i przyjacielem w jednym i "zmaterializował" w umyśle homo sapiens (jeszcze NIE ISTNIEJĄCEGO).

Wydaje mi się, że czytałem tę książkę w liceum (lata 1968-1972),a więc wydanie z 1976 nie było pierwsze.

Odkopano starożytną czaszkę konia, a w niej zminiaturyzowaną czaszkę... człowieka. Osią akcji jest próba wyjaśnienia tego fenomenu. Po wielu konsultacjach, również zagranicznych, narrator konstatuje, że koń tęsknił za czułym panem i przyjacielem w jednym i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    44
  • Przeczytane
    29
  • Posiadam
    16
  • Teraz czytam
    2
  • PWN POLSKIE
    1
  • 500 polskich książek, które warto przeczytać - książka
    1
  • W planach
    1
  • 500 polskich książek, które warto przeczytać
    1
  • 2016
    1
  • Do doktoratu
    1

Cytaty

Więcej
Piotr Wojciechowski Czaszka w czaszce Zobacz więcej
Piotr Wojciechowski Czaszka w czaszce Zobacz więcej
Piotr Wojciechowski Czaszka w czaszce Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także