Kamieniem w komunę
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Fronda
- Data wydania:
- 2014-05-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-05-28
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364095344
Kamieniem w komunę jest książką niebywałą. Opowiada o młodych ludziach, którzy dorastali w ostatnim czasie minionego systemu. O ludziach, którzy nie godzili się z zastaną rzeczywistością i starali się na ów system wywierać presję. Jacek Kaczmarski śpiewał o „Pannie S”:
Niespodziewanie nam pomogli jej nowi wielbiciele młodzi
Wielbiący ją, jak starą gwiazdę co zamiast spadać – nagle wschodzi
I na ramionach ją ponieśli z tą siłą, której nam nie stało
Bo tak to było, nie moje pokolenie ale właśnie młodzież wywalczyła nam demokrację i niepodległość. I czyta się tę książkę jako orzeźwiający powiew. Niby autobiograficzna po części ale przecież na tę autobiografię składają się losy kilkunastu osób. Wielu z nich znam osobiście. Ale znam dzisiaj. Nie znałem ich losów z lat 80. Byłem wówczas emigrantem. Czytając, doświadczam fascynujących przeżyć. Gorąco polecam.
Mirosław Chojecki
(współzałożyciel Niezależnej Oficyny Wydawniczej, działacz opozycyjny w PRL, producent filmowy)
Bunt młodzieży lat 80. Starcia z ZOMO, demonstracje, happeningi, malowanie antyrządowych napisów na murach. Druk i kolportaż podziemnej prasy, książek i ulotek.
Od „karnawału” Solidarności przez stan wojenny – aż do końca komuny.
Okraszony humorem obraz walki Federacja Młodzieży Walczącej, Niezależnego Zrzeszenia Studentów oraz innych młodzieżowych organizacji z komunistycznym reżimem.
Młodzi bohaterowie tej opowieści czytali Kamienie na szaniec i czerpali wzorce z działalności Szarych Szeregów. Mieli rozpalone głowy, byli odważni, często dziecinni i nieroztropni. Współpracowali z podziemną „Solidarnością”, płacąc często wysoką cenę za swoją niepokorność. Relegowania ze szkół, pobicia, zatrzymania, represje wobec rodzin, dla wielu – to była codzienność. Gdyby jednak nie tacy jak oni – nie byłoby wolnej Polski.
Wszystkie opisane w książce historie oparte są na autentycznych wydarzeniach.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 40
- 25
- 21
- 4
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Czsa przemian polityczno - ustrojowych w Polsce lat 80. wydziane oczami uczniów oraz studentów. Głosem kilku głównych bohaterów poznajemny ich rozterki, emocje, przemyślenia z tego czasu. Czyta się bardzo dobrze.
Czsa przemian polityczno - ustrojowych w Polsce lat 80. wydziane oczami uczniów oraz studentów. Głosem kilku głównych bohaterów poznajemny ich rozterki, emocje, przemyślenia z tego czasu. Czyta się bardzo dobrze.
Pokaż mimo toKto pamięta czasy komuny ? Kiedy wiadomości w telewizji, gazetach czy radiu były ocenzurowane, a ludzie po kryjomu słuchali Radia Wolna Europa? Kiedy stało się w długich wielogodzinnych kolejkach, w sklepach gdzie wszystkiego brakowało i wszystko kupowane było na kartki ? Ja tych czasów nie pamiętam urodziłam się dużo później, znam je jedynie z opowieści dziadków i rodziców.
A tym którym przyszło żyć w tych nie łatwych czasach, byli Oni - młodzi, odważni ambitni ludzie pragnący wolności, w których płonął duch patriotyzmu. Kiedy został wprowadzony Stan Wojenny ruszyli przeciwko władzy, protesty i demonstracje nie milkły, bunty młodzieży starcie ZOMO. Walka o kraj i ideały właśnie się rozpoczęła to Oni pierwsi postanowili rzucić kamieniem w komunę !
Książka bardzo dobra, warto ją przeczytać poznać i zobaczyć historię oczami Polskiej dorastającej młodzieży. To także po części autobiografia autora opisująca losy swoje jak i kilkunastu znajomych osób. Książka doskonale udokumentowana w różne, plakaty, gazety, zdjęcia rysunki pochodzące z Archiwum FMW - praktycznie na każdej stronie coś się dziej, bardzo dobra od strony graficznej. Przyjemna w czytaniu. Polecam.
Kto pamięta czasy komuny ? Kiedy wiadomości w telewizji, gazetach czy radiu były ocenzurowane, a ludzie po kryjomu słuchali Radia Wolna Europa? Kiedy stało się w długich wielogodzinnych kolejkach, w sklepach gdzie wszystkiego brakowało i wszystko kupowane było na kartki ? Ja tych czasów nie pamiętam urodziłam się dużo później, znam je jedynie z opowieści dziadków i...
więcej Pokaż mimo toWatki troche zagmatwane, wiele "rownoleglych" historii nastoletnich chlopakow i nie tylko. Dla kogos jak ja, urodzonym po "tych calych przewrotach" bardzo interesujaca lektura.
Mozna troche zrozumiec tamte czasy i czym kto sie kierowal. Szybko sie czyta, szeroki przekaz. Polecam!
Watki troche zagmatwane, wiele "rownoleglych" historii nastoletnich chlopakow i nie tylko. Dla kogos jak ja, urodzonym po "tych calych przewrotach" bardzo interesujaca lektura.
Pokaż mimo toMozna troche zrozumiec tamte czasy i czym kto sie kierowal. Szybko sie czyta, szeroki przekaz. Polecam!
W dwudziestą piątą rocznicę wolnych wyborów ukazała się książką autorstwa Apolinarego Bacy. Autorowi udało się znaleźć lukę na rynku wydawniczym, bowiem jest to publikacja, która traktuje o ówczesnej młodzieży, która walczyła z władzą. Komunizm chociaż upadł to wiele osób tęskni do tamtych czasów, czy też stwierdza, że było i żyło się lepiej. Trudno mi jednoznacznie stwierdzić, bowiem urodziłam się w drugiej połowie lat osiemdziesiątych, ale jak wiadomo w tamtym okresie nie można było mówić, ba trzeba było milczeć. Być może dlatego dopiero teraz na rynku mamy wysyp publikacji, które dotyczą tematów niezbyt wygodnych, ale niezwykle wartościowych przy okazji obnażając mankamenty ówczesnej władzy.
Apolinary Baca - urodził się w samym centrum ziemi chełmińskiej. Od najmłodszych lat pałał chęcią zdobywania wiedzy. Potwierdzeniem tych słów może być fakt iż uczył się w wielu szkołach i uniwersytetach, myśli, że kiedyś tam wróci i wszystkie tam skończy.
Autor nie boi się mówić i przedstawia na przykładzie Baciaka dzieje młodzieży opozycyjnej. Chociaż jak sam zaznacza "Fabuła przedstawionych powyżej wypadków - jakkolwiek oparta na autentycznych przeżyciach - jest moją zbeletryzowaną wizją artystyczną zaprezentowanych tu poszczególnych historii i twórczym rozwinięciem niektórych z nich". Zatem jest to swoista powieść oparta na faktach.
Na pierwszy plan wysuwa się postać Baciaka. Jest to młody chłopak wchodzący w okres dojrzewania, który ma już swój cel w życiu. Cel, który nazywa się walka z komuną. Na kartach powieści jesteśmy świadkami strajków, manifestacji, drukowania ulotek, malowania antyrządowych napisów na murach, happeningów, czy starć z ZOMO. Nie wszystkie działania były legalne, więc wraz z Baciakiem i jego towarzyszami odczuwamy strach przed złapaniem, przesłuchaniem i milicją.
Baciak jest nakreślony, jako postać bardzo uparta, zawzięta, a przede wszystkim prawa. Wie czego chce i wciąż szuka nowych kontaktów, które w jakiś sposób mógłby wykorzystać do dalszych działań. Oprócz Baciaka, na kartach powieści pojawiają się inne postacie chociażby Jacek, Artur, Adam, Wojtek, Krzysztof i Iza. Wzmianki o nich są krótkie bowiem stanowią tylko uzupełnienie historii, czy raczej działań Baciaka. Wszyscy należeli do Federacji Młodzieży Walczącej lub Niezależnego Zrzeszenia Studentów, obie organizacje miały jeden cel - walkę z komuną. Niekiedy ktoś zawodził, a Baciak starał się ratować całą operację. Czytelnik poznaje Baciaka na przestrzeni dziesięciu lat, czyli w okresie od 14 lat do 24, jednak odniosłam wrażenie, że absolutnie nic się nie zmienił, nie wydoroślał i dla mnie to drobny mankament, który chwilami irytował.
"Kamieniem w komunę" to w moim odczuciu bardzo ważna i potrzebna publikacja na polskim rynku wydawniczym. Przede wszystkim dlatego, że jest doskonałym przykładem jak młodzież podkreślam młodzież walczyła o wolność, o lepsze jutro. I tu od razu nasunęło mi się pytanie, czy dzisiejsza młodzież, która albo siedzi przed komputerem, albo pije piwo zrobiłaby coś takiego? Czy byłaby gotowa do walki z władzą? Niestety w moim odczuciu nie. Dlatego niech ta publikacja stanowi wartość i przykład szczególnie dla młodych ludzi.
Przejrzysta i umiejętnie prowadzona narracja pozwala wtopić się w umysł, czy zrozumieć podejmowane działania bohaterów. Uzupełnieniem fabuły, która jest oparta na faktach autentycznych, są liczne czarno-białe fotografie. Ponadto Wydawnictwo Fronda dopasowało całą szatę graficzną do treści, co tylko spotęgowało wyobraźnię i wpłynęło na realistyczny odbiór lektury.
"Kamieniem w komunę" to lektura ważna i warta uwagi. W końcu ukazuje lata osiemdziesiąte, które niby odległe, a tak bliskie. Lata, które miały kluczowy wpływ jak potoczą się dalsze losy Polaków i lata, które miały pokazać czy będziemy wolnym narodem. Polecam nie tylko młodzieży, ale wszystkim osobom zainteresowanym okresem lat 80-tych. To wyjątkowa publikacja, która po raz pierwszy ukazuje młodzież walczącą, a ściśle mówiąc jej działania. Książka oparta na faktach i rzeczywistych wspomnieniach, która została ujęta w zgrabną zwięzłość fabularną. Polecam.
Recenzja pochodzi z mojego bloga:
http://ksiazkowa-fantazja.blogspot.com/2014/08/kamieniem-w-komune-apolinary-baca.html
W dwudziestą piątą rocznicę wolnych wyborów ukazała się książką autorstwa Apolinarego Bacy. Autorowi udało się znaleźć lukę na rynku wydawniczym, bowiem jest to publikacja, która traktuje o ówczesnej młodzieży, która walczyła z władzą. Komunizm chociaż upadł to wiele osób tęskni do tamtych czasów, czy też stwierdza, że było i żyło się lepiej. Trudno mi jednoznacznie...
więcej Pokaż mimo toWydana w roku 25-lecia wolnych wyborów książka Kamieniem w komunę zdecydowanie jest pozycją wartą przeczytania. Poleciłabym ją zarówno tym, którzy – tak jak ja – pamiętają te czasy jedynie z opowieści, jak i tym, którzy mieli okazję je przeżyć. Ja osobiście otworzyłam tę książkę pełna nadziei na dobrą lekcję historii, której raczej nie uczą w szkołach. I właśnie to znalazłam.
Sam autor pisze, że „fabuła przedstawionych powyżej wypadków – jakkolwiek oparta na autentycznych przeżyciach – jest moją zbeletryzowaną wizją artystyczną zaprezentowanych tu poszczególnych historii i twórczym rozwinięciem niektórych z nich”. Nie jest to więc czysty, kronikarski zapis, tego, co działo się w Polsce w latach 80. To raczej pewna wariacja na temat, ale mimo to może Czytelnika wciągnąć i zainteresować.
Głównym bohaterem jest Baciak, młody chłopak, któremu przypadło w udziale dojrzewanie w trudnych czasach komuny w Polsce. Baciak śledząc sytuację w kraju, zbierając informacje i nawiązując znajomości rzuca wyzwanie władzy, starając się okazywać swoje niezadowolenie i bunt przy każdej okazji. Oprócz niego w książce pojawia się wielu innych bohaterów- Jacek, Artur, Adam, Wojtek, Krzysztof, Iza… Ich historie to krótkie epizody przeplatające główne wydarzenia dotyczące Baciaka. Wszyscy bohaterowie związani byli z Federacją Młodzieży Walczącej lub Niezależnym Zrzeszeniem Studentów- dwoma organizacjami młodzieżowymi powołanymi do walki z komunizmem. Stykali się ze sobą w ramach działań antykomunistycznych, przy okazji protestów, manifestacji, czy drukowania ulotek. Ich działania niejednokrotnie są niebezpieczne, pojawiają się opisy przesłuchań milicyjnych i ucieczek przed mundurowymi.
Pełna recenzja na:
http://moznaprzeczytac.pl/kamieniem-w-komune-apolinary-baca/
Wydana w roku 25-lecia wolnych wyborów książka Kamieniem w komunę zdecydowanie jest pozycją wartą przeczytania. Poleciłabym ją zarówno tym, którzy – tak jak ja – pamiętają te czasy jedynie z opowieści, jak i tym, którzy mieli okazję je przeżyć. Ja osobiście otworzyłam tę książkę pełna nadziei na dobrą lekcję historii, której raczej nie uczą w szkołach. I właśnie to...
więcej Pokaż mimo toTak to już u nas jest, że jednych bohaterów przesadnie się wywyższa, a w przypadku innych w najlepszym wypadku ogranicza się do kilku zdawkowych uwag lub wręcz przemilcza się ich działalność. Nie za wiele mówi się o aktywnie protestującej młodzieży przeciwko reżimowi socjalistycznemu w Polsce. PRL raczej wybiela się lub pokazuje w wersji humorystycznej. Tymczasem komuniści w latach 1945-1989 zamordowali więcej obywateli niż Benito Mussolini w czasie dwudziestoletnich rządów (dysproporcja jest ogromna - rządy włoskiego dyktatora pozbawiły życia 321 osób, komuniści wydali prawie 5000 wyroków śmiertelnych za niepoddawanie się zbrodniczemu systemowi władzy).
Apolinary Baca w książce "Kamieniem w komunę" przywraca pamięć o młodzieży aktywnie walczącej przeciwko "socjalistycznym ideałom". Głównym bohaterem jest Baciak - nastolatek od podstawówki parający się akcjami, których ostrze było wymierzone w komunistyczną władzę. Zaczynał od rozpowszechniania ulotek i malowania napisów na murach, ale na jego koncie są także większe akcje - m.in. dokumentowanie fotograficzne pacyfikacyjnych akcji MO, udział w demonstracjach czy starcia z ZOMO. Oczywiście całej książki nie poświęcono tylko jego dokonaniom. W tle pojawiają się rówieśnicy niezgadzający się na uzależnienie od ZSRR i okupację polskiego terytorium. Aż do ostatniego rozdziału myślałem, że "Kamieniem w komunę" przedstawia rzeczywiste zdarzenia i postaci. Okazało się jednak, że postać Baciaka jest wytworem wyobraźni autora, a cała publikacja zbeletryzowaną opowieścią, ale oczywiście opartą na faktach.
Niestety Apolinary Baca nie jest obdarzony wyjątkowym piórem. Książka specjalnie nie wciąga. Zebrane informacje można było przedstawić w sposób bardziej przystępny dla czytelnika. Doceniam zajęcie się mniej znaną częścią historii polskiego społeczeństwa PRL, ale nie mogę nie zwrócić uwagi na walory literackie tekstu, które delikatnie mówiąc nie zachwycają. Temat z pewnością nie został wyczerpany. Czekam więc dalej na bardziej porywające opracowanie. "Kamieniem w komunę" jest świetne pod względem przekazywanej wiedzy. Jako powieść oparta na faktach przedstawia jednak dużo niższy poziom.
Bardziej doświadczeni życiowo czytelnicy z pewnością bardzo dobrze pamiętają przedstawione w książce sytuacje. Możliwe więc, że będą nudzić się przy lekturze "Kamieniem w komunę". Publikację Apolinarego Bacy polecam więc w szczególności młodszym czytelnikom. Nie jest to może zbyt porywająca pozycja (nie przeniesie nas raczej w inny świat i nie pozwoli oderwać się od rzeczywistości),ale przekazuje solidną dawkę wiedzy.
[Opinia pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]
Tak to już u nas jest, że jednych bohaterów przesadnie się wywyższa, a w przypadku innych w najlepszym wypadku ogranicza się do kilku zdawkowych uwag lub wręcz przemilcza się ich działalność. Nie za wiele mówi się o aktywnie protestującej młodzieży przeciwko reżimowi socjalistycznemu w Polsce. PRL raczej wybiela się lub pokazuje w wersji humorystycznej. Tymczasem komuniści...
więcej Pokaż mimo to