Lato namiętności
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2004-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2004-01-01
- Liczba stron:
- 486
- Czas czytania
- 8 godz. 6 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8372982007
W swojej kolejnej po Biblii jadowitego drzewa powieści Barbara Kingsolver stworzyła hymn na cześć spontanicznej dzikości natury, oddając w niej bogactwo różnorodności duszy ludzkiej i świata przyrody. Przeplatają się tu trzy historie o ludzkich namiętnościach, które rozgrywają się na tle barwnej mozaiki życia zwierząt i ludzi zamieszkujących zalesione góry i walczące o przetrwanie małe farmy w południowych Appalachach. Węzłem skupiającym te wątki jest legowisko kojotów, które właśnie pojawiło się w tym regionie.Deanna Wolfe jest samotnikiem, biologiem pracującym w tamtejszym Parku Narodowym jej baza to drewniany kamping położony w odludnej części gór. Nagle pojawia się tam młody myśliwy, Eddie Bondo. Wkracza on w prywatny świat Deanny, wprowadzając zamieszanie w jej ustabilizowaną egzystencję.Kilka kilometrów dalej, na farmie w dolinie rozgrywa się drugi wątek, którego bohaterką jest Lusa Maluf Landowski. Lusa wykształcona dziewczyna z miasta wyszła za mąz za farmera. Niespodziewanym zrządzeniem losu zostaje zdana na samą siebie w tym obcym dla niej miejscu i musi dokonać wyboru czy zaakceptować panujące tu reguły, czy też opuścić należącą teraz do niej ziemię. Nieopodal żyje para starszych, zwaśnionych sąsiadów, którzy uprawiają swe pola i toczą nieustanne dysputy na temat Boga, pestycydów i złożoności (niegdyś w ogóle przez nich nie dostrzeganej) świata.Podczas jednego, wilgotnego lata, kiedy przyroda wybucha bujnością, wszyscy oni odnajdą poczucie wspólnoty z fauną i florą, uświadamiając sobie, iż ludzie są tylko częścią życia na Ziemi.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 58
- 18
- 6
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Książka składa się z trzech wątków ale główną bohaterką jest Natura, jej złożoność, kruchość, zależność od tak wielu czynników a szczególnie od poczynań człowieka. Autorka napisała tę książkę w 2000 roku, gdzie jeszcze tyle się nie mówiło o ochronie przyrody i zagrożeniach klimatycznych, a teraz ta tematyka jest bardzo na czasie, więc warto się z nią zapoznać.
Książka składa się z trzech wątków ale główną bohaterką jest Natura, jej złożoność, kruchość, zależność od tak wielu czynników a szczególnie od poczynań człowieka. Autorka napisała tę książkę w 2000 roku, gdzie jeszcze tyle się nie mówiło o ochronie przyrody i zagrożeniach klimatycznych, a teraz ta tematyka jest bardzo na czasie, więc warto się z nią zapoznać.
Pokaż mimo toCzłowiek, to ciekawa istota. Niezaprzeczalnie (przynajmniej dla osób pozostających z religiami tego świata w luźnych stosunkach) wyewoluował on z otaczającego nas środowiska, jest częścią natury, jest elementem składowym Ziemi, a jednak wprowadza on swoim istnieniem chaos. Relacje ludzi z czymkolwiek, nawet własnych gatunkiem, to seria komplikacji, które z reguły prowadzą do katastrofy.
Barbara Kingsolver w „Lecie namiętności” opisała trzy historie splatające się miejscem akcji oraz tematyką. Mamy możliwość poznać, jak wygląda życie w Appalachach. Życie ludzi, zwierząt oraz roślin. Życie definiowane przez tych pierwszych. Niestety.
Lubimy patrzeć na naturę w dwójnasób. Raz jako poddanego nam współmieszkańca, dwa – jako ideał dobra. Oba te spojrzenia są błędne. Natura nie jest ani dobra, ani zła. Natura jest skomplikowana i efektywna. Natura jest instynktowna. Natura jest sprawna. Natura nie myśli nad tym czy coś wypada, czy to moralne, czy efekt nie będzie przytłaczający. Natura prze do przodu w idealnej synchronizacji, każdy jej „początek”, to tak naprawdę tylko ciąg dalszy. Natura zostawiona sama sobie, osiąga apogeum własnych możliwości, a jej droga ku doskonałości jest tak drobiazgowo skomplikowana i tak perfekcyjnie niezatrzymywalna, że można ją „jedynie” zniszczyć, ale nie opanować.
Człowiek jednak wierzy w swoją nadrzędną pozycję w hierarchii świata. Wierzy, że to on decyduje o wszystkim, czyniąc jednocześnie ogromny zamęt. Nie ważne czy jego intencje są szlachetne czy nie. Niezależnie czy jest przypinającym się do drzew weganinem czy zabierającym kałasznikowa do lasu myśliwym, jedyne co robi, to wzbudza entropię. Życie na tej planecie kosztuje inne życie. Zwierzęta polują na siebie nawzajem, ba, nawet rośliny polują na siebie nawzajem. Cały świat owadów, cały (totalnie niezbadany) ekosystem wodny wykracza poza poznawcze możliwości człowieka. Jednak zupełnie nam to nie przeszkadza wyrażać swój jasny i zdeklarowany pogląd na sprawy skomplikowane nawet bardziej niż logika Edyty Górniak.
Bo człowiek jest jakby esencją konfliktu, braku symbiozy. Nie trzeba uciekać w dalekie poszukiwania, by zobaczyć, że nawet w relacjach wewnątrzgatunkowych wszystko komplikujemy. Nie potrafimy się dogadać w najprostszych sprawach. Ciągle burzymy, niszczymy i zaczynamy od nowa. By burzyć, niszczyć i stawiać nowe fundamenty. Nie potrafimy żyć ze sobą w zgodzie, a chcemy kontrolować naturę. Eksploatujemy środowisko ponad nasze potrzeby, byle tylko mieć więcej zupełnie niepotrzebnych rzeczy. Niszczymy naszego żywiciela – tak głupim pasożytem jesteśmy.
I cały paradoks polega na tym, że z tej natury wyewoluowaliśmy. Jesteśmy jej zenitem rozwoju. Jesteśmy jak sztuczna inteligencja, która doskonalona w nieskończoność, w końcu obraca się przeciw swoim twórcom. Jesteśmy szczytem natury, który, wydaje się, może być początkiem jej końca.
Barbara Kingsolver napisała fabularnie dość prostą książkę. Każdy wątek jest mocno przewidywalny, a losy bohaterów idą sprawdzonymi tropami. Moim zdaniem dzieje się tak dlatego, że te trzy historie stanowią tak naprawdę tło dla głównego bohatera – natury. Pisarka opisując nam dzieje młodej farmerki, samotnej strażniczki czy emerytowanego wdowca nadaje kontekst swojej opowieści o tym czym natura w istocie jest. I jak bardzo człowiek pozostaje za nią w tyle. Bo choć potrafimy sobie zadawać egzystencjonalne pytania, to trochę trudniej przychodzi nam coś, chyba ważniejszego. Stworzenie współpracy z naszą planetą. I najsmutniejsze jest to, że nie wiem czy w ogóle jesteśmy w stanie to zrobić. Czy nasza planeta w ogóle nas potrzebuje. Czy nie byłoby jej lepiej bez nas.
Człowiek, to ciekawa istota. Niezaprzeczalnie (przynajmniej dla osób pozostających z religiami tego świata w luźnych stosunkach) wyewoluował on z otaczającego nas środowiska, jest częścią natury, jest elementem składowym Ziemi, a jednak wprowadza on swoim istnieniem chaos. Relacje ludzi z czymkolwiek, nawet własnych gatunkiem, to seria komplikacji, które z reguły prowadzą...
więcej Pokaż mimo to