Zabawna, ale i pouczająca historyjka o tym, jak trudno jest nauczyć się być grzecznym. Bez nachalnego dydaktyzmu, z humorem - i z satysfakcjonującym zakończeniem (wcale nie takim, że nagle wszyscy w cudowny sposób stali się grzeczniutcy).

Zabawna, ale i pouczająca historyjka o tym, jak trudno jest nauczyć się być grzecznym. Bez nachalnego dydaktyzmu, z humorem - i z satysfakcjonującym zakończeniem (wcale nie takim, że nagle wszyscy w cudowny sposób stali się grzeczniutcy).

Książka, którą mi ciężko ocenić. Jest ona raczej "podręcznikiem dla przedszkolaka", niż książką, którą oceniamy pod kątem walorów literackich. Jako "podręcznik przedszkolaka" jest rewelacyjna. Pokazuje konkretnie - które zachowania w towarzystwie są odpowiednie, a które nie. Pokazuje też, jak powinno się reagować na niewłaściwe i właściwe zachowania. Gdyby każdy rodzic 4-5 latka miałby ją w domu, ten naród byłby szczęśliwszy! Lektura koniecznie do przeczytania 4-5 latkom, po 100 razy zanim pójdą do zerówki!

Natomiast nie mogę dać więcej, niż 5 za tę książkę. Bez podawania innych tytułów, ale są książki, które także wskazują dzieciom kierunek dobrego zachowania, a dodatkowo uwrażliwiają, opisują emocje itp.

Niemniej jednak, rodzicu, krótka książka z lekcją zachowania - warto mieć w domu!

Książka, którą mi ciężko ocenić. Jest ona raczej "podręcznikiem dla przedszkolaka", niż książką, którą oceniamy pod kątem walorów literackich. Jako "podręcznik przedszkolaka" jest rewelacyjna. Pokazuje konkretnie - które zachowania w towarzystwie są odpowiednie, a które nie. Pokazuje też, jak powinno się reagować na niewłaściwe i właściwe zachowania. Gdyby każdy rodzic 4-5...

"Ciekawe, co to w ogóle znaczy być grzecznym. Nie mam pojęcia!"

Ja też mam problem z definicją słowa "grzeczny", bo nazbyt często jest nią synonim słowa "posłuszny". A ta książeczka w bardzo konkretny sposób porządkuje to, w jaki sposób należy i nie należy się zachowywać. I, że opanowanie tych wszystkich zasad wcale nie jest łatwe. A na sam koniec podkreśla to, jak ważna jest czasem "beznakazowo-bezzakazowa" swoboda.
Mój pięciolatek potrzebował tej książki.

"Ciekawe, co to w ogóle znaczy być grzecznym. Nie mam pojęcia!"

Ja też mam problem z definicją słowa "grzeczny", bo nazbyt często jest nią synonim słowa "posłuszny". A ta książeczka w bardzo konkretny sposób porządkuje to, w jaki sposób należy i nie należy się zachowywać. I, że opanowanie tych wszystkich zasad wcale nie jest łatwe. A na sam koniec podkreśla to, jak ważna...

Proszę – dziękuję!

Pamiętacie małego kruczka Skarpetkę, którego miałam okazję przedstawić Wam w zeszły weekend, przy okazji recenzji Wszystko dobrze! Czyli o tym, jak kruk dostał swoje imię? Tym razem przychodzę z zupełnie inną przygodą naszego pierzastego przyjaciela, noszącą tytuł: Co wolno, a czego nie? Czyli bycie grzecznym nie jest łatwe. Dowiadujemy się z niej o tym jak kruczek musiał szybko nauczyć się być grzecznym, ponieważ… ale zacznę chyba jedna od początku :P

Wszystko zaczęło się od pewnego obiadu w czasie, którego obżarstwo dzika wyzwoliło w kruczku małego samoluba. Oliwy do ognia dolewał również przemądrzały zając, co chwilę wygłaszający uwagi na temat odpowiednie zachowania. Niestety, spowodowało to jedynie, że Skarpetka najpierw napluł do sosu od spaghetti, którym nie chciał się z nikim podzielić, a potem sam w niego wskoczył, bo skoro on go nie dostanie, to nikt nie będzie go jadł. Pani Borsukowa była zła na kruczka i zapowiedziała mu, że dopóki nie zmieni swojego zachowania, nie dostanie prezentów urodzinowych, a i o przyjęciu może tylko pomarzyć. Z początku ptaszka nie bardzo obeszły te groźby, dopiero po koszmarze o uciekających prezentach, doszedł do wniosku, iż jednak warto zapoznać się z dobrymi manierami. Zaczął, więc szukać odpowiedniego nauczyciela… Miś okazuje się niestety takim samym łobuziakiem, co kruczek, owieczka jest chora… pozostaje, więc jedynie… zając. Skarpetka, choć nie ma na to ochoty, bardzo chce dostać prezenty. Choć ciężko mu przekonać długouchego kolegę, w końcu dostaje odpowiednią listę tego, co wolno i czego nie, z nakazem nauczenia się jej na pamięć. Być może właśnie dzięki temu, kruczkowi udaje się sprawić, że Pani Borsukowa zmienia zdanie na jego temat i pozwala na urządzenie przyjęcia takiego, jakie marzy się Skarpetce. Na pewno jednak nie spodziewała się tego, co przyszło jej znieść :P

Bycie grzecznym, to nie wcale taka łatwa sprawa i wie o tym chyba każdy maluch. Psocenie często sprawia dużo większą frajdę niż odpowiednie zachowanie. Jednak Nele Moost w prosty i ciekawy sposób pokazuje, że nawet dobre maniery mogą być fajne i wcale nie trzeba się zbytnio męczyć, aby ich przestrzegać. Na przykładzie kruczka Skarpetki, pragnie pokazać dzieciom, że wszystko, co robimy i jak się zachowujemy pociąga za sobą pewne konsekwencje. Tyczy się to zarówno odpowiedniego oraz nagannego zachowania.

Dzięki ślicznym i szczegółowym ilustracją, które krok po kroku przeprowadzają małych czytelników bądź słuchaczy przez kolejne etapy poznawania przez kruczka, dobrego zachowania, dzieci mogą dużo łatwiej i szybciej przyswoić sobie naukę, jaka płynie z historii Co wolno, a czego nie? Czyli bycie grzecznym nie jest łatwe. Annet Rudolph po raz kolejny doskonale się spisała i pewnie jeszcze nie raz będę miała okazję to pisać. Was natomiast ponownie zachęcam do sięgnięcia po serię Mały kruczek i zapoznanie z nią maluchów z rodziny. Polecam!

Proszę – dziękuję!

Pamiętacie małego kruczka Skarpetkę, którego miałam okazję przedstawić Wam w zeszły weekend, przy okazji recenzji Wszystko dobrze! Czyli o tym, jak kruk dostał swoje imię? Tym razem przychodzę z zupełnie inną przygodą naszego pierzastego przyjaciela, noszącą tytuł: Co wolno, a czego nie? Czyli bycie grzecznym nie jest łatwe. Dowiadujemy się z niej o tym...

Moje drugie spotkanie z Małym Krukiem i jego przyjaciółmi wynikło z fascynacji przygodami misia Edzia poznanego już w książce „Nic nie szkodzi…„. Poza tym, myślałam, że znajdę receptę na to, jak być grzecznym.

Tym razem głównym bohaterem jest mały kruk. Ptak ten nie przepada za tym, by się z kimś dzielić i musi mieć to czego chce. Nie dba o to czy przypadkiem nikogo nie zrani, najważniejsze jest jego dobro. Tak też dzieje się na przyjęciu ze spaghetti w roli głównej.

Jak wiadomo jedzenie spaghetti bez śladów na całej twarzy czy ubraniach jest wyczynem i to niemałym. Ptaszek, jak i jego leśni przyjaciele uwielbiają ten smakołyk, więc trudno jest im się podzielić z innymi. Mały kruk zapomina o podstawowych zasadach, przez co mama borsuka grozi mu, że jeśli nie zmieni swojego zachowania, to nie dostanie prezentów urodzinowych. Taka wizja przeraża ptaszka, więc postanawia zmienić swoje zachowanie. Pomóc chce mu miś Edzio, jednak jego rady nie nadają się dla kruka, udaje się zatem po pomoc do owieczki, która słynie z bycia grzeczną. Owieczka niestety również nie potrafi mu pomóc. Kiedy sytuacja wydaje się beznadziejna, z pomocą przychodzi zając. Wspaniałomyślnie podaje listę grzecznych zachowań, których wystarczy nauczyć się na pamięć. Mały kruk próbuje sprostać wyzwaniu, a efekty jego pracy są niespodziewane.

Nele Moost po raz kolejny przeniosła naturę ludzką na zwierzaki w taki sposób, że bez problemu można uchwycić morał i ciekawie podyskutować o zasadach, jakie panują w świecie. Człowiek ma niezwykłą tendencję do dawania zasad, nakazów i zakazów. Oczywiście, nie sobie, a innym, którym trzeba nieustannie powtarzać jak należy się zachować. Tak też przyjaciele chcą pomóc ptaszkowi, bo dawanie „złotych rad” to według nich najlepsza pomoc. Ktoś kiedyś porównał ludzkie ciało do komputera. Jeśli się wymaga od niego zapamiętania i wykonania zbyt wielu czynności na raz, to się zawiesza. Myślę, że to się stało z Małym Krukiem, któremu zapakowano do głowy mnóstwo zasad. W książce dobrze pokazano chaos, który powstał w jego małej główce. Myślę, że jest to walor edukacyjny tej pozycji ważny przede wszystkim dla rodziców. Dzieciom pewnie spodobają się piękne ilustracje i charakterek kruka. Cała historia przedstawiona została w humorystyczny sposób. Przyjemnie się ją czyta. Recepty na bycie super grzecznym nie znalazłam, ale to akurat pozytywny aspekt, bo taka chyba nie istnieje. Za to spontanicznie pojawiają się wskazówki dotyczące kulturalnego zachowania, które zostają w pamięci.

Mały kruk przypomina mi dzieciaki, z którymi mam do czynienia, przypomina też mnie, bo czasem się gubię w tym, jak się zachować. Jego przyjaciele to idealny obraz tego, jakimi jesteśmy „wszechwiedzącymi” dorosłymi. Można wręczyć komuś receptę na dobre zachowanie, ale pokazanie przykładu jest najlepszą nauką. W tym celu można wykorzystać „Co wolno, a czego nie? Czyli bycie grzecznym nie jest łatwe”. Będzie to wspaniałe wprowadzenie w rozmowy z dziećmi, zamiast dawania im kolejnego wykładu, który zapewne wypadnie im z pamięci.

Pełna recenzja książki:
http://moznaprzeczytac.pl/co-wolno-a-czego-nie-czyli-bycie-grzecznym-nie-jest-latwe-nele-moost/

Moje drugie spotkanie z Małym Krukiem i jego przyjaciółmi wynikło z fascynacji przygodami misia Edzia poznanego już w książce „Nic nie szkodzi…„. Poza tym, myślałam, że znajdę receptę na to, jak być grzecznym.

Tym razem głównym bohaterem jest mały kruk. Ptak ten nie przepada za tym, by się z kimś dzielić i musi mieć to czego chce. Nie dba o to czy przypadkiem nikogo nie...

Nie wiem czy słyszeliście, ale w wydawnictwie Skrzat pojawiła się nowe ciekawa seria opowiadań dla maluchów. Jej bohaterem jest nieco niesforny mały kruk. My miałyśmy okazję już poznać tego sympatycznego małego ptaszka, bo wiele lat temu ta sama seria była wydana przez zupełnie inne wydawnictwo. Razem z Alicją czytałyśmy kilka jego historii i teraz tym bardziej bardzo się cieszymy, że nasz ulubieniec doczekał się wznowienia i ponownie możemy śledzić jego przygody. Tym bardziej, że książki te w zasadzie w ogóle się od siebie nie różnią.

Na początek przeczytamy historię o tym, jak mały kruk uczył się grzeczności. Okazuje się, że takie zachowanie, które nie budzi wśród innych zgorszenia wcale nie jest łatwe! Trzeba bowiem wiedzieć jak należy się zachować w różnych sytuacjach, umieć stosować magiczne słowa... Oj, sporo nauki przed naszym ulubieńcem... Niestety ten maluch niewiele wie na temat grzeczności.

A wszystko zaczęło się pewnego dnia, gdy mały kruk wraz z przyjaciółmi gościł u borsuka. Na obiad miało być spaghetti z sosem pomidorowym. Mały kruk miał na nie straszną ochotę i postanowił z nikim się nim nie dzielić. Na początku odganiał przyjaciół od miski ze spaghetti, a gdy to nie pomagało, napluł do środka! Niestety to nie wszystko. Gdy pozostali goście wciąż chcieli zabrać krukowi jedzenie ten wskoczył do środka! Pani borsukowa bardzo się rozgniewała i powiedziała, że jeśli nasz ptaszek nie nauczy się grzeczności to nie dostanie żadnego prezentu urodzinowego. Mały kruk bardzo się tym przejął i postanowił z pomocą przyjaciół nauczyć się dobrego zachowania.

Nauka tego małego ptaszka wcale nie była łatwa. Kruk nie rozumiał co robi nie tak, nie wiedział co jest dobre a co złe. Naprawdę trudno było mu pojąć pewne zasady, którymi powinien się kierować. Czy jednak mu się uda? No jasne, że tak! Nasz mały kruk naprawdę bardzo tego chciał, i bardzo się starał. Ale jaką dostanie nagrodę za swoje kulturalne zachowanie już Wam nie zdradzę. Dowiedzcie się tego sami :)

To opowiadanie z małym krukiem w roli głównej jest według mnie rewelacyjne. Moja mama zawsze stosowała wobec mnie i mojego brata taką właśnie metodę wychowawczą. Starała się uczyć nas na błędach innych, dając przykłady, wytykając błędy innych, tak byśmy my sami ich już nie popełniali. I dokładnie tak samo działa ta książka na nasze dzieci. Maluchy czytając o złym zachowaniu małego kruka oraz o tym jak źle jego postępowanie jest odbierane uczą się tego jak być powinno. Jak należy postępować i co jest grzeczne. A poza tym, zachowanie tego niesfornego ptaszka jest przy tym dość zabawne, zatem nasze dzieci nie tylko uczą się wartościowych rzeczy, ale również fajnie się bawią podczas lektury tej książki.

Moje dziecko uwielbia tego typu książki. Lektury dużego formatu, w której znajdziemy jedno opowiadanie, a każda strona jest pełna pięknych, kolorowych ilustracji. Moje dziecko mogłoby słuchać takich historii w nieskończoność śledząc dokładnie wszystkie obrazki. To z pewnością to, co moja panienka lubi najbardziej. Tak więc ta lektura z małym krukiem została u nas bardzo ciepło przyjęta i pewnie wrócimy do niej jeszcze wiele wiele razy :)

Nie wiem czy słyszeliście, ale w wydawnictwie Skrzat pojawiła się nowe ciekawa seria opowiadań dla maluchów. Jej bohaterem jest nieco niesforny mały kruk. My miałyśmy okazję już poznać tego sympatycznego małego ptaszka, bo wiele lat temu ta sama seria była wydana przez zupełnie inne wydawnictwo. Razem z Alicją czytałyśmy kilka jego historii i teraz tym bardziej bardzo się...

"Mały Kruk" to seria książeczek autorstwa Nele Moost o przygodach sympatycznego kruka Skarpetki. Cieszy się ona niesłabnącą popularnością wśród Czytelników na całym świecie. Książeczki przetłumaczono na 31 języków i jak dotąd sprzedano 6 mln egzemplarzy. Iście bestsellerowa seria! Przygody w nich zawarte poruszają tematy bliskie każdemu dziecku. "Co wolno, a czego nie?" opowiada o tym, co właściwie oznacza "być grzecznym" oraz że wcale nie tak łatwo jest zachowywać się w prawidłowy sposób.

Tym razem Skarpetka wybrał się do borsuka, który zaprosił wszystkich swoich przyjaciół na pyszne spaghetti z sosem pomidorowym. Niestety podczas wspólnego posiłku mieszkańcy lasu nie popisali się dobrymi manierami. Dzik mlaskał i mówił z pełnymi ustami. Co niektórzy okazali się egoistami niepotrafiącymi dzielić się z innymi. Jednak najgorzej z nich wszystkich zachowywał się kruk. Zrobił coś, co oburzyło jego przyjaciół. Napluł do miski z sosem, a potem do niej wskoczył. Pani borsukowej bardzo nie spodobały się wybryki Skarpetki. Zapowiedziała mu, że jeśli się nie poprawi i nie zacznie być grzeczny, to nie ma co liczyć na prezenty urodzinowe. Biedny kruk postanowił się zmienić. Tylko jak to zrobić? I co właściwie oznacza bycie grzecznym? Czy znajdzie się ktoś, kto mu pomoże?

"Co wolno, a czego nie?" to fantastyczna książeczka z przepięknymi, szczegółowymi i niezwykle kolorowymi ilustracjami autorstwa Annet Rudolph, które mocno oddziaływać będą na wyobraźnię każdego dziecka. Dzięki temu, że historia jest niedługa i napisana w bardzo prosty, przystępny sposób, w sam raz nadawać się będzie dla dzieci w wieku od 4 do 7 lat. Poruszona tematyka pozwoli młodemu Czytelnikowi utożsamić się z sympatycznym krukiem Skarpetką. Przecież każde dziecko ma problemy z zachowaniem grzeczności i przestrzeganiem zasad dobrego wychowania. Książeczka udowodni dziecku, że nie są w tym odosobnione i być może sprawi, że i one zapragną zgłębić tę tajemną wiedzę - jak być grzecznym.

Moja ocena: 5/6
recenzja z mojej strony: http://magicznyswiatksiazki.pl/co-wolno-a-czego-nie-czyli-bycie-grzecznym-nie-jest-latwe-nele-moost-recenzja-444/

"Mały Kruk" to seria książeczek autorstwa Nele Moost o przygodach sympatycznego kruka Skarpetki. Cieszy się ona niesłabnącą popularnością wśród Czytelników na całym świecie. Książeczki przetłumaczono na 31 języków i jak dotąd sprzedano 6 mln egzemplarzy. Iście bestsellerowa seria! Przygody w nich zawarte poruszają tematy bliskie każdemu dziecku. "Co wolno, a czego...