rozwińzwiń

Więzy krwi

Okładka książki Więzy krwi Gregg Olsen
Okładka książki Więzy krwi
Gregg Olsen Wydawnictwo: Prószyński i S-ka kryminał, sensacja, thriller
520 str. 8 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Closer Than Blood
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2014-08-14
Data 1. wyd. pol.:
2014-08-14
Liczba stron:
520
Czas czytania
8 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379610167
Tłumacz:
Adam Tuz
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
77 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1135
118

Na półkach: ,

Początkowo w pytełeczkę, ale im dalej, tym bardziej czuć powiew Polsatu wczesnych lat '90. Yyyych!

Początkowo w pytełeczkę, ale im dalej, tym bardziej czuć powiew Polsatu wczesnych lat '90. Yyyych!

Pokaż mimo to

avatar
201
169

Na półkach:

Książka nie zaskakuje, jednak szybko się ją czyta. Pierwsza tego autora, którą miałam okazję przeczytać z polecenia Pani bibliotekarki i nie żałuję ;-)

Książka nie zaskakuje, jednak szybko się ją czyta. Pierwsza tego autora, którą miałam okazję przeczytać z polecenia Pani bibliotekarki i nie żałuję ;-)

Pokaż mimo to

avatar
277
118

Na półkach:

Niestety,ale musze przyznać że ta książka to czysty średniak, niemniej na plus zdecydowanie zasługuje to,że szybko się ją czyta, ale jest to za mało bym mógł podnieść ocenę.
Nie polecam,nie odradzam.

Niestety,ale musze przyznać że ta książka to czysty średniak, niemniej na plus zdecydowanie zasługuje to,że szybko się ją czyta, ale jest to za mało bym mógł podnieść ocenę.
Nie polecam,nie odradzam.

Pokaż mimo to

avatar
684
375

Na półkach:

Juz dawno nie przeczytalam tak dobrej ksiazki. Zaczyna sie ciekawie bo od morderstwa i wiemy kto zabil. Ale to dopiero poczatek wspinania sie pod gore zawilosci. Dawkowane jest tak umiejetnie napiecie ze caly czas sie mysli o tej ksiazce.

Juz dawno nie przeczytalam tak dobrej ksiazki. Zaczyna sie ciekawie bo od morderstwa i wiemy kto zabil. Ale to dopiero poczatek wspinania sie pod gore zawilosci. Dawkowane jest tak umiejetnie napiecie ze caly czas sie mysli o tej ksiazce.

Pokaż mimo to

avatar
773
162

Na półkach: ,

Świetna książka!
Autor od samego początku dawkuje napięcie.
Pojawiają się nowe wątki, bohaterowie.
Historia jest bardzo dynamiczna.
Nie można oderwać się od kartek.
No i to zakończenie!
Tego się nie spodziewałam.

Bardzo polecam!

Świetna książka!
Autor od samego początku dawkuje napięcie.
Pojawiają się nowe wątki, bohaterowie.
Historia jest bardzo dynamiczna.
Nie można oderwać się od kartek.
No i to zakończenie!
Tego się nie spodziewałam.

Bardzo polecam!

Pokaż mimo to

avatar
957
743

Na półkach: ,

Spodziewałam się czegoś lepszego po tym autorze, jak dla mnie za dużo erotyki, a za mało przemocy. Ogółem książka jest bez szału, natomiast końcówka mnie bardzo zaskoczyła i to był duży plus.

Spodziewałam się czegoś lepszego po tym autorze, jak dla mnie za dużo erotyki, a za mało przemocy. Ogółem książka jest bez szału, natomiast końcówka mnie bardzo zaskoczyła i to był duży plus.

Pokaż mimo to

avatar
1350
314

Na półkach:

"Poczucie winy może działać jak termos czarnej kawy wypity o północy."

"Żadna z rodzących kobiet nie otrzymuje w szpitalu instrukcji obsługi dziecka."

"Poczucie winy może działać jak termos czarnej kawy wypity o północy."

"Żadna z rodzących kobiet nie otrzymuje w szpitalu instrukcji obsługi dziecka."

Pokaż mimo to

avatar
521
86

Na półkach: ,

Jak na razie to słabsza pozycja pana Olsena, którą poznałam, ale nadal wciągająca.

Tym razem od początku znamy tożsamość mordercy. Wiemy, co nią kieruje, jak manipuluje ludźmi, co siedzi w jej głowie. Śledzimy dwa wątki - bieżącą sprawę oraz przeszłość Czarnej Wdowy. Najbardziej wciągające jest to, w jaki sposób poszczególne elementy układanki są wyszukiwane przez policję. Gdy my już wiemy - oni jeszcze nie... Gdy dla nas wydaje się coś oczywiste, oni nie widzą związku...

Znajduje się tu również kilka zaskakujących momentów, które powodują, że wszystkie myśli "Dlaczego tego nie dostrzegacie?!" tracą swój sens...Wszystko wywraca się do góry nogami i jedyne co mogłam zrobić to śmiać się z tego, jak autor wyprowadził mnie w pole.

Czytałam lepsze pozycje tego autora, jednak "Więzy krwi" są przyjemną lekturą. Może nie zaskakuje za często, jednak pozwala się zgłębić w psychikę femme fatale.

Jak na razie to słabsza pozycja pana Olsena, którą poznałam, ale nadal wciągająca.

Tym razem od początku znamy tożsamość mordercy. Wiemy, co nią kieruje, jak manipuluje ludźmi, co siedzi w jej głowie. Śledzimy dwa wątki - bieżącą sprawę oraz przeszłość Czarnej Wdowy. Najbardziej wciągające jest to, w jaki sposób poszczególne elementy układanki są wyszukiwane przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1017
58

Na półkach: ,

Kolejny świetny kryminał Olsena - polecam! :)

Kolejny świetny kryminał Olsena - polecam! :)

Pokaż mimo to

avatar
1200
620

Na półkach: ,

Kryminał. Mroczny, krwawy (ale tylko troszkę),trup się ściele - prawdziwy kryminał. No tak. Problem tylko w tym, że ja lubię zgadywać, kto zabił, a tu od razu wiadomo kto. Wiadomo nawet jak. Z powyższego opisu należy więc usunąć słowo kryminał i, pomimo tego, co wydawca pisze na okładce ksiażki, zastąpić je określeniem "psychologiczna powieść sensacyjna". A może nie... może właśnie psychologiczny kryminał... Nie wiem. Czy mi się podobało? Też nie wiem.
W pewien deszczowy wieczór Torri Connelly w zakrawionym szlafroku wpadła do domu swojego sąsiada. Z płaczem poinformowała go, że wraz z mężem zostali napadnięci we własnym domu. Mąż został zastrzelony, a Torri udało się uciec. Wprawdzie została postrzelona, na szczęście przeżyła. Szybko okazuje się, że wersja Torri nie do końca odpowiada prawdzie. Mąż rzeczywiśce został zastrzelony, jednak nie przez obcego napastnika, a właśnie przez Torri, która szukając dla siebie alibi sama postrzeliła się w nogę. Krok po kroku, strona po stronie, czytelnik odkrywa mroczną prawdę o Torri. Autor robi ze swojej bohaterki prawdziwe czarne indywiduum. Aż dziw, że Policja do tej pory przymykała oczy na jej poczynania. Do tego wszystkiego okazuje się, że Torri ma siostrę bliźniaczkę Laine. Kobieta przerysowana jest zupełnie w drugą stronę. Naiwna i nieporadna, ciągle pozostaje w cieniu swojej niedobrej siostry. Kiedy Torri robi coś złego Laine udaje, że tego nie widzi. No niestety - nie kupuję tego.
Pomimo powyższych uwag należy wyraźnie powiedzieć, że pomysł na powieść autor miał naprawdę dobry. Główna bohaterka - prawdziwa femme fatale - robi wkoło siębie sporo zamieszania. Jest bardzo pewna siebie i nie przyjmuje do wiadomości, że jej pomysły mogą się nie powieść. Gdyby tylko autor nie przerysował pozostałych bohaterów byłoby pikuś. Niestety - wszyscy pozostali są wykreowani na ślepych półgłówków, którzy w ogóle nie zauważają, co się dzieje dookoła nich. Jedna Torri jest w stanie zabić pół miasta i nikt tego nie zauważy. Autorowi chyba zabrakło pomysłu na bohaterów przeciwstawnych Torri. Jej siła i pewność siebie wymknęła się autorowi spod kontroli. Jak z tego wybrnął? Spłaszczył pozostałych bohaterów zabierając z tortu wisienkę... i krem też. Został suchy biszkopt.

Kryminał. Mroczny, krwawy (ale tylko troszkę),trup się ściele - prawdziwy kryminał. No tak. Problem tylko w tym, że ja lubię zgadywać, kto zabił, a tu od razu wiadomo kto. Wiadomo nawet jak. Z powyższego opisu należy więc usunąć słowo kryminał i, pomimo tego, co wydawca pisze na okładce ksiażki, zastąpić je określeniem "psychologiczna powieść sensacyjna". A może...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    116
  • Przeczytane
    96
  • Posiadam
    13
  • Teraz czytam
    3
  • 2014
    3
  • Z biblioteki
    2
  • 2015
    2
  • Przeczytane w 2016r.
    2
  • Ebooki
    2
  • Szybka lista:)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Więzy krwi


Podobne książki

Przeczytaj także