Właśnie skończyłam tą pozycję. Powiem szczerze, że spodziewałam się czegoś lepszego. Mamy tutaj babcię cierpiącą na demencję, która w jakiś sposób jest zamieszana w całą tą zagadkę oraz wnuczka, który pragnie to rozwiązać. Ogólnie po ,,Prologu" spodziewałam się, że akcja będzie trochę lepsza, aczkolwiek nie była zła, gdyż pomysł z chorą babcią, pracą komputerów i pamięcią ludzką jest na prawdę oryginalny i jest super. To do czego mogę się przyczepić to to, iż faktyczna akcja, która się działa zaczęła się w połowie książki jak dla mnie. Wcześniej się działo coś, budowało napięcie i nagle to znikało nie wiadomo gdzie. Nie ukrywam, że niekiedy poczułam rozczarowanie. Mam mieszane uczucia co do tej książki. Jest w książce plus w postaci pojawienia się scen humorystycznych, które pozwalały rozładować troszkę naruszone nerwy. Ogólnie książka jest dobra, aczkolwiek mnie nie porwała jakoś specjalnie. Końcówka owszem trzymała mnie w napięciu i chłonęłam ją gąbka wodę, ale reszta szła mi jak krew z nosa, dlatego książka dostaje mocne 5 gwiazdek ode mnie!


Pełna opinia na moim blogu : https://ksiazk-mojezycie.blogspot.com/2018/07/8-zabawka-diaba-matt-richtel.html

Właśnie skończyłam tą pozycję. Powiem szczerze, że spodziewałam się czegoś lepszego. Mamy tutaj babcię cierpiącą na demencję, która w jakiś sposób jest zamieszana w całą tą zagadkę oraz wnuczka, który pragnie to rozwiązać. Ogólnie po ,,Prologu" spodziewałam się, że akcja będzie trochę lepsza, aczkolwiek nie była zła, gdyż pomysł z chorą babcią, pracą komputerów i pamięcią...

Bardzo dużo się dzieje, książka wręcz naszpikowana akcją. Po przeczytaniu połowy jakoś zaczęło mnie to troszkę irytować, że aż tak dużo się dzieje i spowolniło to czytanie jej. Ogólnie warto przeczytać.

Bardzo dużo się dzieje, książka wręcz naszpikowana akcją. Po przeczytaniu połowy jakoś zaczęło mnie to troszkę irytować, że aż tak dużo się dzieje i spowolniło to czytanie jej. Ogólnie warto przeczytać.

Nie, nie, nie.

O ile kwestia chorób psychicznych i demencji mnie interesuje, o tyle w ogóle nie interesują mnie historyjki o superkomputerach.

Bardzo się męczyłam przy czytaniu. To ksiazka, której na pewno nie będzie mi szkoda wyrzucić.
I na pewno nie będę już śledziła dalszych pozycji tego autora.

Nie, nie, nie.

O ile kwestia chorób psychicznych i demencji mnie interesuje, o tyle w ogóle nie interesują mnie historyjki o superkomputerach.

Bardzo się męczyłam przy czytaniu. To ksiazka, której na pewno nie będzie mi szkoda wyrzucić.
I na pewno nie będę już śledziła dalszych pozycji tego autora.

Czyta się szybko ... i to z plusów było by na tyle.Chwytliwy tytuł ale po za tym to nic więcej. Zwroty akcji owszem wytępują ale nie podnasza napięcia, czyta się ją beznamiętnie. Historia sama w sobie nie jest zła, ale brak w niej spójności i logiki.

Nie mogłem się wczuć w ogóle w klimat tej powieści. Może po prostu go nie ma ?

Nie Polecam

Czyta się szybko ... i to z plusów było by na tyle.Chwytliwy tytuł ale po za tym to nic więcej. Zwroty akcji owszem wytępują ale nie podnasza napięcia, czyta się ją beznamiętnie. Historia sama w sobie nie jest zła, ale brak w niej spójności i logiki.

Nie mogłem się wczuć w ogóle w klimat tej powieści. Może po prostu go nie ma ?

Nie Polecam

Ciekawa historia, o kruchości ludzkiej pamięci i zagrożeniu, jakim jest postęp technologii. Polecam.

Ciekawa historia, o kruchości ludzkiej pamięci i zagrożeniu, jakim jest postęp technologii. Polecam.

Moim zdaniem historia, lub też sposób jej opowiedzenia, mocno naciągana. Główny bohater posiada chyba szósty zmysł, dzięki któremu znajduje odpowiedzi na pytania tam, gdzie Sherlock Holmes nawet by ich nie szukał. Wszystkie informacje, do których dociera zakrawają o cud- często jest to zbieg okoliczności, przypadek, jak np.sytuacja w której Nat trafia na to, kto jest właścicielem inicjałów, jak udaje mu się uciec ze strzeżonego budynku, lub jak dostaje się na jacht... Amerykański bohater, któremu wszystko się udaje.

Moim zdaniem historia, lub też sposób jej opowiedzenia, mocno naciągana. Główny bohater posiada chyba szósty zmysł, dzięki któremu znajduje odpowiedzi na pytania tam, gdzie Sherlock Holmes nawet by ich nie szukał. Wszystkie informacje, do których dociera zakrawają o cud- często jest to zbieg okoliczności, przypadek, jak np.sytuacja w której Nat trafia na to, kto jest...

książka zakupiona w promocji w biedronce
i przyznam pozytywne zaskoczenie.
Powieść porusza bardzo interesujący temat, zaniki pamięci
połączenie dwóch wątków babci i wnuka, śledztwa, banków pamięci w ludziach...
warto przeczytać i zastanowić się czy to jest fikcja czy już ten proces się rozpoczął...

książka zakupiona w promocji w biedronce
i przyznam pozytywne zaskoczenie.
Powieść porusza bardzo interesujący temat, zaniki pamięci
połączenie dwóch wątków babci i wnuka, śledztwa, banków pamięci w ludziach...
warto przeczytać i zastanowić się czy to jest fikcja czy już ten proces się rozpoczął...

Ciekawa historia z dobrym potencjałem, niestety autor przykrył ją chaotycznymi opisami i bezsensownymi dialogami.

Ciekawa historia z dobrym potencjałem, niestety autor przykrył ją chaotycznymi opisami i bezsensownymi dialogami.

Z przykrością muszę stwierdzić, że książka jest słaba. Pomysł nawet ciekawy, ale wykonanie fatalne! Nieprzekonywujący bohaterowie, akcja i tempo ślamazarne, sztywne i drętwe dialogi. Kryminał grubo ciosany. Nie zachęcam do lektury - szkoda czasu.

Z przykrością muszę stwierdzić, że książka jest słaba. Pomysł nawet ciekawy, ale wykonanie fatalne! Nieprzekonywujący bohaterowie, akcja i tempo ślamazarne, sztywne i drętwe dialogi. Kryminał grubo ciosany. Nie zachęcam do lektury - szkoda czasu.

Książkę dorwałam na letniej wyprzedaży skuszona zachęcającą notką na okładce. Zamysł ciekawy, szykowała się niezła lektura ale...coś mnie nie porwała.

Książkę dorwałam na letniej wyprzedaży skuszona zachęcającą notką na okładce. Zamysł ciekawy, szykowała się niezła lektura ale...coś mnie nie porwała.